Napiszcie co tam u was w okolicy slychac i jak wiocha.
Zintegrujmy sie jakos

Zaczne od siebie:
U mnie wokolo coraz mniej farm, zaczynam juz lupic wiochy z popem 100-300 i nie napotkalem na duzy opor. Ludzie chyba wogole woja nie produkuja. Mam w poblizu gosci z popem 300-400 i zero woja, skanowani kilka razy w rozne dni i pory i zawsze pustki (poza jakimis znikomymi ilosciami). Tyle ze jak ich odwiedzilem te 2 razy, to surowce poznikaly hehe. No ale sa tez tacy co nie zdarza ich pochowac

W poblizu mam teutona z popem okolo 300 surowce ma po 3000 jak sie wybieram to nic nie zgarniam, potem wysylam skauta a tam dalej tyle samo co bylo. Pobudowal tych jaskin ze nic sie nie da ukrasc

Codziennie zachodze do wiochy z popem 100, 4 dni temu wyslalem gosciowi prova czy zyje, nie przeczytal, ale wiem ze gra bo wiocha bardzo powoli sie rozbudowuje. Nawet wojakow tworzy po 1-2, czasami sie na nich nadzieje, bo wysylam tam czesto na slepo i male ilosci swej armi. Moze ktos mu tylko na konto wchodzi i buduje aby budowac.
Ale zeby nie bylo tak rozowo, mam tez duzego wroga, z popem 1000 i 3 wiochami. Wprawdzie od 3 dni, nie daje znaku zycia, ale wiem ze dziala ostro, bo ominal moja wioche i zaatakowal dzis inna dalej polozona

Niedlugo zacznie sie gra na wyniszczenia, farmy poznikaja i trzeba bedzie atakowac tych aktywniejszych graczy. Wtedy zaczna sie schody.