Strona 4 z 5 < 1 2 3 4 5 >
Opcje tematu
#354718 - 02/06/2005 17:47 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
Padre Offline
old hand

Meldunek: 01/11/2001
Postów: 831
Skąd: wawa
Jest taki typek w wawie który ma świra na punkcie liczby 13, jeżeli występuje ona w cyfrze granego meczu to już tego zdarzenia nie rusza, nie gra również jeżli suma cyferek daje 13:).

Do góry
Bonus: Unibet
#354719 - 02/06/2005 17:50 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
kondzik Offline
old hand

Meldunek: 10/01/2005
Postów: 938
Skąd: Tomaszów Lubelski/Warszawa
cukier dzisaj wysłałeś na telefon...

Do góry
#354720 - 02/06/2005 18:08 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
Adizek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 23/06/2004
Postów: 1873
Skąd: Żory
teraz juz na nic nie patrze ale kiedys naprzyklad nie spoglodalem na kupon jezeli byl w grze,chyba zeby przypadkiem nikt z "gory" nie spojrzal i nie zmienil wynik w danym meczu

druga sprawa dosyc powazna delikatna klatwa ktora trwala chyba z miesiac u mnie a pare miesiecy u kumpla ktory jednak gral rekreacyjnie co jakis czas a mianowicie poszedl z wygranym kuponem do kosciola ja zrobilem to samo rozwinelem go a kumpel mi powiedzial ze ten ziom pare miesiecy nie wygral od tego czynu pozniej chodzilem do kosciola z wyslanym kuponem i go ogladalem zeby sciagnac klatwe .Pomogla dopiero woda swiecona na kupon po domu i na siebie
ostatni zdanie to zart

a 3 najpowaniejsza klatwa o ktorej nikt nie wspomnial
jest dla graczy niczym zlamanie 10 przykazan
NIE GRAC TYPOW SACHIEGO
hehe

Do góry
#354721 - 02/06/2005 18:29 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
T3NnIs Chi3F Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/08/2003
Postów: 13609
Skąd: tu i tam...
Quote:

cukier dzisaj wysłałeś na telefon...




ta u CIEBIE

Do góry
#354722 - 02/06/2005 20:02 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
bynio Offline
old hand

Meldunek: 12/12/2003
Postów: 714
Moze nie przesad ,ale jak czytam o przekladaniu kuponow to przypomniala mi sie taka historia...
Kilka lat temu ,kiedy gralem jeszcze u naziemnych (teraz juz tylko net)pamietam jak puscilem kupon w "profku" .
Kupon wszedl(cos ok.700zl) ,a ja wlozylem go luzem to tylnej kieszeni w spodniach z ta mysla aby pochwalic sie na drugi przed kumplami w pracy . A ze codziennie rano mialem zwyczaju kupowac gazete zaczalem tradycyjnie szukac drobniakow po kieszeniach .Pech chcial ze kiedy tak grzebalem po kieszeniach wylecial mi ten kupon o czym wtedy jeszcze nie wiedzialem.

Do pracy dojezdzalem 25 km. Oczywiscie pierwsza rzecz jak tylko dojechalem to siegam do kieszeni i... niemozliwe!!!
Przeciez rano jeszcze tam byl !!!
Rozgoraczkowany glowkuje co sie moglo stac wydedukowalem ze mogl mi wypasc tylko pod kioskiem.
Szybko w samochod i jazda z powrotem! Dobrze ,ze po drodze nigdzie nie stala policja bo mandaty wiecej by mine kosztowaly niz ta wygrana na kuponie.
Zadziwiajace ile szczegolow bylem w stanie sobie przypomniec w czasie tej brawurowej jazdy powrotnej.A to ze byl spory wiatr i ciekawe czy kupon jeszcze tam bedzie lezal??? I, co mnie juz calkiem przerazilo , ze na koncu tej ulicy widzialem ludzi z miotlami, ktorzy zamiatajac posuwali sie w kierunku kiosku!
Jakos nie balem sie o to ze kupon podniesie przypadkowy przechodzen .Na szczescie kupony z "profka" wygladaja dosyc niepozornie jak zuzyte bilety MPK .No chyba ze napatoczyl by sie jakis inny hazardzista milosnik "profka" ,taki kolo wypatrzylby kuponik z 20 metrow.
Ale nic dojezdzam pod kiosk .Goscie z miotlami jeszcze nie dotarli (jak ja kocham polska wydajnosc ),mysle sobie - jest dobrze ! Wysiadam rozgladam sie i ...nic .Ludzie troche dziwnie na mnie patrza ,ale w tym momencie adrenalina juz na takim poziomie jak przed livescorem w 90 min i nie zwracam na to uwagi.
Rozszerzam pole poszukiwan ...JEST !!!
Okazalo sie ,ze utknal pod pobliskim plotem.
Cieszylem sie chyba jeszcze bardziej niz poprzedniego dnia kiedy wszedl mi ostatni mecz na tym kuponie.
Wrocilem do pracy na szczescie szef nawet nie zauwazyl mojej nieobecnosci.
Od tamtego zdarzenia kupony juz zawsze wkladalem do porwela

Do góry
#354723 - 02/06/2005 20:23 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
Ronni Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/11/2003
Postów: 5910
Skąd: Poznań / Kutno / Barcelona
I wtopa widac cos zle bylo

a tak se mysle to ta laska nie chciala w barze wejsc pod stół to moze dlatego

a swoja droga jest sezon ogorkowy wiec wszystkim radze grac za 2 zl bo teraz nie da sie nic ugrac wiecej i taka prawda

Pozdrawiam

Do góry
#354724 - 02/06/2005 21:25 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
Marcel Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
ja zagrałem za 2zł i nie weszło
jest jeden przesąd - nie podawac typow na forum

Do góry
#354725 - 02/06/2005 22:00 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
no to moje przesądy:

Jak gram w naziemnych to:

1.Tylko w sts-ach.
2.Puszczam kupon tylko u jednej Pani (pozdrawiam Pauline
3.Nie patrzę na kupon po postawieniu, spoglądam dopiero w domu.
4.Zawsze trzymam kupon w portfelu, do tej samej kieszonki wrzucam mój szczęśliwy grosik.
5.Jak przychodzę do domu, kupon chowam do specjalnej skrytki.


Jak gram w necie to:

1.Mam taki swój specjalny zeszycik od typów.
2.Typy na jeden dzień zapisuję innym długopisem niż na drugi (mam 3 różne długopisy)
3.Najlepiej mecze mi wchodzą jak nie śledzę ich na livescorze, tylko sprawdzam wyniki po zakończeniu meczu (ale z tym jest różnie,bo i tak śledzę wyniki na live`a

To by było na tyle

pozdro

Do góry
#354726 - 02/06/2005 22:48 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
Wahi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/09/2003
Postów: 3930
Skąd: gdzies
Prawdziwego pecha przynosi wiara w przesady ;-))))))))

Do góry
#354727 - 03/06/2005 11:11 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
Wahi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/09/2003
Postów: 3930
Skąd: gdzies
Ok czas zebrac wszystkie przesady w jedna calosc i zobaczyc czy to naprawde dziala
Tobie sie nie udalo to ja zrobie dokladnie na odwrot :P

Oto typ na dziś oraz cala otoczka magiczna zeby mu sie udalo

1.Puscilem w profie wiec nie w totto !!! (Ronni )
2.Wracalem do domu zupelnie okrezna droga!!! (Ronni )
3.Drukowala babka na czarnobialym monitorze !!! (Rybek )
4.Nie dalem w opisie Forza zeby od razu dobrze szlo !!! (Salvador Dali )
5.Nie napisalem na kuponie z tylu Grzegorz Rasiak (Turecki Dres )
6.Wysylala czarna wiec nie blondi no bo rudej nie znalazlem !!! (Stryker )
7.Zgiolem kupon 2 razy !!! (Meyde9 )
8.Nie postawilem w niedziele (i przez to moge przegrac:P) !!! (Omen_Kabaty )
9.Kuponu nie schowalem do skrytki !!! (Da Bartek )
10.Nie ma w poblizu pieniedzy !!! (Ghost )
11.Typ podalem na kartce !!! ( Igor )
12.Postawilem 2 mecze z tej samej Ligi !!! (DJ SACHI )
13.Nie patrzylem na piersi pani co wpisywala kupon !!! (Pan Ka$a )
14.Cholernie sie spieszylem !!! (Gacektyper )
15.Dzis zadnych lodow :P (Odgdog )
16.Mam czerwona koszulke !!! (Ronni )
17.Typy wybralem na miejscu!!! (luk4sz_ )
18.Nie karmilem kuponu, nie poilem go i tym bardziej nie wyprowadzalem go na spacer i nie bede!! !!! (Pan Ka$a )

i doszlo troche nowych wiec:
19. Gapilem sie cala droge na kupon (
_Korver_ )
20.Nie zagralem za 2zl (Ronni )
21.Zagralem parzysta liczbe spotkan i za parzysta kwote (ksiądz Alfons )




Typ na dzis to:

Sp.Rott. - Graafsch 1 1,77
Roosend. - Ijmuiden 1 1,49
AKO:2,64 --> prof
Stawka: 50 zl


Prosze wszystkich zeby kibicowali mojemu teamowi a mozliwe ze to sa reguły ktore juz niedlugo odmienia nasze zycie i bedziemy wygrywac



Pozdrawiam wszystkich Wahi


sorry Ronni, ze skorzystalem z Twojego posta, ale nie chcialo mi sie duzo zmieniac

Do góry
#354728 - 03/06/2005 11:27 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
Ronni Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/11/2003
Postów: 5910
Skąd: Poznań / Kutno / Barcelona
Powodzenia Mistrzu moze wlasnie chodzilo o to zeby na odwrót to dac czas pokaze

Do góry
#354729 - 03/06/2005 20:11 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
Wahi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/09/2003
Postów: 3930
Skąd: gdzies
FT Sparta Rotterdam 1 - 0 De Graafschap
FT RBC Roosendaal 2 - 1 Telstar Ijmuiden

Zagralem dla zabawy a zarobilem ponad 50 zl :D:D:D
jutro tez korzystam z tych 21 wskazowek DDDDDDDDDDDDDD

Do góry
#354730 - 03/06/2005 22:35 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
Cezar Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/02/2005
Postów: 6624
Skąd: GDYNIA
To moje przesądy :

-jak jest niepewny wynik i 10-20 minut zostaje do końca to zaznaczam długopisem plus na kuponie-zawsze wchodzi

-jak mam przeczucie blisko buków że kupon nie wejdzie to nie wchodze- nigdy kupon nie wszedł

-zawsze staram się nie zginać kuponu,bo kilka razy złożyem na pół i nie weszło

-u mnie w profie ciężko dorwać kartke która byłaby z obydwóch stron czysta, jednak jak zdarzy się taka kartka to zapisuje mecze i przeważnie wchodzą

Do góry
#354731 - 04/06/2005 21:30 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
Da Bartek Offline
pokakulka

Meldunek: 14/10/2002
Postów: 4680
Skąd: Covilhã (Portugalia) / Bi...
A ja wlasnie zrobilem wszystko dobrze i weszlo moze jednak dziala?

Do góry
#354732 - 04/06/2005 23:49 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
luk Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 16/04/2005
Postów: 1646
a mi wszystko pięknie wchodziło dopuki najlepszy kolega nie pojawił sie na gg i mówi mu że bez niego na gg szło super niech wypier.. heheh nie chciał isc to wyłączyłem gg i idzie dobrze został ostatni mecz

Do góry
#354733 - 21/06/2005 16:20 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
latajaca_holenderka Offline


Meldunek: 01/01/2005
Postów: 25902
Skąd: KRAKAGRÓD
Obcielam w czwartek włosy i od tego czasu 5 wtop czy to mozna racjonalnie wytłumaczyc

Do góry
#354734 - 22/06/2005 00:18 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
Vipek Offline
old hand

Meldunek: 17/09/2002
Postów: 1040
Skąd: Białystok
holenderka - to przez to ze obcielas wlosy pod pachami, to przynosi pecha!!!

Do góry
#354735 - 22/06/2005 17:13 Re: Przesądy w bukmacherce :)))
latajaca_holenderka Offline


Meldunek: 01/01/2005
Postów: 25902
Skąd: KRAKAGRÓD
co Ty łonowe

Do góry
#1678116 - 14/10/2007 08:08 Re: Przesądy w bukmacherce :))) [Re: latajaca_holenderka]
ArtekPotito Offline
GRILL MASTER

Meldunek: 04/01/2007
Postów: 12060
Skąd: Polska
\:\)

Do góry
#1678219 - 14/10/2007 17:09 Re: Przesądy w bukmacherce :))) [Re: Cezar]
pettersen Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 30622
Originally Posted By: Cezar
To moje przesądy : <img src="/ubbthreads/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

-jak jest niepewny wynik i 10-20 minut zostaje do końca to zaznaczam długopisem plus na kuponie-zawsze wchodzi <img src="/ubbthreads/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

-jak mam przeczucie blisko buków że kupon nie wejdzie to nie wchodze- nigdy kupon nie wszedł <img src="/ubbthreads/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

-zawsze staram się nie zginać kuponu,bo kilka razy złożyem na pół i nie weszło <img src="/ubbthreads/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

-u mnie w profie ciężko dorwać kartke która byłaby z obydwóch stron czysta, jednak jak zdarzy się taka kartka to zapisuje mecze i przeważnie wchodzą

czarodziej \:D

Do góry
Strona 4 z 5 < 1 2 3 4 5 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (Sensei, 11kera11, pacyfista, alfa, Szuman), 7709 gości oraz 114 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51102 Tematów
5804689 Postów

Najwięcej online: 8871 @ Dzisiaj o 12:31