Strona 14 z 18 < 1 2 ... 12 13 14 15 16 17 18 >
Opcje tematu
#462117 - 01/01/2006 17:52 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Washington-Atlanta(Capitals w sylwestrową noc na bramkę Phili oddali 46!!!!!strzałów-taka ilość wystarczyłaby spokojnie na dwa mecze.Jeżeli ich zapędy strzeleckie zostaną na tym samym poziomie, to zanosi się na sporo bramek,bo Atlanta ze swoimi"snajperami" zapewne nie pozostanie w tyle i bramkarze mający "pełne ręce" roboty kilka razy dają okazję sędziom do schylania się po krążek za linią bramkową.Będzie to 3 mecz w Washingtonie i raz wygrała Atlanta 7:3 i raz Capitals 3:2 po OT.Analizując dokonania Atlanty w meczach wyjazdowych z ekipami z Southeast Division nasuwa się spostrzeżenie,że w tym sezonie tylko Florida w reg.czasie gry pokonała ich 2:0,ale wiadomo jaki styl gry Pantery preferują i kto zapewnia spokój między oczkami siatki.Jeżeli Atlanta pokonała dwukrotnie Carolinę i raz Tampę,to dlaczego nie ryzykować ich win z przedostatnią ekipą Wschodu,ktora straciła aż 143 gole w zeszłym roku?Zwyciestwo Atlanty pozwoli im chociaz na chwilę "wylądować" w ósemce))
Typ:2
Nashville-Anahaim(Nashville rozegrało o dwa mecze mniej niż lider Zachodu-Detroit i mają o 2 pkt tylko mniej.Jeśli chodzi o mnie,to właśnie jeszcze nie tak dawno nazywani"wieśniakami" są najlepszą ekipą tej Konferencji.Ralph pisząc na początku sezonu o ich przyszłych występach miał całkowitą rację upatrując w nich "czarnego konia",aby tak do końca nie odrzucić wiejskich klimatów.37 meczy 53 pkt 119 strzelonych i 103 stracone bramki to bilans którego mogą zazdrościć gracze z innych bardziej uznanych i renomowanych "firm".Logicznie myślac Kaczorki,które przylecą dzisiaj do nich mogą jedynie zastanawiać się,czy będą "upieczone" z jabłkiem,czy może z farszem mięsno-wątróbkowym,albo w trzech smakach.W mojej ocenie nic bardziej mylnego.Kacze kupry to "specjaliści od mieszania" w tabelach i zważywszy,że u siebie wygrali 4:1,a w pierwszym meczu w Nashville przegrali po OT 4:3,to ich z góry skazana na pożarcie "skóra",może okazać się trudna do podziału.W swoich punktowych wyjazdowych osiągnięciach oprócz wymienionego wcześniej w Nashville zapisali na koncie także porażkę po OT w Buffalo,win po OT nad St.Louis,win 5:3 nad Chicago,porażka po OT z Kojotami oraz wygrana w kolejnym meczu z nimi 2:1.Na liście meczy przgranych nie ma spotkania,którego musieliby się wstydzić, bo przeszli obok niego obojętnie.Predators 12 meczy bez OT i 2 porażki pod rząd.Zakończyli serię 5 wyjazdowych meczy i w tym tygodniu oprócz Kaczek u siebie zagrają wyjazdy w Colorado i St.Louis a 6 w domku z Detroit.Mają na przekąskę Kaczki,bo następne mecze łatwe nie będą,o ile o takich można mówić w tej lidze)
Typ:OT
Buffalo-Florida(Buffalo w 4 ostatnich meczach zdobywało punkty,a Florida w 3.Florida w tym sezonie nie pokonała jeszcze nikogo z Northeast Division i to jest największa bolączka przed jasnym postawieniem na gospodarzy.Pantery przegrały z Bostonem 4:1,Toronto 2:1,Ottawą 4:1 dwa razy po OT 5:4 i 4:3 z Montrealem i co dzisiaj?Buffalo z kolei u siebie przegrali z Karolkami 3:5,Washingtonem 2:3,by w następnym meczy wygrać 8:5 i przedwczoraj pokonali Atlantę 4:1.Po tym meczu będą 3 dni odpoczywać i podejmą Tampę.Typ z podpórką 1X wydaje się bezpieczny,ale ja zaufam trzeciej pod względem straconych goli linii obrony Buffalo)
Typ:1


Patricu$- Flayers to nie Panters,więc daj wywietrzeć bombelką i nie mnóż postów ze swoimi cytatmi-my tu czytate ludzie są.


Edited by kewin (01/01/2006 22:42)

Do góry
Bonus: Unibet
#462118 - 01/01/2006 17:57 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III *DELETED*
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Post deleted by kewin

Do góry
#462119 - 01/01/2006 19:49 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Witam!
Washington-Atlanta 2
Nashville-Anaheim 1
Buffalo-Floryda 2

ja tak to widzę dzisiejszego wieczora. Atlantę jakoś "lubię" a raczej tą jej "nieobliczalność". Zresztą jak pisałem wcześniej, walka o ósemkę na wschodzie będzie się toczyć między rywalami z tej samej dywizji, czyli Tampą i Atlantą. "Mistrzowie" pozostają już nimi tylko na papierze, cioty z New Jersey nie powinny się włączyć do tej rywalizacji, więc dla mnie pozostaje Atlanta. Powiem szczerze: Atlancie będę kibicował, bo z tą drużyną powinno być ciekawie...

Do góry
#462120 - 01/01/2006 20:48 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
bartekkrze Offline
enthusiast

Meldunek: 08/09/2005
Postów: 200
Skąd: eldorado
jakby nie bylo atlanta 1-0 po pierwszej tercji i <cool>
nizej moje 3 pozycje do tego meczu zagrane na unibecie wiec kursy tez stamtad <lol> , single:

1.Washington Capitals - Atlanta Thrashers
Włącznie z czasem dodatkowym i rzutami karnymi 2 1.67

2.Washington Capitals - Atlanta Thrashers 2 2.10

3.Washington Capitals - Atlanta Thrashers
Ponad/Poniżej Całkowita liczba strzelonych bramek (tylko czas normalny). Under 6.5 1.90

to tyle narazie a zreszta poczekamy na rozstrzygniecie tego meczu pozdro

Kolego podawaj analizy i swoje typy przed rozpoczęciem spotkania ,moze jeszcze zagrales na dokladny wynik ??


Edited by Domingos (01/01/2006 20:55)

Do góry
#462121 - 01/01/2006 21:13 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
bartekkrze Offline
enthusiast

Meldunek: 08/09/2005
Postów: 200
Skąd: eldorado
heh widze ze korekta byla konieczna spoko postaram sie podawac nastepnym razem przed meczem a jesli bardzo komus bedzie zalezec to tez i scrreny do wgladu beda ale nie bedzie to tak jak sie spodziewasz ze single za niewiadomo ile wiec jak screeny tez mam poznije podrzucic . tymczasem 2-gi raz Hossa i mamy 2-0

Do góry
#462122 - 01/01/2006 22:29 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
bartekkrze Offline
enthusiast

Meldunek: 08/09/2005
Postów: 200
Skąd: eldorado
no nic under nie wszedl ale zawsze kilka grosikow do przodu w sumie to bylo zagrane tak dla zabawy bo pierwszy dzien nowego roku mogl przyniesc niespodzianki takie jak wlasnie szykuje sie w buffalo, szable na razie 0-1 a tu dla moderatora potwierdzenie moich zakladów :
http://www.republika.pl/nivet/atlanta.GIF

p.s. na dokladny wynik nie gralem pozdro i na dzis moze jeszcze na utah z hadni sie skusze

Do góry
#462123 - 02/01/2006 10:41 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
chwdpxxx Offline
member

Meldunek: 11/10/2005
Postów: 137
Skąd: Poznań
Buffalo-Floryda 2 ktos kiedys napisal ze nie ma co sie sugerowa statystykami z poprzednich sezonow,a jednak!! nawet wynik byl przewidywalny wg wczesniejszych rezultatow;)

Do góry
#462124 - 02/01/2006 10:50 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
BlueMen Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/09/2004
Postów: 2502
Skąd: Puławy
Calgar(8 lokata)y-Chicago(26 lokata)-2. Jeżeli się dobrze wczytałem to Chicago nic nie wygrało od 6-ciu spotkań, kiedy nastąpi przełamanie, może dzisiaj, tym bardziej ,że jedyny stoczony pojedynek w tym roku zakończył się zwycięstwem Chicago 5 do 2.Kurs w STS aż 3,4 Do tego Toronto,Phillę i Ottawę.

Do góry
#462125 - 02/01/2006 11:37 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
slogan Offline
old hand

Meldunek: 29/11/2005
Postów: 930
Blue Men wszystko prawda jezeli chodzi o CHI tyle tylko ze w tym meczu gral Nikolai Khabibulin a dzisiaj go zabraknie. Zobacz jak duzy wplyw ma ta osoba na gre calego zespolu..od kiedy nabawil sie kontuzji CHI nie wygralo zadnego meczu a grali z takimi tuzami jak 2x STL 2x CLB. Zaskoczyli mnie jedynie w meczu z DET urywajac 1 punkt na wlasnej tafli.
Ja gram tutaj pewna 1. Zwlaszcza, ze kalendarz dla CHI wcale nie łatwy CGY(a), EDM(a), VAN(h), NSH(h), WAS(a), PHI(h) co sklania mnie do tego aby wejsc w lose tej ekipy.
Generalnie mozna szukac wygranej CHI bo jest to NHL ale ja doszukiwalbym sie przelamania w momencie powrotu Khabibulina.

Dzisiaj mysle ze warto skusic sie na VAN !!
Ostatnio maja problemy z wygrywaniem i chyba czas najwyzszy odniesc pewne zwyciestwo w regulaminowym czasie tym bardziej ze nutki to najslabiej grajaca ekipa na wlasnej tafli w calej NHL. Zreszta kalendarz dla ST.L rowniez nie łatwy wiec granie na ich porazke powinno zaprocentowac. I ja tak zrobie

Sensacyjnie ale z koniecznosci gram:
Boston - Philla
Typ: Boston

Progresja na przegrana lotnikow....."troszke" ryzykowne ....ale mam nadzieje ze na 11 meczy away chociaz raz przegraja w regulaminowym czasie !!!

POZDRAWIAM

Do góry
#462126 - 02/01/2006 11:46 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
solo24 Offline
veteran

Meldunek: 02/01/2006
Postów: 1522
zgadzam sie w pełni calgary pewna 1!!!gram jeszcze :
ottawa-2(druzyna nie zawodzi mam nadziejeże również tym razem spokojnie wygraja)
toronto-1(myśle,ze nie ma co mówic u siebie napewno wygraja)
philadelphia -2(raczej by sie skusił na wygrana gości ewentualnie można zagrac x2 ale stawka juz nie ta sama!myśle,ze wyniki gości na wyjezdzie mówią same za siebie)

napiszcie prosze co sądzicie!pozdro!!

Do góry
#462127 - 02/01/2006 11:57 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
mike79 Offline
member

Meldunek: 10/03/2005
Postów: 196
WITAM !!
Mam pytanko do bardziej zorientowanych kolegów.Czy przy takich brakach kadrowych "Senatorów"( roleciała im się praktycznie cała pierwsza "5") ekipa Atlanty jest skazana na porażkę?? Biorąc pod uwagę ich niezłą dyspozycję w ostatnich kilkunastu spotkaniach oraz spory potencjał ofensywny jakim dysponują, kusi(a przynajmniej daje do zastanowienia) zagranie 1 lub 1x w tym spotkaniu.
Czekam na wypowiedzi specjalistów z branży NHL...

POZDRAWIAM I NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU !!

Do góry
#462128 - 02/01/2006 12:25 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
greender Offline
addict

Meldunek: 10/03/2005
Postów: 406
Skąd: Lublin
Zdaję sobie sprawe, że wybitnym znawcą tej ligi nie jestem, ale z każdym dniem nabieram doświadczenia i już mam kilka warunków lub sytuacji kiedy po prostu odpuszczam mecz; po pierwsze kursy po niżej 2 zl(w dzisiejszych dniu chodzi mi o Ottawe i Vancouver po prostu nie warto) na wyjazdach stanowczo odpuszczam i nie doszukuje się progresji w tych przypadkach do tego stanowczo odradzam typów masowych bo już nie raz mnie pogrążyły :P

Los Angeles - Dallas WIN (dziwię się na prawde, że nie tykacie tego zdarzenia. ta sytuacja w ostatnim sezonie jeszcze mnie nie zmuyliła i jak mawia przysłowie "BLOOD FOR BLOOD" tym bardziej, że Dallas na wyjazdach gra lepiej niż u siebie; najwidocznie lubią być oklaskiwani na obcych terenach)

NY Islanders WIN - Tampa Bay (powiem szczerze, że zawiodłem się na Tampie nie tylko po ostatnich masowych typie, ale ogólnie w tym seoznie; na siłe chyba chcemy ich uskrzydlić naszym typowaniem; a to już niestety min ęły dwa lata i LIGHTINGS przestali czarować; jestem pełen podziwu dla Islanders, którrzy znaczenie lepiej się prezentują niż w poprzednim sezonie; a wyrównana walka na wyjeździe z SENATORS jest tego dowodem)

Możecie mnie wyśmiać lub nie, ale ja wiem, że jutro odbiore sobie pieniążki ! GRUBO AKO 5.28 sts Pozdrooo !

Do góry
#462129 - 02/01/2006 13:35 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
piatnik Offline
stranger

Meldunek: 01/01/2006
Postów: 13
Witam! Jestem nowy na forum ale od dawna je śledzę. Uważam że najpewniejszym typem na dziś będzie zwycięstwo Calgary. Chicago żeczywiście przeżywa jakiś kryzys i nie sądzę żeby został on dziś przełamany. Do tego dorzuciłbym Vancouver, bo z kim mają wygrywać jak nie z najgorszymi w tabeli? Uważam że to solidna drużyna i w końcu się przełamie. Na koniec można zaryzykować postawienie na Tampe bo w koncu mistrzowie muszą zacząć wygrywać. Pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku

Do góry
#462130 - 02/01/2006 13:38 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Witam!
Atlanta-Ottawa
Tu się wszystko może zdarzyć. Atlanty nie stawiałbym na straconej pozycji ale nie typuję tego zdarzenia. Ewentualnie do rozważenia over 5,5 w STS-ie za 1.60

Boston-Philly
Tak samo over 5,5 w Sts-ie za 1.60 i zwycięstwo Philly w reg. czasie. Flyers grają lepiej na wyjeździe niż u siebie a Boston nie jest jakimś "trudnym" rywalem

Calgary-Chicago
Zdecydowanie Płomienie i dodatkowo z Handi(-1,5). Blackhawks to ostatnio jak pisał lemex faceci "bez jaj" i z taką grą oraz bez Khabibulina mogą jeszcze długo nie wyjść z kryzysu w którym niewątpliwie się znaleźli.Over 5,5 w Sts-ie za 1.70 wygląda też "zdrowo"...

NYI-TBL
Dziś w tym meczu może być naprawdę ciekawie...Popieram zdanie przedmówcy i więcej szans daję Isles. Maja swoją szansę i mogą ją wykorzystać. Oczywiście over za 1.60 w Sts-ie "do wzięcia"...

St.Louis- Vancouver
Zdecydowanie na gości. Tu nie ma co się rozpisywać i Orki powinny wejść w nowy rok mocnym uderzeniem...

Toronto-Pittsburgh
Tylko do wzięcia overek 5,5 za 1.65 oczywiście w STS...

Ostatniego meczu nie ruszam ale LAK moze pokusić się o zwycięstwo...

Pozdr

Do góry
#462131 - 02/01/2006 14:08 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
W świetle powyższego wybrałem sobie dubla:
NYI-TBL over 5,5 1.6
St. Louis-Vancouver 2 1,75

Oczywiście w STS

Pozdr

Do góry
#462132 - 02/01/2006 14:47 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
bartekkrze Offline
enthusiast

Meldunek: 08/09/2005
Postów: 200
Skąd: eldorado
ralph czyli jednym slowem nie ma to jak sts )))
w sumie teraz przenioslem sie nainternetowe buki ale od czasu do czasu dobrze jest sie przejsc do naziemnego buka...

twoje typy bardzo ciekawe ja swoje przedstawie troche pozniej i sporobuje wybrac kilka singli co by jutro kaska byla pozdro

Do góry
#462133 - 02/01/2006 14:57 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Pisałem to już parę dni temu, że linia 5,5 w STS jest naprawdę warta grania. W Totomix przy tej samej linii kursy o niebo gorsze a u internetowych linia 6 czy 6,5 to "standard".
Kursy jakie oferuje STS na linie są naprawdę "przyzwoite".
W Sylwestra na 10 meczy padło 9 overów po kursach 1.6-1.75 to jest już "coś".
Jeszcze się trochę poprzyglądam temu wszystkiemu ale dziś już poszło to co wyżej.A jak będzie zobaczymy...
Pozdr

Do góry
#462134 - 02/01/2006 14:58 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
Yzerman Offline
veteran

Meldunek: 31/10/2002
Postów: 1219
Skąd: Warszawa/ Barcelona
po noworocznej przerwie i z uporem maniaka, teraz już bardziej regularnie (postaram się codziennie, jak nie to co drugi dzień bo roboty analitycznej jest ogrom) będę propagował granie par na NHL...
Może znajdzie się inny oprócz mnie tego typu maniak i łatwiej będzie analizować.
Na dobry poczatek zestaw par na dziś (rywalizujące pary oznaczone tym samym numerem). Zestaw za OLYMPIC

1 - Tyler Arnason - CHI - 2,70
1 - Jarome Iginla - CAL - 1,50

2 - Pavol Vorobiev - CHI - 2,50
2 - Tony Amonte - CAL - 1,56

3 - Kyle Calder - CHI - 2,30
3 - Daymond Langkow - CAL - 1,63

4 - Daniel Alfredsson - OTT - 1,56
4 - Ilya Kovalchuk - ATL - 2,50

5 - Dany Heatley - OTT - 1,63
5 - Marion Hossa - ATL - 2,30

6 - Jason Spezza - OTT - 1,67
6 - Marc Savard - ATL - 2,20

7 - Peter Forsberg - PHI - 1,80
7 - Glen Murray - BOS - 1,95

8 - Simon Gagne - PHI - 1,77
8 - PJ Axelsson - BOS - 2,00

9 - Mike Knuble - PHI - 1,91
9 - Patrice Burgeron - BOS - 1,83

10 - Sidney Crosby - PIT - 2,20
10 - Mats Sundin - TOR - 1,67

11 - Mark Recchi - PIT - 2,20
11 - Darcy Tucker - TOR - 1,67

12 - Vincent Lecavalier - TAM - 1,87
12 - Alexei Yashin - NYI - 1,87

13 - Martin St Louis - TAM - 1,80
13 - Miroslav Satan - NYI - 1,95

14 - Brad Richards - TAM - 1,87
14 - Jason Blake - NYI - 1,87

15 - Mike Modano - DAL - 1,80
15 - Pavol Demitra - LA - 1,95

16 - Brendan Morrow - DAL - 1,83
16 - Alexander Frolov - LA - 1,91

17 - Jason Arnott - DAL - 1,87
17 - Craig Conroy - LA - 1,87

18 - Markus Naslund - VAN - 1,59
18 - Scott Young - STL - 2,40

19 - Todd Bertuzzi - VAN - 1,63
19 - Petr Cajanek - STL - 2,30

20 - Henrik Sedin - VAN - 1,59
20 - Dean McAmmond - STL - 2,40

(dla przypomnienia, typowanie który z zawodników lepszy w klasyfikacji kanadyjskiej w danym meczu w przypadku remisu o zwycięstwie decyduje większa liczba strzelonych bramek, gdy i tu jest remis - zwrot).
Zaczynam analizę typki za jakiś czas.

Do góry
#462135 - 02/01/2006 16:09 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
Yzerman Offline
veteran

Meldunek: 31/10/2002
Postów: 1219
Skąd: Warszawa/ Barcelona
Co nieco poanalizowałem i dwie pary biorę w zasadzie bez dłuższego komentarza, albowiem cud musiałby się stać a Bruins zagrać na 200% możliwości i wygrać z Philadelphią aby któraś z tych par nie weszła. Za drugą z nich może być zwrot:
7 - Peter Forsberg - PHI - 1,80
7 - Glen Murray - BOS - 1,95
Typ: FORSBERG
statystyki:
Forsberg 53 (13G/40A) last 4 games 1/1/1/0
Murray 26 (13G/13A) last 4 games 1/0/2/0

8 - Simon Gagne - PHI - 1,77
8 - PJ Axelsson - BOS - 2,00
TYP: GAGNE
statystyki:
Gagne 44 (27G/17A) last 4 games 0/2/1/0
PJ Axelsson 19 (7G/12A) last 4 games 1/1/0/0

a podsumowaniem niech będzie kilka cytatów:
"Philadelphia has not lost to the Bruins in regulation in Boston since Dec. 6, 2001, a span of seven games.
Peter Forsberg scored a goal in Saturday's loss, and has six goals in his last 12 games. Forsberg had three points in each of Philadelphia's two previous meetings with Boston this season, both of them Flyers victories.
League goal-scoring leader Simon Gagne his three goals and two assists in the first four games of the road swing. He has eight goals and nine assists in 18 career games against the Bruins
LAST MEETING: Nov. 25; Flyers, 5-3. At Boston, Forsberg and Gagne had three points each to lead Philadelphia as the Bruins lost for the seventh time in eight games."


I typ trochę moim zdaniem mniej pewny:
12 - Vincent Lecavalier - TAM - 1,87
12 - Alexei Yashin - NYI - 1,87
TYP: YASHIN
statystyki:
Lecavalier 36 (15G/21A) last 5 games 0/1/0/0/0
Yashin 36 (14G/22A) last 6 games 1/0/2/0/0/2

Lecavalier jak i cała TBL gra słabo (zreszta ten typ zakłada wygraną NYI), strzela sporo ale nic nie wpada. Dodatkowo w bramce wyspiarzy Snow, który w trakcie ostatniego spotkania zmienił kontuzjowanego DiPietro. Po wpuszczeniu 3 bramek z Ottawą będzie miał okazję do rehabilitacji i wykorzystania nieobecności młodszego rywala w walce o pozycję bramkarza nr 1 NYI.
Wydaje mi się poza tym że Yashin bedzie chciał udowodnić w tym meczu swoją wartość, gdyż po przegranym meczu z Ottawą stał się w oczach trenera Wyspiarzy głównym winnym tej porażki (kiedy Yashin za zahaczanie siedział na początku 3 tercji na ławce kar, Ottawa wyrównała na 3-3)

Ciagle myślę jeszcze nad zagraniem na Hossę w pojedynku z Heatleyem (który wraca na swoje stare lodowisko i nie będzie zapene dobrze przyjety przez kibiców Atlanty). Jeśli zagram to symbolicznie.

Do góry
#462136 - 02/01/2006 17:12 Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
bartekkrze Offline
enthusiast

Meldunek: 08/09/2005
Postów: 200
Skąd: eldorado
widze ze ciekwe te pary i wogole twoja analiza bardzo interesujaca tylko powiedz mi na jakim buku ty to grasz? bo na baw chyba tego nie ma ?

Do góry
Strona 14 z 18 < 1 2 ... 12 13 14 15 16 17 18 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (VVega, Sensei, Lukasz111, alfa, forty), 1264 gości oraz 11 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51067 Tematów
5801827 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47