obślizgły kraj orwella , ulubiona kraina wszelkiej mascie totalitarnych lewakow
To akurat racja, ale nadal trzymam się przy swojej teorii że są kraje w których przechodzą (ba świetnie sie sprawdzają) rzeczy które w innych krajach byłyby głupotą i nonsensem. Chodzi mi o samą zasadę żeby nie zakładać że coś co w naszych realiach jest głupie gdzie indziej też głupie musi być

Głupotą np.byłoby powszechne posiadanie broni w Polsce, pod każdą wiejską dyskoteką mielibyśmy western.