Patrząc po kursach dzisiaj największą "peffką" jest Mannarino z RRH - 1,13

Hidalgo w tym roku co prawda tylko jedna wygrana (na clayu), a na hardzie 0-3, ale Francuz ostatnimi czasy też nie zachwyca. W tamtym roku Hiszpan w dwóch setach ograł Adriana na hardzie (6-4, 6-3) tak więc wg mnie takie kursy to nieporozumienie.