ho ho ho... nie potrafie wyobrazic sobie Pogonii grajacej w I lidze i europejskich pucharach, jednak kiedys byla taka sytuacje, bodajze z Ruchem.
A co za różnica?
Czy Wisła, czy Legia, czy Ruch, czy Jaga, czy Pogoń - i tak będzie wpier*ol w rundzie przedprzedprzedwstępnej od jakichś rybaków czy pasterzy owiec.
Tylko Lech może jest w stanie jakieś mecze wygrać.