#462017 - 20/12/2005 21:48
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
enthusiast
Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
|
witam Dziś nietypowo taki oto dubelek: San Jose - Anahaim - 1X Phoenix - St.Luis - 1 Uzasadnienie drugiego typu: patrz:Lemex (wszyscy bramkarze maja kłopoty ze zdrowiem +absencja Tkatchuka-ciężko bedzie ugrać nawet punkt rozbitym Nutkom). Co do pierwszego typu to San Jose odnalazło brakujący element w osobie Joe Thortona mistrza asyst co odrazu przekłada się na wyniki.Właściwie to powinni dziś ograć Kacze Kupry ale podpórke daję tylko ze względu na długą serię SJ bez OT.  pozdrawiam 
|
Do góry
|
|
|
|
#462026 - 21/12/2005 10:57
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III *DELETED*
|
stranger
Meldunek: 13/12/2005
Postów: 21
|
|
Do góry
|
|
|
|
#462027 - 21/12/2005 11:06
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
old hand
Meldunek: 15/07/2005
Postów: 928
Skąd: Białystok
|
Quote:
St Luis miało wczoraj też wtopić i klops kasa poszła
nie rozumiem tego stwierdzenia "miało wtopic"?! , w NHL wszystko sie moze zdarzyc i wcale nie dziwne jest ze nawet "Nutki" czasem wygrywaja na tym polega piekno tego sportu.Osobiscie tez uwazam, ze dziś Anaheim powinno wygrac , bo jak słusznie zauwazył Ralph "nic dwa razy sie nie zdarza".Miejmy nadzieje ze dzisiejsza noc nie bedzie obfitowala w niespodzianki pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#462028 - 21/12/2005 11:54
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
addict
Meldunek: 30/01/2005
Postów: 601
Skąd: To tu to tam
|
Quote:
St Luis miało wczoraj też wtopić i klops kasa poszła
Jak masz pisać takie bzdety to lepiej nic nie pisz!!! Jakby to bylo takie proste to kazdy dalby 100% swojej kasy na ten mecz.Ot taki sport ze Joseph zabawił się w ręcznik i tyle. A wiekszość mądrych graczy nhl odrobi st louis z nawiązką jak nie dziś to z san jose!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#462031 - 21/12/2005 14:13
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/04/2004
Postów: 2633
Skąd: Mazowsze
|
A Moze inaczej? Isles-Devils over5,5.. Isles ofensywa, a Diabły wreszcie muszą przeskoczyć tę underową passę, jeżeli dzis się nie uda to nastepna w kolejce jest jeszcze bardziej overowa Atlanta.. Calgary-La Kings Płomienie przełamały swoją passę underową 4-5 z Edmonton na wyjezdzie, wiec zdecydowanie gram progresje na taki układ WIN &UNDER. Wiadomo jakie zespół ten uzyskuje przewaźnie wyniki. Z 14 wygranych meczów u siebie ('60) 12 wygrali po underach. Toto-mix umozliwia nam łączenie zdarzen w NHL. Zatem.. Under5,5 & Calgary & Podatek0.9 -> 3,32 myślę, że warto..  Anaheim-St.Louis Kaczory do boju! Nutki 2x z rzedu? ciezko.. mysle, ze Anaheim u siebie jest nie do powstrzymania przez Nutki, wczoraj dzien konia 14 strzałów i 5 bramek? Rzadko widuje sie taka skutecznosc.. Anaheim na pewno ich przycisną i nie ozwolą sobie na taka frajerska porazke jak Kojoty.. Nic 2 razy sie nie zdarza Columbus-Dallas Podobno podejscie do tematu.Kurtki swoje ugrały i ciężko przypuszczać, że urwą znowu punkty zdecydowanemu liderowi.. zobaczymy.. Gwiazdy! Vancouver-Edmonton Jedyne co widze to over5,5 i tak pozostanie. Niech strzelaja .. chociaz te zdarzenie lekko 
|
Do góry
|
|
|
|
#462033 - 21/12/2005 21:20
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
enthusiast
Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
|
witam Ja to widzę dziś tak: Nutki wczoraj win po walce więc dziś będzie wtopa w Anaheim (niepokojąca jest tylko długa seria bez OT). Niewidzę aby tak przetrzebiona kontuzjami ekipa mogła na trwałe ustabilizować formę, choć jak nie raz tu stwierdzaliśmy to jest nhl,,,Tak czy inaczej wczoraj pozbawili mnie gotówki tak więc konsekwentnie na ich porażkę: Anaheim Mighty Ducks - ST.Luis Blues - typ:1  Dla wielu graczy to typ dnia: dla mnie tez, bo tak jak powyżej nie widzę by Kurtki, które zostawiły mnóstwo zdrowia na lodzie w Detroit, po podróży i "praniu skarpetek" mogły przeciwstawić się drużynie która jest jedną z najlepszych ekip na wyjazdach w nhl - tak więc: Columbus Blue Jackets - Dallas Stars - typ:2  Na koniec twardy pojedynek na lodowisku Płomieni w Calgary. Nie sądze by seria overów Calgary trwała długo bo to mistrzowie defensywy, którą mordują większość ekip w lidze. W ten sposób wymęczyli równiewż finał NHL w sezonie 2003-04.Kiedy kontrolują poczynania ofensywne przeciwników i sami wyprowadzają zabójczekontry- wygrywają najczęściej. Tak więc: Calgary Flames - LA Kings - under 5,5  pozdro all 
|
Do góry
|
|
|
|
#462035 - 21/12/2005 22:09
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III *DELETED*
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2005
Postów: 10306
|
|
Do góry
|
|
|
|
#462036 - 21/12/2005 22:32
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz III
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Jestem, jestem, ale spier......mi się "fura" i trochę to trwało zanim zaprzyjaźnieni z branży mechanicy dojechali do mnie z "fulservisem" i naprawili autko. Dzisiaj panowie bez uzasadnień,ale zapewniam Was,że ani jeden z tych typów nie jest przypadkowy.Już wczęsniej wiedziałem ,że tak zagram ,więc wybaczcie,że na sucho,ale lepsze to niż nic. Podaję w kolejności "ważności" dla mnie. Anahaim-St.Louis 1 Columbus-Dallas 2 Vancouver-Edmonton dwusinglowo 1 2 Chicago-Nashville 1 Calgary-Los Angeles 1 NYIslanders-New Jersey radzę uważać na te parę, ja po wczorajszym "zaliczeniu" odpuszczam,ale Ci,ktorzy szukaja "bomby" niech nie boja się ryzyka i OT lub 2 moze pomieszać szyki niektórym graczom. 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|