#45356 - 12/08/2003 12:24
jaki sens ma gra
|
Anonymous
Unregistered
|
Szanowni Dyskutanci,
Nie znam się w ogóle na zakładach, w których bierzecie udział, a przyglądam się temu forum żeby podjąć decyzję czy warto się tym samemu zająć na serio. Zawsze miałem taki stereotyp grającego w totolotka, że jest to osoba raczej prymitywna, która być może raz coś wygrała (lub raczej ktoś z jej znajomych coś wygrał), więc i ona zaciekle gra mocząc w to coraz więcej kasy. Tymczasem tu widzę ludzi, którzy mają niezłą wiedzę i używają zaawansowanych technik. Być może więc ma to jakiś sens i dla ludzi podchodzących profesjonalnie do zakładów daje to wymierne korzyści. Powiedzcie mi więc: 1)Ile mniej więcej miesięcznie zarabiacie na zakładach. Czy czasem nie są to jednak kwoty typu 50 zł, a żyjecie legendami jakiejś jednorazowej większej wygranej ? 2)Czy można się z tego utrzymać, czy jest to tylko hobby ? Czy gra jest porównywalna do gry na giełdzie ? 3)Czy podchodząc do tego poważnie (wiele godzin dziennie spędzonych na analizach, specjalny program komputerowy itp.) można znacznie zwiększyć szanse w swojej nierównej walce z bukiem ? A może jest to tylko zwykły i nieracjonalny hazard ? 4)Czy rzeczywiście w przypadku wygranej u internetowego zagranicznego buka dostajecie te pieniądze i nie jest to jedno wielkie oszustwo ? Przypuszczam, że te ewentualne wygrane wkładacie w następne zakłady i te pieniądze nigdy już nie wracają… Jak to więc jest ?
|
Do góry
|
|
|
|
#45357 - 12/08/2003 15:08
Re: jaki sens ma gra
|
member
Meldunek: 02/02/2003
Postów: 127
Skąd: warsaw
|
Nikt nie chce odpowiedziec wiec ja ci napisze: przykladowo puszczasz 100 zakladow kazdy po 100zl przez miesiac , masz obrot 10 000 zl, uzyskujesz 5 % zysku od obrotu, to masz 500 zl zysku, a dobry typer potrafi uzyskac nawet 15 % zysku od obrotu, i tu masz caly sens grania  al:
|
Do góry
|
|
|
|
#45358 - 12/08/2003 15:20
Re: jaki sens ma gra
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/10/2002
Postów: 9291
Skąd: Poznań
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał zyc: [qb]1)Ile mniej więcej miesięcznie zarabiacie na zakładach. Czy czasem nie są to jednak kwoty typu 50 zł, a żyjecie legendami jakiejś jednorazowej większej wygranej ? 2)Czy można się z tego utrzymać, czy jest to tylko hobby ? Czy gra jest porównywalna do gry na giełdzie ? 3)Czy podchodząc do tego poważnie (wiele godzin dziennie spędzonych na analizach, specjalny program komputerowy itp.) można znacznie zwiększyć szanse w swojej nierównej walce z bukiem ? A może jest to tylko zwykły i nieracjonalny hazard ? 4)Czy rzeczywiście w przypadku wygranej u internetowego zagranicznego buka dostajecie te pieniądze i nie jest to jedno wielkie oszustwo ? Przypuszczam, że te ewentualne wygrane wkładacie w następne zakłady i te pieniądze nigdy już nie wracają… Jak to więc jest ?[/qb][/QUOTE]1. To zalezy ile masz, a wlasciwie ile nie zal Ci stracic  Kazdy typer przeznacza inne fundusze, ja np. wydaje na zaklady 1/4 pensji od dziadkow, bo mam 18 lat i jeszcze nie zarabiam, a Rafter wydaje tysiace zlotych  Co do wysokosci wygranych dla mnie dodatkowe 50zl na miecha to dobra sumka... 2. Nie mozesz traktowac zadnego hazardu jako srodek na u3manie bo kiedys przyjdzie czarny dzien i wyladujesz na bruku 3. Mozna bardzo znacznie zwiekszyc szanse, jednak trzeba pamietac, ze sport to sport i fakt, ze druzyna/zawodnik jest liderem i wygrala ze swoim rywalem 11/11 meczy to nie znaczy ze teraz nie dostanie ostro w dupe 4. Pieniadze nie znikaja, no chyba ze przegrasz  Ja np. jak wplacam powiedzmy 100 zeta, to gdy bede do przodu 20, to wyplacam stawke poczatkowa, zeby nie wyjsc na minus... pozdro  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#45359 - 12/08/2003 15:54
Re: jaki sens ma gra
|
Anonymous
Unregistered
|
Czyli: 1)wkładam całkiem nie mało, żeby zarobić 500 zł 2)W dodatku mogę nie wycofać wkładu 3)żeby zarobić sensowną sumkę, to muszę włożyć o rząd wielkości więcej. 4)mając do zainwestowania kwotę 100 000 miesiąc w miesiąc mogę ją lepiej zainwestować i z mniejszym ryzykiem. WNIOSEK: to nie jest biznes, to jest nałóg
|
Do góry
|
|
|
|
#45360 - 12/08/2003 15:55
Re: jaki sens ma gra
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/04/2003
Postów: 7813
Skąd: Świdnik
|
Myślę,że ta gra nie jest porównywalna do gry na giełdzie.W/g mnie giełda to największe z możliwych,usankcjonowanych prawnie oszustw.Mogę Ci parę spostrzeżeń na ten temat napisać - jak chcesz.Mecze piłkarskie też są przekupywane,ale przy rozsądnym graniu jest spora szansa na wygranie.Przejrzyj temat STOPROCENTONLY,gdzie Elita Ekspertów osiąga nieprawdopodobną skuteczność typowania.Są tam bardzo ciekawe ststystyki,opracowania tematów.Polecam.Ja natomiast jednego miesiąca jestem na minusie około 80 zł,drugiego na plusie około 45 - 50 zł.Gram bardzo ostrożnie,ale wierzę,że będzie lepiej.I jeszcze jedno.Jako typer musisz ciągle pracować nad sobą - nad psychiką /poczytaj nasze forum dyskusyjne,nikt tu nikogo nie wyzywa od baranów idiotów itp a poczytaj listę dyskusyjną forum giełdy www.parkiet.com lista dyskusyjna / nad dyscypliną,nad wypracowaniem skuteczniejszej metody grania.
|
Do góry
|
|
|
|
#45362 - 12/08/2003 16:04
Re: jaki sens ma gra
|
Anonymous
Unregistered
|
tak, podoba mi się, że nie ma tu chamstwa, które często gości na różnych forach (chyba anonimowość to wyzwala). Ale + -50 zł miesięcznie nie pobudza mojej wyobraźni.
|
Do góry
|
|
|
|
#45363 - 12/08/2003 16:09
Re: jaki sens ma gra
|
Anonymous
Unregistered
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał orzel: [qb]Najwieksze szanse maja emeryci którzy siedzą w domku i maja kupe czasu na ogrywanie buka. Pić juz nie mogą, imprezy odpadaja, z babcia juz też tylko z 10min poszaleja no i ta cienka emeryturka która zmusza ich do interesownia sie sportem  [/qb][/QUOTE]nad tą wypowiedzą można tylko wzruszyć ramionami. Nie pomyślałeś o ludziach, którzy mogą traktować to jako profesję (sposób utrzymywania się, praca zawodowa) wkładając w to dużo energii, czasu, wiedzy, różnych pomocy typu programy komputerowe, słowem - tak samo jak gra na giełdzie ? I porównują: wkładać tę samą ilość zaangażowania w giełdę lub w zakłady: co lepsze (= co daje więcej kasy) ?
|
Do góry
|
|
|
|
#45364 - 12/08/2003 16:12
Re: jaki sens ma gra
|
Anonymous
Unregistered
|
W/g mnie giełda to największe z możliwych,usankcjonowanych prawnie oszustw.
I co to znaczy praktycznie: że możeez uczciwie więcej wygrać tu niż na giełdzie ?
|
Do góry
|
|
|
|
#45366 - 12/08/2003 16:17
Re: jaki sens ma gra
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/01/2003
Postów: 1642
Skąd: Warszawa
|
1. czasem bywa lepiej czasem gorzej, ale nie bede sie chwalił 2. Podobno mozna się z tego utrzymać, ale wtedy trzeba sporo inwestować. Dla mnie jest to tylko hobby w którym można sprawdziś swoje umiejętności, a przy tym (inwestując kieszonkowe  ) trochę zarobić. 3. Na pewno nie jest to czysty hazard! Przy jak to napisałeś poważnym podejściu szanse są jeszcze większe, ale nie zawsze ilość spędzonego czasu na analizach nie przekłada się w wysokość wygranych. Mi starcza godzina dziennie. 4. W przypdaku gry u internetowych buków nie jest to żadne oszustwo. Wpłacone pieniądze nie giną i w każdej chwili można je wypłacić pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#45367 - 12/08/2003 16:21
Re: jaki sens ma gra
|
Anonymous
Unregistered
|
Wielu się ze mną napewno zgodzi - analiza, analiza i jeszcze raz analiza, z pewnością przynosi zamierzony skutek.
Jaki jest on u Ciebie w skali miesiąca ?
|
Do góry
|
|
|
|
#45368 - 12/08/2003 16:25
Re: jaki sens ma gra
|
Anonymous
Unregistered
|
W przypdaku gry u internetowych buków nie jest to żadne oszustwo. Wpłacone pieniądze nie giną i w każdej chwili można je wypłacić
wypłaciłeś kiedykolwiek ?
|
Do góry
|
|
|
|
#45370 - 12/08/2003 16:44
Re: jaki sens ma gra
|
Anonymous
Unregistered
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał mpbrowar: [QB]Powiem Ci szczerze - siedzę nad meczami jak tylko mam wolną chwilę, korzystam w bardzo wielu źródeł (również lokalna prasa, strony klubowe z najnowszymi informacjami) i ostatnie 2 miesiące przyniosły mi satysfakcjonujący dochód oczywiście w porównaniu do wniesionych kosztów (raczej niewielkich jak ktoś mógłby stwierdzić). Powiem tylko, że mogę wreszcie kupić porządne radio do samochodu
A jak myślisz: gdybyś tyle samo czasu i energii poświęcił studiowaniu spółek giełdowych to Twój efekt finasowy byłby większy czy mniejszy ? Może jeszcze jakieś felgi do autka ?
|
Do góry
|
|
|
|
#45372 - 12/08/2003 16:53
Re: jaki sens ma gra
|
Pooh-Bah
Meldunek: 16/09/2002
Postów: 1806
Skąd: Warszawa
|
Wydaje mi się że ta dyskusja jest podobna do rozmowy o zapładnianiu roslin przez trzmiele dwupalczaste. Szkoda gadać.
|
Do góry
|
|
|
|
#45374 - 12/08/2003 17:03
Re: jaki sens ma gra
|
Pooh-Bah
Meldunek: 16/09/2002
Postów: 1806
Skąd: Warszawa
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał mpbrowar: [qb]Dlaczego szkoda gadać ? Zapładnianie roślinek jest bardzo ciekawe  [/qb][/QUOTE]Dlatego że próbujecie przekonać do czegoś Gościa który jest nastawiony anty... :zobacz:
|
Do góry
|
|
|
|
#45375 - 12/08/2003 17:12
Re: jaki sens ma gra
|
Anonymous
Unregistered
|
Dlatego że próbujecie przekonać do czegoś Gościa który jest nastawiony anty...
Nie jestem nastawiony anty, wręcz przeciwnie: szukam argumentów za, żeby się tym zająć. Ale nie znajduję, dyskutanci nie przekonują mnie.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|