no takiego filmu to jeszcze nie widzialem, glowny aktor jest tak poryty, ze jego zalosne zachowanie az smieszy. Trudno to nazwac filmem, to tak jakby opowiesc niczym z Super Expressu o jakiejs patologicznej rodzinie. W ogole nie wiadomo kiedy jest srodek filmu, a kiedy koncowka. Ogolnie dziwny film, do ktorego z pewnoscia nigdy nie wroce, ale po jego obejrzeniu stwierdzam, ze moja wyobraznia nie jest tak naprawde zbytnio skrzywiona. 5/10
są, trza poszukać;-) Inna sprawa, że oglądać tylko na dużym TV i tylko z napisami, po prostu oryginalny lektor niszczy głosem, z polskim lektorem wg mnie nie da się tego ogladać.
Świetny miniserial, wizualnie miażdży. Zwłaszcza pierwszy odcinek o oceanach BBC już dawno w dziedzinie filmów dokumentalnych stało się znakiem jakości. "Planeta Ludzi" jest tego kolejnym potwierdzeniem.
Dokładnie:) w pełni potwierdzam, ja jestem zauroczony serią, zresztą wciągam już kolejne.
lelu - napiprojekt, wpisałem przed chwilą Twoją wersję i pokazało mi napisy, musisz sprawdzić sam.
A jeszcze co do BBC i ich serii, to mając do wyboru ogladać mózgojeby w polskich stacjach wole nic nie ogladac albo właśnie włączyć kolejny odcinek, różnica mniej więcej jak pomiędzy trzepaniem gruchy, a upojną noca z...wstawić co komu się podoba;-)
Ja połknąłem Human Planet i Planet Earth, oba seriale oceniam 10/10 Może ktoś polecić jakieś inne seriale z BBC, lub coś w tym stylu?
Planety - najlepszy miniserial o szeroko rozumianym kosmosie (a takich pełno na kanałach tematycznych).
Nie ma tam naukowego bełkotu, niewiele też suchych danych dotyczących planet. Tematyka koncentruje się głównie na ludziach związanych z NASA i ich radzieckim odpowiednikiem. O sondach kosmicznych i odkrywaniu kosmosu przez człowieka.
#5319397 - 20/04/201217:59Re: Film, TV, seriale [34]
[Re: Conrad]
grzegorz_k
member
Meldunek: 03/04/2010
Postów: 110
Fajny jest serial Prawo Agaty,a na progr.I-szym Komisarz Alex, oczywiście serial wzorowany na produkcji włoskiej i austriackiej,z tym,że tamte miały inny tytuł Komisarz Rex.
#5319619 - 20/04/201220:45Re: Film, TV, seriale [34]
[Re: grzegorz_k]
kazow
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/11/2004
Postów: 7331
Skąd: Warszawa
Originally Posted By: grzegorz_k
Fajny jest serial Prawo Agaty,a na progr.I-szym Komisarz Alex, oczywiście serial wzorowany na produkcji włoskiej i austriackiej,z tym,że tamte miały inny tytuł Komisarz Rex.
Fajny jest serial Prawo Agaty,a na progr.I-szym Komisarz Alex, oczywiście serial wzorowany na produkcji włoskiej i austriackiej,z tym,że tamte miały inny tytuł Komisarz Rex.
Fajny jest serial Prawo Agaty,a na progr.I-szym Komisarz Alex, oczywiście serial wzorowany na produkcji włoskiej i austriackiej,z tym,że tamte miały inny tytuł Komisarz Rex.
Oglądałem ostatnio "True Romance" sensacyjny film z początku lat 90., a jakoś mi umknął i wcześniej nie miałem okazji obejrzeć. Trzeba powiedzieć, że całkiem nieźle się to oglądało, co w dużej mierze jest zasługą Tarantino(tym razem jako scenarzysta), Tony'ego Scotta (reżyser) i całej masy dobrych aktorów (Walken, Hopper, Samuel L. Jackson, Gary Oldman, Val Kilmer), którzy przeważnie występują w epizodach, ale genialnie zagrnych. W dwóch słowach - momenty były.
Missing - wciagnalem wszystkie odcinki co wyszly do tej pory i jak na razie serial wyglada calkiem przyzwoicie.
Oklepany troche scenariusz - syn wyjezdza do Europy i zostaje porwany. Matka okazuje sie byc byla agentka CIA i jedzie go szukac. Obsada calkiem niezla bo matke gra Ashley Judd (niestety latka leca i juz nie wyglada tak fajnie), Sean Bean itd.
Serial nastawiony na ciagla akcje, glowna bohaterka to taki Jack Bauer w spodnicy wiec jak jest ktos spragniony po cancelu 24h tego typu serialu to smialo mozna obejrzec.
Od paru lat nie mogę sobie przypomnieć filmu który oglądałem na Vhs za dzieciaka, może jakimś cudem (to chyba naprawdę musiałby być cud ktoś z was go oglądał): To co pamiętam:
- Jest dwóch kumpli 'Smok' i Tomy ,ewentualnie Tony . Tony obibok-wynalazca obcięty na krótko, smok wygląda jak Jackie Chan-chyba. -W mieście pojawia się dwóch gości , długie włosy spięte w kucyk , jeden ciemne włosy drugi białe,siwe,wysocy groźnie wyglądający prawie nic nie mówią. Z tego co pamiętam nazywali się Diabły nieba i ziemi. -Finałowa walka na wielkiej zielonej polanie Tomy z jednym ,Smok z drugim. Są tam jakieś pułapki zastawione przez Tomiego.
Tyle pamiętam, pytam tylko dlatego że strasznie mnie to męczy i chciałbym obejrzeć przez sentyment. Może jakimś cudem ktoś z was to kiedyś widział i pamięta tytuł.
Jakiś miesiąc temu (może więcej) widziałem w tv reklamę filmu wojennego, w której przewijał się motyw filmu "helikopter w ogniu". Czy ktoś kojarzy tytuł tego filmu ?
Oglądałem ostatnio "True Romance" sensacyjny film z początku lat 90., a jakoś mi umknął i wcześniej nie miałem okazji obejrzeć. Trzeba powiedzieć, że całkiem nieźle się to oglądało, co w dużej mierze jest zasługą Tarantino(tym razem jako scenarzysta), Tony'ego Scotta (reżyser) i całej masy dobrych aktorów (Walken, Hopper, Samuel L. Jackson, Gary Oldman, Val Kilmer), którzy przeważnie występują w epizodach, ale genialnie zagrnych. W dwóch słowach - momenty były.
trzeba pamiętać o tym, że są dwie wersje (Scotta oraz Tarantino). 2 różne zakończenia i inna kolejność scen w filmie. oczywiście 9,5/10
Oglądałem ostatnio "True Romance" sensacyjny film z początku lat 90., a jakoś mi umknął i wcześniej nie miałem okazji obejrzeć. Trzeba powiedzieć, że całkiem nieźle się to oglądało, co w dużej mierze jest zasługą Tarantino(tym razem jako scenarzysta), Tony'ego Scotta (reżyser) i całej masy dobrych aktorów (Walken, Hopper, Samuel L. Jackson, Gary Oldman, Val Kilmer), którzy przeważnie występują w epizodach, ale genialnie zagrnych. W dwóch słowach - momenty były.
trzeba pamiętać o tym, że są dwie wersje (Scotta oraz Tarantino). 2 różne zakończenia i inna kolejność scen w filmie. oczywiście 9,5/10
widziałem wersję Scotta, wersji Tarantiono jakoś nie mogę trafić, niestery
#5321094 - 21/04/201221:00Re: Film, TV, seriale [34]
[Re: !zari]
Skiper
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Originally Posted By: !zari
Wstyd (Shame) - bardzo mocne kino. Duzo bardzo ciekawych wątkow i aluzji....
i ciekawa aranżacja piosenki New York New York
Szału nie ma. Dość smętny, mocno był reklamowany ale efekt końcowy średni. 2-3 fajne sceny, a reszta? Dialogów mało, to jeszcze nie wada, ale przydało by się dobrą muzykę zapewnić - a tej nie ma. Na plus Elizabeth Masucci w małej rólce