#4356733 - 11/01/2011 17:50
 
Re: Co mnie wkurza? [38]
[Re: Stelmach]
 | 
 
 
 
addict
 
 
Meldunek:  19/01/2009
 
Postów: 432
 
Skąd:  Nowy Tomyśl
 | 
co to za uczelnia   ?  
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#4357337 - 11/01/2011 23:19
 
Re: Co mnie wkurza? [38]
[Re: maaajo]
 | 
 
 
 
old hand
 
 
Meldunek:  25/08/2010
 
Postów: 713
 
Skąd:  Postów 99999
 | 
Zimaaa
  Dajcie juz lato albo chociaż wiosnę 
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#4359949 - 12/01/2011 12:02
 
Re: Co mnie wkurza? [38]
[Re: fenomen]
 | 
 
 
 
Io sono Interista
 
 
Meldunek:  11/07/2005
 
Postów: 28284
 | 
Nie zaśnie człowiek za cholerę, mimo że zmęczony. Kolejna noc z rzędu   Znów trzeba będzie popić aby wyregulować godziny zasypiania.  
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#4359986 - 12/01/2011 15:26
 
Re: Co mnie wkurza? [38]
[Re: maaajo]
 | 
 
 
 
addict
 
 
Meldunek:  19/01/2009
 
Postów: 432
 
Skąd:  Nowy Tomyśl
 | 
 Oni odpowiadają chyba jedynie za krajówki, autostrady i ekspresówki a te jeżeli są, to ich stan jak na Polskie warunki jest dobry. 
 Tak, ale wypowiadal sie ogolnie o wszystkich drogach w kraju co jest dla mnie dosc smieszne    Wystarczy spojrzec na drogi chociazby wojewodzkie      Pamietam wypadek VW T4 w zeszlym roku gdzie zginelo tyle osob przewozonych na "pace" i pozniejsze komentarze: "to jest droga wojewodzka, a pobocze gdzie tam jest?" Takze jest jeszcze sporo do zrobienia    
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#4363952 - 14/01/2011 01:45
 
Re: Co mnie wkurza? [38]
[Re: lelu]
 | 
 
 
 
Krecik
 
 
 
Meldunek:  04/01/2009
 
Postów: 39683
 | 
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/nalezalo-zabronic-ladowac-jak-nie-to-strzelac,1,4108734,wiadomosc.html Bolek w formie    Miałem nadzieję, że wisi już dawno powieszony za jaja, a widzą, że jednak wciąż jest autorytetem dla PO i klepie swoich po plecach, popierając ten żałosny raport, który zakpił sobie ze strony polskiej. Cały ten raport MAK mnie wkurwił i podejście "niezależnych" mediów do tej sprawy. Niby można było się tego spodziewać, ale człowiek kocha kraj i wierzy, że tu jeszcze będzie normalnie.  
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#4364357 - 14/01/2011 03:14
 
Re: Co mnie wkurza? [38]
[Re: młody gniewny]
 | 
 
 
 
AVE LAZIO
 
 
 
Meldunek:  18/05/2006
 
Postów: 21516
 
Skąd:  Leicester City
 | 
Pajac Moyes Yakubu wypożyczony do Leicester   padam z nóg I z kim na L'pool ekspercie od siedmiu boleści ? Cahill w AFC  Beckford ? Saha ? ale zagranie jego   w FM niech sobie zagra pan Moyes bez Yakubu  a tu go bronili na forum wstyd, hańba, nie chcę używać gorszych słów miłej walki Toffies  
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#4365496 - 14/01/2011 09:47
 
Re: Co mnie wkurza? [38]
[Re: młody gniewny]
 | 
 
 
 
Io sono Interista
 
 
Meldunek:  11/07/2005
 
Postów: 28284
 | 
 ...ale człowiek kocha kraj i wierzy, że tu jeszcze będzie normalnie.   Normalnie to było jak byliśmy dziećmi    
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#4367768 - 15/01/2011 05:36
 
Re: Co mnie wkurza? [38]
[Re: lelu]
 | 
 
 
 
Blade Runner
 
 
 
Meldunek:  04/05/2004
 
Postów: 27145
 
Skąd:  Szczecin
 | 
Polska służba zdrowia.
  Ugryzł mnie pies - koniec końców musiałem iść do szpitala po jakiś papierek, żeby BHP-owiec w pracy się nie czepiał.
  Izba przyjęć - pacjentów sztuk cztery w holu.
  Znudzona recepcjonistka kręci się tu i tam. Nosi m.in. kawę, jakieś ciasteczka po pokojach itd. Włazi kilka razy do pustej sali i kilka razy poprawia tą samą pościel na pustym łóżku. Wszystko jednakowo wolno, od niechcenia.
  Gabinet lekarski jest jeden - w środku siedzi stale od 3-5 osób z personelu. Wchodzą, wychodzą raz na jakiś czas - co się rzuca w oczy: nikt nie nosi żadnych papierów, kartotek, próbek, przyrządów medycznych i żadnych innych rzeczy mogących sugerować, że ktokolwiek pracuje. Zza drzwi dobiegają śmichy-chichy i żwawe odgłosy gorących dyskusji. Sielanka przerywana jedynie telefonem, który co rusz nosi recepcjonistka. Z jej okrzyków dowiedziałem się m.in., że dzwoniła żona jednego z doktorów, oraz siostra innego (a może tego samego)?
  Siedzę tak sobie w tej poczekalni pół godziny, godzinę, na zegarze już półtorej... Inni pacjenci również czekają. Jeden przysypia, drugi katuje telefon, trzeci chyba liczy wszystkie kafelki na podłodze... jak to w szpitalach bywa.
  Czegoś w tej historii brakuje, nie? No właśnie - brakuje pacjenta w gabinecie lekarskim. Nie ma tam nikogo, a przed drzwiami i owszem.
  Półtorej godziny minęło zanim łaskawie zawołano do gabinetu pierwszą z osób. Minęły dwie minuty - załatwione. Next. Kolejny równie szybko. Potem następny i ja. Dwie-trzy minuty, wychodzę obsłużony. Poczekalnia jest pusta. Nie minął kwadrans, wyczyścili wszystko.  Prawda, że sprawnie zadziałała nasza służba zdrowia?
  Tylko dlaczego do kur** nędzy półtorej godziny wszyscy musieliśmy siedzieć (ci pierwsi pewnie dłużej) zanim jaśnie państwo lekarze i ich świta łaskawie się zabrali do pracy? 
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#4368010 - 15/01/2011 06:32
 
Re: Co mnie wkurza? [38]
[Re: Bzyku]
 | 
 
 
 
Carpal Tunnel
 
 
Meldunek:  23/10/2003
 
Postów: 3839
 
Skąd:  Poznań
 | 
Polska służba zdrowia.
  Ugryzł mnie pies - koniec końców musiałem iść do szpitala po jakiś papierek, żeby BHP-owiec w pracy się nie czepiał.
  Izba przyjęć - pacjentów sztuk cztery w holu.
  Znudzona recepcjonistka kręci się tu i tam. Nosi m.in. kawę, jakieś ciasteczka po pokojach itd. Włazi kilka razy do pustej sali i kilka razy poprawia tą samą pościel na pustym łóżku. Wszystko jednakowo wolno, od niechcenia.
  Gabinet lekarski jest jeden - w środku siedzi stale od 3-5 osób z personelu. Wchodzą, wychodzą raz na jakiś czas - co się rzuca w oczy: nikt nie nosi żadnych papierów, kartotek, próbek, przyrządów medycznych i żadnych innych rzeczy mogących sugerować, że ktokolwiek pracuje. Zza drzwi dobiegają śmichy-chichy i żwawe odgłosy gorących dyskusji. Sielanka przerywana jedynie telefonem, który co rusz nosi recepcjonistka. Z jej okrzyków dowiedziałem się m.in., że dzwoniła żona jednego z doktorów, oraz siostra innego (a może tego samego)?
  Siedzę tak sobie w tej poczekalni pół godziny, godzinę, na zegarze już półtorej... Inni pacjenci również czekają. Jeden przysypia, drugi katuje telefon, trzeci chyba liczy wszystkie kafelki na podłodze... jak to w szpitalach bywa.
  Czegoś w tej historii brakuje, nie? No właśnie - brakuje pacjenta w gabinecie lekarskim. Nie ma tam nikogo, a przed drzwiami i owszem.
  Półtorej godziny minęło zanim łaskawie zawołano do gabinetu pierwszą z osób. Minęły dwie minuty - załatwione. Next. Kolejny równie szybko. Potem następny i ja. Dwie-trzy minuty, wychodzę obsłużony. Poczekalnia jest pusta. Nie minął kwadrans, wyczyścili wszystko.  Prawda, że sprawnie zadziałała nasza służba zdrowia?
  Tylko dlaczego do kur** nędzy półtorej godziny wszyscy musieliśmy siedzieć (ci pierwsi pewnie dłużej) zanim jaśnie państwo lekarze i ich świta łaskawie się zabrali do pracy?   nfz i wszystko jasne    
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#4372183 - 16/01/2011 15:46
 
Re: Co mnie wkurza? [38]
[Re: Nevermind]
 | 
 
 
 
AVE LAZIO
 
 
 
Meldunek:  18/05/2006
 
Postów: 21516
 
Skąd:  Leicester City
 | 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
 
 
	
 
 
 |  
 
 |