Strona 3 z 9 < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >
Opcje tematu
#369261 - 07/07/2005 11:58 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
Polaquin Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/04/2004
Postów: 5362
Skąd: Solar System
Quote:

Polaquin Undery wg mnie nie sa zbyt pewne. Jesli zakladasz, ze wchodza przy 4 setach to OK ale wystarczy 1 set 28:30 powiedzmy i bedzie ciezko. Albo 3 sety 25:23 i tez lipa. A w meczach o nic moze byc bardzo roznie. Moga byc szybkie sety po 25:15 a moga byc co chwila bledy po obu stronach i tie-breaki. Z tym oszczedzaniem sie bym nie przesadzal - moga grac zmiennicy, zawodnicy trenuja itd.

W sumie chodzi mi o to, ze jak chcesz grac na 3 sety to lepiej w expie po 3,0 czy 2,7 (tu kursy wg mnie dobre, nie chce pisac, ze okazyjne) a ryzykowac, ze nie wejdzie przy 4 setach za 1,85 niewarto.

Znalazlem jeszcze zaklad:
Poland (+4.5 points) 1.85 Nordicbet
i Cuba -1.5 1.85 punktu Gamebookers.

takie spokojne middle do poogladania jak sie nic innego nie zagra na ten mecz.

Wojtek




zgadam sie jak najbardziej, ale jednak uwazam, ze linia 188.5 jest dosyc wysoka i dlatego zagralem za high stake - rzeczywistosc zweryfikuje - to typ zupelnie na czuja powodzenia!

Do góry
Bonus: Unibet
#369262 - 07/07/2005 14:20 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
tokara Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 10/03/2005
Postów: 2109
ja jutro daje na polske i brazylie

a w sobote ponownie na polske i brazylie

a w niedziele na brazylie i serbie

Do góry
#369263 - 07/07/2005 14:41 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
redi Offline
journeyman

Meldunek: 01/07/2005
Postów: 81
Zastanawiam się czy nie zagrać czegoś takiego:

Serbia & Montenegro - Brazil
Dokładny Wynik
2-3 5.20
Cuba - Poland
Dokładny Wynik
1-3 5.00
26.00

Serbia & Montenegro - Brazil
Dokładny Wynik
1-3 3.50
Cuba - Poland
Dokładny Wynik
2-3 5.00
17.50

Serbia & Montenegro - Brazil
Dokładny Wynik
2-3 5.20
Cuba - Poland
Dokładny Wynik
2-3 5.00
26.00

Serbia & Montenegro - Brazil
Dokładny Wynik
1-3 3.50
Cuba - Poland
Dokładny Wynik
1-3 5.00
17.50

Zagrać wszystkie kupony po np. 10 zł to przy odrobinie sczęścia jestem 135 - 220 zł do przodu. Myślę, że jeśli polska wygra to napewno nie będzie to 3:0, bardziej martwię się czy Brazylia nie skopie tylka Serbom 3:0. Może warto założyć jeszcze taki wariant? Co myślicie o takiej kombinacji?

Do góry
#369264 - 07/07/2005 14:45 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
redi Offline
journeyman

Meldunek: 01/07/2005
Postów: 81
Ewentualnie dla powiększenia kursu można dorzucić "pewniaki" z innych dyscyplin to wtedy uzbiera się ładny kursik.

Do góry
#369265 - 07/07/2005 14:47 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
Zabielany Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
Moim zdaniem kurs na Canarinios jest ostro przesadzony.

Przecież Brazylia w siatkówke to taki dominator jak Pudzianowski w Stongmenach lub Federer na kortach trawiastych.

Nie lubie stawiać spotkań o nic, bo właście te pierwsze mecze nie maja wiekszgo znaczenia.

Jezeli ktos bedzie kalkulował to napewno nie beda to prazylijczycy. To nie leży w ich naturze.

Oni przyjada na Bałkany, odniosą 3 zwyciestwa i wróca do słonecznego Rio De Janeiro.

Jezeli chodzi o mecz polaków... to mam duzy mętlik. Njaprawdopodobniej nie rusze tego spotkania... moze za drobne na polaków... dla emocji... i zeby potem nie bylo ze nie jestem patriota ...


Pozdrawiam i Powodzenia

Do góry
#369266 - 07/07/2005 15:37 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
g00niek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
Jak by to zaspiewal Pan Gąssowski "Pamiętajmy o... pieniadzach" ;-)))

Mobilizacja bedzie duza we wszystkich ekipach. Pieniadze to tez dobry czynnik mobilizujacy. Rzeczywiscie wszyscy ustawili sobie scenariusz ze Brazylia wygrywa z SiCz i wtedy przegrany z naszego meczu stoi na straconej pozycji, ale nie zapominajmy ze Serbia gra u siebie, Grbic, Geric i Milijkovic na pewno z wyzsza forma niz w turniejach interkontynentalnych... Nam z Serbia nigdy sie dobrze nie gralo, mimo wszystko wolimy styl gry Brazylii, a zkolei sami Brazylijczycy mowia ze nie lubia z nami grac...

Nie ma jednak co gdybac, mecz Polakow wczesniej i nie bedziemy wiedziec na kogo trafimy wiec na pewno zagramy bez zadnego kunktatorstwa o zwyciestwo... Co do mentalnosci Polakow to wlasnie w tym aspekcie Lozano wykonal kawal dobrej roboty i Polacy wygladaja duzo lepiej pod wzgledem koncentracji, a jednoczesnie luzu w grze... Pozbyli sie tych niewidzialnych petajacych wiezow i zaczeli czerpac z gry przyjemnosc...

A co do tego ktora grupa interkontynentalna byla najsilniejsz to nie wyciagalbym pochopnych wnioskow.. Brazylia miala latwa grupe, a Kuba... Wlosi i Francuzi to juz nie ta klasa co kilka lat temu... Wszystko zweryfikuje booisko i ja sie juz nie moge doczekac.. Na pewno zobaczymy naszych w 3 waznych meczach w ktorych nabierzemy znowu jakze potrzebnego doswiadczenia przed eliminacjami MS i mistrzostwami Europy...

Ja jeszcze chyba poczekam na wzrost kursu na naszych u netowych bukow, na to licze... Jakby doszlo tak do 2,2... ale pewnie nie...

Do góry
#369267 - 07/07/2005 16:20 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
OKSfan Offline
old hand

Meldunek: 02/11/2003
Postów: 1102
Skąd: OLSZTYN
Tu nie ma co kombinowac, Kuba jest lepsza od nas a Brazylia od Serbii.
Jak pojdziecie sciazka "kto sie komu podlozy, kto odpusci" to zostaniecie bez grosza.
Ja cudownie zbombardowalem dubelka Kuba+Brazylia i jutro spokojnie bede sobie ogladal meczyki.

Do góry
#369268 - 07/07/2005 19:11 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
OKSfan Offline
old hand

Meldunek: 02/11/2003
Postów: 1102
Skąd: OLSZTYN
Poczytajcie sobie jak Kuba jutro zrobi z naszej reprezentacji kwaśne jabłko.

Chcialbym takze podziekowac za wysoki kurs jaki raczyl wystawic STS, nie ma to jak wspomoc gracza w potrzebie taką promocją.

A co do zagrywki opisanej w artykule to nie mam pojecia kto ma ja miec: Gruszka, Zagumny, Golas, Grzyb???

Sory ale kazde porownanie wypada na korzysc Kubanczykow. Co z tego ze nie maja przyjecia skoro Swider, Igla i Grucha przyjmuja w trybuny, Golas nie ma bloku a Murek to oferma w ataku :/

Dla Amerykancow bedzie to sparing a jesli straca choc seta to Fidel poucina im palce.

Argumenty o kombinowaniu (ustalaniu kolejnosci w polfinalach) mozna wlozyc miedzy bajki: najlepsi nie ogladaja sie na innych tylko rowno ich leją.

Do góry
#369269 - 07/07/2005 19:28 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
nawoj Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/08/2004
Postów: 3824
Skąd: 33-335 Nawojowa
Ja tam stawiam na wszystkich i cos z tego będzie(ponad 3%)

Do góry
#369270 - 07/07/2005 19:35 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
GregVeB Offline
veteran

Meldunek: 15/08/2004
Postów: 1355
Skąd: Warszawa
OKSfan...niezly lol z Ciebie

sadzac po wymienianych postaciach przy zagrywce wnioskuje ze wczoraj widziales poraz pierwszy jakis mecz siatkowiki
wymieiles najgorzej zagrywajacych zawodnikow, ale sa Ci co bardzo dobrze zagrywaja ..no i trzeba tu poprawic Cie troszke...Zagumny moze nie ma jakiejs swietnej zagrywki ale nie zapominaj ze mielismy przy jego zagrywce bardzo dlugie serie ...no ale skad to mozesz wiedziec

co do przyjecia, to tez lolek niezly jestes nie ammy jakikegos super genialnego ale jest bardzo poprawne...

nie mowie ze Polska wygra ten mecz bo jak dla mnie jest NO BET ale Twoja analiza jest tak mylna ze tylko fart moze Ci pomoc...


pozdrawiam i nie obrazaj sie

Do góry
#369271 - 07/07/2005 20:20 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
ugi3 Offline
old hand

Meldunek: 09/05/2004
Postów: 937
Skąd: Bytom, Poland
Rzeczywiscie OKSfan ocenil naszych bardzo krzywdząco.

Wedlug mnie to my mozemy i wygrac ten turniej o ile trener uzna że powinni grac tylko ci, którzy sa w formie. Jak juz wczesniej napisalem Lozano okarze się ignorantem jezeli nie wystawi bombardiera Szymańskiego zamiast Wlazłego, dla mnie nie ma porównania, jak Mariuszowi pare akcji nie wyjdzie to sie blokuje, a Grzesiek jest na tyle doświadczony że nie łamie sie po kilku nieudanych akcjach. No i zagrywka: Wlazły ma 2 rodzaje zagrywek: pierwsza - zwykla nierobiąca krzywdy przeciwnikowi, druga - prawdziwe bomby, przewaznie asy. Problem w tym, że bardzo często pilka ląduje na siatce lub poza boiskiem. Za to Szymanski ma bardzo ciekawy serwis, nie za mocny, nie za lekki potrafiący odrzucic rywali od siatki no i bardziej bezpieczny.

Jako środkowi: Kadziewicz i Grzyb. Sorry ale to co wyprawia Gołaś przy serwisie to jest nieporozumienie. Ile on tych pilek zespuł w Argentynie? 8 ? 9 ? W kazdym razie sporo. Poza tym Lukasz i Wojtek są o wiele lepsi w bloku, szczegolnie Grzyb, prawdziwy murarz, gdy on jest przy siatce to bardzo czesto udaje sie zablokowac rywali.

Kolejny warunek: Murek na ławie. Nie podobal mi sie jego wystep w Argentynie, fatalny w obronie, fatalny w ataku, zupelnie bez formy.

Stelmach zamiast Zagumnego. W Final Four nie bedzie latwych meczów a ten pierwszy pokazal że nie traci głowy w ciężkich sytuacjach. Nie mozna tego powiedziec o Zagumnym, gdy zespół zaczal szwankowac w meczu z Serbia, Pawel zupelnie sie rozkleil, za to Stelmach w trudnych momentach w Argentynie robil co do niego nalezalo.

Świder, Świder i jeszcze raz Świder. Ten zawodnik musi grac, nie wazne czy w formie czy nie. On potrafi bardzo wiele, świetny serwis, bomby w ataku. Najlepiej zbijaący zawodnik na świecie z 6 strefy ( moja subiektywna opinia ). Na Kubę potrzebna bedzie inteligentna, urozmaicona gra, on sie do tego nadaje.



Jak wiekszosc z tych warunków zostanie spelnionych to ja bede spokojny o kazdy mecz, czy to z Kubą czy z Brazylią.

Do góry
#369272 - 07/07/2005 20:36 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
g00niek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
Gdyby ta sama dyskusja odbywala sie w tamtym roku nie dalbym naszym siatkarzom tak duzych szans... Jednak przyjscie Lozano zmienilo wszystko..

Caly czas bede twierdzil ze nasi przeobrazaja sie mentalnie i z brzydkich kaczatek moga stac sie pieknymi labedziami

Wiecie wszyscy jak to bylo, od zawsze talenty, ale nigdy nic jeszcze nie osiagneli w seniorach... teraz w koncu jest charyzmatyczny trener ktory moze ich jeszcze czegos nauczyc...

Ugi napisal bardzo fajnie... Swider rzeczywiscie musi grac.. Jesli sie nie myle to 6 strefa to srodek drugiej linii i rzeczywiscie sie zgadzam ze jest w tym swietny... Co do drugiego przyjmujacego to tez optowalbym za Gruszka.. Dawid Murek nie jest w takiej formie w jakiej ciagnal reprezentacje w ubieglych latach i kreowany byl na jej lidera.. Srodek Grzyb-Kadziewicz bezwarunkowo.. Caly czas sie mowi o zasiegu Golasia ale chlopak troche sie chyba zatrzymal, slaba zagrywka, przelamuja go w bloku, ze srodka tez atakuje nieregularnie.. Grzyb nie jest moze efektowny ale bardzo solidny.. Co do rozgrywacza to jednak dla mnie lepszy jest Zagumny i optowalbym za nim w 1 skladzie... A atak, jakby Wlazly gral na takim poziomie jak bodajze w 1 meczu z Serbia gdzie zostal graczem meczu (poprawcie jak sie myle) to bylaby swiatowa klasa i 0 dyskusji, ale takiego poziomu jeszcze nie ustabilizowal.. Szymanski rowniejszy i tak jak Grzyb - solidny...

Kubanczycy to dla mnie zagadka.. Wszyscy graja u siebie.. Po jutrzejszym meczu bedziemy madrzejsi..

Do góry
#369273 - 07/07/2005 20:49 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
ugi3 Offline
old hand

Meldunek: 09/05/2004
Postów: 937
Skąd: Bytom, Poland
Quote:

Co do rozgrywacza to jednak dla mnie lepszy jest Zagumny i optowalbym za nim w 1 skladzie



Zagumny ma tą przewagę że jest dosyć charyzmatyczny, tzn. coś sprawia, że wyróżnia się na boisku ( może ten kolor włosów ). Ale to już nie ten rozgrywający co pare lat temu, należy sie juz rozglądać za innymi. W 2 meczu z Serbia zatracil sie. Podobnie bylo rok temu w meczu z Francją w spodku, to byl chyba najgorszy mecz w jego wykonaniu.
Poza tym zawsze mnie doprowadza do bialej gorączki jak naszym udaje sie idealnie przyjąć zagrywkę a Zagumny zamiast do środkowego to daje gdzies tam do boku, atak z krótkiej jest najpewniejszy i stosuje sie go raczej tylko przy dobrym przyjęciu. Poza tym Zagumny jakoś nie preferuje gry kombinacyjnej, rzadko kiedy udaje mu sie zgubić blok. Jako przewagę nad Stelmachem mozna powiedziec że jest lepszy w bloku.

Za to Stelmach mnie zaskoczyl. Gdzies wczesniej mozna znalezc moje posty gdzie pisalem, o tym że to bedzie nasz najslabszy punkt w Argentynie, a bylo zupelnie inaczej. Andrzej dostrzega zawodników w formie. Co druga pilka szła do Szymanskiego a ten przewaznie je konczyl. Potrafi urozmaicic gre, gdy trzeba, wybiera srodkowych, nie boi sie tez wystawiac na inne strefy. Mozna sie obawiac tego że jest nieograny ale ja bym postawil na niego.

Do góry
#369274 - 07/07/2005 20:51 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
spider123 Offline
stranger

Meldunek: 07/07/2005
Postów: 16
zapraszam do działu quasi czat, <ziew>


Edited by Misiek (07/07/2005 21:26)

Do góry
#369275 - 07/07/2005 20:55 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
GregVeB Offline
veteran

Meldunek: 15/08/2004
Postów: 1355
Skąd: Warszawa
Quote:

POLSKA kube rozpieprzy ZOBACZYCIE !!WLAZŁY DO BOJU !!




ooo dobrze wiedziec....


zgadzam sie z gooniekiem praktycznie w kazdej sprawie...

Do góry
#369276 - 08/07/2005 05:43 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
jarek_bb Offline
enthusiast

Meldunek: 04/02/2005
Postów: 225
Skąd: Bielsko-Biała
Ja również uważam, że mamy szansę powalczyć w turnieju finałowym. Co do składu: Murek jest bez formy (to już nie ten sam zawodnik, który grał w AZS), co dobitnie pokazało jego wejście w Argentynie, na środku obowiązkowo zagrać powinni Grzyb i Kadziewicz -Gołaś jak zawsze dobry w ataku (moim zdaniem), niestety często nie nadąża w bloku i zagrywa słabo (jeśli się nie mylę, to w 2 meczu z Argentyną przeserwował 2 piłki z 7...). Na przyjęciu nie widzę innego rozwiązania jak Świderski z Gruszką. Co do rozegrania (tu zawsze miałem najwięcej do powiedzenia ), uważam że Zagumny bardzo rozwinął się przy Lozano. Czytałem nawet artykuł w którym pisano, że Lozano rozmawiał z Zagumnym i obiecał mu rolę pierwszego rozgrywającego, jeśli będzie pracował na 100% możliwości na treningach (podobno wcześniej treningi lekceważył). W porównaniu z latami poprzednimi, Zagumny rozgrywa dużo krótkiej (w lidze w tamtym sezonie grał mało krótką, mimo że miał z kim- Grzyb, Nowak). Stelmach- moim zdaniem układa ręce w specyficzny sposób, gdy wystawia krótką -jeśli zagrałby Kubańczycy, dysponujący bardzo dobrym blokiem wyłączyliby z ataku naszych środkowych, a to niewątpliwie byłby problem. Na tej newralgicznej pozycji liczę jednak na Zagumnego.
Jeśli chodzi o atak to postawiłbym na Wlazłego- jeśli mu idzie, to jest nie do zatrzymania, jeśli mu nie będzie szło, to zawsze można wpuścić Szymańskiego.
Podsumowując, myślę że Polska pod wodzą Lozano zrobiła postęp (szczególnie w sferze mentalnej), uważam zatem, że mogą powalczyć w turnieju finałowym.

Do góry
#369277 - 08/07/2005 06:25 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
jarkow Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/12/2004
Postów: 2961
Witam!
Może i ja dołożę coś od siebie. Otóż uważam, że należy zdecydowanie oddzielić dwie sprawy: kibicowanie naszej reprezentacji to co innego, a zarabianie na zakładach to co innego. Wiem, że to oczywiste, ale chyba nie dla wszystkich.
Czytając większość postów odnoszę wrażanie, jakby od ilości głosów użytkowników tego forum miało zależeć ile osiągnie reprezentacja Polski w finałach.
Ja osobiście zagram te finały, ale nie postawię żadnej kwoty na spektakularny sukces naszych z kilku powodów:
1. Nie uczynili jeszcze takich postępów, aby można było widzieć w nich faworyta turnieju, oczywiście w sensie mentalnym. Ciągle nie wiadomo, kiedy znowu się rozkojarzą.
Kto widział ostatni mecz z Argentyną, wie co mam na mysli.
2. Pod względem sportowym też jest kilka niejasności. Chyba każdy zawodnik miał faktyczne chwile świetności w tej edycji ligi. Ale ilu z nich utrzymało bardzo wysoką dyspozycję przez całą pierwszą fazę? Poza tym ciągle jakies kontuzje, urazy.
3. Nie wiadomo, co myśli Lozano. Czy buduje szczyt formy na Final Four, czy na eliminacje MŚ?
Sądząc ze zmienności formy naszych asów, nie będzie dwóch szczytów formy w tak krótkim czasie, a tym bardziej jednego tak długiego.
4. Po czwarte i ostatnie, nie będę obstawiał za wiekszą kasę zwycięstwa naszych, bo mimo, że występ w fazie interkontynentalnej trzeba ocenić bardzo wysoko, to jednak wiele osób mocno popłynęło na zmienności ich dyspozycji.

Zagram dwie krótkie, ale dość ostre progresje.
1. Kuba wygra jeden mecz w turnieju,
2. SiCz wygra jeden mecz w turnieju.

Myslę, że to jest dość bezpieczna inwestycja.

W takim konfortowym nastroju zasiądę przed TVP3 i będe kibicował Świderskeimu i spółce.

Pozdrawiam.

Do góry
#369278 - 08/07/2005 07:28 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
ppawlowski Offline
newbie

Meldunek: 02/06/2005
Postów: 49
A ja zagram na Polakow. Mysle,ze jak sie skoncentruja wygraja z Kuba. Troche zdenerwowal mnie drugi mecz wyjazdowy z Argentyna. Troche rozluznienia i byl tiebreak. Mysle,ze chlopaki sie spreza i pokaza z jak najlepszej strony.W koncu Polska pierwszy raz gra w Final Four. Moj typ to handi +1,5 na Polske.

Pozdrawiam

Do góry
#369279 - 08/07/2005 13:00 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
Don Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 23/07/2002
Postów: 1748
Skąd: Kielce
Panowie prawda jest taka ze faworytem jest Kuba, choć buki widza wyrownane szanse obu drużyn. Dlatego obstawianie Polski po takim niskim kursie mija sie z celem.
Ja oceniam to na 60/40 dla Kuby ale oczywiście bede kibicował naszym

Do góry
#369280 - 08/07/2005 14:46 Re: FINAL LIGI ŚWIATOWEJ (SiCz) 8-10 lipiec 2005
NAPIGiba Offline
enthusiast

Meldunek: 29/01/2004
Postów: 382
Skąd: Zlotoryja
Wyczytalem na pewnym czecie ze w brazyli kontuzjowany jest GIBA i ANDRE moze mi ktos to potwierdzic ??

Do góry
Strona 3 z 9 < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (Sensei, 11kera11, alfa, pacyfista, Akhu), 1688 gości oraz 29 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51083 Tematów
5802727 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47