przed bramką był antyfutbol podobny jak w pierwszym meczu
no ale jak inaczej ma byc jak sie nie rozpoczelo sezonu i do tego gra sie z autobusem w polu karnym
mi tam gra wisly sie podobala chociaz nie jestem ich kibicem.
nie dopuszczali jak tydzien temu do zadnych sytuacji pod swoja bramka a sami caly czas cos próbowali
jestem optymista przed litexem
no nie mogło to inaczej wyglądać skoro bronili się na 30 metrze, z atakami Skonto nie było problemów więc przy korzystnym wyniku nie pchali się na siłę (i dobrze)
to w interesie Skonto było ruszyć do przodu, bali się konsekwencji i tyle.
A to że okres przygotowawczy za pasem to się zgadzam, choć w pewnym momencie widać że nie jest tak źle, skonto się trochę odsłoniło po bramce i piła dobrze chodziła