panowie czas zaczac snuc domysly na temat rewanzow LM, czy mozliwe jest by Sloga wygrala w Kownie - czy 3 zawodnicy ktorzy nie wystapili tydzien temu pojawia sie teraz na boisku?? czekam na rady i sugestie.

Chlopaki widzieliscie ten wynik
Sonto Ryga : Dudelange : 0:1 !!!!
Kurs byl od 17 w gore, zaden buk nie przewidywal że po wyjazdowym zwyciestwie 6:1 można przegrac na własnym boisku z drużyną z Luksemburga. A myslałem ze tylko nasz zespól z Lubina robi takie numery. Naprawde nieźle musieli sie oblowić piłkarze z Rygi, szkoda tylko ze nikt z nas na to nie wpadł na forum. Trzeba na nich uważac w następnym meczu z naszą Wisłą.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Arko:
[qb]Chlopaki widzieliscie ten wynik
Sonto Ryga : Dudelange : 0:1 !!!!
Kurs byl od 17 w gore, zaden buk nie przewidywal że po wyjazdowym zwyciestwie 6:1 można przegrac na własnym boisku z drużyną z Luksemburga. A myslałem ze tylko nasz zespól z Lubina robi takie numery. Naprawde nieźle musieli sie oblowić piłkarze z Rygi, szkoda tylko ze nikt z nas na to nie wpadł na forum. Trzeba na nich uważac w następnym meczu z naszą Wisłą.[/qb][/QUOTE]

po przegranym meczu lubina z hibernianem i przegrana rygi z dudelange, dochodze do wniosku ze druzyny ze wschodniej czesci europy po wysoko wygranym pierwszym meczu, kolejny rewanzowy odpuszczaja sobie. pilkarze widza w tym okazje do zarobienia wiekszej gotowki, niejeden zawodnik z rygi mogl zarobic na tym meczu swoja roczna pensje w klubie. wydaje mi sie ze takie wlasnie mecze pilkarze druzyn ze slabszych lig europejskich odpuszczaja sobie widzac w tym okazje do zarobienia wiekszej gotowki. wiadomo ze w takiej lidze polskiej czy lotewskiej (skonto to chyba ta liga?) pilkarze nie zarabiaja miliardow, dlatego rewanzowy mecz jest swietna okazja do zarobku, nie tylko dla pilkarzy jak i dla dzialaczy takich klubow (jedni i drudzy raczej nie maja nadmiaru kasy). moim zdaniem nadal panuje schemat ukladow i ukladzikow, w ktorych jedni chca przekrecici na wieksza kase innych.
takie jest moje osobiste zdanie na ten temat jesli sie myle, to prosze o skorygowanie mojej wypowiedzi.

Każdy wygrany mecz w lidze mistrzów nawet w I rundzie eliminacji to pieniądze od UEFA. Kluby, zwłaszcza te biedniejsze, oprócz tego że chcą przede wszystkim awansować wiedzą że opłaca im się zdobywać jak najwięcej punktów gdyż zastrzyk finansowy stanowić będzie pokaźną pozycję w ich budżetach. Nie jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów i nie doszukuję się w porażce Skonta żadnych 'podtekstów'. Po prostu liga łotewska jest strasznie cienka a my wszyscy patrzymy na porażkę Skonta przez pryzmat ich wysokiego zwycięstwa w pierwszym meczu. Ręczę za to, że jego rozmiary nie odpowiadają rzeczywistej różnicy klas między obydwoma zespołami.

a ja uwazam ze to było ukartowane.Nawet jesli liga jest slaba to jak to mozliwe zeby wygrac na wyjezdzie 6-1 by nastepnie przegrac i to u siebie.Zgadzam sie z tym ze drzuyny za wschodniej granicy robia takie numery a za samo zwycietswo i tak wiele by nie dostali a awans i tak sobie zapewnili wiec i kase dostali.Ale my raczej powinismy sie cieszyc ze istnieja takie spiski byle byloby jak najwiecej takich numerow

mysle ze takim pilkarzom Skonta czy Zaglebia nie chodzi nigdy o dobro klubu ale o zasobny stan kabzy. wiec skoro awans jest w kieszeni dlaczego nie dorobic na boku. Jest to mentalnosc typowa dla pilkarzy z Europy Wschodniej, zdaje sie ze w szanowanych ligach takie cyrki nie odchodza, bowiem na stadiony przychodzi 20 tysiecy i wiecej ludzi wiec dla tej publicznosci sie gra - a w polsce czy tez na lotwie - na trybunach 200, 500 osob... rachunek jest prosty, dlatego dzis ze spokojem odebralem pieniadze u buka, bo postawilem na przegrana skonta.

nie masz racji mwiac.dund. to kompletni amatorzy,co widac po 1 meczu.jakby skonto mialo jakas ochota to by spokojnie ich pukneli roznica co najmniej 5 bramek.pieniadze od UEFY powiadasz.to na pewno,ale sa one niewielkie.prawdziwe kokosy mozna zarobic dopiero w rozgrywkach grupowych i dalej.jestem przekonany ze skonto obstawilo co trzeba.
niestety,ja tez sie zorientowalem co sie swieci dopiero po rozpoczeciu meczu.a jak lux strzelilo bramke to szlag mnie trafil...

Nie jestem taki pewien mwiac. Kluby na tym etapie rozgrywek dostają chyba pieniądze tylko za awans. Fakt ze zdobywane punkty mają znaczenie na pozycję danego kraju w rankingu UEFY. Jednak w tym wypadku pieniądze od bukow wpadają wprost do kieszeni piłkarzy, a to co innego niż do kasy klubu. Moim zdaniem przegrali celowo, zaluję tylko ze na to nie wpadłem wcześniej.

vroon tak jasne.teraz kazdy pojdzie odebrac za porazke skonto hahahah.tylko czemu nikt o tym na forum nie napisal?odpowiedz jest tylko jedna...

VROON naprawdę ?

Dajcie spokój.
Zagłębie wygrało pierwszy mecz 4-0 bez problemów - zgoda, ale piłkarze z Malty byli zupełnie nie przygotowani do gry i przylecieli do Polski na wycieczkę zupełnie nie licząc na jakikolwiek wynik. Tydzień później sprawa awansu była rostrzygnięta więc to Polacy polecieli na wycieczkę, wynik byl sprawą drugorzędną najważniejsze było wytrwanie w 35stopniowym upale 90 minut na boisku. Czy piłkarze mieli na Malcie kupony z STS z postawioną na ten mecz 1 nigdy się nie dowiemy i nie ma się co nad tym rozwodzić.
Jeśli chodzi o mecz Skonta to jestem prawie pewien że żaden taki przekręt nie miał miejsca. Główną przyczyną porażki była wschodnioeuropejska mentalność gospodarzy, którzy gości uznali za kompletnych kelnerów i próbowali przejść przez mecz jak najmniejszym nakładem sił. Gdyby grała polska drużyna mogłoby być podobnie, bowiem polskie drużyny mobilizują się tylko na ważne mecze.
Poza tym wszyscy przyznajcie się, czy gdyby pierwszy mecz zakończył się wynikiem 0:0 i awansował Dudelange, to robilibyście wokół tego meczu aż taki szum?
Czy wyniki
Dudelange - Skonto 0:0
Skonto - Dudelange 0:1
byłyby dla was większą niespodzianką niż te co miały miejsce w rzeczywistości?
Tak czy owak Skonto z Wisłą odpadnie na 98% różnica klas między ligami jest bowiem kolosalna. Pierwszy mecz rozgrywany jest w Rydze i sądzę że Wisła już tam zapewni sobie awans.

Jakie szanse dajecie Wiśle w meczu z Barcą ?!
No chyba, że Skonto...

ojej Lok nie ma z czego robic wielkiej hecy, 10 zl postawionych z glupoty dalo malenka wygrana ot co. tez wcale nie przewidywalem takiego wyniku, ciachnalem i tyle. no ale nie wazne to juz, nie wazne.

Jakie szanse dajecie Wiśle w meczu z Barcą ?!
No chyba, że Skonto...

Wisła ma szanse tylko u siebie i jak będzie grała tak jak za Lenczyka to dostanie piąteczke albo siódemczke w Barcelonie
Jeżeli chodzi o Skonto to sprawa jest prosta,nikt z forum tego nie wiedział bo bukmacherzy też nie wiedzieli,wszystko pozostało w rodzinie

Niektórzy zarobili a inni zostali...