s_LP, nie miało to absolutnie NIC wspólnego z kibicowaniem ani nawet piłką. A o kibicowaniu to nie pouczaj innych bo rzeczywiście mało wiesz.

WNN, nie sposób mieszać polityki do kibicowania, tylko jakieś pedalstwo jeździ na mecz aby uprawiać tam... politykę. Nie sądzę by na boisku działy się tak strasznie nudne rzeczy, aby tym się akurat zajmować...

Cały ten konflikt jest śmieszny od samych podstaw, to właściciel klubu nim i w nim rządzi a nie ktokolwiek inny. Stąd problem, niektórzy tego nie rozumieją.

Kluby dzisiaj są jak firmy, mogą być nawet spółkami giełdowymi jak angielski Tottenham. Odpowiadają tylko jednej grupie osób: swoim akcjonariuszom. Oczywiście powinni dbać by klienci (ci co łożą $$$ na klub, od kibiców po sponsorów) byli zadowoleni bo z nich generują przychody.

A propos jakiegoś Romka, masz rację, nie wiem kim jest. Nie interesuję się kibicami innych klubów, a w szczególności jakimiś pojedynczymi postaciami. Indywidualności są na boisku, nie poza nim. Z tym "zorientowaniem" i "na palcach jednej ręki" to rozbawiłeś mnie.

Jak chodziłem na mecze to robiłem to dla meczu, a nie dla jakichś pedalskich akcji politycznych małej bandy imbecyli, którzy nie potrafią się skupić na tym co dzieje się na boisku. Nie pamiętam by na jakimkolwiek meczu, czy ligowym czy w europejskich pucharach ktokolwiek sobie nawet na sekundę zawracał głowę politycznymi duperelami.

Rozumiem, że powód Twojej frustracji to fakt iż ostatni tytuł mistrza jaki Twój klub ma został przyznany przy stoliku przez Panów z PZPNu.

Cały ten konflikt jest śmieszny od samych podstaw, to właściciel klubu nim i w nim rządzi a nie ktokolwiek inny. Stąd problem, niektórzy tego nie rozumieją.

Kluby dzisiaj są jak firmy, mogą być nawet spółkami giełdowymi jak angielski Tottenham. Odpowiadają tylko jednej grupie osób: swoim akcjonariuszom. Oczywiście powinni dbać by klienci (ci co łożą $$$ na klub, od kibiców po sponsorów) byli zadowoleni bo z nich generują przychody.

Cały ten konflikt jest śmieszny od samych podstaw, to właściciel klubu nim i w nim rządzi a nie ktokolwiek inny. Stąd problem, niektórzy tego nie rozumieją.

Cały ten konflikt jest śmieszny od samych podstaw, to właściciel klubu nim i w nim rządzi a nie ktokolwiek inny. Stąd problem, niektórzy tego nie rozumieją.

Kluby dzisiaj są jak firmy, mogą być nawet spółkami giełdowymi jak angielski Tottenham.

Nie wiem skąd taka opinia. Polityka zawsze była i zawsze będzie obecna tak na stadionach, jak i wszędzie tam gdzie zbiera się duża grupa ludzi o zbieżnych poglądach na świat. Nie będzie mi żadna menda z GW mówić gdzie mogę manifestować swoje poglądy, a gdzie nie - komuna się skończyła jakiś czas temu o ile się orientuję.

Pedalstwo na mecze na szczęście nie jeździ, ku ogromnemu smutkowi żurnalistów z Gaziety jak sądzę

Jakie manifestowanie swoich poglądów na stadionie? O czym ty wogóle piszesz. Przychodzi 5 czy 10tys. osób na mecz i każdy ma takie same poglądy? Bzdura każdy ma podzielać poglądy grupy trzymającej władzę bo albo dostanie w pizdę i będzie to jego ostatni mecz albo dziób na kłódkę i śpiewać grzecznie co każą. Niczym się to nie różni od propagandy iti bo i tu i tu trzymają cię za mordę. Zresztą to samo ma się do flag jak iti pragnie zdjąć jakąś flagę to wysyła ochronę, w drugą stronę to samo jak powiesi ktoś jakąś szmatę która nie pasuje do "wizerunku" danej grupy to przychodzi ekipa i kończy się na serii plaskaczy albo hospitalizacji. Idź zademonstruj swoje poglądy na meczu np.Ruchu krzycząc Polska biało-czerwoni albo hymn odśpiewaj.
Zagranicą to samo już widzę jak jakiś skrajnie prawicowy człowiek demonstruje swoje poglądy na meczach Romy, Livorno czy St.Pauli albo komunista lata z Che na HSV, Dynamo Berlin czy Lazio.
Wcale się nie dziwie że pismaki z GW srają po gaciach że ich zdjęcia opublikowali bo w kraju w którym od lat dominuje kult siły i walenia w morde za byle co może to dla nich skończyć się nieciekawie. W Norwegii bodajże w internecie można znaleźć roczne dochody każdego obywatela , u nas w kraju podawanie takich informacji zapewne zwiększyłoby statystyke porwań, wymuszeń, napadów, zabójstw i zawałów serca ze strachu.

Jakie manifestowanie swoich poglądów na stadionie? O czym ty wogóle piszesz. Przychodzi 5 czy 10tys. osób na mecz i każdy ma takie same poglądy? Bzdura każdy ma podzielać poglądy grupy trzymającej władzę bo albo dostanie w pizdę i będzie to jego ostatni mecz albo dziób na kłódkę i śpiewać grzecznie co każą. Niczym się to nie różni od propagandy iti bo i tu i tu trzymają cię za mordę. Zresztą to samo ma się do flag jak iti pragnie zdjąć jakąś flagę to wysyła ochronę, w drugą stronę to samo jak powiesi ktoś jakąś szmatę która nie pasuje do "wizerunku" danej grupy to przychodzi ekipa i kończy się na serii plaskaczy albo hospitalizacji. Idź zademonstruj swoje poglądy na meczu np.Ruchu krzycząc Polska biało-czerwoni albo hymn odśpiewaj.
Zagranicą to samo już widzę jak jakiś skrajnie prawicowy człowiek demonstruje swoje poglądy na meczach Romy, Livorno czy St.Pauli albo komunista lata z Che na HSV, Dynamo Berlin czy Lazio.
Wcale się nie dziwie że pismaki z GW srają po gaciach że ich zdjęcia opublikowali bo w kraju w którym od lat dominuje kult siły i walenia w morde za byle co może to dla nich skończyć się nieciekawie. W Norwegii bodajże w internecie można znaleźć roczne dochody każdego obywatela , u nas w kraju podawanie takich informacji zapewne zwiększyłoby statystyke porwań, wymuszeń, napadów, zabójstw i zawałów serca ze strachu.

Czyli skoro chce się przynależeć do danej grupy to trzeba przyjąć panujące w niej zasady i wartości. Odkryłeś Amerykę. Gratuluję.