Strona 2 z 8 < 1 2 3 4 5 6 7 8 >
Opcje tematu
#45675 - 27/08/2003 16:47 Re: Mając już sposób na dużą kase...
qwerty Offline
veteran

Meldunek: 19/06/2001
Postów: 1231
[QUOTE]Oryginalnie wysłał denis:
[qb]Od tej czy przyszlej wiosny??[/qb][/QUOTE]Od zeszłej jesieni.

Do góry
Bonus: Unibet
#45676 - 27/08/2003 17:28 Re: Mając już sposób na dużą kase...
ph9 Offline
addict

Meldunek: 07/07/2003
Postów: 434
Skąd: GDAŃSK
[QUOTE]Oryginalnie wysłał jahu:
[qb]ph9
Niestety Polska nie ma podpisanych umów z częścią krajow gdzie jest buk netowy.
Co z tego że np. sławetny Wiliam Hill jest z Anglii skoro tak jak większość siedzi w raju podatkowym na jakiejś wyspie [chyba] co ciężko nawet na mapie znależć.

Nawet jak powiedzmy Polska już ma umowę z takim krajem to jak przedstawisz dowody że buk za ciebie odprowadził podatek.
Niestety na to trzeba mieć jakies papierki - jakie jak je zdobyć?
Pamiętaj o jeszcze jednej rzeczy.
Na nesze granie nie ma paragrafów jak odprowadzać podatek a to oznacza duża dowolnośc ze strony US i może się zdarzyć że dwa US w dwoch różnych miastach będą to naliczały zupelnie inaczej a wytyczne jednego US wcale nie muszą być wiążace dla drugiego.[/qb][/QUOTE]Nawet chcąc "wygrywać w zgodzie z prawem RP" widać, że to nie jest takie proste. Skoro prawo nie ma tego uregulowane, Urzedy Sk. same nie wiedzą jak to regulować to co ja "Zwykły szary obywatel" mam obowiązek szukania odpowiedzi na to? Sam US nie wie często i jak piszesz każdy może US inaczej na to patrzeć... może lepiej udawać głupa i mówić jakby co że prawo nie ma o tym mowy (jednoznacznie na pewno nie ma) i nie miałeś obowiązku nic z takim dochodem robić.

Do góry
#45677 - 27/08/2003 17:33 Re: Mając już sposób na dużą kase...
Gabriel Offline


Meldunek: 13/03/2002
Postów: 1553
Skąd: Warszawa
Więc nie łąm prawa, my tu gadu-gadu pomarzyc można, przecież nikt o zdrowych zmysłach nie będzie narażał się US i łamał kochane polskie prawo.
Jesteśmy ludźmi prawymi i zachowujmy się tak

Do góry
#45678 - 27/08/2003 19:35 Re: Mając już sposób na dużą kase...
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
ph9
Niestety jest punkt prawny [art3] który mówi że mając dochód MUSISZ to opodatkować.
To nie jest tak że jak na to nie ma przepisów to problem zgłowy.
Dlatego ja uderzylem do doradcy podatkowego ale widzę że i dla niego to nie takie proste.

Nieplacić wogóle? - ok. ale ile lat tak chcesz grac i nic nieplacić?
Bo z kazdym kolejnym rokiem ryzyko wpadki rośnie....

A skąd wiesz że za 3 lata nie wejdą w życie jakieś wytyczne dla banków by ściślej wspólpracowały z US.
Wpadka może nastąpić nawet z powodu bałaganu jaki jest obecny w US - ZUPEŁNIE PRZEZ PRZYPADEK !!!
lub błędnej - pomylkowej interpretacji "nowych" przepisów jakiejś nadgorliwej babki z banku.

Jeśli inne instytucje informują automatycznie US [przy powaznych zakupach] to niby dlaczego za jakiś czas niemogą tego robić banki zgodnie z ustawą o przeciwdzialaniu korupcji i szrej strefie?
Kto nam da gwarancje że takich wytycznych kiedyś banki nie otrzymają?

Problem polega na tym że albo ujawniamy US te dochody od początku albo wcale bo jeśli to wyjdzie za x lat to naliczą nam podatek zaległy wraz z odsetkami karno-skarbowymi za unikanie płacenia podatku w poprzednich latach.
A jesli licząc podatek nie odejmuje sie zakładów przegranych to niestety ale taka wpadka rujnuje finansowo kazdego z nas....

Oczywiście nadal uważam że ryzyko zaistnienia takich zdarzeń jak powyżej jest niewielkie - właśnie tylko niewielkie więc ryzyko jednak jest...

Do góry
#45679 - 27/08/2003 20:39 Re: Mając już sposób na dużą kase...
Galimatias78 Offline
old hand

Meldunek: 23/08/2001
Postów: 1178
Skąd: Olsztyn
Jak mnie takie tematy już meczą

Jak tak sracie w gacie to pokażcie mi jedną osobę w kajdankach albo wycyckaną przez odowiedni US na świecie w historii bukmacherki prawda jest taka że jest tu wielu "podrzegaczy" którzy albo są przegrani na starcie albo konfidenci buków . 97% najmniej wtapia i US w Polsce i żadne państwo nie będzie tykało graczy a co jedynie firmy bukmacherskie istniejące u nich. Czemu Unibet albo Expekt nie boi się tysięcy przelewów do polskiego banku z możliwością ich blokady??? Temu że to jest opłacone przeczytajcie jeszcze raz "DANE W ŁAPE JEBNYM URZEDASOM"

Proponuje dorosnąć i lepiej skończyć wtapiać i zarabiać i kopać szmal po całym ogródku

Do góry
#45680 - 27/08/2003 21:47 Re: Mając już sposób na dużą kase...
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
Wojtek 78
Takich tematow nie musisz czytać skoro cię meczą.
Podatku niemusisz płacić skoro niechcesz.
A za niepłacenie podatkow niemusisz iść do więzienia tylko będziesz miał sprawę karno-skarbową jak przez przypadek wpadniesz.
Moim zdaniem jeśli bukmacherka przynosi komuś stałe żródło dochodów i planuje aby tak było przez lata to lepiej miec to uregulowane zgodnie z prawem - przyszłości nieprzewidzisz i nigdy niewiadomo czy zawsze będa takie warunki iż latwo to będzie można obejść niepłacąc podatku.

Do góry
#45681 - 27/08/2003 21:58 Re: Mając już sposób na dużą kase...
rymoholik Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/05/2001
Postów: 22307
Skąd: Saskatchewan
Moze i u nas kiedys bedzie tak jak w Wielkiej Brytani. Tam to jest dopiero raj dla grajacych, np taki Conrad ma podatek z glowy

Do góry
#45682 - 27/08/2003 22:26 Re: Mając już sposób na dużą kase...
tyler Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2002
Postów: 3428
Skąd: -
raj dla grających, ale tylko tych internetowych.
buki naziemne mają tam przecież żenującą ofertę w porównaniu z takim stsem i profem.

Do góry
#45683 - 27/08/2003 22:58 Re: Mając już sposób na dużą kase...
megatribal Offline
member

Meldunek: 02/02/2003
Postów: 127
Skąd: warsaw
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Wojtek78:
[qb]Jak mnie takie tematy już meczą

Jak tak sracie w gacie to pokażcie mi jedną osobę w kajdankach albo wycyckaną przez odowiedni US na świecie w historii bukmacherki prawda jest taka że jest tu wielu "podrzegaczy" którzy albo są przegrani na starcie albo konfidenci buków . 97% najmniej wtapia i US w Polsce i żadne państwo nie będzie tykało graczy a co jedynie firmy bukmacherskie istniejące u nich. Czemu Unibet albo Expekt nie boi się tysięcy przelewów do polskiego banku z możliwością ich blokady??? Temu że to jest opłacone przeczytajcie jeszcze raz "DANE W ŁAPE JEBNYM URZEDASOM"

Proponuje dorosnąć i lepiej skończyć wtapiać i zarabiać i kopać szmal po całym ogródku [/qb][/QUOTE]TE TWOJE TEKSTY ZACZYNAJĄ BYĆ DRAZNIĄCE,
ZAJMIJ SIĘ CZYMS POZYTECZNYM np,
MERYTORYCZNĄ KRYTYKĄ

Do góry
#45684 - 28/08/2003 04:04 Re: Mając już sposób na dużą kase...
qwerty Offline
veteran

Meldunek: 19/06/2001
Postów: 1231
[QUOTE]Oryginalnie wysłał jahu:
[qb]ph9
Niestety jest punkt prawny [art3] który mówi że mając dochód MUSISZ to opodatkować. (...)
[/qb][/QUOTE]Przecież to nieprawda -- są kategorie dochodów zwolnione z podatku. A w formularzu podatkowym należy umieścić dochody, które podlegają opodatkowaniu, nic więcej.

Do góry
#45685 - 28/08/2003 04:06 Re: Mając już sposób na dużą kase...
ph9 Offline
addict

Meldunek: 07/07/2003
Postów: 434
Skąd: GDAŃSK
[QUOTE]Oryginalnie wysłał jahu:
[qb]ph9
Niestety jest punkt prawny [art3] który mówi że mając dochód MUSISZ to opodatkować.
To nie jest tak że jak na to nie ma przepisów to problem zgłowy.
Dlatego ja uderzylem do doradcy podatkowego ale widzę że i dla niego to nie takie proste.

Nieplacić wogóle? - ok. ale ile lat tak chcesz grac i nic nieplacić?
Bo z kazdym kolejnym rokiem ryzyko wpadki rośnie....

A skąd wiesz że za 3 lata nie wejdą w życie jakieś wytyczne dla banków by ściślej wspólpracowały z US.
Wpadka może nastąpić nawet z powodu bałaganu jaki jest obecny w US - ZUPEŁNIE PRZEZ PRZYPADEK !!!
lub błędnej - pomylkowej interpretacji "nowych" przepisów jakiejś nadgorliwej babki z banku.

Jeśli inne instytucje informują automatycznie US [przy powaznych zakupach] to niby dlaczego za jakiś czas niemogą tego robić banki zgodnie z ustawą o przeciwdzialaniu korupcji i szrej strefie?
Kto nam da gwarancje że takich wytycznych kiedyś banki nie otrzymają?

Problem polega na tym że albo ujawniamy US te dochody od początku albo wcale bo jeśli to wyjdzie za x lat to naliczą nam podatek zaległy wraz z odsetkami karno-skarbowymi za unikanie płacenia podatku w poprzednich latach.
A jesli licząc podatek nie odejmuje sie zakładów przegranych to niestety ale taka wpadka rujnuje finansowo kazdego z nas....

Oczywiście nadal uważam że ryzyko zaistnienia takich zdarzeń jak powyżej jest niewielkie - właśnie tylko niewielkie więc ryzyko jednak jest...[/qb][/QUOTE]Dokładnie się z Tobą zgadzam. Też właśnie odkąd sie dowiedziałem o tym problemie (że w ogóle taki może istnieć) zacząłem o tym czytać, szukać itp. Na dłuższą mete lepiej, właściwie bez innego wyboru jeśli chodzi o granie przez neta(bo naziemne to luz z Urzędem Skarbowym )trzeba mieć to jak najbardziej uregulowane, tylko jakoś nie wyobrażam sobie MNIE chodzące z dokumentami itp. w mojej sprawie o regulacje dochodów... Widze, ze jednak nie można "palić głupa" bo jest na to jakiś zasrany artykuł, najgorsze jest to że sobie tak pisza te ustawy itp. że ogólnie dotyczą wszystkiego, a dokładnie i szczegółowo to niczego nawet po poradach doradców podatkowych. I to tak jest, szary obywatel zawsze może być udupiony, bo niby nie zrozumiał przepisu który każdy, nawet każdy Urząd może sobie inaczej tłumaczyć... takie "OGÓLNE" prawo od wszystkiego... uke:
Czy są szanse że zmienią nam to wraz z dniem wejścia do Unii E. ? Podobno wiele ustaw do 01.05.2004r. MUSI być ostatecznie dostosowanych do Unii, a jak ona to reguluje, może tak jak wspomniana Anglia?!

Do góry
#45686 - 28/08/2003 04:08 Re: Mając już sposób na dużą kase...
ph9 Offline
addict

Meldunek: 07/07/2003
Postów: 434
Skąd: GDAŃSK
[QUOTE]Oryginalnie wysłał qwerty:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał jahu:
[qb]ph9
Niestety jest punkt prawny [art3] który mówi że mając dochód MUSISZ to opodatkować. (...)
[/qb][/QUOTE]Przecież to nieprawda -- są kategorie dochodów zwolnione z podatku. A w formularzu podatkowym należy umieścić dochody, które podlegają opodatkowaniu, nic więcej.[/qb][/QUOTE]a jak by sie nie pracowala i milo dochody tylko z tego?! To co mam wpisywać że jestem dziwką, sprzedaje jagody i inne tego typu co są bez podatku w Polsce?! Coś nie urządza mnie ta metoda bo bym nie czuł się z nią do końca pewny i codziennie bał się odsetek karnych z US za minione lata...

Do góry
#45687 - 28/08/2003 04:13 Re: Mając już sposób na dużą kase...
ph9 Offline
addict

Meldunek: 07/07/2003
Postów: 434
Skąd: GDAŃSK
artbledo zapodał taki ciekawy do naszej dyskusji temat Rzeczpospolitej na temat właśnie podatków od bukmacherstwa...
Oto on:
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_030823/prawo/prawo_a_7.html

Do góry
#45688 - 28/08/2003 04:34 Re: Mając już sposób na dużą kase...
ph9 Offline
addict

Meldunek: 07/07/2003
Postów: 434
Skąd: GDAŃSK
Sądze, że dla nas najważniejszy jest ten fragment:
[QUOTE]Zwolnienie nie dotyczy wygranych w różnego rodzaju grach organizowanych poza granicami kraju, w tym także w internetowych loteriach, piramidach, wirtualnych giełdach itd. Obciąża je podatek w takiej samej wysokości i na takich samych zasadach jak np. od dochodów z pracy czy z umów zlecenia i o dzieło. Różnica polega na tym, że w odniesieniu do wygranych w grach organizowanych przez Internet i przesyłanych z zagranicy nie ma obowiązku wpłacania w trakcie roku zaliczek na podatek. Polski szczęśliwiec musi wykazać je w zeznaniu podatkowym za dany rok (jako "inne dochody"), doliczyć w zeznaniu podatkowym do swych pozostałych dochodów i - w zależności od ogólnego poziomu dochodów - zapłacić podatek wedle stawek 19, 30 i 40 proc.[/QUOTE]To już chyba przegięcie... to tkaie osoby z buków w necie co maja kase maja płacić jak z "normalnych" dochodów od pracodawcy? Ja wbijam w to jak tak jest na prawde bo to za duze straty, a za to to samo z bukami naziemnymi(mają wyższe kursy często i podatku 10% nie widać nawet) robić można legalnie z 10% podatkie i mieć dokumenty i zaświadczenia od buków za wygrane... Co to ma znaczyć, aż 19, 30 i 40% jak przez neta gram, czyli jak ponad 5000zł na miecha to już ten limit z 40% to ładnie. Mam nadzieje, że się myle? W ogóle tam później jest napisane jeszcze o jakichś daninach itp. "przetłumaczy" ktoś jaśniej ten artykuł w stosunku do tej dyskusji jakie można wyciągnąć wnioski?

Do góry
#45689 - 28/08/2003 05:09 Re: Mając już sposób na dużą kase...
ph9 Offline
addict

Meldunek: 07/07/2003
Postów: 434
Skąd: GDAŃSK
Widze 2 sposoby na WIELKIE wygrane z małymi stratami podatkowymi:
- całkowicie oficjalny i legalny poprzez buki nasze naziemne, bo mamy i zaświadczenia o wygranych, leglnie można to w PITach wliczać bez dodatkowych podatków poza tym płaconym już 10% (?!) itp. Totalnie legalne...
- mniej legalny sposób: grać nadal w necie u buków, bo wiadomo ze polacy i banki nie sa frajerami tak jak by to państwo chciało i to jest niemożliwe egzekowanie tych przepisów prawdopodobnie, a po drugie banki opierają swoją działalność na wyrabianej latami renomie i ZAUFANIE, a jak taki bank by zaczął sprzedawać i donosić na klientów to jest skończony i sami dobrze o tym wiedzą, że by kopali tak pod sobą dołki. Więc banki na 99,99% są po naszej stronie mimo że naginają prawo, ale kto sie dowie... ?!
Co o tym sądzicie?

Do góry
#45690 - 28/08/2003 17:36 Re: Mając już sposób na dużą kase...
qwerty Offline
veteran

Meldunek: 19/06/2001
Postów: 1231
[QUOTE]Oryginalnie wysłał ph9:
[qb](...) Więc banki na 99,99% są po naszej stronie mimo że naginają prawo, ale kto sie dowie... ?!
Co o tym sądzicie?[/qb][/QUOTE]Banki nie naginają prawa; nie muszą.

Do góry
#45691 - 28/08/2003 19:00 Re: Mając już sposób na dużą kase...
guga Offline
addict

Meldunek: 31/08/2001
Postów: 560
[QUOTE]Oryginalnie wysłał jahu:
[qb]

Nieplacić wogóle? - ok. ale ile lat tak chcesz grac i nic nieplacić?
Bo z kazdym kolejnym rokiem ryzyko wpadki rośnie....

[/qb][/QUOTE]Chyba jeszcze nie było o tym mowy. Warto wspomnieć że po 5 latach jest przedawnienie i nie trzeba płacić podatku. Tylko trzeba to udokumentować kiedy był przychód.

Do góry
#45692 - 28/08/2003 19:32 Re: Mając już sposób na dużą kase...
Gritz Offline
addict

Meldunek: 25/02/2001
Postów: 622
Skąd: Radom
[QUOTE]Oryginalnie wysłał ph9:
[qb]Jednym z większych i poważniejszych problemów jest URZĄD SKARBOWY, wystarczy "jeden życzliwy donos" na nas, a już z chęcią tacy pracownicy Skarbówki nas sprawdzą, a osoba donosząca dostaje za to wg najnowszych przepisów 50zł... hamstow i typowa polska zazdrość! Jak się bronić przed Skarbówką, przecież moje dochody są w sumie legalne, nie działam w mafii, haracze, marycha, przemyt itp. a bukmacherstwo jest legalne! No ale nie mam dowodów na moje zyski, co robić? Da się od naziemnych buków, czy jakoś z przelewów z banku(sprawa netowych) udowodnić, że to LEGALNE ŹRÓDŁO DOCHODÓW z bukmacherstwa?
[/qb][/QUOTE]Hmm, nie chciało mi sie czytać innych postów, być może ktoś już odpowiedział . Ale Urząd Skarbowy stosuje metode: "pecuna non olet" (pieniądze nie śmierdzą). I jeśli odprowadzisz podatek, to oni Cię nie będą sćigać, ale dadzą sprawe chociazby do ABW, że masz pralnie pieniędzy. Wtedy przedstaw dokument wpłaty i wypłaty od buka i zamknąć Cie nie mogą bo obowiązuje domniemanie niewinności. Potem sprawdzą gdzieś na Malcie co im zajmie z rok lub dwa, czy nie robiłeś wiecęj wpłat do danego buka i jeśli nie to po sprawie... Wiec jaki problem z Urzędem skarbowym?? Ja go nie widze...

Do góry
#45693 - 28/08/2003 20:51 Re: Mając już sposób na dużą kase...
KontrolerLotow-w-PKS-sie Offline
journeyman

Meldunek: 24/07/2003
Postów: 76
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Gritz:
[qb][QUOTE] Wiec jaki problem z Urzędem skarbowym?? Ja go nie widze...[/qb][/QUOTE]Prawda , oni tylko groźnie wyglądają w Wiadomościach

Do góry
#45694 - 28/08/2003 21:52 Re: Mając już sposób na dużą kase...
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
Problem ze skarbówką lezy nie w tym że mogą nas ścigać tylko w tym ze jest brak przepisow odnośnie metodologi naliczania podatku.

I niestety może być i tak:
Wpłacam na konta buków na początku roku 10.000zł
obracam tym dość skutecznie więc na półrocze mam już budżet 50.000zł.
Póżniej idzie mi tragicznie i przegrywam wszystko.
Suma sumarum straciłem w ciągu roku 10.000zł a mimo to w świetle prawa muszę zapłacić podatek od zakladów wygranych w trakcie roku.
Skoro w pewnym momencie miałem już budżet 50.000zł. tzn. że musialem wygrać zakładów na kwotę ok. 500.000zł i przegrać na kwotę 450.000zł.
I tu lezy problem ze mogą mi naliczyć podatek od kwoty 500.000zł czyli od wszystkich moich wygranych gdyż zakładów przegranych nie wolno wliczac w koszty uzyskania przychodu.

Oczywiście przyklad który podałem z punktu widzenia "zwykłej sprawiedliwości" jest absurdalny i niedozaakceptowania - niestety US może tak zrobić w obliczu braku jakichkolwiek uregulowań prawnych.

Do góry
Strona 2 z 8 < 1 2 3 4 5 6 7 8 >




Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (Fantômas 44, igea23, kemp, Sensei), 3045 gości oraz 6 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45049 Tematów
5583787 Postów

Najwięcej online: 4506 @ 14/05/2024 20:07