Jest motyw to można grać Czuczo

czuczo czylo jose acuscao, a gio czyi giovanni lapentti?

Tatisvili - Pous Tio,
wszędzie kursy równoważne,
a Fortuna 1.69-1.93 na Tati.

Cenię ich analityków od tenisa,
ale zarazem w poniedziałki,
mają najgorszą skuteczność w "swoich" faworytach.

Może na kacu ustala.

Ale jeszcze czas,
zobaczymy.

sascio dokładnie

zastanawiam sie nad Chucho, ale przecież Gio i tak chyba nie zdąrzy na kwale IW ?

Motyw na Czucza, niby jest,
ale na rynku spokój.

Ciekawe,
ale jeszcze czas.

Nie takie odległości pokonywali na kwale.



Też często obserwuję rynki co do takich spotkań gdzie ktoś ma odpuścić dla siebie, rzadko coś się rusza.

Ostatnio to nawet bylo pare wzrostow na tego co miał przegrać i przegrywał.

tzn. spadki

W sumie mecz jest jako pierwszy na korcie centralnym, więc moze szybko wtopi i ucieknie na samolot warto by bylo grac gdzie nie ma zwrotu za krecze... ale z tego co widzialem to najlepsze kursy gdzie sa zwroty

wg.mnie niepoleci na kwale
ma jeszcze w planach debelek ktory dzis niegra
pozatym jakby mial w planach kwale by sie spakowal po przegranym meczu u siebie w Ekwadorze i polecial do Usa a wybral turniej w Chile

No też mi sie to własnie nie podoba i raczej to odpuszczam, bo nie wierze, żeby tak dzis gral w Santiago, a jutro w IW

ale mając do wyboru IW a Santiago to chyba wybrał by IW a nie jakiś zapierdziały czelek

Można również, grac Czuczo,
bez żadnych motywów.

W gruncie rzeczy, jest ( jakimś tam ) faworytem.

tutaj ma szanse powalczyc, przynajmniej czuczo w jego zasiegu a tam pojedzie, 1, 2 runda kwali i
nie oszukujmy sie, w IW niczego i takby nie zwojowal

jak to powiadaja: lepszy wrobel w garsci niz golab na dachu

myślę że tam zdecydowanie wiecej może zarobić

bo to 1 raz gracz ma odpuscic chelka na korzyść wiekszego turnieju?"

grał ktoś karanusica ?

niezbyt logiczne i wladze atp moga go zawiesic za ten numer
wszystko sie okaze jutro jak bedzie drabinka kwali

To by musieli 70% tenisistów zawieszać za takie cyrki
no ale racja okaze się jutro

Zaufam Czuczo po raz kolejny