tyle czasu sledze tenis i nadal nie kumam, Dasco tydzien temu seta z cienkim andreevem seta nie ugral, ogolnie nikt nie pamieta kiedy gral dobry mecz i ni z dupy robi final, rozumiem jakby jakos co tydzien mu lepiej szlo az tutaj eksplozja formy, ale nie gral gowno tutaj final
da sie to latwo wytlumaczyc. Po wygranym DC Dasco tez zajebiscie gral, tydzien temu wygral turniej w deblu, dostal jakis puchar za zwyciestwo pewnosc siebie wzrosla, Nando uwierzyl w siebie i stad takie wyniki tutaj