Gdzie ta kontuzja ? Już mogę zaryzykować stwierdzenie , że tatuś ustawia mecze lub wozniacki wczoraj w meczu sama sprokurowała udawaną kontuzję aby chwilę złapać oddechu. Niech mi nikt nie mówi , że po tym jak niby nabawiła się kontuzji , mozna grać tak samo i tak samo biegać. Nie przekona mnie fakt , że użyli tzw. zamrażacza , jak ja to nazywam. Sam tego używam często i jakoś większej różnicy nie widzę przy bolesnej kontuzji. Po prostu kant.
dobra i trafna opinia..

....ale trzeba uwazac bo jeszcze tak jak wczoraj niektorzy uzytkownicy wysla nas do spocjalisty..
ale jak mowie opinie dobra