Strona 1 z 5 1 2 3 4 5 >
Opcje tematu
#4260168 - 27/11/2010 21:26 Być tenisistą - talent czy ciężka praca?
lucmacher Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/05/2005
Postów: 3171
Skąd: Suisse
Witam!
Zakładam ten temat ponieważ chciałbym aby ktoś mądry wypowiedział się w kwestii tenisistów/tenisistek.
Czy tenisistą/tenisistką może zostać tylko osoba utalentowana czy może również osoba którą ktoś od dziecka kierował w tą stronę?
Jest wielu znakomitych zawodników i zawodniczek ale jak to jest że np. siostry Williams tak rozwineły swoją karierę, czy obie maja takie same geny czy może to zasługa tatusia który obie pchnął na kort?

Generalnie chodzi o to kto może zostać tenisistą/tenisistką, bez talentu ani rusz czy talent nabywa się wraz z czasem od małego dziecka z rakietą w ręce smile

Proszę o dyskusję.

Do góry
Bonus: Unibet
#4260223 - 27/11/2010 21:54 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
ArtekPotito Offline
GRILL MASTER

Meldunek: 04/01/2007
Postów: 12060
Skąd: Polska
ja zgadzam się ze stwierdzeniem, że we wszystkim 90 parę % to ciężka praca, a zaledwie kilka to talent, w tenisie oceniłbym to w stosunku: sukces = 95%-praca 5%-talent

Do góry
#4260347 - 27/11/2010 22:37 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: ArtekPotito]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Też tak myślę. Samą ciężką pracą od dziecka i zainwestowaniem masy $, w tenisie pewnie można zostać solidnym graczem, który będzie sobie radził.
Żeby wejść na szczyt trzeba do tego dołożyć jednak talent.

Do góry
#4260352 - 27/11/2010 22:38 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Bzyku]
podstawek Offline
wieczny student

Meldunek: 08/12/2006
Postów: 6133
ja bym dodał jeszcze psychikę smile

Do góry
#4260375 - 27/11/2010 22:47 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: podstawek]
cassapian Offline
Viva Las Vegas!

Meldunek: 16/12/2009
Postów: 2498
Skąd: Warszawa
jeśli twoje pytanie odnosi się do twojego potomstwa, na którym chcesz za parę lat trzepać kasę to zastanów się najpierw czy nie zniszczysz mu treningami, ciężką pracą i swoimi ambicjami dzieciństwa i młodości...

Do góry
#4260383 - 27/11/2010 22:49 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: podstawek]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
1. CIĘŻKA PRACA - 70%
2. WARUNKI FIZYCZNE - 20%
3. MENTALNOŚĆ - 10%
4. TALENT - 0%, bo co to jest.
----
Facet 160cm ma szanse zaistnieć w tym fachu?
Leń ma szansę?
Mówiło się, że Sampras miał wyjebane na treningi, że Safin wolał bawić się niż trenować.
kwestia dyskusyjna, czy osiągnęli swój sukces przede wszystkim dzięki talentowi.

pzdr

Do góry
#4260387 - 27/11/2010 22:50 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: cassapian]
Exp Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 10/07/2003
Postów: 26096
Skąd: Tarnów / Wrocław
troche inaczej rozlozyl bym te procenty. Talent i predyspozycje do uprawiania tego sportu to z pewnoscia wiecej niz 5%. Gdyby tak bylo mielibysmy samych mistrzow

Do góry
#4260388 - 27/11/2010 22:51 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: ArtekPotito]
codi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
Originally Posted By: ArtekPotito
ja zgadzam się ze stwierdzeniem, że we wszystkim 90 parę % to ciężka praca, a zaledwie kilka to talent, w tenisie oceniłbym to w stosunku: sukces = 95%-praca 5%-talent


Czyli jak bede codziennnie napierdalal po 23 godziny to mam szanse jeszcze zostac Nadalem? grin

Do góry
#4260389 - 27/11/2010 22:51 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Llama]
sHybki Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 10/01/2005
Postów: 5322
Skąd: Jaworzno
poczytaj o Kubocie on sam mówi, że nie ma ani krzty talentu wszystko ciężka praca i samozaparcie

Do góry
#4260394 - 27/11/2010 22:54 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Exp]
codi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
Originally Posted By: Exp
troche inaczej rozlozyl bym te procenty. Talent i predyspozycje do uprawiania tego sportu to z pewnoscia wiecej niz 5%. Gdyby tak bylo mielibysmy samych mistrzow


Dokladnie wink Kijem kierunku Wisly nie zawrocisz jak to sie mowi haha To tak jak w pilce, wszyscy kopia od dzieciaka w tym kraju, ale w ekstraklasie opierdala sie kolo 400 tylko tongue

Do góry
#4260397 - 27/11/2010 22:54 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: codi]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
Originally Posted By: codi
Originally Posted By: ArtekPotito
ja zgadzam się ze stwierdzeniem, że we wszystkim 90 parę % to ciężka praca, a zaledwie kilka to talent, w tenisie oceniłbym to w stosunku: sukces = 95%-praca 5%-talent


Czyli jak bede codziennnie napierdalal po 23 godziny to mam szanse jeszcze zostac Nadalem? grin

jasne.
zobacz jakie są koszta gry w tenisa.
trener + kort = 60zł/h w sezonie. zimą 100zł/h=> dziennie graj 6 godzin. 360zł*30=10 000zł miesięcznie w sezonie. prawie 20 000 tysięcy poza.
-
trenuj tak kilka lat - powiedzmy 8. czyli roczny koszt 180 000 * 8 lat = ponad MILION złotych. pamiętajmy o SPRZĘCIE, odpowiednich odżywkach, diecie i REGENERACJI organizmu.

grosze kurwa, co nie?

puke frown

Do góry
#4260447 - 27/11/2010 23:14 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Llama]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Originally Posted By: Ciągutka
Mówiło się, że Sampras miał wyjebane na treningi


Kto Ci takich głupot naopowiadał ? grin

Od 7 roku życia robił dziury w drzwiach garażu, waląc w nie całymi godzinami i ścierał kasety video z popisami Roda Lavera. Jak wrzucił sobie na luz z treningami to jak już się wdrapał na szczyt i wystarczyły mu same mecze, żeby trzymać formę.

Lepszym przykładem w tym temacie byłby Agassi, którego ojciec miał świra na punkcie zrobienia z niego tenisisty zanim jeszcze się urodził.

Z mojej stronki - http://tenisbet.pl/view/andre-agassi

Cytat:
Zanim jednak Agassi przyszedł na świat, jego ojciec postanowił, że zostanie on zawodowym tenisistą, któremu uda się wygrać wszystkie cztery turnieje wielkoszlemowe. Aby przygotować się do roli trenera, oglądał na video spotkania z udziałem najlepszych tenisistów, a także testował różne techniki trenerskie na starszym rodzeństwie Andre. Po jego urodzeniu, powiesił nad jego kołyską piłkę tenisową, aby rozwinąć u syna koordynację wzrokową. Nim Agassi nauczył się chodzić, odbijał już baloniki małą, plastikową rakietką. Poważną przygodę z tenisem Amerykanin rozpoczął w wieku 4 lat. Jego kolekcja piłek tenisowych liczyła sobie wtedy prawie 2 tysiące sztuk, a on sam na zalecenie ojca, uderzał codziennie piłkę od 3 do 5 tysięcy razy


Ogólnie mu zjechał psychikę i jak go wysłał do Akademii Bolletteriego, to tam Andre robił niezły dym. Ojcu podziękował w pełni pewnie dopiero po zakończeniu kariery.

Generalnie jest sporo tenisowych rodzeństw, gdzie każdy ma podobne warunki fizyczne, był szkolony przez tego samego człowieka, a jednak sukces osiągnęło tylko jedno dziecko.

Obecnie mamy na świecie prawdziwe fabryki tenisistów. Kilka na Florydzie, do tego duże ośrodki w Moskwie czy w Barcelonie. We wszystkich specjaliści od techniki, motoryki, psychologii i fizjologii. Wielki szacunek dla Radwańskiego, że wyszkolił w polskich warunkach dwie juniorskie mistrzynie Wimbledonu.

Do góry
#4260473 - 27/11/2010 23:22 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Goget]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
Originally Posted By: Goget
Originally Posted By: Ciągutka
Mówiło się, że Sampras miał wyjebane na treningi


Kto Ci takich głupot naopowiadał ? grin

Jak wrzucił sobie na luz z treningami to jak już się wdrapał na szczyt i wystarczyły mu same mecze, żeby trzymać formę.


eeeeee. schizofrenia?
laugh czy nie rozumiesz co ja napisałem? laugh
-
nikt nie wyszedł z brzucha w pakiecie z rakietą.

Do góry
#4260643 - 28/11/2010 00:06 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Llama]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Fakt, ciężko nieraz zrozumieć Twój bełkot wink

W przypadku Samprasa nie ma żadnej kwestii dyskusyjnej. Na szczyt wdrapał się głównie dzięki ciężkiej pracy od małego. Do tego doszły odpowiednie predyspozycje fizyczne i psychiczne oraz mądry sztab trenerski w okresie juniorskim. W jednym się zgadzamy, że talent to pojęcie względne.

Koszty wychowania tenisisty w Polsce faktycznie ogromne. Bardziej się opłaca zbudować własny kort pod domem niż płacić za dojazdy i wynajem przez kilka lat. Pomijam już fakt, że nie wystarczy dziecku kupić rakiety i przywiązać go łańcuchem do kortu. No i ta fatalna strefa klimatyczna tongue

Do góry
#4260667 - 28/11/2010 00:09 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Goget]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
no zamęczam skrótami myślowymi tongue
najlepszy przykład Rafa - jak grał przy siacie w 2004. a teraz? praca, nauka, praca, nauka. i są efekty.

talent to pic na wodę fotomontaż.

Do góry
#4260962 - 28/11/2010 01:21 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Llama]
[T]-error Offline
I see dead people

Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
Od poniedziałku zaczynam ostry zapier...nicz laugh
Roland Garros '31 będzie mój wink

Do góry
#4261131 - 28/11/2010 01:53 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: [T]-error]
podstawek Offline
wieczny student

Meldunek: 08/12/2006
Postów: 6133
ja gram od lutego i leję gości, co grają 2-3 lata laugh
gdybym wcześniej zaczął... laugh laugh laugh

Do góry
#4261186 - 28/11/2010 02:04 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: podstawek]
igorynka Offline
Comfortably Numb

Meldunek: 17/05/2004
Postów: 3351
Skąd: MALEZJA

Do góry
#4261435 - 28/11/2010 02:32 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: podstawek]
tyson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
o tenisie wam nie powiem bo sie na nim nie znam ale przedstawie wam swoje obserwacje z boksu:
talent fizczyny - 50%
psychika - 20%
dobre prowadzenie kariery - 20%
cieżka praca - 10%

nie chce mi sie wierzyć żeby w tenisie było aż tak na odwrót

patrzcie na takiego murraja, on z taką dziecinną łątwością potrafi żąglować piłką tenisową, to po prostu talent fizyczny

Originally Posted By: podstawek
ja gram od lutego i leję gości, co grają 2-3 lata laugh
gdybym wcześniej zaczął... laugh laugh laugh

to znaczy ze masz talent i tyle

nie wierze w te wszystki bajki jak to ciężką pracą sie zostaje dobrym zawodnikiem
to patos dobry dla dzieci

Do góry
#4261479 - 28/11/2010 03:05 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: tyson]
Krystian Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/12/2008
Postów: 19128
Skąd: Kraków
tyson co to jest talent fizyczny?

Do góry
#4261500 - 28/11/2010 03:15 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Krystian]
tyson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
no talent po prostu

Do góry
#4261516 - 28/11/2010 03:21 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: tyson]
tyson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624


skoro nie będąc piłkarzem robi takie sztuczki znaczy że jest bardzo utalentowany

Do góry
#4261518 - 28/11/2010 03:23 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: tyson]
cassapian Offline
Viva Las Vegas!

Meldunek: 16/12/2009
Postów: 2498
Skąd: Warszawa
polecam dzisiejszy artykuł na onecie:

http://sport.onet.pl/tylko-w-onet-pl/z-kolyski-na-podium,1,3793786,wiadomosc.html

Do góry
#4261520 - 28/11/2010 03:25 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: tyson]
Ludwiczek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 27/08/2007
Postów: 2004
Cytat:
o tenisie wam nie powiem bo sie na nim nie znam ale przedstawie wam swoje obserwacje z boksu:


Ociepli się to rusz cztery litery z ciepłego fotelika i poruszaj się trochę.

Sam gram 2 lata i talent moim zdaniem można wykorzystać , ale w początkowych latach. Póżniej to ciężka praca i odpowiednie stawianie kroków.
I miejsce urodzenia też ma wiele wpływu

Do góry
#4261522 - 28/11/2010 03:26 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Ludwiczek]
anfa_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2006
Postów: 10735
Skąd: Lublin
jak mowa o tenisie to na równo z talentem trzeba postawić pieniądze niestety.

Do góry
#4261641 - 28/11/2010 04:34 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: anfa_]
antyfutbol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/09/2005
Postów: 10306
Bardzo ciekawy temat. Podstawowe pytanie co to jest talent. Bardzo chcialbym poznac Wasze zdanie na temat definicji tego pojecia.

Do góry
#4261677 - 28/11/2010 04:48 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: antyfutbol]
Dajmos Offline
enthusiast

Meldunek: 03/11/2010
Postów: 298
Dla mnie talent to to co pozwala jednemu osiągnąć ten sam poziom w ciągu roku,którzy inni przy takim samym nakładzie pracy osiągają w ciągu 5-ciu lat. Czyli m.in. instynkt,odruch bezwarunkowy czyli predyspozycje inaczej mówiąc.
Tyson pisał o boksie i tam faktycznie 'talent' jest bardzo ważny.Na tenisie się nie znam więc być może zachowania na korcie da się poprostu perfekcyjnie 'wypracować'.

Do góry
#4261733 - 28/11/2010 05:03 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Dajmos]
antyfutbol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/09/2005
Postów: 10306
Czyli reasumujac talent to nic innego jak genetetyka, ktora wg mnie to 30 % a reszta to ciezka praca.
Bez talentu dojdziemy do wysokiego poziomu, ale nie damy rade zostac MS. Mozna zostac dobrym rzemieslnikiem, ale geniuszem nie zostaniemy.

Do góry
#4262090 - 28/11/2010 07:24 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: antyfutbol]
podstawek Offline
wieczny student

Meldunek: 08/12/2006
Postów: 6133
Nasunęła mi się jeszcze jedna wymagana cecha w ogóle, aby zostać sportowcem.
Można mieć talent, kasę, zapał do ciężkiej pracy, ale wszystko mogą zniweczyć kontuzje. Do wyczynowego sportu to trzeba mieć końskie zdrowie. Obciążenia są niewyobrażalne dla zwykłego człowieka i nie każdy jest w stanie temu podołać

Do góry
#4262239 - 28/11/2010 10:56 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: podstawek]
wolfiks Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/08/2006
Postów: 11379
Skąd: Polska ABG

Do góry
#4262308 - 28/11/2010 14:34 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: wolfiks]
!zari Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2005
Postów: 8048
Z pewnościa talentu troszczke trzeba miec, zebyc byc na szczycie. dazenie do celu, siłe woli, walki itd...ale ktos tu pisał o pieniadzach.

byłem na turnieju itf w koszalinie i rozmawialem z mlodymi chlopakami i oni powiedzieli mi kilka rzeczy, m.in:
-hotele w ich zakresie
-dojazd w ich zakresie
-jeden z nich tylko jezdzi zagranice na turnieje, bo tata ma duza firme i ma pieniadze.
-nie wygrywajac turnieju lub nie dochodzac daleko, jest sie kupe kase w plecy - dlatego oni tez graja w deblach, mniejsza konkurencja a zawsze troche kasy wpadnie

ogolnie mowiac, bez kasy nie ma dobrych wynikow w tenisie - w Polsce oczywiscie

Do góry
#4262373 - 28/11/2010 18:12 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: !zari]
verkerk Offline
addict

Meldunek: 09/06/2003
Postów: 485
Panowie, nie ma czegoś takiego jak talent do tenisa, czy do jakiegoś innego konkretnego sportu. Można tu jedynie mówić o pewnych predyspozycjach ruchowych. Wiadomo jeden ma lepszą dynamikę, drugi ma lepsze warunki fizyczne, trzeci jeszcze coś innego. Ale decydująca sporcie, a w tenisie chyba wyjątkowo jest psychika. Nie pamiętam już kto to powiedział (jakiś topowy zawodnik), ale w tenisie psychika to przynajmniej 70%. Reszta to są techniczne umiejętności, które wszyscy trenują w ten sam sposób.
W pełni się zgadzam, że aby zostać zawodowym tenisistą trzeba się urodzić z workiem pieniędzy pod poduszką. Ale z drugiej strony Ci, którzy mają pieniądze zazwyczaj mają słabe chęci do żyłowania się na treningach;-)
Więc moja rada jest taka, jeśli ktoś chce zostać tenisistą to niech po prostu trenuje, a nie zastanawia się czy ma szanse czy nie. Podstawa to wierzyć w to co się robi.

Do góry
#4263003 - 28/11/2010 23:41 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: verkerk]
anfa_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2006
Postów: 10735
Skąd: Lublin
jest drogo bo w Pl jest to "nowa" dyscyplina, dopiero wchodząca i rozwijająca się. jakbyśmy mieli takie bazy i ośrodki jak w stanach czy na zachodzie to godzina lekcji z trenerem w zimie nie kosztowałaby 100-150zł tylko 60-70. jak się ma średnią krajową 2000zł to mało ludzi stać, żeby na dzieciaka łożyć półtorej kafla miesięcznie na treningi, turnieje, sprzęt i jego konserwację. smutne ale prawdziwe.

kilka lat temu był na lubelskich ośrodkach taki mały chłopaczek 12-13 lat. talent miał niesamowity, jak grał to się aż instruktorzy schodzili. nie miał sobie równych. przyszedł były prezes powiedział, że 3000 miesięcznie przez kilka lat i na bank coś z niego będzie (co jest oczywiście ściemą bo może się wypalić na wejściu do seniorów) no i pograł jeszcze kilka miesięcy i słuch o nim zaginął... kasa, tenis to drogi sport.
pilke do nogi kupic dziecku za 50zł, korkotrampki za 30 i jazda na boisko. to samo siatka. a tutaj rakieta 700, termobag 200, buty 250 i jeszcze płacić za miejsce do gry kosmiczne obecnie pieniądze. nie ma się co dziwić, że banany tylko w to grają.

Do góry
#4263924 - 29/11/2010 04:01 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: anfa_]
!zari Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2005
Postów: 8048
Anfalast rowniez poruszyl temat kasy.
Na moim przykladzie, gram amatorsko
-kupienie rakiety w tym roku 360zł
-termobag 240zł
-buty 300 - bo w takich za 40-50 nie da sie grac
-pilki - powiedzmy 12-15 tub rocznie kazda po 30zł
-dwa razy zmiana naciagu 2x45-60zł
-koszt kortów - latem tanio 10-18zł/h zima 60zł/h
-2x granie w turniejach amatorskich kazde wpisowe 50zł
-lekcje, w tym roku 4 lekcje wziałem kazda po 60zł

troche tego jest jak na mega-amatora

Do góry
#4263926 - 29/11/2010 04:02 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: !zari]
!zari Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2005
Postów: 8048
...i jeszcze owijki, kilknascie rocznie koszt 80zł

Do góry
#4264183 - 29/11/2010 04:46 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: !zari]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Robienie tenisisty z dzieciaka to moim zdaniem za duże ryzyko, jeżeli ktoś patrzy tylko pod kątem przyszłych zysków.

Fajnie się patrzy na te miliony na kontach Federera czy Radwańskiej, ale ustawionych do końca życia zawodników z gry w tenisa nie jest tak dużo.

Taka Domachowska zaliczyła kilka finałów, była dłuższą chwilę w Top 100, a byłaby goła i wesoła, gdyby nie te świetne cycki i ładna buźka.

Lepiej już syna pilnować, żeby został kopaczem. Nawet przeciętni z odpowiednim charakterem są grubo przepłacani.

Do góry
#4264198 - 29/11/2010 04:51 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Goget]
anfa_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2006
Postów: 10735
Skąd: Lublin
wiesz, tylko jak dzieciak będzie trenował to może potem wyrobić sobie nazwisko w mieście i 4-5 tys. miesięcznie łapać z dawania lekcji. niestety taki o to jest interes bo większość takich instruktorów pracuje na czarno nie odkładając do emerytury. działalność gospodarcza im się opłaca na ten czas kiedy mniejszy podatek trzeba zapłacić. przeciętny trenerzyna na to nie pójdzie bo więcej włoży niż wyjmie. może za kilkanaście lat jak krajowy tenis się spopularyzuje to i koszta/warunki do gry się zmienią.

Do góry
#4264233 - 29/11/2010 05:07 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: anfa_]
Linc Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 10869
Skąd: Bydgoszcz
Widac, ze najlepszy interes to inwestowac w dzieci (nauka, sport itp.) tylko, ze taki "biznes" zwraca sie za min. 20 lat ale nie ma tez na to gwarancji.

Ponadto przesadzacie z kosztami nauki gry w tenisa. Jak dziecko zaczyna grac, to przeciez nie zaczyna od razu, od nauki u trenera, najpierw przeciez musi sie oswoic z rakieta itp., odbija do sciany itp. Ponadto w fazie pozniejszej sa tez kluby sportowe, do ktorych mozna zapisac dziecko, wiem, wiem, ze wtedy trzeba juz "cos" grac ale nie piszcie, ze przez caly ten okres (8-10 lat) jakies wielkie koszta rodzice ponosza. No i oczywiscie nie trenuje sie od poczatku po 6-8h. Koszta sa ale nie milionowe wink

Do góry
#4264274 - 29/11/2010 05:23 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Linc]
verkerk Offline
addict

Meldunek: 09/06/2003
Postów: 485
Najlepsze rozwiązanie to takie, żeby tatuś przynajmniej na początku robił za trenera/instruktora. Jasne, że trzeba mieć o tym jakieś pojęcie. Ale jeśli ktoś grywał amatorsko to wystarczy, że zrobi sobie jakiś kurs instruktorski (który kosztuje bodajże 1500 zł) i na początek to z powodzeniem wystarczy. Można dzieciaka nauczyć podstaw za darmochę, a jak się będzie widziało, że ma smykałkę do gry to wtedy można bawić się w jakieś inwestycje. Nie ma sensu już na samym początku spłukiwać się na jakichś supertrenerów w superdrogich klubach. Tak naprawdę na samym początku "kariery" koszty można ograniczyć tylko do wydatków na korty.

Do góry
#4264304 - 29/11/2010 05:29 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Linc]
anfa_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2006
Postów: 10735
Skąd: Lublin
chyba nie wiesz co mowisz z tym graniem o ścianę, od małolata grają sztundy z trenerem. na ścianie to sobie można poprawiać technikę jak się już coś będzie odbijało. tak kluby przyjmują dzieciaków ale tak samo buli się kasę. poza tym trenując indywidualnie nie grupowo zyskuje się więcej bo grasz załóżmy 4 koszyki w ciągu godziny a nie 2 czy 1,5.

dwa: co wy z tym zwracaniem się interesu? to ja mam od dziecka kasę sępić później za to, że w niego inwestowałem jako rodzic? najlepiej niech mi wybuduje dom z basenem i miesiecznie przesyła pieniążki bo będę teraz pasożytem. widze, że najpierw pełna kieszeń potem duma z dzieciaka. nieźle się oszukiwałem tyle czasu dobrze, że mi wytłumaczyliście. biznesmeni... potem jeszcze meczyki ustawiamy bo tatuś ma drobne wydatki.... puke

Do góry
#4264317 - 29/11/2010 05:31 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Goget]
verkerk Offline
addict

Meldunek: 09/06/2003
Postów: 485
Originally Posted By: Goget
Robienie tenisisty z dzieciaka to moim zdaniem za duże ryzyko, jeżeli ktoś patrzy tylko pod kątem przyszłych zysków.

Fajnie się patrzy na te miliony na kontach Federera czy Radwańskiej, ale ustawionych do końca życia zawodników z gry w tenisa nie jest tak dużo.

Taka Domachowska zaliczyła kilka finałów, była dłuższą chwilę w Top 100, a byłaby goła i wesoła, gdyby nie te świetne cycki i ładna buźka.

Lepiej już syna pilnować, żeby został kopaczem. Nawet przeciętni z odpowiednim charakterem są grubo przepłacani.


Masz rację, ale nie do końca. Piłka to taki sport, w którym nie wszystko zależy tylko od Ciebie. Możesz być dobry ale się nie przebić z różnych powodów. Trochę grałem w piłkę to wiem o czym mówię.
W tenisie natomiast jakby nie patrzeć wszystko zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Jesteś dobry, opłacasz sobie wpisowe na turniej, jedziesz, grasz.....wygrywasz i masz wszystkich "życzliwych" w głębokim poważaniu;-)

Do góry
#4264326 - 29/11/2010 05:33 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: verkerk]
anfa_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2006
Postów: 10735
Skąd: Lublin
Originally Posted By: verkerk
Najlepsze rozwiązanie to takie, żeby tatuś przynajmniej na początku robił za trenera/instruktora. Jasne, że trzeba mieć o tym jakieś pojęcie. Ale jeśli ktoś grywał amatorsko to wystarczy, że zrobi sobie jakiś kurs instruktorski (który kosztuje bodajże 1500 zł) i na początek to z powodzeniem wystarczy. Można dzieciaka nauczyć podstaw za darmochę, a jak się będzie widziało, że ma smykałkę do gry to wtedy można bawić się w jakieś inwestycje. Nie ma sensu już na samym początku spłukiwać się na jakichś supertrenerów w superdrogich klubach. Tak naprawdę na samym początku "kariery" koszty można ograniczyć tylko do wydatków na korty.


raczej kurs trenerski, instruktorski to badziew. nie nauczą Cię praktycznie niczego co mógłbyś przekazać komuś jeśli sam nie miałeś doświadczenia. słyszałem opowieści od znajomych którzy jeździli do wawy i rzeszowa to nieciekawie takie zjazdy wyglądały.

Do góry
#4264699 - 29/11/2010 16:51 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: anfa_]
dadycool Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/12/2002
Postów: 3126
Skąd: ELBLĄżkowo
Przeczytałem cały temat i ja jestem zdania że talent to rzecz mimo wszystko na tyle ważna że może do czegoś doprowadzić do tego żeby życ ze sportu.
Podam swój przykład w LO grałem w piłke w reprezentacji szkoły nic wielkiego ale był jeden koles który tylko pił pił i nic wiecej a ja trenowałem jak głupi on grał jako gwiazda bo faktycznie umiał grać ja jako jeden z kilku. Tyle ze on jeszzcze grał w reprezentacji siatkówki i koszykówki. Miał świetna koordynacje zwinnosc no poprostu talent do sportu jak to tyson nazwał talent fizyczny... Zmarnował swój talent został policjantem ale fakt jest taki że miał predyspozycje.

Do góry
#4264795 - 29/11/2010 20:06 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: anfa_]
uho Offline
enthusiast

Meldunek: 27/07/2010
Postów: 235
Skąd: silesia
Originally Posted By: Anfalast

raczej kurs trenerski, instruktorski to badziew.


???
A wiesz czym się różni kurs trenerski od instruktorskiego?!
Doświadczeniem! Wyłącznie!

Powiem Ci na przykładzie piłki nożnej. Pierwsze wymagane uprawnienia (pomijam już animatora..) to właśnie instruktor.
Teraz się to ładnie nazywa trener UEFA B. Po dwóch latach praktyki w klubie, możesz zacząć kurs trenerski UEFA A.

I to wszystko!

Instruktor jest najważniejszy, bo tam poznajesz podstawy, a jeśli nie miałeś z tym nic wspólnego, to będzie to dla Ciebie szalenie ważne.

Do góry
#4264872 - 29/11/2010 21:38 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: uho]
verkerk Offline
addict

Meldunek: 09/06/2003
Postów: 485
Originally Posted By: uho
Originally Posted By: Anfalast

raczej kurs trenerski, instruktorski to badziew.


???
A wiesz czym się różni kurs trenerski od instruktorskiego?!
Doświadczeniem! Wyłącznie!

Powiem Ci na przykładzie piłki nożnej. Pierwsze wymagane uprawnienia (pomijam już animatora..) to właśnie instruktor.
Teraz się to ładnie nazywa trener UEFA B. Po dwóch latach praktyki w klubie, możesz zacząć kurs trenerski UEFA A.

I to wszystko!

Instruktor jest najważniejszy, bo tam poznajesz podstawy, a jeśli nie miałeś z tym nic wspólnego, to będzie to dla Ciebie szalenie ważne.

Oczywiście, że wystarczy kurs instruktorski. Chodzi przecież jedynie o to żeby nie uczyć kogoś z błędami. Nikt nie mówi tu o pracy nad jakimiś wyrafinowanymi taktykami, bo tego to żadne kursy nie nauczą. Do tego trzeba mieć po prostu smykałkę.

Do góry
#4264888 - 29/11/2010 21:57 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: anfa_]
ice18 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
moim zdaniem talent jest najważniejszy... ciężka praca też ale czy w Polsce tylko Kubot ciężko pracował przez swoje życie ? tylko Małysz? pewnego poziomu się nie przeskoczy..

Do góry
#4264889 - 29/11/2010 21:58 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: anfa_]
młody gniewny Offline
Krecik

Meldunek: 04/01/2009
Postów: 39683
Originally Posted By: Anfalast

dwa: co wy z tym zwracaniem się interesu? to ja mam od dziecka kasę sępić później za to, że w niego inwestowałem jako rodzic? najlepiej niech mi wybuduje dom z basenem i miesiecznie przesyła pieniążki bo będę teraz pasożytem. widze, że najpierw pełna kieszeń potem duma z dzieciaka. nieźle się oszukiwałem tyle czasu dobrze, że mi wytłumaczyliście. biznesmeni... potem jeszcze meczyki ustawiamy bo tatuś ma drobne wydatki.... puke


Zobacz kto założył temat. Luchmacher już szuka pomysłów jak skombinować kasę, by znowu przerżnąć u buków smile Widać banki nie chcą udzielać kolejnych kredytów tongue

Co do tematu to chyba koszty są trochę przesadzone. Ja zacząłem jakieś pół roku temu i bardzo nie odczułem. Rakieta, buty i resztę dostaje w ramach wykupionych godzin.

Co do predyspozycji to chyba wszystko można wyćwiczyć. Skoro Kubot mówi, że nie ma talentu, a pod względem technicznym jest na prawdę bardzo przyzwoity to i siłę tymbardziej jest do zrobienia.

Grunt to psychika, w odnoszeniu sukcesu. Reszta jest do wyrobienia.

Do góry
#4264995 - 30/11/2010 00:50 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: młody gniewny]
wwwujek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/10/2001
Postów: 4382
Skąd: Gorny Slask
Panowie.. Pamiętacie jak w szkole podstawowej był czasem rozłożony stół do ping ponga..? Brało się rakietkę i uderzało, grało..
Jak ja grałem, to wyglądało to strasznie, coś tam odbijałem, ale brakowało tego czegoś. Rakietkę zabrał ktoś inny i już po samych ruchach było widać, że ma do tego smykałkę. Obaj nigdy wcześnie nie trenowaliśmy. To właśnie jest TALENT.

A jak już się to ma, to teraz dochodzi wyłącznie ciężka praca.

Do góry
#4704514 - 01/06/2011 20:15 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
hunter07 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/06/2009
Postów: 3018
Skąd: BDG
lekko odświeze temat. w wieku 23 lat jest szansa rozpoczecia gry w tenisa by w wieku 30 lat być w TOP100 ? wink takie pytanie tongue

i ogolnie co trzeba zrobić by zaczac grac w turniejach dla zawodowców? mówie o tych gdzie graja rankingowcy typu 800,900...

Do góry
#4704532 - 01/06/2011 20:23 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
akagi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/12/2009
Postów: 38306
W wieku 23 lat, to prawie niemożliwe.

Rozumiem, że chodzi Ci o to,
żeby się wyuczyć na tyle,

żeby móc jakieś " ustawki " robić.

Szanse w tym wieku masz 0.000103 %

Oceń, czy Ci się opłaci,
bo musisz mieć kasę,
na inwestycję w siebie.

Do góry
#4705034 - 02/06/2011 01:32 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: hunter07]
anfa_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2006
Postów: 10735
Skąd: Lublin
Originally Posted By: hunter07
lekko odświeze temat. w wieku 23 lat jest szansa rozpoczecia gry w tenisa by w wieku 30 lat być w TOP100 ? wink takie pytanie tongue

i ogolnie co trzeba zrobić by zaczac grac w turniejach dla zawodowców? mówie o tych gdzie graja rankingowcy typu 800,900...


atp.org.pl lepiej na to się nastaw. kasy nie wydasz tyle a zawsze można jakąś kasę zgarnąć czy nagrody rzeczowe. chociaż zaczynając w tym wieku karierę to imo też nierealne bo grają tu byli zawodnicy z juniorskich czasów.

Do góry
#4705060 - 02/06/2011 02:00 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Gaske Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/08/2006
Postów: 22997
Skąd: Miami, FL
nie ma szans człowieku, nie łudź się nawet

Do góry
#4705133 - 02/06/2011 02:55 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: hunter07]
MagiK Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/01/2005
Postów: 11245
Originally Posted By: hunter07
lekko odświeze temat. w wieku 23 lat jest szansa rozpoczecia gry w tenisa by w wieku 30 lat być w TOP100 ? wink takie pytanie tongue

i ogolnie co trzeba zrobić by zaczac grac w turniejach dla zawodowców? mówie o tych gdzie graja rankingowcy typu 800,900...
To już lepiej zostań piłkarzem. Większa szansa,że Ci się uda...a nawet może coś osiągniesz? Np w Polsce wystarczy,żebyś miał kondycje na 120 minut, kopał w miarę prosto i jak nie pijesz to już poziom praktycznie ekstraklasy! Do tego jeżeli myślisz to może nawet się o kadrę otrzesz! wink

Do góry
#4705142 - 02/06/2011 03:03 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Top 100 mu się marzy laugh

Aktualny ranking polskich tenisistów w klasyfikacji ATP - http://www.atpworldtour.com/Rankings/Singles.aspx?d=23.05.2011&c=POL&r=0#

Jest jeszcze cała masa innych co trenują od wielu lat, startują w zawodach i nie ma ich nawet w rankingu.

Do góry
#4705158 - 02/06/2011 03:09 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Linc Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 10869
Skąd: Bydgoszcz
tylko ze wiekszosc z nich to amatorzy, maja inny dochod, tak jak z pilkarzami z najnizszych klas, bawia sie w to bo to kochaja

Do góry
#4705164 - 02/06/2011 03:11 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Linc Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 10869
Skąd: Bydgoszcz
tak jak ja kiedys, gralem w klasie B, dokladalem do interesu by moc grac w pilke, bardziej "zawodowo" niz przed blokiem

Do góry
#4705167 - 02/06/2011 03:12 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Samartyanin Offline
old hand

Meldunek: 30/08/2007
Postów: 1135
Dobrze, że mi przypominacie laugh już z rok nie grałem, trzeba się wreszcie wybrać, Goget, gdzie grasz ? Na zecie są dobre korty smile

Do góry
#4705192 - 02/06/2011 03:22 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Goget]
wafe(L)nica Offline
Wiara Gwarancja Wygranej

Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
Originally Posted By: Goget
Top 100 mu się marzy laugh

Aktualny ranking polskich tenisistów w klasyfikacji ATP - http://www.atpworldtour.com/Rankings/Singles.aspx?d=23.05.2011&c=POL&r=0#

Jest jeszcze cała masa innych co trenują od wielu lat, startują w zawodach i nie ma ich nawet w rankingu.


Goget może ma jakiś ukryty talent, kto to wie ? 7 lat treningu i kto wie, nie wszystko stracone, uwierz w siebie i trenuj trenuj trenuj, zainwestuj w sprzęt i graj !

Do góry
#4705196 - 02/06/2011 03:25 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: wafe(L)nica]
Samartyanin Offline
old hand

Meldunek: 30/08/2007
Postów: 1135
Originally Posted By: pawel Wafel
Originally Posted By: Goget
Top 100 mu się marzy laugh

Aktualny ranking polskich tenisistów w klasyfikacji ATP - http://www.atpworldtour.com/Rankings/Singles.aspx?d=23.05.2011&c=POL&r=0#

Jest jeszcze cała masa innych co trenują od wielu lat, startują w zawodach i nie ma ich nawet w rankingu.


Goget może ma jakiś ukryty talent, kto to wie ? 7 lat treningu i kto wie, nie wszystko stracone, uwierz w siebie i trenuj trenuj trenuj, zainwestuj w sprzęt i graj !

Sprzęt tu akurat bardzo mało ważny smile

Do góry
#4705197 - 02/06/2011 03:26 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
ja byłem w Top 100 osiedla cool

Do góry
#4705203 - 02/06/2011 03:32 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Llama]
Samartyanin Offline
old hand

Meldunek: 30/08/2007
Postów: 1135
Originally Posted By: Chrabąszcz
ja byłem w Top 100 osiedla cool

piwo ja także, duma mnie rozpiera

Do góry
#4705207 - 02/06/2011 03:33 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Stich Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2003
Postów: 5640
Skąd: Gdańsk
a tak sobie napisze od serce..
zawsze o karierze marzylem, marzylem by spedzac dziennie po 10h na korcie... ale nie mialem takich mozliwosci, skonczylo sie na amatorskim graniu... ale co sie nie udalo mi mocno wierze ze uda sie mojej prawie rocznej corecze... smile za 15 lat zobaczycie ja w TV smile

pozdrawiam

Do góry
#4705215 - 02/06/2011 03:39 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
z całym szacunkiem.
nie rób Jej krzywdy i nie bądź drugim Radwańskim.

Do góry
#4705221 - 02/06/2011 03:42 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Zostań drugim Wozniackim smile

Do góry
#4705225 - 02/06/2011 03:45 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: wafe(L)nica]
ArtekPotito Offline
GRILL MASTER

Meldunek: 04/01/2007
Postów: 12060
Skąd: Polska
Originally Posted By: pawel Wafel
Originally Posted By: Goget
Top 100 mu się marzy laugh

Aktualny ranking polskich tenisistów w klasyfikacji ATP - http://www.atpworldtour.com/Rankings/Singles.aspx?d=23.05.2011&c=POL&r=0#

Jest jeszcze cała masa innych co trenują od wielu lat, startują w zawodach i nie ma ich nawet w rankingu.


Goget może ma jakiś ukryty talent, kto to wie ? 7 lat treningu i kto wie, nie wszystko stracone, uwierz w siebie i trenuj trenuj trenuj, zainwestuj w sprzęt i graj !
nie ma zupełnie żadnych szans na grę zawodową, ale w ATP (amatorski tenis polski) jak najbardziej, czytałem o jakiejś kobiecie co grę zaczęła dopiero w wieku 23 lat, a teraz jest w czołówce rankingu

Do góry
#4705436 - 02/06/2011 17:29 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Big Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
...ja może o tym talencie. W życiu widziałem przynajmniej dwa takie talenty sportowe. Też zacznę od podstawówki. Pamiętam w szóstej klasie przeprowadziłem się do Torunia. Na koniec roku organizowano dla klas VI, VII, VIII zawody lekkoatletyczne(ok.300 dzieciaków). Gwożdźiem programu był bieg na 100m. Wygrywa dziewczyna z 6-tej klasy z przewagą ok 5 m. nad następnym. Talent, który bez żadnych przygotowań leje rówieśników. Co się póżniej z nią stało...nie wiem...podobno miała wypadek.

laugh laugh Też byłem talentem...noo bo jak ocenić mój rzut piłeczką palantową(te same zawody) na odległość 91m(II miejsce) , albo skok wzwyż 145 cm. Dla szóstoklasisty to nie lada wyczyn. Pod względem budowy ciała, wzrostu, byłem trzeci od końca na ok 200 chłopaków.

Mając ok 18 lat byłem naprawdę sprawny fizycznie i wszelkie sporty przychodziły mi z łatwością. Do czego się zabrałem...od razu byłem w czołówce. Piłka nożna, piłka ręczna, gimnastyka, koszykówka, tenis stołowy, tenis ziemny, kolarstwo, biegi długodystansowe.
Jedynie pływanie się nie sprawdzało...bo w płetwach nie mogłem dać rady kumplowi z ulicy...który był talentem właśnie w pływaniu. Zaczoł tankować...i utopił swój talent w morzu wódki.

W tym czasie moi rodzice byli biedni...ale koniecznie chcieli mieć swój dom...więc zamiast udzielać się sportowo...większość swojego czasu spedzałem przy jego budowie.
Patrząc z perspektywy czasu, żałuję trochę zmarnowanej szansy.

Do góry
#4705446 - 02/06/2011 17:39 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
akagi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/12/2009
Postów: 38306
No właśnie,

patrząc z perspektywy czasu,
zawsze jest coś,

czego nie zrobiliśmy, nie dopilnowaliśmy,
czy po prostu nie mieliśmy, tyle silnej woli,

żeby czemuś z " sercem " się poświęcić.

Uciekło kilka lat i na pewne wybory,
jest już za późno.

Do góry
#4705763 - 02/06/2011 20:13 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
bazyl Offline
Zuzia Róża

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 18582
Skąd: mokotow
w wieku ilu lat mozna dzieciaka zapisac na tenisa?

Do góry
#4705925 - 02/06/2011 21:21 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
@Big, a ja sądzę, że nie miałeś talentu tongue po prostu łatwo Ci było osiągnąć pewien pułap, który dla większości jest problematyczny. Aby czynić postępy, musiałbyś turbociężko trenować, co nie miałoby nic wspólnego z talentem tongue

pzdr

---
@bazyl, szkółki są już dla 5-6 latków.

Do góry
#4705927 - 02/06/2011 21:22 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: bazyl]
ArtekPotito Offline
GRILL MASTER

Meldunek: 04/01/2007
Postów: 12060
Skąd: Polska
Originally Posted By: bazyl
w wieku ilu lat mozna dzieciaka zapisac na tenisa?
jak tylko zacznie dobrze i sprawnie chodzić, biegać, trenerzy mają specjalne treningi z grupami takich małych dzieci i powoli, stopniowo wprowadzają je do gry, tak, że w wieku 10 lat (przy systematycznym treningu co roku) już wymiatają wink tylko na to trzeba mieć kasę grin

Do góry
#4705941 - 02/06/2011 21:34 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
hunter07 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/06/2009
Postów: 3018
Skąd: BDG
hehe ok to zabieram sie za inny sport w ktorym jeszcze bede mogl coś zarobić. nie chce pracować 8h za biurkiem tongue

Do góry
#4705944 - 02/06/2011 21:37 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
kazow Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 7331
Skąd: Warszawa
szachy, darty, brydz .tutaj mozesz zablysnac:)

Do góry
#4705956 - 02/06/2011 21:46 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: hunter07]
anfa_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2006
Postów: 10735
Skąd: Lublin
Originally Posted By: hunter07
hehe ok to zabieram sie za inny sport w ktorym jeszcze bede mogl coś zarobić. nie chce pracować 8h za biurkiem tongue

za squasha się weź. w Pl w tej chwili na turniejach amatorskich można dobrze zarobić bo poziom jest niski tylko trzeba trenować i jezdźić tam gdzie nie gra pracownik ambasady pakistańskiej w Pl. ten to rozstawia wszystkich po kątach. ale jak najbardziej mój znajomy gościa uczył grać po 2-3 latach był ~20 w rankingu squashowym amatorów w Pl.

Do góry
#4705965 - 02/06/2011 21:52 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: kazow]
eroll Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/12/2003
Postów: 5106
Skąd: Warszawa
Dla mnie talent to to co pozwala jednej osobie osiągnąć ten sam poziom w ciągu np. roku co innym w pare lat. Czyli psycho-fizyczne predyspozycje do danej czynności.
Talent chyba jednak łatwiej zmarnować niż lata ciężkiej pracy. Dla mnie trafne byłoby takie porównanie. Co lepsze dorobić się pierwszego miliona czy wygrać pierwszy milion (talent)? KToś powie że pewnie że lepiej wygrać bo się nie narobisz,ale jak pokazują przypadki ludzi którzy po wygranej w totka swojego szczęścia wykorzystać nie potrafili i zeszli na dno (narkotyki,samobójstwa) możno powiedzieć że to nie takie fajne. Osoby które dorobiły się same tego miliona psychicznie są na niego gotowe.
Porównanie do którego można się przyczepić i nie należy aż tak bardzo brać dosłownie ale myślę że coś w tym jest.

ps. Oczywiście najlepiej mieć i talent i chęć do ciężkiej pracy pomimo że wszystko przychodzi łatwiej niż innym.
wink

Do góry
#4706004 - 02/06/2011 22:08 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
byczydzien Offline
enthusiast

Meldunek: 04/02/2008
Postów: 333
jak tyson

tylko i wylacznie talent i systematycznosc, brak ciagow alkoholowych wskazany:)

w pilce noznej to dobrsxze widac, ile ludzi kopie pilke, a tylko nieliczni graja w tej naszej parszywej ekstraklasie

a w pilce noznej jakos duzo nie trzeba trenowac, nie to, co w tenisie.

Do góry
#4706118 - 02/06/2011 23:15 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
bazyl Offline
Zuzia Róża

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 18582
Skąd: mokotow
to muszę już poszukać szkółki dla mojego fąfla, będzie wymiatać za 15 lat.
A jako, że jest starsza od córek Fedexa o 20 dni to będzie je zjadać na sniadanie laugh

Do góry
#4706126 - 02/06/2011 23:23 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Gaske Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/08/2006
Postów: 22997
Skąd: Miami, FL
weź się rozejrzyj za porządnym trenerem, najlepiej byłym zawodnikiem co ma pojęcie o technice i szkoleniu,
a nie instruktorem po awf (większość głównie tylko potrafi podawać piłki do przebicia) albo 70-letnim fachowcem :),
bo jak takiego weźmiesz to tylko stracisz kasę i skrzywdzisz dziecko ;>

Do góry
#4706135 - 02/06/2011 23:28 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
bazyl Offline
Zuzia Róża

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 18582
Skąd: mokotow
takie znalazłem http://www.jtc.waw.pl/
ale to "dopiero" od 4 lat tongue

Do góry
#4706142 - 02/06/2011 23:35 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Gaske Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/08/2006
Postów: 22997
Skąd: Miami, FL
lepiej podjechać do kilku klubów i zobaczyć jak Ci trenerzy trenują,
bo niektórzy mają znikomą wiedzę o technice i szkoleniu. wink

jak wawa to coś lekko znajdziesz smile

Do góry
#4706148 - 02/06/2011 23:41 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
bazyl Offline
Zuzia Róża

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 18582
Skąd: mokotow
ale to dopiero za dwa lata, do tego czasu Kubot skonczy kariere to go wynajme na trenera laugh

Do góry
#4706159 - 02/06/2011 23:53 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
podstawek Offline
wieczny student

Meldunek: 08/12/2006
Postów: 6133
stary też może być - np. Królak tongue
tam gdzie ja chodzę to chyba nieźle szkolą, bo mają mistrza i vicemistrza Polski w jakiejś kategorii więc na PW mogę Ci podrzucić namiary

Do góry
#4706164 - 02/06/2011 23:55 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: podstawek]
bazyl Offline
Zuzia Róża

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 18582
Skąd: mokotow
Originally Posted By: podstawek
stary też może być - np. Królak tongue
tam gdzie ja chodzę to chyba nieźle szkolą, bo mają mistrza i vicemistrza Polski w jakiejś kategorii więc na PW mogę Ci podrzucić namiary

a to poprosze.

Do góry
#4706170 - 03/06/2011 00:01 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: eroll]
mazik Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 04/04/2008
Postów: 1769
Originally Posted By: eroll
Co lepsze dorobić się pierwszego miliona czy wygrać pierwszy milion (talent)? KToś powie że pewnie że lepiej wygrać bo się nie narobisz,ale jak pokazują przypadki ludzi którzy po wygranej w totka swojego szczęścia wykorzystać nie potrafili i zeszli na dno (narkotyki,samobójstwa)

Jakiś dowód na te przypadki? linki, badania? bo tak sie wlasnie słyszy co jakis czas, ale czy to prawda?

Do góry
#4706341 - 03/06/2011 01:41 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: Llama]
Big Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
Originally Posted By: Chrabąszcz
@Big, a ja sądzę, że nie miałeś talentu tongue po prostu łatwo Ci było osiągnąć pewien pułap, który dla większości jest problematyczny. Aby czynić postępy, musiałbyś turbociężko trenować, co nie miałoby nic wspólnego z talentem tongue

pzdr


powiem inaczej. Zabrakło mi kogoś, kto zwrócił by na mnie uwagę, pokierował, czy wręcz ukierunkował. Moja wszechstronność doprowadziła tylko do tego , że wszędzie mnie chciano. Mówię tu o reprezentacjach szkolnych. Byłem dobry, niejednokrotnie przewyższając umiejętnościami kolegów starszych o 3 / 4 lata. Więc jeżeli to nie jest talent, to co? Tylko lepsza umiejętność? Będąc w siódmej klasie zgłosiłem się na trenig Elektryka drugoligowej wówczas drużyny w tenisie stołowym...no i cóż się okazało, najlepszy zawodnik ligowej drużyny pokonał mnie dwoma punktami...mnie kopletnego amatora który grał tylko na podwórku z kolegami na stole zrobionym przez nas samych.

O ciężkiej pracy treningowej nie wspominam, bo to samo przez się wynika, że bez tego nie ma sukcesów. Taki jest dzisiejszy sport i nawet największy talent ciężko musi zapracować na swój sukces.

Do góry
#4706351 - 03/06/2011 01:46 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: mazik]
eroll Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/12/2003
Postów: 5106
Skąd: Warszawa
Originally Posted By: mazik
Originally Posted By: eroll
Co lepsze dorobić się pierwszego miliona czy wygrać pierwszy milion (talent)? KToś powie że pewnie że lepiej wygrać bo się nie narobisz,ale jak pokazują przypadki ludzi którzy po wygranej w totka swojego szczęścia wykorzystać nie potrafili i zeszli na dno (narkotyki,samobójstwa)

Jakiś dowód na te przypadki? linki, badania? bo tak sie wlasnie słyszy co jakis czas, ale czy to prawda?


Były udokumentowane przypadki samobójstw i wywiady z ludźmi którzy wygrali i przeklinali ten dzień, czytałem w pisamch nie typu fakt czy super express tylko jakieś poważne marki poparte statystykami,,,i bardzo przykrymi wypowiedziami tych którzy wygrali i opowiadali jak zawistni i zazdrośni potrafią być ludzie w koło,,,
ps. Jak wygracie kiedykolwiek duże pieniądze (i mówię to też z doświadczenia). Nigdy się tym nie chwalcie,,,nikomu. wink

Do góry
#4763954 - 01/07/2011 20:14 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
licha Offline
stranger

Meldunek: 30/06/2011
Postów: 1
troszkę odświeżę temat laugh

W tym roku mam 16 lat i nie wiem chciałbym spróbować pograć na wysokim poziomie ( nie w polsce ale w regionie ).
Mam 1 duży plus. Bardzo blisko mojego domu mam darmowy kort tenisowy troszkę zaniedbany ale grać idzie. Kupiłęm sobie paletę za 100 zł, piłki i tak od roku sobie z kolegom pykam. Są jakieś konkretne ćwiczenia które by mi pomogły w udoskonaleniu mojej gry ? Raczej praca z trenerem z powodu finansowych odpada frown

Do góry
#4763999 - 01/07/2011 20:36 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
najpierw proponuje slownik ortograficzny zakupic tongue

a tak na powaznie to jesli na poczatkowym etapie ukształtujesz sobie złe techniczne nawyki, to pozniej nawet z trenerem bedzie Ci sie ich ciezko pozbyc czy zniwelować

ja tez tak zaczynalem kilka lat temu, darmowy kort, nierowny, bo nierowny, ale gralismy, na poczatku gralem "Polonezem", wiec Ty ze swoja rakieta za 100 pln jestes juz w lepszej sytuacji tongue

ja z trenerem nigdy nie mialem zadnych zajec, takze takich zlych nawykow mam sporo, gralem kilka dobrych lat w siatkowke, wiec mialem moze latwiej, gdyz te dwa sporty sie w jakims tam stopniu "pokrywają", ale zeby grac na wysokim poziomie nawet w regionie to trzeba grac regularnie i na samym poczatku wyrobic sobie dobre nawyki, a wiec inwestycja w trenera na samym poczatku jest bardzo pozyteczna, potem mozesz sobie juz sam grac

Do góry
#4764019 - 01/07/2011 20:46 Re: Być tenisistą - talent czy ciężka praca? [Re: lucmacher]
ArtekPotito Offline
GRILL MASTER

Meldunek: 04/01/2007
Postów: 12060
Skąd: Polska
też grałem polonezem i to jest świetna rakieta, bo wyrabia nadgarstek jak żadna inna

Do góry
Strona 1 z 5 1 2 3 4 5 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
2 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, Lukasz111), 1281 gości oraz 13 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51067 Tematów
5801822 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47