A propos tego tańca z chujem na plecach
Byłem ostatnio na imprezce w takim Pubie, gdzie do godz. 24 wszyscy siedza przy stolikach i pija piwo, pala fajki, gawędzą itp. Po północy zostają najwytrwalsi amatorzy tańca. Stoly i ławki zsuwane są lub wynoszone...i parkiet gotowy, muzyka na full i w zależności od upodobań raz techniawa leci, raz house music lub złote przeboje

Obok mnie siedzialo kilka dziewczyn.
Dla kurażu wypiłem 2 browarki i zachciało mi się tańczyć.
Poprosiłem jedą z nich na parkiet, akurat leciał fajny kawałek, taki aby się troszeczke pogimnastykować.
Partnerka moja widac było ze jest wyborna tancerka i doswiadczenie tez ma, a najlepsza rekomendacja byly jej ruchy

.
Chciałbym jednak skupić sie na sposobie jej tańca.
Otóż tańczyla caly czas stojac plecami do mnie wykonujac ruchy falisto-pionowe, trzymajac mnie zaręce lub dotykajac ud lub posladkow przytrzymywała sie w obawie przed gibnięciem

, czesto schodzac ze stojki w kucki i z powrotem ocierała sie o moj interes

Pointa jest taka, ze nie tylko niskie, karlowate dziewczyny mogą tanczyc z chujem na plecach...
