gnacik, mysle, ze to kazdy moze powiedziec... co roku pojawia sie jakies ladne, ja mieszkam w niewielkim miasteczku do ktorego sporo dojezdza do liceum czy zawodowki.... i za kazdym razem jestem mocno zszokowany

W robocie od 13 nie robie praktycznie nic innego niz wygladanie przez okno bo koncza lekcje

A miejsce mam dobre bo max 15 metrow od glownej ulicy

Okno mogliby mi tylko wymyc bo troche przeszkadza syf co sie osiadl na szybce

Wakacje suchy okres bedzie w sensie ogladanie z roboty, bede musial nadrabiac nad jeziorkami
