a na co tu czekac 50 minut w przewadze gracza u siebie i co ja widze a wlasciwie gowno widac

Super zagrał teraz Suarez, tylko dlaczego tak mocno dograł tę piłkę...

uff ale fuks, under 9 w rogach postawione a w 90 minucie wbijaja 8 rog i byla szansa na nastepnego

argentyna

no i o to mi chodzilo obejrzec dobry mecz,gole,czerwone, nieuznane gole, poprzeczki itp. itd. i teraz dogrywka

Rzuty karne zakoncza sie "Nagla smiercia" tzn?

dobranoc......dogrywka bez komputera...do jutra

no wlasnie tez nie wiem podejrzewam tylko ze moze chodzic o to ze bedzie trzeba strzelac 6 serie

nie stawiałem tego meczu ale to co gra Argentyna w przewadze to jest cienizna na maksa, a ich trener to kompletny DEBIL

wlasnie tez o tym myslalem

Zupełnie inna ta druga połowa od pierwszej:

- Urugwaj prawie całą pierwszą grał w 11-tu i nie przeprowadził chyba ani jednej sensownej akcji (poza stałymi fragmentami), a prawie całą drugą grając w osłabieniu już tych akcji trochę miał.
- Jak Forlanowi wychodziły stałe fragmenty w pierwszej połowie, tak w drugiej już nie
- Z kolei Suarez po fatalnej pierwszej połowie miał dużo lepszą drugą
- Argentyna choć dominowała posiadaniem piłki w pierwszej połowie to prawie nie oddawała strzałów na bramkę. W drugiej odwrotnie. Już tak nie dominowali, za to strzelali kilka razy groźnie.


Mimo wszystko się cieszę że chociaż typ na Urugwaj DNB skończył się zwrotem. Zważywszy na okoliczności i granie połowy meczu w osłabieniu nie ma co narzekać.
Choć oczywiście szkoda, że w tej ostatnie akcji Suarez nie zagrał lżej tylko nastrzelił Forlana solidną petardą.

Teraz już spokojnie kibicuję Urugwajowi

W karnych raczej Argentyna powinna być faworytem. Jak się Urusom przypomną 3 ostatnie wtopy po karnych o których wspominał Wołek, to psychicznie mogą nie wytrzymać

Ja przed meczem delikatnie pograłem Urugwaj, a teraz znowu zagrałem Urusów, bo 2.7 to chyba lekka przesada, szanse dawałbym 50:50, jeśli nie 60:40 na korzyść Urugwaju. Póki co dominują w dogrywce, a i w ewentualnych karnych chyba mniejsza presja będzie na nich ciążyć.

Myślę, że aktualnie bardziej w ich głowach tkwią wygrane karne z Ghaną Na pewno większa presja ciąży na Argentyńczykach, faworyci, w dodatku gospodarze... Mogą tego nie wytrzymać

No fakt, zapomniałem o cudzie z Ghaną

To co ten Wołek tam chrzanił? Pewnie o same Copa America mu chodziło.

Zapewne.

ta kartka urugwaju wcale nie była wodą na młyn dla argentyny

Wręcz przeciwnie

Agrentionios zgarniaja nastepne world cup?

oni tak maja im nizszy kurs tym remis po wyższym kursie wchodzi tu zapewnie było po 1 połowie mniej jak 1.57 na argentyne