to jak chcesz cwiczyc jak sie męczyc nie chcesz?

a6w mniej wycienczajacy.

dwa: albo picie albo silownia bo jak bedziesz walil gaz to sobie spokoj daj, chociaz sie wyżyłujesz.

ale tego czegoś z kurkiem nie ma od ćwiczeń na brzuch...

nie polecam tuńczyka do codziennej diety, od czasu do czasu...

cebula+pieczarka+papryka+tuńczyk to wszystko na patelni + na końcu leciutko posypane żółtym serem...coś wspaniałego..

a jak z gazami Panie ka$a

czasem coś bulgotnie ale ogólnie bez problemu

najlepsze gazy to są po odżyweczce białkowej
rozumiem żeby śmierdziało ... ale w oczy szczypać ?

Ja chyba jestem osoba, ktora duzo rzeczyz je, i je koniecznie dla smaku, ale np warzywa na patelnie (do kupienia w sklepach, dostepne w paczkach)to mi w ogole nie wchodza ;/

Te wszystkie cebule, marchewki, papryki, pieczarki, blee

Siedze sobie z rozwalona broda, opuchnietymi wargami (prawie jak murzynskie ), obolala szczeka, rozwalonym dziaslem i ubytkiem w gornej jedynce


Pamietajcie sport to zdrowie

sztanga spadla na twarz?

Lupus nie dla psa kiełbasa

Wiecie może jakie są ryby oprócz mintaja i pangi zawierające dużo białka a mało tłuszczu tak żeby były na posiłek okołotreningowy jako substytut piersi z kuraka?

panga to nie ryba to substytut ryby, wybierz tunczyka, lososia, makrele, pstraga, fladre, cokolwiek tylko nie pange

No ja to przecież wiem dlatego właśnie napisałem oprócz pangi i mintaja a te co wymieniłeś rozumiem że nie tłuste? bo jak już pisałem chodzi o okołotreningowe posiłki czyli najlepiej 20/100g białka i jak najmniej tłuszczu?

eroll, weź nie ffg%ol z dietą, bo i tak po paru tygodniach czy miesiącach porzucisz to w pizdu.
żryj co lubisz.

panga rewelacyjnie się zachowuje na patelni. zmniejsza swoją powierzchnię 3krotnie i ten smak

jakbym jak to określiłeś żarł co lubię to bym był 2 razy taki jak jestem bynajmniej nie w mięśniach. uwielbiam niezdrowe jedzenie a że jestem endo więc poprostu musze sie kontrolować. O pandze chyba wszyscy wiedzą że to któlowa ryb nie jest

Zmobilizowałem sie i codziennie, systematycznie od poniedziałku biegam
Póki co nie jakieś imponujące dystanse ale będzie lepiej
Dziś na basen , więc dzień przerwy ale od jutra już wracam do starego 'przedzimowego' dystansu.
Zjazd do 75 kg !

z tego co wymienilem najlepiej tunczyk, losos i pstrag. rozwaz tez krewetki, nie wiem jak cenowo to wychodzi w pl, ale to praktycznie czyste bialko, dodajac ryz wychodzi elegancki posilek okolotreningowy. oczywiscie zakladajac ze nie masz problemow zoladkowych spozywajac 'owoce morza' bo roznie ludzie reaguja.

ok dzięki bo na rybach słabo się znam a takie urozmaicenie zawsze sie przyda jak na kuraka nie bede mógł patrzeć