Ponieważ czasy ciężkie nadeszły i nie wiadomo kto te fora przegląda, postanowiłem grać na zapałki. Zakładam ten temat wyłącznie dla siebie - w celu samokontroli (niestety ostatnio poniosło mnie w kasynie i wypadło mi tam z kieszeni ponad 4k zapałek). Trzeba odrabiać straty.
Ponieważ WH oddał - startuje z kontem 2236.32 zapałki, z czego zapaliłem 236.32 w pinie na Phoenix Suns -2 po 2.04.
Gram (hipotetycznie :)) tylko tam, gdzie przyjmują polskie zapałki ...

Aktualny stan 2400 zapałek (coś tam grałem w międzyczasie za pojedyncze zapałki, ale wszystko spalone).
Czas zagrać grubiej.
Zagrane przed wyjściem z pracy Kongsvinger-Sarpsborg 1 po kursie 1.90 w betssonie za 400 zapałek - stan 2000 zapałek.
Kursy strasznie poleciały, masówa jak nic, więc dodatkowo, półasekuracyjnie na ten sam mecz 50 zapałek na remis w pinie po kursie 4.30.
---- Stan aktualny 1950 zapałek

No ładnie - w ciągu 2 minut kurs na Kongsvinger skoczył w pinnaclu chyba z 1.78 na 1.94, cienko ja to widzę ...

Niepotrzebne nerwy, easy - razem 2710 zapałek
To gram za 110 zapałek na Phoenix Suns po dziwnym kursie 4.05 w pinnaclu. A nuż wejdzie

---- Stan konta 2600 zapałek

I typ z osobistej sympatii do geniusza basketu:
Miami - Cleveland 2 wzięty za 50 zapałek po 1.96 w unibecie.
Aby się lepiej oglądało !

---- Stan konta 2550 zapałek

Dostałem na maila bonus 100% w moim ulubionym kasynie (microgaming) 100% od MAX 100 zapalniczek. Wykładam 400 zapałek (zapalniczka do zapałki ~ 1:4) - szwagier przysnął a ja się pobawię !

---- Stan konta 2150 zapałek

To się pobawiłem ...

---- Stan konta 2150 zapałek

Dokładam
LA Lakers < 115 po 1.91 w betssonie za 150 zapałeczek.

---- Stan konta 2000 zapałek