Wiele osob na forum wymysla rozne systemy, sposoby itd gry, na co wiele osob ripostuje ze "system" skazany na porazke w dlugim okresie powolujac sie na matematyke/statystyke i takie tam.

I tutaj pojawia sie moje pytanie:
Co sądzicie o graniu zdarzen w oparciu o statystyke danej ligi dajmny na to na przestrzeni 6-7 lat i tym samym eliminujac element hazardu? Oczywiscie przy roznych zalozeniach, np badana zmienna we wszystkich analizowanych latach nie odbiega od sredniej, czyli nie wystepują jakies znaczące odchylenia i wszystko na papierze wyglada na oczywiste.

Moje pytanie jest dosc ograniczone informacyjne gdyz nei chce zdradzac o co dokladnie mi chodzi, ale mysle ze Ci ktorzy znaja odpowiedz na to pytanie, bo sami tak graja i odnosza zyski, zrozumieja o co mi chodzi.

Pytam na powaznie i chcialbym uzyskac powaznych odpowiedzi. Jesli ktos tak gra, nie oczekuje by zdradzal cokolwiek, chodzi mi tylko o punkt widzenia czy to zdaje egzamin.

Btw nie jestem nastoletnim napalencem ktory mysli ze znalazl system i podbije swiat.

a o jakie statystyki Ci chodzi..jakie dane? mnie rowniez interesuje powtarzalnosć pewnych "zależnosci". Sam znalazlem kilka , ktore łącze i testuje za niewielkie kwoty. Wyniki tego pojawia sie za jakis czas, gdyz moje testy prowadze ostroznie i powoli. Moja odpowiedz tez jest dosc enigmatyczna,a wynika to z tego, ze troche czasu zajelo mi to co sobie wymyslilem. Element hazardu mozna tylko znacznie zminimalizowac. Szkoda, ze z matma u mnie na bakier..

Wiele osób ripostuje, że dany "system" jest skazany na porażkę, gdyż 90% tych "systemów" nie uwzględnia małego szczegółu zwanego rachunkiem prawdopodobieństwa Są to różnego rodzaju progresje i inne tego typu marzenia ściętej głowy.

Napisałeś na tyle enigmatycznie, że ciężko, aby ci ktoś jednoznacznie odpowiedział. Czy masz na myśli statystyki ligowe w rodzaju średniej liczby goli w meczu, % zwycięstw gości, średniego czasu pierwszego gola, itp.? Te podstawowe są już uwzględnione w kursach, więc brak value, chyba że znalazłeś coś niszowego.

Bogus sory nie chce zdradzac o co dokladnie mi chodzi
Wychowany, trafiles co do statystyk i wiem ze kursy juz uwzgledniaja dane statystyki, ale chodzi mi o granie live.

Chodzi mi co cos w sytlu:
Na przestrzeni 6 sezonow w lidze niemieckiej pada over 2.5 w 60% meczy, a odchylenie jest niewielkie np 2%, przez co mozna zalozyc ze trend jest staly. Skoro prawdopodobienstwo overa to 60% to kurs powinien wynosic 1.66. Grajac overy 2.5 po kursie np 1.9 (przed meczem badz na live) i plaska stawka to w dlugim okresie powinnismy byc na plus.

To tylko przyklad a dane sa z dupy, chodzi mi o przedstawienie rozumowoania.

To, że w sezonie (zbiorze) pada 60% overów nie oznacza, że w wybranym przez ciebie (nielosowo) podzbiorze (meczach gdzie kurs > 1.9) też padnie 60% overów, a więc teoretycznie nie wiadomo czy będziesz na plus czy na minus. W praktyce będzie minus.

Odpowiem wam, Yakeri ma rację. Jedyna metoda na bukmacherów to właśnie znaleść sobie "system", a tak na prawdę pomysł. A potem testujemy system i albo jesteśmy do przodu albo do tyłu. w drugim przypadku następny sezon wymyślamy co innego. Ale ważne żeby nie grać na wariate tylko mieć założenia. A czy się uda - nie wiadomo. Wiadomo, że grając na wariata nic się nei wygra.

To wlaśnie robie w temacie NBA under/over - żadnej analizy merytorycznej, tylko statystyka. W zeszłym roku się udało, zobaczymy co bedzie w tym sezonie. Grę poprzedziłem symulacją w oparciu o 3 poprzedzające sezony i również odbyło się zgodnie z oczekiwaniami. Mam świadomośc, że muszę kiedyś ponieść porażkę, gdyby jednak wtopa pojawiłą się raz na 3 sezony, to i tak będę zadowolony z efektu. Cały czas wprowadzam małe modyfikacje, ale główne założenia się nie zmieniają.

Ja jestem przekonany o slusznosci mojej hipotezy i w ten weekend zaczynam testy, nie na sucho ale za drobna kase, wszystko bede zapisywal w excelu. Po pewnym czasie podziele sie spostrzezeniami w jakim kierunku to idzie.

Yakeri nie kazdy wie o co ci chodzi. jak chcesz na podstawie 6 lat robic analize? Bierzesz 6 lat, mecze ligi dusnkiej i co analizujesz archiwalne kursy czy co? Na czym polega te twoje statystyczne podejscie do gry? Napisales b. niejasno

Wyzej napisalem na przykładzie overow w niemczech, tyle ze dane sa nieprawdziwe. Chodzi mi oto, ze biore pod uwage dane zdarzenie (under/over 2.5, 1.5, 1x2 itd cokolwiek, w zaleznosci co kogo interesuje) i analizuje poszczegolne sezony. Jesli na przestrzeni np 6 sezonow dajmy na to ów over, caly czas oscylowal wokol 60% ogolu meczy, to mozna przyjac zalozenie ze w tym sezonie tez bedzie 60% bo zadne czynniki nie ulegly zmianie (np zmiana przepisow moze spowodowac zmiane trendu overow). A 6 sezonow o ktorym mowa, to dosc spora proba bo w kazdym sezonie jest 306 meczy to w ciagu 6 lat mamy ponad 1800 meczy. Wiec w sporym uproszczeniu mozna przyjac ze masz 60% szansy na wejscie overa, a wiadomo w lidze niemieckiej druzyny sa wyrownane, nie ma zdecydowanie "underowych" druzyn. I wg mnie, w dlugim okresie grajac overy po kursie 1.9-2.0 (jak kurs przed meczem jest niski mozna wyczekac pare min i zagrac live) powinnismy wyjsc na plus.

Caly czas podkresle, ze mnie osobiscie nei chodzi o granie over 2.5 a chodzi mi tylko o przedstawienie mojego myslenia. Wiadomo ze sporo osob moze sie nie zgodzic, ale ja swoje bede sprawdzal. Moze 5 ze statystki w indexie to nie byl przypadek

sprawdzaj, bo warto. na pewno nie zaszkodzi. Sam wyrazam poglad, ze droga do sukcesu jest wlasnie statystyka plus troche wiedzy. Trzeba szukac pewnych zaleznosci i konsekwetnie grac typy,wynikajace z tych zaleznosci. Tym czego sie musze uczyc caly czas jest konsekwencja w grze pomimo porazek i odpowiednie stawkowanie. Zgadzam sie rowniez z pogladem tangerine.

Ciekawe;] jak bede mial wiecej czasu to postaram sie to sprawdzić ;]
fajnie jakby to na pewno funkcjonowało, brak stresu o wynik , poniewaz w dluzszej perspektywie wyjdziesz na plus ;]
dzieki za odp.

Chyba to nie najlepszy sposob.
Przeanalizowalem bosniacka 1 lige.
w sezonie 2009/2010
grajac kursy w graniach 1,40-1,48 na zwyciestwo druzyn domowy tylko 4 porazki na 26 zaklady o takich srednich kursach
liczac plaska stawka po 100j mamy strate -400j
26 X liczymy sredni zysk 40j na zakladzie 40jX26=1040j - w rzeczywistosci zysk bylby wiekszy ale to przyblizone
zysk wychodzi;640j


teraz patrze na obecny sezon i lipa 16 zakladow na win domowy w tym sezonie wystawily buki z kursami od 1,40-1,49 i 8 przegranych takich zakladow
zysk 545j
strata-800j
co prawda nie koniec sezonu ale raczej niemozliwe zeby wyjsc na plus w takiej sytuacji

liga sie zmienila w ciagu jedneog roku

sezonu 2008/2009 nie moglem przeanalizowac bo niestety nie ma archiwum z kursami z tych lat.

Statystyka tutaj sie nie oplaca. Lepiej obstawiac na biezaca, h2h statystyka, najlepsza seria, najgorsza i tak typowac. obecnie sobei testuje taka gre i zobaczymy co z teog wyjdzie;]

Jakby ktos miał jakies wnioski , oparte na wlasnych statach to z ciekawoscio zobacze. Moze sie myle?

tam mam pomylke sezon bosnia 2009/2010
24X40=960
i mamy zysk - 560j
oczywiscie to wszystko w przyblizeniu pozno jest i sie pomylilem wyzej sort

co do bundesligi w sezonie 2009/2010 w 306 spotkaniach padlo 169 overow wiec tez nie ma tych 60% jest 55% wiec nie ma tej roznicy 2% tylko wieksza

statystykom bukow nie oszukasz tak wychodzi teraz

Po 1 jak sam mowiles, analizowales 1 sezon ligi bosniackiej, wg mnie zbyt mala proba do "badan". Wiadomo w statystyce, im wieksza proba tym dokladniejsze wyliczenia. Po 2 nie wiadomo czy ta liga nie jest skorumpowana, wiesz cos o tej lidze? ja kompletnie nic.

Ja sie opieram na statystyce 6 sezon + obecny.

Co do overow w niemczech, to byl przyklad a dane byly z dupy (nieprawdziwe), pisalem o tym. O tych overach pisal;em tylko zeby przedstawic moje rozumowanie.

Ja wczoraj zagralem wg mojego pomyslu 13 meczy, 9 weszlo, testuje (grajac za kase) 2 sposoby gry dlatego 2 tabelki z danymi:
http://img199.imageshack.us/i/111by0.jpg/

Proba narazie mala, moze sprzyja mi szczescie a nie statystyka, zobaczymy co bedzie dalej. Dzis napewno zagram kolenych ~10 zdarzen.

Bosniacka ma najwiekszy % w Europie zwyciestw druzyn w domu , pod tym katem staralem sie to przeanalizowac.

DO bosniackiej tylko takie dane mialem.

Moze znajde jakies perelki jak bede mial czas to bede analizowal moze na cos wpadne

Te 2 sposoby gry to jakimis malymi kursami lecisz czy po prostu wczoraj idealny dzien i taka skutecznosc?

W tabeli masz pozycje "śr.kurs tr. (lay)" czyli sredni trafiony kurs na lay na Betfair, wiesz co to? Jesli nie to na wszelki wypadek odrazu napisze lay czyli "nie wygra", jesli sr kurs mam 2.2 na lay, to inwestuje 12euro zeby wygrac 10 euro, wiec w rzeczywistosci to kurs 1.83. Czy to jest maly kurs to sam sobie odpowiedz, dla jednego maly to 1.2, dla innego 2.0 Dla mnie to b.duzy kurs grajac to co gram. Wystarczy mi skutecznosc na poziomie 60% zeby dlugofalowo miec zyski

No i dobrze Yakeri, przeciez to nic innego jak odpowiedni dobor zdazen(czyli znow to nieszczesne value' sie klania)Wiec
przy skutecznosci juz >51% matematyka gra na twoja strone i buki płacą.
Tyle ze sama statystyka za ciebie nie wygra bo buki maja te same dane i wszelkie zauwazalne ochylenia sa uwzgledniane w kursach. Oczywiscie tak powinno byc na starcie z zalozenia ale to tylko teoria. W praktyce na szczescie co dzien jest pewna grupa zdarzen ktore nie odpowiadaj temu i tu zaczyna sie pole do popisu dla gracza.

Oczywiscie dla kursow mocno zaniżonych to juz tak nie dziala ta skutecznosc drastycznie Musi wzrastac i tu jest glowna przyczyna dlaczego wiekszosc tak radosnie wtapia.
P.s...kurs zanizony to niekoniecznie np; 1,2