Strona 5 z 16 < 1 2 3 4 5 6 7 ... 15 16 >
Opcje tematu
#4432193 - 06/02/2011 10:10 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: javapl]
Amir_Khan Offline
no risk no fun

Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326
Pettersen dobrze wiesz ze nie da sie od tego uwolnic.Nie znasz dnia ani godziny kiedy znowu powrocisz na bukmacherska sciezke.

Do góry
Bonus: Unibet
#4432202 - 06/02/2011 10:24 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Amir_Khan]
Amir_Khan Offline
no risk no fun

Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326

Do góry
#4435955 - 07/02/2011 20:30 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Amir_Khan]
Izajasza53 Offline
Ps 1; J 3,16; 2 Tm 2,3

Meldunek: 11/07/2005
Postów: 7781
W piatek bylem w energy2000 i tylko sobie uświadomiłem jeszcze bardziej jak kocham hardstyle, hardcore. Tak dawałem czadu ze az kontuzja kolana mi sie odmówiła z wypadku samochodowego 2lata temu. Musze Powiedziec szczeze ze w bardziej profesjonalnym klubie w PL nie bylem a tematykę troche znam. W protectorze na woli bylem moze ze 100razy ale jest daleko w tyle. Szkoda ze tak daleko mam do energy ale jak będzie kolejne KINGS OF HARDSTYLE to jestem raczej bankowo jak nic na drodze nie stanie wink. Jeszcze z wyprawy mnie zadowala zakup 14ksiazek głównie w saturnie po dobrych cenach i z tematami jakie mnie interesuja przez większość zycia. Minus to lekka koczerka, kontuzja i Sasiad który przez te 40h mnie nonstop irytował i sobie nagrabil u mnie - ale juz tak z nim mam. Lubimy sie i nie lubimy i tyle.

Do góry
#4435978 - 07/02/2011 20:40 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Izajasza53]
Izajasza53 Offline
Ps 1; J 3,16; 2 Tm 2,3

Meldunek: 11/07/2005
Postów: 7781
No i oczywiscie zwiedziłem krakow ale po imprezie to juz byla tylko galeria krakowska bo każdego nogi bolały od skakania i chodzenia trasa turystyczną az na płaszow i gdzie indziej.

Do góry
#4436104 - 07/02/2011 21:51 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Izajasza53]
zludna Offline
old hand

Meldunek: 18/05/2007
Postów: 1130
Skąd: Miami
wiem, że nie ten topik, ale co tam ;-)

sto lat Artek! :-)))))

Do góry
#4436277 - 07/02/2011 23:06 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: zludna]
ArtekPotito Offline
GRILL MASTER

Meldunek: 04/01/2007
Postów: 12060
Skąd: Polska
Originally Posted By: zludna
wiem, że nie ten topik, ale co tam ;-)

sto lat Artek! :-)))))
Dziękuję bardzo smile

Dziś jest super dzień ! Nie dość, że się dowiedziałem, że zdałem egzamin co oznacza 3 tyg ferii to jeszcze pograłem sobie zajebiście 2 godzinki w tenisa, co z tego, że ludzie poubierani w zimowe ciuchy się dziwnie patrzyli, ważne, że niektóre wymiany były niesamowite.

SUPER!!! hura

Do góry
#4436366 - 07/02/2011 23:46 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: ArtekPotito]
Vendetta Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
Najlepszego Artek piwo Trenuj tam trenuj tongue

Do góry
#4439719 - 09/02/2011 04:47 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Piostar]
NanekHKS Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/02/2009
Postów: 19488
Skąd: Suche Stawy
W weekend zaliczone dwie grubsze imprezy wink ( Energy w piatek + In Blanco w sobote) byle do nastepnego piwo Sphinx dobrze bylo w e piwo

Do góry
#4442982 - 10/02/2011 05:47 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: NanekHKS]
Szewa Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
Jeszcze dwa tygodnie...



smile

Do góry
#4444265 - 10/02/2011 21:36 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Piostar]
lelu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
lucky bastard... smile na wlasna reke czy z biura jedziesz?

Do góry
#4444366 - 10/02/2011 22:09 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Piostar]
Szewa Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
Z żoną sami zorganizowaliśmy sobie wypad smile

Do góry
#4444568 - 10/02/2011 23:21 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Piostar]
Kaznodzieja Offline
old hand

Meldunek: 31/10/2006
Postów: 737
jaki koszt takiej przyjemnosci i na jak dlugo?

Do góry
#4444588 - 10/02/2011 23:45 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Piostar]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
Szewa, liczę na szczegółową relację cop

miłego opierdalania się w raju piwo

Do góry
#4444596 - 10/02/2011 23:50 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Kaznodzieja]
Rudzik Offline
veteran

Meldunek: 16/07/2004
Postów: 1467
Skąd: Igloopol
Czy to czasem nie ta miejscowość została zniszczona w 2004 roku przez tsunami ?
Tak mi coś świta, oglądałem ostatnio o tym program na Discovery.

Pamiętaj, że jak woda zacznie się cofać to wcale nie jest atrakcja.. To najwyższy czas żeby spadać wink

Do góry
#4444654 - 11/02/2011 00:09 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Rudzik]
El_Darro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6444
Skąd: Hlef nad Wisłą
Originally Posted By: Rudzik7
Czy to czasem nie ta miejscowość została zniszczona w 2004 roku przez tsunami ?
Tak mi coś świta, oglądałem ostatnio o tym program na Discovery.

Pamiętaj, że jak woda zacznie się cofać to wcale nie jest atrakcja.. To najwyższy czas żeby spadać wink


Lepiej obserwować małpy i inne zwierzątka oczywiście nie te z TVN24, cofanie wody to może być za późno.

Ostatnio coś nie było większego tsunami. Miłego odpoczynku wink

Do góry
#4444803 - 11/02/2011 01:00 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Piostar]
Szewa Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
@Kaznodzieja - wyjazd na dwa tygodnie. Myślę, że koszty zamkną się w granicach 8-10 k(na dwie osoby). Oczywiście można by taniej, ale trochę późno kupiliśmy bilety, no i lecimy w szczycie sezonu, gdzie noclegi są dwa razy droższe niż poza sezonem.

@Llama - postaram się zdać relację. Zarówno tekstową jak i fotograficzną (na dniach muszę się jeszcze zaopatrzyć w jakiś sprzęt robiący zdjęcia wink )

@Rudzik7 - tak, będę między innymi na Phi Phi, wyspie która najmocniej ucierpiała podczas tsunami. No ale raz się żyje laugh

Generalnie plan jest taki, że 8 dni spędzamy na południu (Phuket, Krabi i okolice), a trzy ostatnie dni w Bangkoku. Już wiem, że te dwa tygodnie pozwolą jedynie w niewielkiej części odkryć wszystko to, co Tajlandia ma do zaoferowania (i nie mówię tutaj o Tajkach i transwestytach laugh )

A na poważnie, to już odliczam dni do wylotu.

Do góry
#4446295 - 11/02/2011 17:47 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Piostar]
Mitul Offline
Villain

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 19866
Skąd: Starogard Gd./Wrocław
jakbys mial troche wiecej czasu to polecam również północ Tajlandii - Chiang Mai - mozna tam zrobić zajebisty trecking i pomieskzac troche w dzungli z ciekawymi ludźmi w fajnych warunkach...
no i ta przyroda...

ale cięzko połączyć podczas jednej wycieckzi zwłaszcza 2tyg północ z południem, my bylismy 3 tyg i grafik był mega napięty,z perspektywy czasu nawet zbyt napięty

Do góry
#4446297 - 11/02/2011 17:48 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Rudzik]
Mitul Offline
Villain

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 19866
Skąd: Starogard Gd./Wrocław
Originally Posted By: Rudzik7
Czy to czasem nie ta miejscowość została zniszczona w 2004 roku przez tsunami ?
Tak mi coś świta, oglądałem ostatnio o tym program na Discovery.



przede wszystkim został całkowicie zniszczony Phuket, natomiast dzisiaj nie ma tam śladu po zniszczeniach tak się odbudowali

Do góry
#4447705 - 12/02/2011 01:25 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Piostar]
anfa_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2006
Postów: 10735
Skąd: Lublin
bilety na nowy program Kabaretu Moralnego niepokoju smile

Do góry
#4447729 - 12/02/2011 01:33 Re: Co wywoluje radosny usmiech na twarzy mej? [22] [Re: Mitul]
Szewa Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
Originally Posted By: Mitul
jakbys mial troche wiecej czasu to polecam również północ Tajlandii - Chiang Mai - mozna tam zrobić zajebisty trecking i pomieskzac troche w dzungli z ciekawymi ludźmi w fajnych warunkach...
no i ta przyroda...

ale cięzko połączyć podczas jednej wycieckzi zwłaszcza 2tyg północ z południem, my bylismy 3 tyg i grafik był mega napięty,z perspektywy czasu nawet zbyt napięty

Podczas pierwszego wyjazdu polecimy standardem, leżąc głównie na plaży wink

Ale nie ukrywam, że za rok z chęcią wybrałbym się jeszcze raz, właśnie na północ. Może udałoby się zahaczyć też o Kambodżę. Dużo pozytywnych rzeczy słyszałem również o Wietnamie. Generalnie moim marzeniem jest dłuższa podróż, obejmująca przede wszystkim Azję i Amerykę Południową. Może kiedyś wypali smile

Do góry
Strona 5 z 16 < 1 2 3 4 5 6 7 ... 15 16 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
6 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, alfa, Sensei, Akhu, burbon, ANZELMO), 3655 gości oraz 36 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51096 Tematów
5804092 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47