nie pomyślałeś by kupić hyundaia i30 cw (kombi) nowego? dasz 50k i masz nowe auto. Może mnie tu zjadą, ale dla mnie lepszy niż Golf, wliczając cenę (ale już o Focusie bym tego nie powiedział) Obecnie jest to na tyle dobra oferta by nie bawić się kupowanie używanego, jak chcesz kupić 2-3 letnie auto i to jeszcze diesla, to 80% aut będzie z 'niespodziankami'. Bo normalnie takich aut się nie kupuje.

Volvo v50 np., tylko tam chyba 2.0 jest. rodzina ma, nie narzekają i tanio ich wychodzi eksploatacja.

Tym 1,9 TDI juz zasygnalizowałeś co Ci się podoba np tu:
http://otomoto.pl/volkswagen-passat-bluemotion-super-oszczedny-C12223035.html dla mnie klasa sama w sobie
http://otomoto.pl/volvo-v50-2-0d-momentum-navi-szyberdach-C12198807.html to co zasugerował Anfalst bardzo fajny szwed
http://otomoto.pl/volkswagen-golf-v-variant-tdi-krajowy-C11787012.html i jeszcze jeden niezniszczalny niemiec
http://otomoto.pl/audi-a4-pakiet-chrom-C11401256.html i cos troszkę mocniejszego
http://otomoto.pl/toyota-avensis-jasna-skora-C12072749.html oraz Japończyk
http://otomoto.pl/mazda-6-2-0-citd-klimatronik-C11707781.html kolejny japończyk który zbiera bardzo dobre opinie użytkowników
wybór masz ogromny nic tylko przeglądać zaglądać na fora motoryzacyjne szukać opinii oraz ewentualnych wad na które warto zwrócić uwagę przy zakupie powodzenia

2-3letnich dieslow sie nie kupuje? 80% z niespodziankami?

Po co kupowac nowego Hyundaia, marka klsy nizszej i skazywac sie na utrate 50% wartosci po 3 latach uzytkowania?

Kupujac 2-3letnie VW lub Audi juz tego problemu nie ma. Auta o 3 klase lepsze od Hyundaia, utrata wartosci nie bedzie duza a 2-3lata na karku to dla takcih samochodow jest nic. Trzeba tylko szukac i sprawdzac czy sie bubla nie kupuje. Ale te 80% to sobie z kosmosu wyciagnales

a ty uważasz, że to normalne jak ktoś po 2-3 latach sprzedaje auto? albo firmówka z kosmicznym przebiegiem, albo robiony, już taki jeden się ze mnie śmiał to mu pokazałem gdzie auto (2 latek) sprytnie zostało zrobione, rozumiem ze pisząc VW masz na myśli Passata, bo jak Golfa to wypada się tylko śmiać. Passata ostatnio znajomi chcieli kupić, oczywiście nie 2-3 latka z ww powodów, tylko 4-5 latka, jeździli po całej Polsce, moim zdaniem to jest z chętniej 'robionych' aut, nic nie znaleźli (a zdarzały się auta robione w sposób 1 z 2). I co do tych marek, jeździłem Golfem nowym, Focusem i I30. Najlepszy zdecydowanie Focus, i dla mnie przyjemniejszy I30 niż Golf. To nie te czasy, kiedy na zachodzie zmieniali auta co 3 lata i nie te czasy kiedy niemieckie znaczyło najlepsze.

jak dla mnie dobry wybór, kolega ma, sprawdza się, do tego kupno nie wychodzi drogo, a auto modne nie jest, stąd można egzemplarz w dobrym stanie znaleźć

kolega ssaczu chyba nigdy nie jezdzil Hyundaiem, nie mowie tu o tych z rocznika '95. To naprawde fajny samochod, co prawda nie jest to Audi, ale z VW smialo moze konkurowac. Passat solidny, tylko tyle, ze strach gdziekolwiek go zostawic Wtedy polecam pelny pakiet AC i nie ma sie co martwic.

Jerome a zwracałeś uwagę na to ile straci na kupnie Hyundaia a ile na 3 letnim Niemcu ? ten czynnik także należy brać pod uwagę. A tak poza tematem oglądałem kiedyś program w którym udowodnili ze funkiel nówka z salonu także może być bita

no tak, ale ile się straci kupując nowego Niemca? te ceny są dla mnie mocno przesadzone. Nie wiem jak większe, ale taki Getz dużo nie traci, bo ma opinię nieawaryjnego. Moim zdaniem obecne Hyundaie to klasa Japończyków, a o tych nikt nie powie, że są gorsze od Niemców. W ogóle teraz zupełnie zanikają różnice między markami, dlatego dla mnie VW jest niewart swojej ceny. Ale tu nie o to chodzi, mowa była o sytuacji w Polsce na rynku aut używanych, gdzie niemieckie auta cieszą się wielkim powodzeniem.

sciagne temat od wwwujka tylko cene zmiejsze

najdalej za 2 miesiace mam zamiar kupic auto w cenie max 20k zl, wymagania jakie stawiam to:
- 5 drzwiowy,
- sedan lub kombi,
- raczej gaz, choc ogladam tez czasem diesle
- ekonomiczny, silnik max 2.0
- samochod nie wiecej niz 8-9 lat

mam kilka upatrzonych marek, jednak nie chce nic sugerowac pozniej, podam marki ktorymi sie interesuje, narazie sprawdze co Wy oferujecie

Mój brat ma coś takiego: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11673425

Mówił, że nie kupi Nissana, bo nie lubi tej marki, ale trafila sie okazja, ze kumpel sprowadzil z Niemiec i spuścił sporo na cenie, więc brat go zakupił. Teraz mówi, że nie wymieniłby go na żadne inne auto . Mało pali, narazie od ponad roku ani razu nie był u mechanika, a jeździ codziennie. Ja też jak będę coś kupować to po jego doświadczeniu kupie sobie jakiegoś Nissanka..

Dużo jeździsz ? bo jeśli autko potrzebne ci do dojazdu do pracy ,zakupy i wekeendowy wyskok za miasto to gaz sobie odpusc .Do takiego użykowania auta to gaz się zupełnie nie sprawdza .Wiem to z doswiadczenia .

Proponował bym jakieś kompi w "dizlu " np WV Passat ,Audi A4

Japończyki mają ten ogromny plus ze śilnikią mają nie do zajechania praktycznie .Przy normalnym użytkowaniu . Jednak jak już coś się zepsuje to uwież mi ze brat zmieni szybko zdanie o tym aucie jak zobaczy rachunek od mechanika .
Szwagier ma Nissana Almere 8letnią jest 2 właścicielem ,kupiła ją 6 lat temu w niemczech za dobrą kasę . autko jezdziło po polse 2 lata bez awarii po 2,5 siadło zawieszenie z przodu ,miesiąc pózniej zawieszenie z tyłu .
Po 3 miesiącach od tych awarii pada układ kierowniczy ,naprawa wymagała wymiany praktycznie na nowy koszt 6000zl + poprzednie naprawy zawieszenia sumka zamkneła się w 15500zl . tylko ze wszystkie częsci wymieniane na orginały

@hbr, taki Nissan lapal sie w moje poszukiwania, i nie powiem znalazlem kilka ciekawych opcji, kilka nawet z gazem, jest to jeden z modeli na ktore sie ogladam

@raiders_, czy duzo jezdze... jezdze duzo na krotkie dystanse, raz w tygodniu zdarzy sie dluzszy wyjazd weekendowy, gdybym mial sie pokusic o to ile kilometrow robie srednio w tygodniu to mysle ze 500km byloby rozsadna zaliczka ( + - 100km)

http://www.samar.pl/__/__la/pl/__ac/sec,4/new/57126/__Polska-Mit-obalony-VW-Passat-to-nie-auto-najbardziej-zagro%C5%BCone-kradzie%C5%BC%C4%85.html



Zagalopowales sie ostro



To ze auto jest malo awaryjne, nie ma wplywu na poziom utraty wartosci pojazdu. Wplyw maja: przebieg, historia pojazdu, czyli ceny jakie osiagal dany model na rynku w przeszlosci, pakiet wposazenia (im wiecej dodatkowych opcji tym wiecej sie traci) i popyt na dany model auta na danym rynku.

Wracajac do tematu: po 3 latach uzytkowania aut marki Hyundai mozna liczyc na odzyskanie okolo 38-42% inwestycji w zaleznosci od modelu. Najlepsi "oferuja" 48-49% zwrotu.

Dziabor kupuj kupuj samochod, bedziesz mial czym jezdzic na krakowskiego pokera

ta i przegram kluczyki zawsze moge sie zabierac z nutritio

Toyota Avensis tylko dyskwalifikuje ja ekonomicznosc

WV Bora/Passat
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11376261
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11924917

Renault Laguna
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11619402

Peugeot 307
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12208655

Ford Mondeo
http://moto.allegro.pl/item964782783_mondeo_mk3_2_0_pb_gaz_prinse_sekwencja_klima.html

Mazda 6
http://moto.allegro.pl/item969035571_mazda_6_kombi_aut_lpg_sekwencja_2004r.html

Nissan Primera
http://moto.allegro.pl/item970609283_nissan_primera_1_8_lpg_acenta_2003r_klima_serw.html

Mitsubishi Galant
http://moto.allegro.pl/item972809707_mitsubishi_galant_2001r_16v.html

Honda Accord
http://moto.allegro.pl/item961111693_honda_accord_1_8_lpg_warszawa.html

Volvo S40/V40 (nie wiem czemu ale te auta strasznie mnie podniecaja )
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10668925

w gre wchodza rowniez Astry, Vectry, Focusy ktorych pelno na rynku

jaies obiekcje co do takich cacek

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11993794