#529119 - 17/03/2006 20:35
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
stranger
Meldunek: 12/02/2006
Postów: 14
|
Tak ! Kazdy kto zaczyna bukmacherke musi sobie uswiadomic ze pk to dno . Macie racje.
do kOLEGI macka
masz wyscig zolwi malezyjskich:
buk a wystawil kursy 1.65 - 1.95 buk b wystawil kursy 2.00 - 1.60
i co ty bys bidoku zrobil???
gdzie sobie to swoje pk wsadzisz ??? jak nie masz o tym pojecia i nie wiesz kto sie pomylil
|
Do góry
|
|
|
|
#529120 - 17/03/2006 23:20
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
journeyman
Meldunek: 17/03/2006
Postów: 62
|
Gdzie przyjmuja na te zolwie?
|
Do góry
|
|
|
|
#529121 - 18/03/2006 00:05
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
|
Quote:
Quote:
a ja z owoców najbardziej lubię kisielek
ale z pomidorów kisielek chyba lipny bedzię więc moze okreslisz o jakie owoce Ci chodzi ?
A ja zawsze myślałem że pomidor to warzywo, a nie owoc 
|
Do góry
|
|
|
|
#529122 - 18/03/2006 00:07
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
old hand
Meldunek: 30/08/2004
Postów: 861
Skąd: Stadt Hoffnung
|
Quote:
Quote:
Quote:
a ja z owoców najbardziej lubię kisielek
ale z pomidorów kisielek chyba lipny bedzię więc moze okreslisz o jakie owoce Ci chodzi ?
A ja zawsze myślałem że pomidor to warzywo, a nie owoc
Igor , to zależy pod którą szerokościa goegraficzną Go zjadasz ,
|
Do góry
|
|
|
|
#529123 - 18/03/2006 00:08
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/05/2005
Postów: 3939
|
Quote:
A ja zawsze myślałem że pomidor to warzywo, a nie owoc
hehe, znam bolo_, jak on mówi, że owoc to owoc ;-)
-- pzdr.bcn1899 *som i serem*
|
Do góry
|
|
|
|
#529124 - 18/03/2006 00:15
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
addict
Meldunek: 16/08/2005
Postów: 571
|
Quote:
ja gram juz trzy miesiace i jestem na duzy plus co miesiac.I wcale nie jestem rzadnym matematykiem Wystarczy ze sie interesuje sportem i oglondam wszystkie mecze jakie sa w TV .Najbardziej lubie oglondac lige mistrzow.Wygrywac jest bardzo latwo wystarczy grac na Milan,Barce,Juve,Czelsi ,Bayern i jeszcze kilka zespolow.Wchodzi jak w maslo .
brawo ! dzięki za ten system,daj numer konta przeleje ci kase !
|
Do góry
|
|
|
|
#529125 - 18/03/2006 07:26
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
old hand
Meldunek: 27/05/2005
Postów: 835
Skąd: Białystok
|
Quote:
Gdzie przyjmuja na te zolwie?

|
Do góry
|
|
|
|
#529126 - 18/03/2006 07:50
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/12/2002
Postów: 3742
|
Quote:
ja gram juz trzy miesiace i jestem na duzy plus co miesiac.I wcale nie jestem rzadnym matematykiem Wystarczy ze sie interesuje sportem i oglondam wszystkie mecze jakie sa w TV .Najbardziej lubie oglondac lige mistrzow.Wygrywac jest bardzo latwo wystarczy grac na Milan,Barce,Juve, Czelsi ,Bayern i jeszcze kilka zespolow.Wchodzi jak w maslo .
Jak czytam takich analfabetów i do tego tak głupich to serce boli. Zamiast wypisywać takie bzdury wziąłbyś się za naukę języka polskiego. Sądząc po stylu wypowiedzi masz około 11 no może 13 lat. Jak będziesz miał 35 to możemy pogadać, bo narazie to masz bardzo mało do powiedzenia. Przynajmniej jeśli chodzi o bukmacherkę. Jak pograsz 10 - 15 lat to wtedy zajrzyj tu ponownie.
Pozdrawiam TomiKopi
|
Do góry
|
|
|
|
#529127 - 18/03/2006 08:27
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/08/2004
Postów: 3824
Skąd: 33-335 Nawojowa
|
Ma chlopak braki z ojczystego języka,ale akurat chyba wiek w bukmacherce nie jest tak wazny.Gdyby tak bylo,to bylbym milionerem,bo juz parę wiosen przezylem.A co do żółwi-po prostu trzeba wybrac buka,ktorego uwazamy że sie zna na rzeczy.Na ogoł jest to buk rodzimy,np dla kosza europejskiego Betawin,dla sportow zimowych Unibet itp.Ja np grałem z b.dobrym skutkiem beysbol(nawet nie wiem jak sie to pisze),nie znając zasad tej gry!!
|
Do góry
|
|
|
|
#529130 - 30/03/2006 11:12
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/11/2004
Postów: 7963
|
Quote:
Ja grywam Trottin i Bandy i tez z dobrym skutkiem. Znajomosc ktory buk na czym sie zna to podstawa.
info-sport w przypadku twoich żółwi prawdopodobnie inni bukmacherzy tez by dawali na to kursy, wiec moznaby wyciagnas srednia, zoabczyc ktory kurs najbardziej odchyla sie od normy. Jesli bedzie on w buku ktory sie dobrze zna na żółwiach to odpuszczamy, jeśli natomiast zna sie średni lub słabo to jak najbardziej można to grac odpowiednio dobierajac stawke. Wszystko jest do wyliczenia, nawet nie znajac prawdopodobienstwa (jego nikt nie zna, mozna je tylko szacowac)
P.S. Znajdz bukmachera ktory ma tak niskie kursy
skoro masz doswiadczenie w typowaniu "wiedzy" bukow w poszczegolnych dyscyplinach zrob takie male zestawienie ktory w czym jest najlepszy!!!na poczatek rzuc Trotting i Bandy 
|
Do góry
|
|
|
|
#529131 - 30/03/2006 11:12
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS
|
Quote:
ale akurat chyba wiek w bukmacherce nie jest tak wazny.
Jak to nie.Do zakładów trzeba dojrzeć i pograc przynajmniej kilka lat, aby nabrac doświadczenia i czerpać z tego jakieś wymierne korzyści.Takie jest moje zdanie.
|
Do góry
|
|
|
|
#529133 - 30/03/2006 11:16
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
addict
Meldunek: 04/12/2003
Postów: 696
|
Quote:
Quote:
ale akurat chyba wiek w bukmacherce nie jest tak wazny.
Jak to nie.Do zakładów trzeba dojrzeć i pograc przynajmniej kilka lat, aby nabrac doświadczenia i czerpać z tego jakieś wymierne korzyści.Takie jest moje zdanie.
Zgadza sie, a nawoj mial na mysli chyba to ze sam wiek to nie wszystko
|
Do góry
|
|
|
|
#529134 - 30/03/2006 11:31
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/11/2004
Postów: 7963
|
Quote:
Ma chlopak braki z ojczystego języka,ale akurat chyba wiek w bukmacherce nie jest tak wazny.Gdyby tak bylo,to bylbym milionerem,bo juz parę wiosen przezylem.A co do żółwi-po prostu trzeba wybrac buka,ktorego uwazamy że sie zna na rzeczy.Na ogoł jest to buk rodzimy,np dla kosza europejskiego Betawin,dla sportow zimowych Unibet itp.Ja np grałem z b.dobrym skutkiem beysbol(nawet nie wiem jak sie to pisze),nie znając zasad tej gry!!
Nawoj widze ze wiele mamy wspolnego 
|
Do góry
|
|
|
|
#529135 - 30/03/2006 12:45
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
old hand
Meldunek: 01/02/2005
Postów: 743
|
Quote:
Quote:
ale akurat chyba wiek w bukmacherce nie jest tak wazny.
Jak to nie.Do zakładów trzeba dojrzeć i pograc przynajmniej kilka lat, aby nabrac doświadczenia i czerpać z tego jakieś wymierne korzyści.Takie jest moje zdanie.
Moze nie tyle co wiek, a doswiadczenie jest wazne...Czym dluzej grasz tym wiecej sie uczysz, wyciagasz wnioskow(choc nie wszystkim to sie udaje)
|
Do góry
|
|
|
|
#529137 - 25/09/2006 20:23
Re: Metoda warszawskich matematyków
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/03/2005
Postów: 2546
Skąd: Warszawa / Otwock / Pruszków
|
Quote:
dokładnie bez doświadczenia ani rusz a to wiąże sie z wiekiem wiec raczej wiek ma znaczenie jak zaczynałem grac to miałem jakies 16 lat dzisiaj mam 25 wiec jakis czas juz w tym siedze i jest coraz lepiej
pozdr
Gdybyś jeszcze używał znaków interpunkcyjnych, dużych liter itd to już by było naprawdę super.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|