#461961 - 16/12/2005 11:12
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/04/2004
Postów: 2633
Skąd: Mazowsze
|
Dobra frajer ze mnie.. straciłem troche kasy na tych matołach, teraz ich odpuszczę, a oni nieoczekiwanie pukną Carolinę.. Dzis zdecydowanym typem, jest Anaheim-La Kings over5,5. Oczywiscie na przełamanie..Los vatos lotos. Oczywiscie nad LA ciazy również seria bez OT. Wiec można strzelić wynik 3-3  ale byloby za pieknie.. Najpierw over, pozniej czyhac trzeba na OT.. wiec zaczynamy! Pingwiny-Szable; tutaj sytuacja jest ciekawa.. zaryzykuje i postawie na gości tylko dlatego,że są w zdecydowanie lepszej formie, ale smierdzi mi te spotkanie pt; odpuszczenie.. Pingiwny w 2 ostatnich meczach wyjazdowych z St.Louis i Detroit strzelili tylko 1 gola !! wiec jezeli Szable podejda odpowiednio do tego spotkania powinni wywieźć z Pittsburgu, ale wlasnie Pingwiny jak juz cos ugraja to u siebie i tam łatwych spotkan dla gosci nie ma.. Pingiwny bez OT w 11 spotkaniach.. ehh ciezki wybor, ale kurs mnie kusi.. a jak Wy to widzicie?
|
Do góry
|
|
|
|
#461962 - 16/12/2005 11:38
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
member
Meldunek: 11/10/2005
Postów: 137
Skąd: Poznań
|
ale wynik w minesocie trzeba bylo postawic:) spoko kuerten nawet najlepszym zdarza sie nie trafic, a cioty pozostaly ciotami:) zgadzam sie ze dzisiaj ciekawie bedzie u pingwinow, bufflo niby w formie ale pingwiny sa nie obliczalne, czyzby OT?? ja bym sie sklanial przy 3:3 i wygranej pingwinow w OT 2 sprawa to rekiny 2 zwyciestwa na wyjezdzie i odkad wrocili do domu 3 winy pod rzad i to w niezlym stylu,jednak ile mozna wygrywac,a jak tak patrze na Washington to zaczeli dostawac coraz mniejsze "baty"u siebie a w ostatnim meczu nieoczekiwanie dla wielu wygrali z L.A, ja bym tu widzial x2 dla stolecznych wynik 4:4 3:4 Anaheim Mighty Ducks--Los Angeles Kings tutaj nie mam absolutnie pojecia co sie wydarzy,tak jak wczoraj w filadelfii, ale postawil bym na under napewno, kolo wyniku 3:2 2:3 i ostatni mecz postawilbym na chicago chociaz tu tez moze pasc remis, a tak ogolnie to dzisiaj asekuracyjnie za mala stawke pozdro all ps. juz widze co sie bedzie dzialo na forum w sobote!! 12 meczy!! bedzie istna "burza mózgow"!! trzeba by osobny temat zalozyc,a ja na wyklady i dopiero o 22 wracam hlip hlip  (
|
Do góry
|
|
|
|
#461963 - 16/12/2005 11:44
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
member
Meldunek: 11/10/2005
Postów: 137
Skąd: Poznań
|
aha,jeszcze jedno,czy ktos ze znawcow tematu moglby mi cos wytlumaczyc,no bo: pilkarze skarza sie ze maja ciezko bo musza rac co 3dni mecz,a jak tak patrze na plan rozgrywek nhl to np. dzisiaj szable graja u pingwinow a jutro tak samo tylko ze u siebie,czyli chyba spedzaja caly sezon w samolocie,skoro codziennie graja mecze i np. jeden u siebie a drugi na wyjezdzie tak??(to maja lekko przeje***":)
|
Do góry
|
|
|
|
#461965 - 16/12/2005 13:43
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
stranger
Meldunek: 05/11/2005
Postów: 2
|
Małą Statystyka: Buffalo (20-10-1, 10-5-0 away, 41 pts) Pittsburgh (8-17-6, 4-8-3 home, 22 pts) St. Louis (6-17-4, 2-7-2 away, 16 pts) Chicago (12-16-2, 6-4-0 home, 26 pts) Washington (10-17-2, 3-10-1 away, 22 pts) San Jose (13-12-4, 7-3-2 home, 30 pts) Los Angeles (18-13-1, 7-7-1 away, 37 pts) Anaheim (14-13-5, 11-6-2 home, 33 pts) Pierwsze to Zwycięstwa, Drugie to Porażki a Trzecie OTL ;] 1 seria liczb to Suma wszystkich meczy a gruga pokazuje bilans na wyjezdzi badz w domu 
|
Do góry
|
|
|
|
#461966 - 16/12/2005 20:10
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Pittsburgh-Buffalo(na ławce trenerskiej Pittsburgha zrobiło się luźniej-czyli zmiana "Ed Olczyk długo cieszył się zaufaniem Mario Lemieux, ale chyba wyczerpał jego limit. Na ławce trenerskich Penguins zasiądzie teraz Michel Therrien" Limit wyczerpany został nie tylko u Lemieux, ale u Lemexa także. Ja "pogram" sobie teraz trochę na Pingwinki, bo taka zmiana coś wniesie, być może uda się trafić jakąś bombę) Typ:1 Chicago-St.Louis("super ciotami" tego sezonu na Wschodzie zostało wczoraj New Jersey. Konkurs trwa na Zachodzie - głównym kandydatem jest Chicago. Sami chyba czekają nie mniej niż ja na zwycięstwo,więc w meczu wewnątrz Dywizji trzeba wznieść się na wyżyny swych nie wykorzystanych jeszcze w tym sezonie możliwości.O St>Louis nie ma co piasać - poprostu grają słabo z chwilowymi przebłyskami) Typ:1 San Jose-Washington(Rekiny po bardzo długiej serii porażek i remisów w 60 min, po pozyskaniu kapitana Bostonu doznali odmienienia jak za dotknięciem czrodziejskiej różdżki i teraz "kasują" punkty za punktami. Po dzisiejszym meczu czekają ich mecze tzw derbowe z Anahaim i Phoenix, więc wypadałoby jeszcze coś zainkasować kosztem przeciętnego Washingtonu) Typ:1 Anahaim-Los Angeles(dwusinglowo OT i 2) 
|
Do góry
|
|
|
|
#461967 - 16/12/2005 20:55
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
member
Meldunek: 20/05/2005
Postów: 146
|
I stalo sie,dzis skreslilem druzyne nowojorskich rogaczy z druzyn,ktore awansuja do PO.Co oznacza,ze raczej benda przegrywac niz wygrywac.Maja klopoty ze zdobywaniem bramek.Zle sie dzieje w tej druzynie,choc zapewne zrobia nie raz figielka w najmniej oczekiwaneym momecie. Oby w przyszlym sezonie grali lepiej bo w tym sezonie stawiam na nich raczej krzyzyk,co nie znaczy,ze na nich nie postawie. Z przykroscia stwierdzam,iz "ogorasy" bo to maja zamiast rogow,opuszczaja grono moich ulubiencow. Dzis mialem jasnosc  Malo spotkan i z gory przewidziane typy,oby wyniki byly rownie pomyslne,co dzsiejsze zdecydowanie. PIT-BUF typ OT ANAH-LAK typ OT I oczywiscie Rekiny,ktore poczuly krew swych "ofiar" co zaaowocowalo skuteczniejsza gra,wierze iz ta druzyna awansuje do PO wiec musza pozerac konkurencje i mniejsze rybki,co wazne WYGRYWAC. typ SJS
|
Do góry
|
|
|
|
#461968 - 16/12/2005 21:25
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
journeyman
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 84
Skąd: nieznana
|
witam Buffalo Sabres - Pittsburgh Penguins typ Pittsburgh Penguins 2.470 - dzisiejsza konfrontacja będzie miała dokończenie jutro, gdzie oba zespoły spotkają sie raz jeszcze tyle że na terenie hokeistów buffalo - po jutrzejszym rewanżu , pingwiny czeka niezwykle cięzka przerpawa na własnym lodzie w 4 kolejnych meczach, odpowiednio flyers, maple leafs, devils i rangers , gdzie o punkty będzie nizwykle ciężko - w moim założeniu , jeden z tych meczy wygra pittsburgh, gdyż tegoroczny bilans 0-2 h2h na niekorzyść , ponadto imponująca passa Birona i szabla musi mieć swój end i to niebawem , w moim mniemaniu są duże szanse dziś zostaną powstrzymani a bilans 12-2 to i tak wielkie osiągnięcie zespołu z Buffalo ( w tym 4 kolejne zwycięstwa) , są na najlepszej drodze do poprawienia najlepszego bilansu od 1979-80 gdzie wygrali 20/29 meczy otwarcia Washington Capitals - San Jose Sharks San Jose Sharks -1.5 2.01 Myślę że rekiny nie popełnią tego samego błędu co kings i podejdą do gry odpowiednio zmotywowani i skoncentrowani, są na fali, mieli czas na odpoczynek , a mimo wszystko jednorazowe zwycięstwo capitals nie może zmazać oblicza całokształtu poczynań tego zespołu, w preaseson sharks pokazali że seryjnie mogą wygrać , w co wierzę i dziś , że kolejne 6 zwyciestwo stanie sie faktem St Louis Blues - Chicago Blackhawks St Louis Blues 2.460 ktoś z przedpiszących zwrócił uwagę na najbliższy terminaż meczy St louis , ponadto Chicago powraca do domu , a z powrotami różnie bywa, lekko na gości Los Angeles Kings - Ana. Mighty Ducks under 6 1.775 - Under 8-1 w 9 ostatnich meczach LA - Ducks plasuują sie na 25 pozycji w offensywie przy średniej 2.72 goals/gm - Ducks Under 6/10 ostatnich meczy - Ducks ma bilans 20-11-1 na rzecz undera - Mighty Ducks - Giguere (8-4-5, 2.65) i Ilya Bryzgalov (6-9-0, 2.51) bramkarze kaczorów są w świetnej formie w tym sezonie pozdrawiam , co będzie to będzie 
|
Do góry
|
|
|
|
#461970 - 16/12/2005 23:27
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
enthusiast
Meldunek: 17/06/2004
Postów: 312
Skąd: Opole
|
Ralph, tez zastanawiam sie nad overem Pittsburgha, tym bardziej ze mam szanse zagrac linie 5,5. Po wczorejszej underowej nocy dzis powinne pasc bardziej "przyzwoitsze wyniki"  . Pytanie tylko, kto wystapi w bramce Pingwinow, jesli Fleury - bedzie ciezko. CBS awizuje jednak Thibault-a !?
|
Do góry
|
|
|
|
#461971 - 16/12/2005 23:37
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/09/2004
Postów: 2502
Skąd: Puławy
|
No już za 30 minut, coś się zacznie dziać.. Pittsburgh-Buffalo-X Chicago-St.Louis-2 Anaheim-Los Angeles-X. 
|
Do góry
|
|
|
|
#461972 - 16/12/2005 23:40
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
enthusiast
Meldunek: 17/06/2004
Postów: 312
Skąd: Opole
|
Patrzac na dzisiejsze mecze widze jakos prawie same overy. Dlatego postawie tez w BaW Grand Salami over 23,5 (dla niewtajemniczonych - laczna suma wszystkich bramek w dzisiejszych maczach). Dla porownania Pinancle ma na ten zaklad linie 24,5, a kurs na over jest nizszy niz na under.
|
Do góry
|
|
|
|
#461976 - 17/12/2005 08:09
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
member
Meldunek: 20/05/2005
Postów: 146
|
Och panowie nie wierze :] Co za pieknie dzionek sie zaczol  No pieknie.pieknie ale mnialusnie az nie wierze  Przepraszam za ten odbiegajacy tematycznie komentarz ale hokej jest piekny,typowanie mozolna sztuka a trafianie gdy przynosi wymierne korzyszci wspaniala frajda,raz pod wozem iz pechem a raz szczewsliwiwe. Tak na szybko odnoscie mwczy dzis chyba bedzie duzo 2 tak mi wychodzi,pozatym delikatnie po dzisiejszejm polowie 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|