Zrob sobie to kiedys Nocny.
Ja po kilku minutach jestem mega spocony, serce wali niesamowicie.
Ciezar nie jest problemem, problemem jest zaczerpniecie oddechu

Ja tam cienki bolek jestem na drążku.

kazdy kiedyś był, zacznij sie dzwigać.

Nie dam rady, Zuz skutecznie dba o moją masę:

zaraz ide na silke to wypróbuje

babka wymiata gosc sie podciąga podchwytem wiec ma łatwiej

a może chodzą pooglądać zgrabne tyłeczki, albo liczą na podryw?

tacy tez sa nieraz az mi glupio za nich bo widac ze dziewczyna przyszla pocwiczyc a Ci walą takeigo natręta, ze zal patrzec i sluchac tego. ale sam meidzy seriami lubei rzucic okiem na fajną dupeczke :0 hehe

w tym filmiku to te podciąganie to jakaś pomyłka, to jest rwanie i skakanie do góry a nie podciąganie własnego ciała, to się robi powoli - wtedy boli a nie takie coś

ano

aż zachciało mi się pomachać trochę ciężarkami

PS: nOcnY kogo masz w avatarze?

Roguckiego

byłem przekonany w 99,9% że to Roguc

jestem (a przynajmniej staram się być) na każdym koncercie Comy w promieniu 100-150 km od W-wy (głównie Lublin, ewentualnie Łódź, no i oczywiście W-wa )

PS: utwór to mogłeś akurat inny wkleić

Zrób najpierw, zobaczymy jak przykozaczysz.

LOL jaki koleś, znasz mnie? Uprawiam wspinaczkę, a tam drążek to podstawa i to co oni tam robią to jakaś żenada jest, no ale tu temat o koksach, no ale ja o drążku

Uprawiasz wspinaczkę, a nie znasz rożnicy między podciąganiem siłowym a technicznym.

drązek nie ma byc wykonany idelanei technicznie bo intensywnosc tego treningu jest przeogromna i pewnie puls im oscyluje okolo 200 Fakt ze pomagaja sobie przy wychodzeniu do góry ale za kazdym razem rece wyprostowują do samego konca :)Sprobuj zrobci tak jak oni na tym filmiku to zrozumiesz po 3 serii o co chodzi i zmienisz zdanei co do techniki :podciagania Ja dzis robilem ciezarem 30kg( smiech) na poczatek i po 15 podciagniec na drazku i po 3 serii juz mialem dosc wszystkiego

Jaka kupic stange i ławeczke na poczatek cwiczeń ?

lepiej kupic karnet na siłke. Ja na poczatku cwiczylem w domu ale jak sie idzie na siłownie jest zupelnie inna mobilizacja

http://www.ecentrum.kelton.pl/produkt.php/1/1/288

Jesli juz musisz cwiczyc w domu to tu masz optymalna laweczke - do tego jakis zwykły gryf + hantle i kilkadziesiat kg obciazenia i jedziesz
Z takim zestawem mozesz robic cwiczenia na wszystkie partie ale cenowo nie wyjdzie Ci za ciekawie
Za cene takiego sprzetu masz rok cwiczenia na zajebsitej siłowni na karnecie "open". Ja osobsicie wolalbym siłownie chyba ze mieszkasz w srodku lasu gdzie do najblizszej silowni masz kawał drogi

Święta racja, też mnie to wkurza na sfd. Dojdzie do tego że zadasz pytanie czy kroić filet z kuraka w kostkę czy plastry też poproszą o wymiary i staż. Na pewne pytania odpowiedz powinna być prosta i jasna.

http://facet.onet.pl/forma/zdobadz-sile-i-miesnie-w-70-sekund,1,5141897,artykul.html

"System serii 70 sekundowych jest sprawdzonym zarówno w teorii naukowej, jaki w praktyce sposobem na rozwijanie dużej siły mięśniowej oraz znacznego umięśnienia. Największe efekty można uzyskać poprzez maksymalny wysiłek mięśniowy wykonywany w seriach czasowych od 40 do 70 sekund na górne partie mięśniowe oraz w seriach czasowych od 70 - 150 sekund na dolne grupy mięśniowe. System serii 70 sekundowych rewelacyjnie oddziałuje na młodych stażem ćwiczących, co zostało stwierdzone przez naukowców."

Sprawdzał ktoś w praktyce efekty ?

jakby co to mam do sprzedania używaną ławeczkę z wyciągiem, gryf i jakieś 40kg ciężarów za 500zł w Warszawie, wolę jednak na siłowni tyrać niż w domu