Strona 1 z 9 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >
Opcje tematu
#543645 - 28/03/2006 06:55 NHL - (2005/2006) - cz. 6
kewin Offline
Q

Meldunek: 19/04/2005
Postów: 7293
Skąd: Lubin
spotkania od 27.03

7.00 pm | Philadelphia - Toronto

7:00 pm | Columbus - San Jose

7:30 pm | Montreal - NY Islanders

7:30 pm | Ottawa - New Jersey

9:00 pm | Colorado - Anaheim

9:00 pm | Edmonton - Minnesota

9:00 pm | phoenix - Nashville


- godz. rozpoczecia meczów , czasu amerykańskiego

Do góry
Bonus: Unibet
#543646 - 28/03/2006 17:47 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
fiolek80 Offline
member

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 147
Skąd: Tychy
witam
niestety mam male klopoty z netem wiec szybko obiecany ranking na jutro bedzie. a typy na dzis bez rozpiski bo mnie zaraz stad wykopie mam takie
Philadelphia - Toronto OT

Colorado - Anaheim 1

Montreal - NY Islanders OT

Do góry
#543647 - 28/03/2006 18:30 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Witam
No i doczekaliśmy się zakończenia jednej z serii Buffalo pozostaje konsekwentnie realizować plan i teraz czekać na ich win. Ale do rzeczy, dzis krótko opieram się na statystyce

Phoenix - Nashville OT
Phoenix od 12 spotkań bez OT. Jest to ich najdłuższa seria Ot w tym sezonie.

Colorado - Anaheim 1
Kaczki nie miały w tym sezonie az tylu zwyciestw pod rząd bo az 6 w tym jedno po OT własnie z colorado.W najbliżynm czasie ta seria sie powinna skończyć przed nimi dwa mecze z Dallas,potem Vancouver i Los Angeles.

Pozdro
Czarny

Do góry
#543648 - 28/03/2006 18:45 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Robak1984 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/01/2006
Postów: 6166
Skąd: Gliwice
Ja dzisiaj bym to widzial tak:

Ottawa Senators - New Jersey Devils

W ostatnim pojedynku miedzy tymi zespolami Ottawa wygrala 4-0 na lodowisku Devils. Ottawa walczy o 1 miejsce w lidze i po wczorajszej wygranej Detroit, Senators traca do lidera 3 pkt. Tak wiec, zeby zniwelowac te straty musza dzisiaj wygrac. Ottawa na wlasnym lodowisku nie przegrala od 10 lutego i wydaje mi sie, ze po dzisiejszym spotkaniu ta passa bedzie trwala dalej.

Typ: Ottawa Senators (60')


Phoenix Coyotes - Nashville Predators

Ekipa Phoenix legitymuje sie obecnie passa 12 meczow bez remisu. Dlatego tez typ ten jest grany na przerwanie tej passy. Ekipa Nashville ostatnio OT z Detroit wiec moze dzisiaj pomoga w przerwaniu tej serii "Kojotow". W tym sezonie w meczu miedzy tymi zespolami juz raz padlo OT, wiec moze dzisiaj sytuacja sie powtorzy.

Typ: X (60')


Montreal Canadiens - New York Islanders

Jezeli Montreal dzisiaj wygra wowczas odskoczy Atlancie, ktora zajmuje 9 miejsce na wschodzie, na 5 pkt, i moze awansowac na 6 miejsce. Tak wiec jest o co walczyc. Calkiem niedawno obie ekipy graly ze soba i wowczas w Nowym Jorku lepsi okazali sie hokeisci Islanders, tak wiec dzisiaj doskonala okazja do rewanzu.

Typ: Montreal Canadiens (z OT i SH)

Do góry
#543649 - 28/03/2006 19:04 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
Columbus - San Jose - 2
Ottawa - New Jersey - 1
To takie małe podwójne uderzenie na dziś. San Jose walczy i nadal ma szansę na PO, więc daje im większe szanse od niewalczącego o nic Columbus. Ktoś wcześniej na forum nie wyobrażał sobie PO bez Thortona. Mi też cięzko sobie to wyobrazić więc dzis na Rekiny. Ottawa ma szansę na Presidents Trophy więc póki gra u siebie i ma o co walczyć stawiam na trio: Spezza - Alfredson - Heatley, że coś tam wcisną do klatki rywali. Ostatnio przegrali więc zapewne zechcąsię odkuć
pozdro all

Do góry
#543650 - 28/03/2006 19:26 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Podpiszę się pod tym co napisał jacky sparrow - ma to sens, ale dla mnie bardziej apetyczny wydaje się mecz z udziałem Rekinów i tam zagrałem na ich win.
Dodatkowo 5-6 goli w meczach:
Philadelphia-Toronto
Montreal-NYIslanders
Ottawa-New Jersey
Na dzisiaj jakoś nie mam przeczucia co do OT i wyjątkowo, ani jednego takiego wariantu nie zaplanowałem na najbliższą noc.

Do góry
#543651 - 28/03/2006 20:58 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
YO!

COLORADO+PHILA+SJ

Licze ze COLORADO wezmie rewazna za porazke w anahaim i przerwe dobra passe kaczorow ktora trwa juz sporo czasu.Phuila nadal walczy o mistrza dywizji traci do rangers tylko 2 punkty ,a bilans meczowy z klonowym lisciem maja imponujacy.SJ rekinki walcza o PO i mam nadziej ze dzisiaj pokaza swoja rekinia agresywnosc i ostre zabki ktore poszarpia ostro niebieskie kurteczki.


Ide spac bo padniety jestem ,a to za zwyciestwa mojej trojcy

Do góry
#543652 - 29/03/2006 11:40 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
fiolek80 Offline
member

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 147
Skąd: Tychy
Fiolek80
Eastern Conference: Ottawa/Carolina/Bufflo/NYR/Tampa/Montreal/Atlanta
Western Conference: Detroit/Dallas/Calgary/Colorado/Nashville/LA/Anaheim/Edmonton

Kurten
Eastern Conference: Ottawa/Carolina/Bufflo/Philla/NYR/Devils/Tampa/Montreal
Western Conference: Detroit/Dallas/Calgary//Nashville/Colorado/Vancouver/Anaheim/Edmonton

Raiders
Eastern Conference: OTT/CAR/NYR/BUF/PHIL/TB/NJD/ATL
Western Conference: DET/DAL/CAL/NAS/COL/ANA/VAN/SJ

Lemax
Eastern Conference: Carolina, Ottawa, Philadelphia, Buffalo, NYR, Tampa, Montreal, NJ
Western Conference: Detroit,Dallas,Colorado,Nashville,Calgary,Vancouver,Los Angeles,San Jose

Jacy Sparrow
Eastern Conference: Ottawa/Carolina/NY Rangers/Bufflo/Philadelphia/New Jersey/Atlanta/ Montreal
Western Conference: Detroit/Dallas/Calgary/Nashville/Colorado/Anahaim/Vancouver/Edmonton

Yzerman
Eastern Conference: Ottawa/Carolina/NYR/Philla/Buffalo/NJ/Atlanta/Montreal
Western Conference: Detroit/Dallas/Calgary/Nashville/Colorado/Vancover/LA/SJ

Piekny Roman
Eastern Conference: OTT/CARO/ NYR/ BUF/ PHILA/ NJ/ TAMPA/ MONTREAL
Western Conference: DET/DAL/CALG/ NASH/COLO/ANAH/VAN/LA

Beholder
Eastern Conference: Ottawa,Carolina,Philadelphia,Rangers,Dewils,Montreal,Tampa,Buffalo
Western Conference: Detroit,Dallas,Calgary,Colorado,Neshwil,Edmonton,Sharks

Ralph
Eastern Conference: Ottawa/Carolina/Philla/Buffalo/NYR/Tampa/NJ/Atlanta
Western Conference: Detroit/Dallas/Calgary/Nashville/Colorado/Vancover/Anaheim/LA

Rafek
Eastern Conference: Carolina/Ottawa/Philla/Buffalo/NYR/Tampa/NJ/Montreal
Western Conference: Detroit/Dallas/Colorado/Nashville/Calgary/Anaheim/SJ/Vancouver

Pkt przyznawane sa w taki sposob 1pkt za wytypowanie druzyny do PO i dodatkowy 1pkt za kolejnosc (1-8)

Do góry
#543653 - 29/03/2006 14:46 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Maru! Offline
stranger

Meldunek: 29/03/2006
Postów: 7
Buffalo - Boston

Typ: 1(60')

Buffalo jest po 6 porazkach z rzedu. Czuje w kosciach, ze dzisiaj skonczy sie ta fatalna seria. Bylo blisko w poniedzialek, gdy po 60' bylo 4:4 z Rangersami, ale przegrali po shootoucie. W sobote niespodziewanie przegrali wlasnie z Bostonem i byla to ich pierwsza porazka z ta druzyna w tym sezonie (Buffalo-Boston 6:1). Dzisiaj czas na rewanz. Czytajac wypowiedzi jednego z kapitanow Buffalo jaki i samego trenera, czuc, ze w druzynie nie ma "zalamki", wiedza, ze kazda seria musi sie skonczyc i "widza swiatelko w tunelu". Czuje, ze nie klamia


Carolina - Washington

Typ: 1(60')

Kolejny mecz z kategorii 'v like vendetta' Ostanio te druzyny spotkaly sie w sobote(25.03) i niespodziewanie dla Caroliny mecz zakonczyl sie ich porazka 1:3. Washington w ten sposob zakonczyl serie 8 porazek z rzedu. Carolina szybko otrzasnela sie z szoku i pokonala w poniedzialek Tampe 2:1. Washington pauzowal i czekal w Carolinie na kolejne spotkanie. I sie chyba doczekal Coach Caroliny niezbyt dobrze przyjal postawe swojej druzyny w meczu z Capitals, wiec dzisiaj motywacja bedzie, ze ho ho


Dallas - Anaheim

Typ: Under 6.5(60') lub X

9 z ostatnich 10 spotkan Dallas zakonczylo sie Under 6.5, dodatkowo z 4 ostatnich spotkan(wszystkie w domu) wygrali 3, a jedyna porazka to wlasnie sprawka Anaheim(1:2). Jako, ze nie ufam Dallas grajacym u siebie, dlatego stawiam na Under. Moze ewentualnie X.

Do góry
#543654 - 29/03/2006 15:08 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
piekny?roman Offline
journeyman

Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
na dziś tylko dwa typy:

1. Buffalo - Boston Bruins
Buffalo przegrywa ostatnio wszystko. Czas zwycięstwa zbliża się nieubłaganie i myślę, że to właśnie dziś to się stanie.
Typ: 1

2. N.Y. Islanders - N.Y. Rangers
Strażnicy ostatnie 3 mecze to OT (dwa lost i 1 win) jeszcze wcześniej porażka z Lotnikami. Czas najwyższy na zwycięstwo, a i rywal nastraja bojowo do meczu.
Typ: 2

Do góry
#543655 - 29/03/2006 16:30 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
DALLAS+VANCOUVERKontynuacja swojej mysli ,DAllas ostatnie spotkanie z KAczkami przegralo 1-2 i to u siebie dzisiaj na pewno beda chcieli wygrac i mysle ze tak bedzie .Orki dostaja podmeczonego rywala ,wczoraj minesota zrobila co miala zrobic troche siel na pewno stracila ,a dzisiaj orki powinny ograc dzikich i ustabilizowac swoja sytuacje w "szcesliwej 8" jako tako.

Do góry
#543656 - 29/03/2006 17:56 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Robak1984 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/01/2006
Postów: 6166
Skąd: Gliwice
Buffalo Sabres - Boston Bruins

Hokeisci Buffalo nie wygrali juz od 6 spotkan. Z dzisiejszym pzreciwnikiem ostatni raz grali 26 marca i przegrali 4-5. Tak wiec dzisiaj doskonala okazja na zrewanzowanie sie i przerwanie tej fatalnej passy. Dodac nalezy, ze w tym sezonie obie ekipy spotykaly sie juz 7 razy: 6 razy wygrywali hokeisci Sabres.

Typ: Buffalo Sabres


New York Islanders - New York Rangers

Derby Nowego Jorku. Typ ten grany jest z 2 powodow. Pierwszym z nich jest 6 meczow bez porazki na wlasnym lodowisku hokeistow Islanders. Drugi powod to passa 6 meczow wyjazdowych bez zwyciestwa ekipy Rangers. Mam nadzieje, ze dzisiaj obie passy zostana przerwane i hokeisci Rangers zjada z lodu jako zwyciezcy. W tym sezonie obie ekipy graly ze soba 5 razy: 3 zwyciestwa NYR i 2 NYI (odniesione w pazdzierniku). Ostatnie 2 spotakania rozegrane na lodowisku Islanders zdecydowanie wygrywali Rangersi 6-2 i 5-2. Licze, ze dzisiaj bedzie podobnie.

Typ: New York Rangers

Do góry
#543657 - 29/03/2006 18:37 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Uzasadnienia do Waszych typów napewno przekonałyby mnie miesiąc temu i zgodnie z Waszymi propozycjami odnośnie Buffalo, NYRangers i Caroliny przyklasnąłbym temu chórowi.
Umoczyłem jednak już zbyt wiele razy u schyłku sezonu na typowaniu w ten sposob, więc jak przegrać to przynajmniej po kursie znacznie ponad 2, a nie poniżej tej bariery.
NYIslanders-NYRangers 5-6
Carolina-Washington 5-6
Pittsburgh-Florida 5-6
Calgary-Los Angeles 5-6
Na mój sterany życiem umysł jedynym kandydatem na zagranie zwycięzcy w meczu jest Vancouver. Minnesota zrobiła im już wczoraj mały prezencik, a resztę z "paczki" dostaną chyba dzisiaj. Trochę nastraszą Orki, pokażą im jak się gra, ale w końcowym efekcie 2 punkty wylądują na stanie Vancouver. Nie sądzę, aby Minnesota okazała się , aż tak "wredna" i podłożyła "świnię" obu ekipom z Kanady. O tym, że mają "coś" do Edmonton świadczą aż 4 wyjazdowe zwycięstwa Dzikich w tym sezonie i wyniki z lat ubiegłych, gdzie nie popuścili ani na chwilę Oliwiarkom. Orki w tych "bataliach" wyglądają lepiej, ale o "spacerku" nie może być mowy. Jak kto chce, ale za "złoty piątka" 1+ot+sh powinno dać parę grosików.

Do góry
#543658 - 29/03/2006 19:13 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Quote:

Uzasadnienia do Waszych typów napewno przekonałyby mnie miesiąc temu i zgodnie z Waszymi propozycjami odnośnie Buffalo, NYRangers i Caroliny przyklasnąłbym temu chórowi.
Umoczyłem jednak już zbyt wiele razy u schyłku sezonu na typowaniu w ten sposob, więc jak przegrać to przynajmniej po kursie znacznie ponad 2, a nie poniżej tej bariery.





Jakby to napisał kto inny to bym sie tak bardzo nie przejął, ale jak pisze człowiek z kilkuletnim doświadczeniem "NHLelowskim" no to zacząłem sie właśnie zastanawiać czy nie zaprzestac tych progresji póki jeszcze za daleko nie zabrnąłem. Pisze odnośnie Buffalo bo też poluje na ich win. Do końca sezownu mają jeszcze 11 meczy myśle ze raz to powinni wygrac tylko czy kasy starczy.
A tak dolewając oliwy to St Louis nie wygrało w regulaminowym czasie od 11 spotkań ,a od 7 w ogóle. Tez by wypadało grac ich win tym bardziej ze kurs zachecające (3,3 expekt).
Tyle moich typów, ale zamin je zagram to najpierw sie musze podliczyć
Czarny

Do góry
#543659 - 29/03/2006 19:59 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
Carolina Hurricanes- Washington Capitals - typ:1

Wiecie ile razy w ciągu sezonu Washington miał dwa zwycięstwa z rzędu? Jeden raz. O tym, że w NHL nie ma nic pewnego ja równiez przekonałem się nie raz. Za najlepszy komentarz mógłby posłuzyc wczorajszy dzień, kiedy niemal wszystkie mecze zakończyły sie innymi wynikami niz myslałem, ale przecież na czyms trzeba bazować oprócz czystej strategii, tak więc ja dziś założyłem sobie, że Carolina ma w tym sezonie lepszą ekipe niż Washington i na to postawiłem.

Do góry
#543660 - 29/03/2006 20:10 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
nivet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
witam
Odp do czarnyn'a
Hehe lemex dobrze mowi i wie co mowi,on gra na bramki, co go wlasciwie w zaden sposob nie ogranicza i interesuje go tylko to ile razy krazek w meczu wpadnie do siatki.
Nie wiem czy zauwazyles ale moja aktywnosc w tym dziale spadla troche w dół wynika to z kilku rzeczy ale m.in. jedna z tych ktore o tym decyduja jest wlasnie fakt iz nhl ma sie ku koncowi i niewarto sie wpedzac w "zgliszcza" tym bardziej ze nie wie sie nigdy czy sie z "nich" wyjdzie. Tak wiec ja gralem tylko rekiny od polowy marca...pisalem o tym kiedys. Teraz juz ich nie gram ale kibicuje im z calego serca i licze na chee choo i spolke ze znjada sie w "8" swojej konferencji
Pozdrawiam i zycze zakonczenia wszystkich progresji przed 18 kwietnia.

Do góry
#543661 - 29/03/2006 22:48 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
kuerten Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/04/2004
Postów: 2633
Skąd: Mazowsze
Nie ma co się oszukiwać. Myślicie, że skończyć sezon z seria porażek dobrze działa na psychikę? pewność siebie? przecież każdy sportowiec od strony mentalnej po kolejnej z rzędu porażce traci pewność siebie! Taki stan na pewno nie może trwac do końca sezonu zasadniczego. Buffalo, które jest moim cichym faworytem do namieszania w stawce bardziej potężnych klubów NHL dziś swój mecz wygrają. Boję się tylko o to, że moze to przyjść po dogrywce lub karnych.. Fakt jest taki. Szable są zdecydowanie lepsze od dzisiejszego rywala i kolejne porażki na pewno nie wprowadzą ich do play offów z nastawieniem na sukces! Każdy ma jakiś lekki dołek w tej lidze. Tyle spotkań, napięty terminarz) trzeba kiedyś poluzować pasa:) Dzis Buffalo Sabres powinno wygrać, żeby nie zobić sobie bigosu we łbie. Dobre spotkanie z Rangersami przez 2 kwarty, mysleli chyba ze gospodarze odpuszcza, ale jednak doszli i polegli po regulaminowym czasie. Jak powtarzam Bruins ostatnio wygrali z Buffalo 5-4, moze i dobrze, bo troszke poprawili i tak slabiutkie h2h obu zespołów. Nie będę wklejał statystyk dziś, bo każdy może sobie sam zobaczyć. Buffalo dziś wygrywa nie tylko, że prawo serii musi zachować równowagę, przeciwnik w sam raz i tak samo miejsce i czas...

BUFFFFFFFALLLO

Do góry
#543662 - 30/03/2006 07:43 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Milkman Offline
stranger

Meldunek: 26/03/2005
Postów: 18
Skąd: Boguszów-Gorce
Montreal - Washington 1 ok.1,7

W nocy Washington pokazal, ze wygrana z Carolina nie byla przypadkowa. Alexander Ovechkin dolozyl do swojego dorobku 48 bramke w tym sezonie. Mysle jednak, ze Carolina stracila chwilowo forme, ale byc moze spowodowane jest to slaba motywacja, poniewaz jak wiemy najwazniejszy cel to zakwalifikowac sie do fazy playoff, co ma juz zapewnione.

Motywacji napewno nie zabraknie po stronie dzisiejszych gospodarzy - i to podwojnej! Po pierwsze Montreal ma szanse ustalic dzisiejszej nocy swoj rekord wygranych z rzedu tego sezonu. Po drugie bronia ostatniego miejsca w strefie playoff.

Dodatkowo za Montrealem moze przemawiac dluzszy odpoczynek (grali dwa dni temu) oraz wspaniala forma bramkarza Huet'a, ktory przebojem wdarl sie do skladu i broni ostatnio jak w transie. Reasumujac - nie wierze w kolejne zwyciestwo Capitals i goraco polecam czysty typ 1

Do góry
#543663 - 30/03/2006 09:26 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Dallas+Vancouver i tak ma byc .
a dzisiaj troche "ciezka" sytuacja meczowa ,bardzo wyrownane mecze i zwyciezce naprawde ciezko wskazac.Ale do wieczora cos sie powinno urodzic

Do góry
#543664 - 30/03/2006 12:39 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
nivet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
Quote:

Dallas+Vancouver i tak ma byc .
a dzisiaj troche "ciezka" sytuacja meczowa ,bardzo wyrownane mecze i zwyciezce naprawde ciezko wskazac.Ale do wieczora cos sie powinno urodzic



.... gdy mecze bardzo wyrownane graj na bramki... bo tak lepiej, albo nie graj wogole .
pozdro

Do góry
#543665 - 30/03/2006 12:56 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Szmajchel Offline
enthusiast

Meldunek: 28/12/2005
Postów: 204
Skąd: Tychy
Po dobrej nocy (Buffalo i NY Rangers) czas jechać dalej.
Ciekawostka: nie wiem czy odnotowaliście, że w meczu Carolina - Washington gospodarze oddali 50!!! strzałów na brakmę Stołecznych, a tylko jeden znalazł drogę do celu - jednym słowem to była noc (a raczej dzień) bramkarza gości. Myślę dzisiaj się to już nie powtórzy, i po zaskakującej jak na warunki drużyny Washingtonu serii dzisiaj polegną w Montrealu, więc Montreal - Washington - > typ 1.
Ponadto ciekawy mecz San Jose - Phoenix.
San Jose walczy o PO, ostatnio troszkę pokpili sprawę, po dzisiejszym meczu, jutro kolejny z Phoenix (H) a potem ciężka seria Dallas (A) Colorado (A) i Los Angeles (A). Szacuję że w tych spotkaniach Rekiny zanotują zarówno porażkę jak i zwycięstwo i tak też zacznę ich grać, więc:
San Jose - Phoenix - > typ 1 lub 2.
Na koniec : Ottawa - NY Rangers - > typ 1 : po dwóch porażkach czas na rehabilitację drużyny pretendującej do Presidents Trophy i Nashville - Detroit - > typ 2, Detroit ostatnio jakby zwolniło tempo, ale jak nie dzisiaj to jutro z Chicago.

Wreszcie chcialem się odnieść do dyskusji na temat zasadności rozpoczynania tuż przed końcem sezonu zasadniczego jakichś progresji. Myślę że mimo wszystko ma to sens, za wyjątkiem grania na OT drużyny, która nie wejdzie do PO. Każda drużyna ma jeszcze około 10-12 meczy do rozegrania, więc progresje na WIN bądź LOST powinny się zakończyć.
Pozdrawiam

Do góry
#543666 - 30/03/2006 15:44 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
Szmajchel do Ciebie:
Oczywiście Ottawa moze dziś wygrać ale są dwa "ale"
1. brak pięciu zawodników z różnych formacji m.in. podstawowego obrońcy Zdeno Chara.(zródło: ESPN)
2. trener Bryan Murray powiedział w ten weekend, że nie bedzie forsował graczy i narazał ich zdrowia dla zdobycie Presidents Trophy (zródło:ESPN)
może warto wziąć to pod uwagę? Oczywiście to tylko luźna uwaga. Nic więcej.
pozdro

Do góry
#543667 - 30/03/2006 17:22 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Urodzilo mi sie takie cos ,zagra sobie dzisiaj bez obcizen za mala stawke dla relaksu i zabawy jak wejdzie to jak nie to .
San Jose+LAx2+Detroit mocny zestaw ale za ich wygrana


Pisac nie bede co o co walczy i dla cego bo kazdy chyba wie ,a jak nie to do tabelki na www.nhl.com

Do góry
#543668 - 30/03/2006 18:37 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Dwa ostatnie dni były skąpe jeśli chodzi o remisy, bo po jednym OT na 7-8 meczy to na tym etapie rozgrywek jednak jest zbyt mało. Chodzi mi po głowie myśl, aby "pociągnąć" po tych "tłuściutkich" kursach, bo często bywa tak, że gdzie niby wszytko jest jasne robi się ciemno i to nawet przed oczami.
Tymczasem jednak po "staremu" 5-6 goli na mecze:
Montreal-Washington
Ottawa-NYRangers
New Jersey-Buffalo
Edmonton-Los Angeles
Jest jeden mecz w tej kolejce, który mnie skusił na wytypowanie "winera", ale niech mi wypadnie reszta włosów z głowy jeżeli miałbym uznać go za pewniaka. To klasyczna "mina" na którą świadomie "stąpam", bo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w meczu San Jose-Phoenix, zwyciężyć powinne Rekiny. Powinne, ale to nie oznacza, że wygrają w regulaminowym czasie i podpieram to OT+SH, ale nie zapominam o "planie awaryjnym", który o ile zajdzie taka konieczność uruchomię.
"Porażka jest jedynie szansą na to, aby zacząć jeszcze raz - inteligentniej....." Tak więc na "pałę" :San Jose 1+OT+SH

Do góry
#543669 - 30/03/2006 21:25 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Witam
No i tak. Zostało mi jedno OT w progresji (Phoenix 13 bez meczy) i jak czytam forum to coraz bardziej drży mi ręka jak mam obstawić. pożyjemy zobaczymy.
Co do meczu Ottawy to wyczytałem że:

"Linie defensywne Ottawa Senators są przetrzebione. Po kontuzjach Antona Wołczenkowa, Zdeno Chary teraz przez okres trzech do czterech tygodni Sens będą musieli obejść się bez Chrisa Phillipsa. Powód? Skręcenie kolana.
Phillips urazu doznał po kolizji z Zachem Parise w meczu z New Jersey Devils. Im bliżej playoff drużyna Bryana Murray’a nękana jest szeregiem kontuzji. Nie grają – oprócz wspomnianych wyżej dwóch obrońców – Dominik Hasek, Mike Fisher oraz Martin Havlat, którego powrót na lód jest jednak możliwy już pod koniec obecnego tygodnia."

www.nhl.com.pl
Może to komuś pomoże w podjeciu decyzji
Czarny

Do góry
#543670 - 30/03/2006 23:13 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
piekny?roman Offline
journeyman

Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
Do tej pory nie potrzebowałem więcej jak 8 meczy, żeby załatwić sprawę win-lost w NHL. Co do OT to wiadomo, że typowanie poniżej 10 meczy zabawa dla odważnych i nie liczących się z kasą. Dlatego jeszcze mam odwagę zaczynać grę na win-lost. OT już sobie odpuściłem. Na dziś znalazłem sobie następujące mecze:
1. San Jose - Phoenix
Cały typ opiera się o drużynę SJS. Grają chłopcy o PO, moim zdaniem nie dadzą rady, czyli muszą coś przegrać. Jedna to, że nie dadzą rady nie oznacza, że nic nie wygrają więc coś powinni wygrać. W związku uproszczenia stylu gry nie przewiduję wyniku OT.
Typ: 1 i 2

2. Ottawa - N.Y. Rangers
Ottawa jest zbyt dobrą drużyną, żeby mimo opisanych wszcześniej osłabień nie wygrali coś w najbliższym czasie.
Typ: 1

3. Nashville - Detroit
j.w. - polecam tylko zmienić Ottawa na Detroit(wersja uproszczona).

4. Montreal Canadiens - Washington
Tutaj sytuacja podobna dla kanadyjczyków jak dla rekinów. Grają o PO, więc powinni coś wygrać. Myślę jednak, że akurat oni powinni wejść do "8". Jeżeli dołożę, fakt rewelacyjnej serii stołecznych to wypada sobie darować granie na win Washingtonu. Montreal ma teraz serię 4 meczy wygranych w 60', lecz nie zmienia to mojej oceny co do szans w tym meczu.
Typ: 1

Do góry
#543671 - 31/03/2006 12:28 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
piekny?roman Offline
journeyman

Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
Zagram dziś coś takiego:
1. Detroit - Chicago
Skrzydła powinny to wygrać, a że powinny nie oznacza, że muszą to zagram to skromnie. Jeżeli nie wygrają to poprawię ich w następnym meczu.
Typ: 1

2. Anaheim - Dallas
Ten typ opiera się o fakt, że Dallas potrzebuje jeszcze kilku punktów, żeby pojawił się przy nazwie ich drużny w tabeli malutki "x". Myślę, że nie będą czekać na koniec rundy na zdobycie punktów.
Typ: 2

3. Calgary - Colorado
Obie drużyny grają o PO. Patrząc na najbliższy rozkład jazdy widzę bardzo ciekawe mecze przed płomieniami. Dziś podejmują lawiny, a w kwietniu wyjazd do Edmonton i u siebie z detriot, phoenix i minnesota.
Typ: 1

Do góry
#543672 - 31/03/2006 13:05 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Szmajchel Offline
enthusiast

Meldunek: 28/12/2005
Postów: 204
Skąd: Tychy
No więc Ottawa jednak zrobiła swoje, niezawodne Detroit również, seria bez OT Montrealu zakończona, polowanie na porażkę Washingtonu i wygraną San Jose trwa.
Na dzisiaj:
1. Carolina - Florida - > typ 1 - > dla mnie najpewniejszy typ nocy, Florida po 7 wygranych z rzędu, Carolina po serii 3 meczy w domu, z których diwe porażki z Washingtonem. Jak nie dzisiaj, to poszukam porażki Florydy w następnych meczach.

2.Calgary - Colorado - > typ 1 - > analogicznie jak post powyżej.

3. Anaheim - Dallas - > typ 1 lub 2 -> tutaj drobna modyfikacja tego co powyżej napisał Piękny?Roman, ja liczę na to że Anaheim będzie kontynuowało swoją dobrą passę w marcu, i po dwóch porażkach znowu wygra.

Pozdrawiam

Do góry
#543673 - 31/03/2006 18:30 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Nie potrafię nic wykombinować, bo jak już jestem bliski wyboru typu, to pojawiają się wątpliwości. Ja pozostane jednak nadal przy swoim, czyli 5-6 goli w meczach z udziałem New York Islanders i Huraganów. We wczorajszym moim poście pojawiła się myśl odnośnie "pociągnięcia" z góry na dół po OT - wczoraj odpuściłem, ale dzisiaj "ful wypas" na OT w singlach + duble.
Jak szaleć to szaleć, a nóż wejdą ze 3 dogrywki.

Do góry
#543674 - 31/03/2006 18:41 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Carolina - Florida 1
Uzasadnienie grania takiego typu takie samo jak u Smajchela Florida 7 win pod rząd, jak nie dzis to może jutro z Tampą polegną

St. Louis - Columbus 1
j.w St. Louis 8 lost z rzędu

Do góry
#543675 - 31/03/2006 18:43 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
A ja dzisiaj sklecilem taka pare DETROIT + VANCOUVER 1x kontynulacja mojego wczesniejszego zalozenia oby weszlo

Do góry
#543676 - 31/03/2006 22:22 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam Szacowne Grono
Carolina - Florida - typ:1 z OT i SO
Carolina zwolniła tempo przed PO, nowe nabytki cieniutko się prezentują(Mark Recchi) i ostatnio jakby w odwrocie, ale jest jeden mały smaczek tego meczu. Jeśli dzis Carolina wygra to zdobedzie tyyuł mistrza dywizji i gwarantowane top3 w Konferencji. Pomyslałem więc, ze mogli by na spokojnie odpocząć przed PO (dobrze wyprać skarpety ) gdyby dziś puknęli Floridę. Zawodnicy w przedmeczowych zapowiedziach mówią, że " miło byłoby zrobić to dziś przed własną publiką" i zagwarantować sobie tytuł mistrza dywizji.Oczywiście wystarczy również że Tampa straci dwa punkty i chłopcy z Caroliny nie musieliby się wysilac, ale skoro chcą zrobić to już dziś to czemu nie spróbować wina Karolci z OT i SH? OT i SH ze względu na dość długą listę kontuzji w Hurricanes. Florida choć w gazie to na wyjazdach również nie błyszczy - większość win załatwia im doskonała postawa netmindera Luongo.

Do góry
#543677 - 31/03/2006 22:59 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Witam!
Lemex dziś wymyślił sobie granie na remisy i bardzo słusznie. Generalnie te 10-12 kolejek do końca sezonu zasadniczego sobie odpuszczam doswiadczony zeszłymi sezonami. Dziś 7 spotkań, we wszystkich faworyzowani przez buków gospodarze. Na pewno tak pięknie nie będzie, przynajmniej mnie się tak zdaje. Ja wymyśliłem sobie na dziś jeden typ:
Calgary - Colorado 2 3.15 B&W

Nie ma co go uzasadniać, bo jakiekolwiek "mózgowe wymioty" na nic się tu zdadzą. Typ jak typ i tyle.A zobaczy się jutro...
Pozdr

Do góry
#543678 - 01/04/2006 08:22 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Witam!
No i Colorado nie dało rady...Gratulacje dla lemex'a za "dogrywkową" noc. 3 remisy z 7-miu meczy to naprawdę niezły wynik.
Dziś też rekreacyjnie zagram sobie coś z UD ale o tym później...

Pozdr

Do góry
#543679 - 01/04/2006 15:04 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Te OT Ralph, to był element mojego planu awaryjnego w wypadku "wtopy" na SJ z Kojotami - głupi ma szczęście i tyle.

Do góry
#543680 - 01/04/2006 16:57 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Dzisiaj panowie Prima-aprilis, więc zamiast typowego rozumowania, odrobina żartu z głeboko zawartymi myślami
San Jose-Phoenix 1 i 5-6 goli w meczu 60 min
"Porażka jest jedynie szansą na to, aby zacząć jeszcze raz - inteligentniej...."
Philadelphia-New Jersey 5-6 goli w meczu 60 min
"Większe zwycięstwo osiągnie ten, kto sobie wroga zjedna, niż ten, kto go zniszczy..."
Toronto-Buffalo 5-6 goli w 60 min
"Nawet święta krowa potrzebuje byka......."
Ottawa-Washington 5-6 goli w meczu
"Kto nie wierzy w cuda, ten nie jest realistą......."
Montreal-Boston 5-6 goli w meczu
"Zapamiętaj dobre chwile, porażkami się nie przejmuj, chociaż było ich tyle......"
Atlanta-Carolina 5-6 goli w meczu
"Żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia..."
Los Angeles-Dallas 5-6 goli w meczu
"Reinkarnacja to ostatnia szansa dla osłów......"

Wiecie co to są zakłady? - rywalizacja szubrawca z głupcem!

Do góry
#543681 - 01/04/2006 17:22 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
Lemex duże dla Ciebie za to, że wyciskasz poezje z bukmacherki
szacunek

Do góry
#543682 - 01/04/2006 18:47 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Witam

I St Louis tez poniosło parażke 9 raz z rzedu. Dziś mecz z Nashville wygrana mało prawdopodobna, ale jak już wiele razy bywało w najmniej oczekiwanym momencie może ona nastąpic tak wieć
Nashville - St. Louis x2
Czarny

Do góry
#543683 - 01/04/2006 19:01 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
Wziałem pod lupę mecz w Montrealu gdzie miejscowi podejmują Niedzwiadki, których bilans wyjazdowy ostatnich 7 meczy to:0-6-1. Canadiens w sztosie: Cristobal Huet w bramce dokonuje cudów (co bedzie z Theodore jak on bedzie dalej tak grał?), młodzież prezentuje się dobrze (Chris Higgins) i odlokował się wreszcie Koivu. Są w trakcie najlepszej serii od 1993 roku a bilans marca zamknęli na 10-4-1. Pierwszym pomysłem było zagranie win Montrealu ale w sumie pomyślałem, że skoro Huet ma w ostatnio (4mecze) srednią 1,23 GAA a Boston nie zszedł w ciągu ostatnich siedmiu meczy poniżej under 5,5 to ja dziś właśnie spróbuje takiego rozwiazania:
Montreal Canadiens - Boston Bruins - under 5,5
lece na GranDerby
pozdro all

Do góry
#543684 - 01/04/2006 20:19 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Quote:

Canadiens w sztosie: Cristobal Huet w bramce dokonuje cudów (co bedzie z Theodore jak on bedzie dalej tak grał?), młodzież prezentuje się dobrze (Chris Higgins) i odlokował się wreszcie Koivu.




Theodore gra w Colorado, poza tym jest kontuzjowany

Do góry
#543685 - 01/04/2006 20:26 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
DEVILS "robia" Lotnikow jak chca az uszy wiedna od sluchania /NJ wychodzi wszystko lotnikom nic

Do góry
#543686 - 02/04/2006 06:33 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
a od kiedy Theodore gra w Colorado bo to chyba przegapiłem Swoją drogą oto jest odpowiedź co się z nim stanie - tak czy inaczej Huet zaliczył dziś shutout kolejny - dla mnie rewaelacja sezonu jeśli chodzi o bramkarzy. No i to Phoenix wreszcie zremisowało.uff..

Do góry
#543687 - 02/04/2006 07:05 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
nivet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
jacky bylo cos takiego w nhl ja czas trade'ow i w tym o to tradzie dokonany zmiany miejsc Aebischera i Theodore'a m.in. oczywiscie:)

Do góry
#543688 - 02/04/2006 07:24 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Ufff Phoenix nareszcie po 14 bez OT dzisiaj zakończyło seria, a ja razem z nimi. Jeszcze mi zostało St Louis ze swoimi 10 bez win i koniec z progresjami na ten sezon.

Do góry
#543689 - 02/04/2006 09:12 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
wiem, wiem było chodziło mi tylko o to, że przegapiłem tę właśnie podmianke. dzieki za "sprostowamnie"

Do góry
#543690 - 02/04/2006 13:09 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Nie tak dawno jeden z "forumowiczów" pisał o spiskowej teorii dziejów i "kombinacjach" na granie na OT, bo jakby nie liczyć przy takiej koncepcji są 3, a mie 2 punkty do skasowania. Wynik remisowy w 60 min. nie musi być wcale efektem "dogadania", tylko wyniknie z gry, bo ani jedna, ani druga ekipa nie będzie się kwapić do strzelania goli i wtedy takie sobie 2:2 czy nawet 3:3 to normalka. W czterech dzisiejszych meczach najbardziej zdobywaniem punktów zainteresowane są ekipy z Anahaim i Vancouver. Kaczki po serii w której zdobyły 12 punktów wywindowaly się na w miarę bezpieczną wysokość i dwa przegrane mecze na wyjeździe z Colorado i Dallas przy miernej postawie rywali nie popsuły im chumoru, a wygrany rewanż z Dallas po SH umocnił ich psychicznie na tyle, żeby nie bać się miotających Orek. Anahaim ma do rozegrania jeszcze 9 spotkań:Orki(d)-LA(d)-Gwiazdy(d)-LA(w)-Orki(w)-Calgary(w)-
Edmonton(w)-Rekiny(w) i 17 kwietnia meta w domu z Calgary.
Jedynie Dallas może "nalać" na mecze z nimi, bo wyniki tych spotkań to tylko prestiż. Przykłady jednak dowodzą, że nie ma co liczyć na pomoc kumpli z Dywizji, bo Ci najchętniej zamiast pomocnej dłoni podają brzytwę. Calgary ma apetyt na wygranie Dywizji, więc też nie wyluzuje. Jeżeli San Jose nie zrezygnuje zbyt szybko to jeszcze czekają nas "emołszyn" jak to Daniec mawia. Wracając jednak do sedna sprawy. Mecz Anachaim-Vancouver może zakończyć się remisem i dopiero OT lub SH rozstrzygnie komu przypadnie premia.
Mój typ to:1 ot 5-6 goli
Pittsburgh-New Jersey 5-6 goli

Do góry
#543691 - 02/04/2006 17:13 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
DETROIT 1x + VANCOUVER 1x
Tak jak zalozylem sobie wczesniej i tak gram,
KACZKI-ORKI na 95% mecz pojdzie po X jesli oba TEAMy mysla a wydaje mie sie ze tak bynajmniej maja od tego ludzi X uzadza obie ekipy a ten dodatkowy 1 punkcik mysle ze dla OREK ktore troszke bardiej potrzeboja tych punkcikow .MAm nadziej ze CANUKS zainkasuja dzisaj 2 punkty i odskocza od Edmonton.

A propo tej "teori spiskowej" moze faktycznie istnieje

czerwone skrzydla beda chcialy wykozystac przegrana OTTAWY dzisiaj 2 punkty i mozemy mowic juz o zwyciescy sezonu regolarnego bo nie wieze ze Detroit da sobie to trofeum wyrwac z lapsk .W sumie w tej sytuacji kazdy punkt ich urzadza .

Do góry
#543692 - 02/04/2006 21:20 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Ehhh Orki zbieraja lanie az sie plakac chce juz 4-1 w plecy ,ale nic dziwnego jak sie tak gra .A graja fatalnie duzo fauli i w efekcie 2 gole stracone w oslabieniu szkoda wielka szkoda ((. Jutro LA i potrzebne 2 punkty bez zadnego ale .

Do góry
#543693 - 03/04/2006 16:30 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Edmonton+Vancouver-oba podparte
Po wczorajszej jakze dotkliwej porazce orek licze na ich duzo lepszy dzisiejszy wystep.w czoraj popelniali straszne bledy w defensywie napastnicy kaczek zostawali sam na sam z bramkazem,w duzym stopniu zawinil JarkoRuutu ktury bez sensownie faulowal a w 2 tercji az 3 razy .Mam nadzieje ze sie pozbieraja i ugraja chociaz punkt.

Edmonton takze powalczy o punkcik aby zachowac bezpieczna dystans do 9 zespol.
dzisaij Rekiny jada do Dallas i za wiele nie powinny tam zdzialac.

Do góry
#543694 - 03/04/2006 19:36 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Coś dzisiaj nam Forum szwankuje, bo to moja kolejna próba aby coś na szybko napisać.
Nie zamierzam niczego zmieniać w sposobie dotrwania do końca sezonu zasadniczego i oprócz pojedyńczych strzałów na zwycięzców, swego szczęścia szukam nadal w typowaniu 5-6 goli w meczach:Caroliny, Toronto, Ottawy, San Jose i Los Angeles.
Skusiłem się na win+ot+sh Edmonton, bo jeżeli Kojoty "sponiewierały" Rekiny, to chyba nie po to, aby zrobić to samo w Kanadzie.
W meczach wewnątrz Dywizji wszystko może się zdarzyć-nawet win San Jose w Dallas.
Calgary-Detroit też ma swój smaczek, bo Czerwone Skrzydła biją rekordy w lidze i jeszcze tylko jedno wyjazdowe win i kolejny będzie na ich koncie.
Wolę dalej nie kombinować, bo "myśliwym" zostanę......

Do góry
#543695 - 03/04/2006 21:29 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
ja rozpoczynam dziś polowanie na remiski w meczach Caroilny z Washingtonem. Odbędą się bodaj trzy razy z rzędu - dziś pierwszy z nich i jak to bywa wewnątrz Dywizji wszystko się może zdarzyć. Liczę, że jeden z tych meczy zakończy się OT. Gram więc w założeniu tylko trzy razy z rzędu na OT i zobaczymy...
Carolina Hurricanes - Washington Capitals - OT

z pozostałych meczy bardzo pasuje mi zwyciestwo Colorado, bo chyba dziś to płuca im powypadają a Chicago ograja oraz mało bramek w meczu Orek z Królami

Do góry
#543696 - 04/04/2006 12:32 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Witam
I znowu Orki mnie zawiodly nie potrafily nawet do remisu doprowadzic a przegray tylko 0-1

dzisaj na 1 plan wysuwaja sie dwa spotkania
Anahaim-LA i Montreal-Boston i na chwile obecna 2x Over oraz WIN gospodarzy z podporka .No chyba ze kaczki chca pomoc LA w awansie do PO i przegraja spotkanie i tym samym Vancover papa laduje po za 8 :/.Ale trzeba to przzemyslec jeszcze raz dokladniej .To taki moja 1 mysl jaka mi sie nasunela a mowi sie ze pierwsza mysl najlepsza ........

Do góry
#543697 - 04/04/2006 19:22 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Tylko 4 mecze w dzisiejszej nocy, ale niech mnie szlak nagły trafi jeśli odważyłbym się wybrać cos co mozna określić mianem pewniaka i komukolwiek go polecić. Nigdy w NHL nie było pewniaków i tymbardziej teraz ich nie ma. Z racji tego, że założyłem sobie pewną koncepcję gry do końca sezonu zasadniczego, stąd mój upór na 5-6 goli i chcociaż opornie to idzie, to i tak nie zmienię planu.
Montreal-Boston 5-6 goli
Anahaim-Los Angeles 5-6 goli

Kaczory złapały formę w odpowiedniej chwili i dzięki temu wzniosły się na 5 pozycje na Zachodzie. Przyznaję, że na początku marca nie dawałem im szans, bo patrząc na kalendarz i mecze do końca sezonu, wydawało mi się, że nie podołają. LA stoi pod ścianą i każda porażka w takiej sytuacji to podwójna strata. Nie wykluczam dzisiaj jakiejś desperackiej szarży, która pomoże im "wleźć" na plecy Orek i przedłużyć szanse na awans.

Minnesota już tylko w matematycznych rozważaniach może zgrać w PO, a St.Louis może sobie takie marzenia wsadzić między bajki. Intrygujący jest inny fakt-otóż ciekaw jestem czy St.Louis wygra jeszcze jakiś mecz w tym sezonie. O ile moje statsy się nie mylą, to Blusmeni ostatni raz wygrali w ciągu 60 minut 5 marca!!!!!!! Nawet nie sprawdzam z kim się spotkają w 9 pozostałych jeszcze do rozegrania meczach-ktoś chyba zrobi gest miłosierdzia i odda im punkty jako prezent świąteczny. Ruszam na łowy.
"Hazardziści to taki rodzaj myśliwych, którzy przygotowywują przynętę, zakładają sidła, a potem sami w nie wpadają......"
i o tym nie można zapomnieć, tak więc ostrożnie i z rozwagą.

Do góry
#543698 - 04/04/2006 19:45 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Witam

A propos St Louis to statsy Cię Lemex nie mylą było to 14 spotkań temu z Vancouver. Od 10 spotkań nie wygrali wogóle, Zacząłem gra ich progresję na win, moze uda mi sie skończy ją pomyślnie w tym sezonie, zostało jeszcze 9 spotkań.
Rozpatrują dalej statystycznie to LA i Phil mają 11 meczy bez OT. Progresji nie ma co zaczynać, ale pomyślałem ze dzisiaj całkiem na luzaku za mała staweczke zagram 2 z 4 OT.

Tyle na dzisiaj statystycznych dywagacji
Czarny

Do góry
#543699 - 05/04/2006 12:44 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Fozzie Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/03/2004
Postów: 5934
Skąd: http://fozzie.blogabet.com/
Ja sobie na dzien dobry zagrałem Buffalo. Drużyna wiekszość rundy zasadniczej grała bardzo dobrze, ostatnio przeżywa lekki kryzysik, same porazki i dwa zwycięstwa po OT. Dzisiaj podejmuje Ottawe, z którą w marcu przegrała 1:3, wiec czas na przełamanie i rewanż, ale tak naprawdę skłania mnie do zagrania tego meczu szpital jakim może "pochwalić się " Ottawa.
Do kontuzjowanych Haska i Havlata dołaczyli Chara i Alfredsson i pomimo iż w drużynie pozostają jeszcze takie asy jak Dany Heatley czy Jason Spezza, to uważam, ze dzisiaj może dojść do małej niespodzianki i Buffalo może ograc Senatorów.
Uważam, ze najbardziej odczuwalny będzie brak kapitana drużyny, Alfredssona który ma status "day-to-day" z powodu przeziebienia, ale uważam, ze jest to mecz wyjazdowy i w perspektywie zbliżających sie PO szkoleniowcy nie będą ryzykowali i dadzą mu odpocząć, wiec szanse na wygraną Buffalo są znacznie wyższe niż dają im booki...

Mój typ: Buffalo @ 3,05 (expekt)

Do góry
#543700 - 05/04/2006 16:49 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Szmajchel Offline
enthusiast

Meldunek: 28/12/2005
Postów: 204
Skąd: Tychy
Witam, ostatnio zacząłem skupiac się bardziej na baseballu stąd przerwa w moich postach, co do dzisiejszego dnia:
1. Buffalo - Ottawa - > typ 1 -> ładne uzasadnienie napisał Fozzie, w moim przypadku granie na Buffalo bierze się również z faktu polowania na ich zwycięstwo od pewnego czasu.
2. Washington - Carolina - > typ 2 > dla mnie mecz dnia, to co ostatnio wyprawiają Stołeczni powoli przestaje mi sie mieścić w głowie, ich seria i ostatnie wyniki są niewiarygodne, przegrywając w strzałach w stosunku 21 - 50 wygrywają mecze, i to z takimi potenatatmi jak Ottawa czy właśnie Carolina. Dzisiaj ich 3 mecz z rzędu, jutro 4. Jeżeli któregoś z tych meczy Carolina nie wygra w regulaminowym czasie gry zacznę podejrzewać spisek
3. Colorado - San Jose - > typ 2 - > konsekwencja gry na SJ od pewnego czasu, bardzo ważny mecz dla obu, jak to w takich przypadkach bardzo często bywa prawdopodobne OT,ale progresja to progresja.
Pozdrawiam

Do góry
#543701 - 05/04/2006 19:45 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Co to dużo pisać. Zaniechałem prognozowania wyników i teraz tylko celuje, aby wydawało mi się , że celnie, to myślę tak:
"Aby być pewnym trafienia w cel, najpierw strzelaj, a cokolwiek trafisz nazwij celem...."Jest to metoda no nie!!!!
Buffalo-Ottawa 5-6
Washington-Carolina 5-6
Toronto-NYIslanders 5-6
New Jersey-Pittsburgh 5-6
Colorado-San Jose 5-6
O szansach Buffalo napisali koledzy wcześniej i mają rację, ja kombinuję podobnie.
Carolina za dużo pkt oddała Capitals w tym sezonie i jeżeli zagrają normalnie, przynajmniej na 75% zaangażowania i zechcą przerwać punktową serię Washingtonu, to zapewne to osiagną-oby tylko chciało im się chcieć.
Toronto w 4 meczach 7 pkt, NYI na 4 mecze 0 pkt i po co się wysilać i narażać na nie wiadomo jakie ryzyko.
New Jersey z Pittsburghiem, to jak zwykle w derbach Dywizji "....wszystko się może zdarzyć, gdy świat jest pełen marzeń"
San Jose jest coraz bliżej zanucenia"....co ja robię tu,uuuu co ja tutaj robię..." i chodzi oczywiście o miejsce poniżej linii 8. W boksie po celnym ciosie boksera zaczyna się odliczać-Rekinom dzisiaj "stuknie" ósemka i każda mniejsza
liczba(przy nie powiększaniu ilości pkt) oznacza dla nich początek nucenia....."to już jest koniec, pora już iść, jesteśmy wolni, nie mamy nic, to już jest koniec....."
No i jak tu nie grać na gole, skoro i tak nic nie wymyślę.

Do góry
#543702 - 05/04/2006 19:59 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
No własnie progresja to progresja. St Louis 11 raz z rzedu nie wygrywa meczu i progresja trwa nadal. Dobrze, ze mi wczoraj chociaż 2 z 4 weszło to zwrot był.
I na forum widac koniec sezonu bo coraz mniej postów.
Na dzisiaj tez lajtowo (zeby z wprawy nie wypaśc) NY Islanders 4 wtopy pod rząd to może dzisiaj
No i to co pisze Fozzie wydaje sie przekonywujace. A wiec

Toronto - N.Y. Islanders x2 dla odważnych 2
Buffalo - Ottawa x1 no a dla odważnych oczywiscie 1

Do góry
#543703 - 05/04/2006 20:54 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
jak dla mnie to nie bezie dzisiaj gradu bramek w Colorado gdzie zawitają dziś Rekiny. spodziewam sie raczej zaciętego spotkania z niewieką ilością bramek a większość buków daje linie 6,5 ze względu na że ostatnio sporo bramek wpada w meczach z udziałem tych druzyn. Mój arkusz nakazuje szukać underowego rozwiazania w meczach z udziałem Colorado. Tak więc przewiduje (he he), że w Colorado zejdą poniżej lini 5,5 jeśli nie dzis to w ciągu góra! nastepnych dwóch meczy.
Colorado Avalanche - SJ Sharks - under 6,5

Kolejne underowe rozwiązanie sugerowałbym na Florydzie gdzie przyjadą Drozdy wciaz zachowujące szanse na PO. atlanta ostatnio dużo strzela - również dużo traci i notuje over za overem. Myślę sobie, że troszke się chłopcy wystrzelali i dziś pora na mały odpoczynek a Florida pasuje mi tu do koncepcji gry na mała licze bramek
Florida Panthers - Atlanta Thrashers - under 6,5

I na koniec, zeby nie być zbytnio oryginalnym w graniu na totals mecz w Calgary, gdzie przyjadą Kojoty na wycieczkę krajoznawczą. Gram na przełamanie serii Phoenix(czytaj under w meczu z ich udziałem) a ich dzisiejszy przeciwnik to niemal bankier w underach- wiadomo jaki styl preferuje Calgary skoro przed lockoutem znalazł tam zatrudnienie nawet nasz Krzysio Oliwa
Calgary Flames - Phoenix Coyotes - under 5,5

co za noc- same undery

Do góry
#543704 - 05/04/2006 21:32 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
nivet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
Witam szacowne grono, ktore w ostatnim czasie rzeczywiscie nam sie pomnijesza. Oczywiscie granie progresji w koncoych etapach sezonu,gdzie czasem wszystko jest juz jasne, a czasem dosłownie nic, jest bardzo ryzykownym posunieciem dlatego My userzy tego forum piszacy w tym temacie jakos bardziej sceptycznie podchodza do koncowki NHL.
Lemex ma swoje granie na bramki inni jeszcze koncza swoje nie pozamykane kolumny w kartotekach tak aby wyjsc choc na minimlany zysk niekiedy nawet trzęsąc sie ze strachu skreslajac singla w naziemnych czy internetowych bukach.
Mysle ze gdy zaczna sie Play Off'y znowu "ruch" w temacie zrobi sie wiekszy a i ja dołacze do tej grupy bo jak to mowia:
"jest ryzyko, jest zabawa"
Pozdrawiam i zycze powodzenia wszystkim

Do góry
#543705 - 06/04/2006 19:19 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wśród ekip, które zostały mi do "zaliczenia" na 5-6 goli znalazły się między innymi drużyny Ottawy, Montrealu, Los Angeles i San Jose. Trudno więc, abym "popisywał" się jakąś nadzwyczajną wizją i próbował grać inne rozwiązania. Nic z tego - gram swoje.
Tym, którzy będą szukać "winerów" dzisiejszej nocy mogę jedynie zasugerować, że Minnesota może wyjść bokiem chłopcom z Edmonton. "Dzikusy" muszą ich wybitnie nie lubieć, skoro z taką "dziką rozkoszą", aż 4/4 razy wygrali z Oilers na wyjeździe i jedno z trzech spotkań u siebie. To nie przypadek, że "rwali" im punkty z taką konsekwencją, ktoś coś komuś udawadnia i tyle. Czy Minnesota zagra dzisiaj dla Vancouver? Jeszcze pare rundek minutnika wokół tarczy i będziemy znowu mądrzejsi.
Kolejna bardzo ciekawa para to Los Angeles z San Jose. W przekroju całego sezonu w bezpośrednich pojedynkach lepsze są Rekiny, ale czy to wystarczy, aby odebrać Krolom chęć do dalszej rywalizacji? - chyba nie. Królowie czują jak krawaty zaczynają ich uwierać z klubowych garniturków i jeżeli tym razem nie "wyrwią" Rekinom zębów, to .....wtedy płynę, płynę ........jak śpiewa Beata Kozidrak z Bajmem. Jedyna szansa Królów na awans to bezapelacyjne zwycięstwa właśnie z Rekinami dzisiaj i 17.04, 2 pkt zrobione na Kojotach i chcociaż jeden na Anahaim lub Calgary. Ja wysiadam, biorę bramki i niech sobie grają jak chcą - moje komórki takich stresów nie potrzebują.
"Myślenie ma kolosalną przyszłość..........."

Do góry
#543706 - 07/04/2006 20:19 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Czyżby Grzegorz Turnau ze swoją "cicho sza" zawitał tutaj?
Trudno - pisanie monologów, to też sztuka, więc ja przerwę tę ciszę.
Florida-Pittsburgh 5-6 goli w meczu( no coments)
Wczoraj chyba LA zaśpiewało"...to już jest koniec, nie mamy nic, jesteśmy wolni......"Tylko cud może ich uratować.
W mojej ocenie do ostatniej premiowanej lokaty na Zachodzie "przepychać się" będą Vancouver, Edmonton i San Jose. LA może zdobyć jeszcze 8 pkt i osiagnąć pułap 93 pkt pod warunkiem, że ograją Kaczki, Kojoty, Płomienie i w ostatnim meczu Rekiny. W nieco lepszym położeniu są Orki, bo do "zaliczenia" mają Płomienie, Kaczki, dwa razy Rekiny i Lawiny. Jeśli Orki z Rekinami mają dobrze w głowie to w meczach między sobą mogą zdobyć po 3 pkt i wtedy tylko po jednym oczu dołożą i sprawa załatwiona bez mydła, ale trzeba to umiejetnie przeprowadzić i LA będzie "lizać patelnie", chyba , że już wcześniej Królowie odpuszczą, to ten wariant nie będzie potrzebny. Zostaje problem Edmonton - w jaki by ich tu sposób wykolegować?
Oliwiarki zagrają jeszcze z Chicago, St.Louis, Detroit, Anahaim i Colorado. Jeśli wygrają dzisiaj w Chicago i potem z St.Louis, to prawie o włos będą od PO, pod warunkiem, że w 3 kolejnych meczach wymęczą jeszcze 2 pkt.
Uffffffff,będzie się kotłowało, oj będzie. NHL jest nieprzewidywalna i nawet tak skonstruowany scenariusz może okazać się g....wart, bo Ci, którzy powinni przegrać staną na uszach, aby pokrzyżować szyki innym.
Niech awansują najlepsi, albo najbardziej przebiegli i wyrachowani.

Do góry
#543707 - 08/04/2006 17:39 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Oj panowie, panowie, brak słów - zero wpisów!!!!!!! Dociągnę ten temat do końca sezonu zasadniczego nawet sam, ale wstyd mi za Was. To rzecz naturalna w NHL, że Ci, którzy mieli obłowić się w kasiore już albo to zrobili, albo przestali w to wierzyć i liżą rany szlochając w kącie - nie ma się czego wstydzić. Przecież każdy kto tylko ma jakieś doświadczenia związane z tą ligą może podzielić się swoimi doświadczeniami. Ja, jak sami widzicie nie gram teraz na typowanie "winerów", bo już zostałem dawno, dawno temu skarcony i wybieram może równie ryzykowny sposób grania, ale kursy stałe i odpowiednio "tłuste".
Dzisiaj do moich propozycji dokładam kilka słów z polskich piosenek, aby dla wszystkich wszystko było zrozumiałe, więcej luzu panowie, jeszcze się taki nie urodził, który wszystko trafia i ciągle wygrywa......(Budka Suflera - Przegrywać czasem to normalna rzecz)Aby w pełni zrozumieć moje słowa proponuję wysłuchać proponowanych utworów.
Colorado - St.Louis 5-6 goli 60 min(Perfect - Niewiele Ci mogę dać)
Los Angeles - Anahaim 5-6 goli 60 min(Lady Punk - Mała wojna)
Montreal - New Jersey 5-6 goli 60 min(Mannam - Karuzela)
Ottawa - Buffalo 5-6 goli 60 min(Kombi - Królowie życia)
Vancouver - Calgary(Zero - Jedziemy na maxa)
Tampa Bay - Pittsburgh(Stachursky - Wybacz mi)
Columbus - Detroit(Bolter - Daj mi tę noc)
Nashville - Chicago(Łzy - Dziś będziesz mój)
NYIslanders - Washington(Zakopawer - Siadoj z nami)
Boston - NYRangers(IRA - Mocny)
Philadelphia - Toronto(Piersi i Kukiz - Całuj mnie)
Atlanta-Carolina(Budka Suflera - Nie wierz nigdy kobiecie)
Na tym zakończę tę swoistą listę przebojów - nara i pochwa, do jutra.

Do góry
#543708 - 08/04/2006 17:54 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Nigdy, no może prawie nigdy się tu nie udzielałem prowadząc sobie spokojnie temat w Private. Ale zaglądam tu regularnie i widząc, że kolega Lemex pozostał sam na placu boju postanowiłem przekleić jedną z moich propozycji.

Colorado - St. Louis
Żeby Detroit mogło pokonać Colorado w drodze po SC to Ci drudzy najpierw muszą tam awansować (pisałem wcześniej, że miło by mi było, gdyby DET siegając po SC odprawił COL - przyp. red.)
Colorado miało aspiracje na walkę o zwycięstwo w dywizjii, ale niestety chyba nie tym razem. CGY uciekło już na kilka pkt. i Lawiny zamiast patrzeć przed siebie muszą spojrzeć za plecy, bo tam jest dość gęsto. VAN, EDM, SJS zbliżają się nieubłagalnie... Nawet więcej... już się zbliżyły, bo właśnie zerkłem i widzę, że EDM wyprzedziło COL, tyle że mają rozegrane o 2 mecze więcej.
4 drużyny, a tylko 3 miejsca do pociągu zwanego PO. Kto nie zdąży na czas ten ma przedłużone wakacje, bo pociąg ten nigdy się nie spaźnia*.
Typ: 1

*spaźnia - Trewolizm; spóźnia

Do góry
#543709 - 08/04/2006 18:55 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Hans Offline
old hand

Meldunek: 21/09/2005
Postów: 721
Skąd: Górny Śląsk
Montreal Canadiens - New Jersey Devils 2+OT+SH

Montreal 8 zwyciestw z rzedu, ida jak burza, PO na 99% zalatwione. Do konca sezonu maja do rozegrania 6 meczy (NJD, OTT, BUF, BOS, BUF, i znowu NJD). Pociagna do konca bez porazki przy takim rozkladzie jazdy? Nie sadze... W tym sezonie grali ze soba 2 razy i 2x win Diablow. Hmmm wygraja 3 raz? Moze byc po dogrywce, nie mam nic przeciwko.


Phoenix Coyotes - Dallas Stars under 5,5 lub 6 (zalezy gdzie lezy)

Ostatnio w meczach Kojotów pada sporo goli, tj. 8 meczy powyzej 5,5 goli! Licze w koncu na przelamanie tej serii tym bardziej ze Dallas to wiadomo typowo underowa druzyna.

Bedzie sie dzialo

Do góry
#543710 - 08/04/2006 20:43 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
nivet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
Lemex nie martw sie ja zawsze jestem z Toba w tym temacie na dobre i na zle czasem z boku sie temu przygladam ale na razie nie gram, wroce na PO

Do góry
#543711 - 08/04/2006 20:58 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Kylo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/09/2005
Postów: 14202
Skąd: Lublin
Nivet ty lizodupie

Do góry
#543712 - 08/04/2006 21:34 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
nivet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
Quote:

Nivet ty lizodupie




Brawo Kylo zdecydowanie w moim poscie jest proba podlizania sie Lemexowi pytanie tylko po co ?

Nie wiem czy wiesz ale my typujacy nhl , progresja, patentami i innymi spoosbami jestesmy jak wielka rodzina i jesli w moim poscie byla choc nutka podlizania sie to jesli Cie to bardzo dotkneło to w nastepnych bede chlopakom "wrzucał" przy kazdej mozliwej okazji.

Pozdrawiam

Do góry
#543713 - 09/04/2006 03:59 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Jeżeli macie się obrzucać łajnem, to lepiej nic nie piszcie.

Do góry
#543714 - 09/04/2006 18:30 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Targają mną myśli tylko odnośnie 3 spotkań:St.Louis z Edmonton, San Jose z Dallas i Colorado z Minnesotą. Na pierwszy rzut oka wszystko niby jasne. Edmonton powinno pokonać St.Louis, Colorado Minnesotę i minimum po OT San Jose powinno wygrać z Dallas. Możliwe?????Oczywiście. Moje wątpliwości narastają gdy oglądam archiwum w którym na plan pierwszy wysuwa się super długa seria "Blusmenów" bez zwycięstwa w regulaminowym czasie gry. Kilka dni temu pisałem o geście miłosierdzia któregoś z rywali, ale w tym spotkaniu o takich gestach nie może być mowy - St.Louis może poprostu spłatać psikusa Oliwiarkom i tyle. Od 17 meczy nie wygrali w reg.czasie!!!!!!!!!
San Jose ma w ciągu 2 dni mecz z Gwiazdami i jutro wyjazd do Kojotów. Wiadomo jak to z tymi meczami wewnątrz dywizyjnymi bywa - "pies ogrodnika - sam nie zje , a drugiemu nie da". Zarówno Dallas jak i Phoenix wygrywając z SJ niczego w swojej sytuacji nie zmienią, a "podłożona świnia" San Jose może dać im satysfakcję. Całe szczęście , że SJ ma w zanadrzu dwa meczyki do rozegrania, ale nie zapominajmy, że 12 i 13 kwietnia dojdzie do "wodnych rozstrzygnięć" - Orki kontra Rekiny i jeżeli wcześniej sytuacja się nie wyklaruje, to się będzie działo, oj będzie.
Ani przez chwilę nie dopuszczałem w tym sezonie do siebie myśli,że Colorado może nie być w PO i nadal nie dopuszczam, chociaż do pokonania zostały: Minnesota, Phoenix, Calgary, Vancouver i Edmonton. Wygranie 2 najbliższych meczy może już sprawę prawie na 100% załatwić, ale czy krnąbrna Minnesota, która rywalom z Dywizji nie odpuszcza, zechce łaskawie dzisiaj przegrać? Te kluczowe pary na dzisiejszą nockę, coś mi "zalatują" dziwnym zapachem i chyba nie będzie tak różowo jak by się mogło wydawać. "Trzeba uważnie stąpać po trawniku, aby nie wdepnąć w g........." jak to kiedyś ktoś mawiał.
Zagrałem sobie na bramki 5-6 w meczach San Jose - Dallas i New Jersey z NYRangersami.

Do góry
#543715 - 09/04/2006 19:59 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Witam

No chyba dokładnie jest tak jak pisał Lemex jedni liżą rany inni piją szampana i w wróca tu dopiero na PO.Czasami chyba tylko wpadną tu poczytac żeby nie wyjść z wprawy jak nivet.
Seria St. Louis bez wygranych poważnie zapędza mnie w "kozi róg" nie wiem czy niezmienić taktyki na koniez sezonu( czy w ogole ma to jeszcze sens ) czy nie zaprzestać poprostu w jeszcze ospowiednim monecie kiedy nie siegnąłem dna. No ale...13 meczy bez win to tak jakby win wisiał juz tylko na włosku i należy go sie spodziewac lada dzień. No i bądz tu mądry.
A może by tak do końca sezonu grywać kombinacje OT
Dzisiaj np 2z5 OT
Pozdro dla wszystkich aktywnych w końcówce sezonu
Czarny

Do góry
#543716 - 09/04/2006 23:34 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
piekny?roman Offline
journeyman

Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
A ja nie widzę SJS w PO i dlatego gram sobie na ich porażkę.
Więc dziś:
1. SJS - Dallas
typ: 2

Nie da się ukryć, że zwolniłem zdecydowanie w końcówce sezonu obstawianie w NHL. Szkoda byłoby stracić ciężko zarobione diengi.
Na PO wrócę:)

Do góry
#543717 - 10/04/2006 15:10 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Insane88 Offline
enthusiast

Meldunek: 27/02/2006
Postów: 223
Quote:

A ja nie widzę SJS w PO i dlatego gram sobie na ich porażkę.





Ktoś chyba ślepy jest . Dzisiaj SJS zagra z Kojotami i mają bardzo dużą szanse na kolejne 2 pkt. Ponad tydzień temu Rekiny uległy 2 razy Phoenix Coyotes - dzisiaj przyszła pora na rewanż i kolejne 2 upragnione punkty.

SJS

P.S.
W miarę smakowity kurs na Ducks, co o tym spotkaniu sądzicie ?.

Do góry
#543718 - 10/04/2006 15:22 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
fiolek80 Offline
member

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 147
Skąd: Tychy
niestety maly ruch na stronie bo i malo przewidywalny nhl.
Dla mnie pozostalo jeszcze skonczyc serie na L.A. z OT i dzis zaczynam porazke na SJ mam nadzieje ze nie wejda do PO.
Phoenix - San Jose 1

Do góry
#543719 - 10/04/2006 16:04 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Hans Offline
old hand

Meldunek: 21/09/2005
Postów: 721
Skąd: Górny Śląsk
Vancouver Canucks - Anaheim Mighty Ducks under 6

Kaczory ostatnio sporo strzelają, 5 ostatnich meczy wiecej niż 5,5 gola padalo w meczach z ich udziałem. Do rozegrania pozostało jeszcze/tylko 5 meczy (VAN, CGY, EDM, SJS i znowu CGY). Taki rozkład jazdy mówi mi, że warto szukać undera Anaheim w najbliższych spotkaniach, bo są to rywale bezpośrednio walczący o play offy, a w dodatku 2x Calgary, które ma pewne PO i myśle, że Płomienie nie bedą zbytnio "szarpać" wyniku. To tyle ode mnie

PS. Kiedy zaczynają się playoffy i planowane jest zakończenie sezonu (ostatni mecz tak mniej więcej) ???

Do góry
#543720 - 10/04/2006 16:07 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
piekny?roman Offline
journeyman

Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
fiołek to ciebie też ślepota ogarnęła?
przecież
Quote:

Dzisiaj SJS zagra z Kojotami i mają bardzo dużą szanse na kolejne 2 pkt. Ponad tydzień temu Rekiny uległy 2 razy Phoenix Coyotes - dzisiaj przyszła pora na rewanż i kolejne 2 upragnione punkty.



I co ty na to powiesz?
bo ja sobie zagram:
1. Phoenix - San Jose
Uzasadnienie?
Ślepy jestem i tyle.
"Czasem nawet ślepa kura trafi w ziarno".
Typ:1

2. Vancouver - Anaheim
Tutaj widzę win Vancouver, które ostatnio męczy się nestamowicie i powinna wreszcie coś wygrać normalnie (czyli w 60'). Jak nie dziś to czekają ich jeszcze dwa mecze z SJS, a że ze wzrokiem u mnie nienajlepiej to gram na win VAN.
Typ:1

Do góry
#543721 - 10/04/2006 18:03 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
Jeśli wierzyć w spiskowe teorie oraz w fakt, że Kanadyjskie zespoły są w potrzebie ze sobą solidarne to dziś szykuje nam się OT w Montrealu. Oczywiście takie założenie może być warte tego, żeby je włożyć między bajki, ale posłuchajcie mojej. Rzut oka na tabele Eastern Conference pozwoli nam uświadomić sobie, że obie ekipy zainteresowane byłyby utrzymaniem obecnie istniejącego status quo - tzn: Ottawa na szczycie tabeli a Montreal na 7 miejscu. Jeśli dopisalibyśmy im teraz po punkciku to wszystko zostało by jak do tej pory a Ottawa wyprzedzała by o punkt Caroline (przy równej ilości meczy), natomiast Montreal wyprzedził by o punkt Tampę - również przy równej ilości meczy. Zakładam również, ze Ottawa nie chce grać w pierwszej rundzie PO z Montrealem bo to rywal z Dywizji z którym znają się jak łyse konie i zaskoczyć siebie nawzajem byłoby trudno, łatwiej chyba było by z TB. W tej sytuacji można wyobrazić sobie nastepujacy scenariusz: Chłopcy z Kanady graja zacięte zawody zakończone remisem regular time a sprawę dodatkowego punktu rozstrzygają w dogrywce. W tej troszkę więcej szans dla Montrealu bo i lodowisko własne i publiczność własna a w Ottawie szpital. Ottawa zresztą zaliczyła już trzy porażki z rzędu - co wskazuje na fakt, ze marny bilans w ostatich ośmiu spotkaniach (2-4-2) nie jest przypadkiem. Zapewne zechcą się przełamać ale mam nadzieję, że jeśli mieli by zdobyć 2 punkty to po OT lub SO. Biorąc wszystko pod uwagę to dogrywka wydaje się rozwiązaniem zarówno możliwym jak i prawdopodobnym. W końcu mogli dogadać się Skandynawowie na mistrzostwach świata w piłce nożnej to dlaczego nie mogli by Kanadyjczycy pomóc sobie nawzajem? No kończe to bajkopisarstwo
Montreal Canadiens - Ottawa Senators - typ: OT
pozdrawiam Was wszystkich a niektórym życzę więcej spokoju

Do góry
#543722 - 10/04/2006 18:07 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
a i jeszcze coś odnośnie San Jose. Nie obraźcie się Panowie ale nie którzy z Was lekceważą geniusz Thortona i szybkość i celność Cheechoo. Panowie! W tej chwili to najbardziej produktywna para w NHL i nie oszukujmy się: zagraja w PO

Do góry
#543723 - 10/04/2006 18:08 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
GiGi Offline
addict

Meldunek: 29/03/2006
Postów: 691
Witam

Rzucił mi sie w oczy dzis bardzo ładny typ do granie a BetGun a mianowicie czy Mariusz Czerkawski zdobedzie punkt w dzisiejszym meczu na to ze nie jest kurs 1.95 i jak wiadomo nasz orzeł w NHL za duzo nie gra wiec sadze ze jest szansa ze ani bramki ani asysty dzis nie zaliczy...

Do góry
#543724 - 10/04/2006 18:35 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
jacky sparrow - co do gry panów Thortona i Cheechoo(amerykanie świetnie to wymawiają Cziucziu)masz absolutną rację. Ta para namiesza w PO i bramkarze mogą mieć problemy ze stolcem. Do zdobycia na Zachodzie została tylko jedna pozycja i to rozstrzygnie się najprawdopodobniej pomiędzy Kanadyjczykami z Edmonton i Vancouver - nie ma to tamto!!!!!
Tymczasem zanim dojdzie do najważniejszych meczy, to swojego szczęścia będę szukał niezmiennie w golach, czyli 5-6 w takich miastach:Montreal, Boston i Phoenix.

Do góry
#543725 - 10/04/2006 21:31 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Dzisiaj tylko dwa mecze "nadaja" sie do grania moim zdaniem

KOJOTY+ORKI oba typy 1X i jedziemy oby do przodu

Do góry
#543726 - 10/04/2006 22:15 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
nivet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
A ja pol zartem pol serio ale naprawde grane na Pinnacle boston -1.5 van -1.5. Jesli chodzi o niedzwiadki to przeczucie a oliwiarki z przekory . Te dwa typy w dublu
zeby ktos nie mowil ze zagladam tu tylko po to by czytac...
Do PO izi a potem jazda...
NHL
MLB---> tam tez warto sprobowac progresji
Pozdrawiam

Do góry
#543727 - 11/04/2006 03:40 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
No proszę, chyba Cheechoo(Cziucziu) czytał to Forum, bo stara się udowodnić,że mamy rację zachwycając się jego grą - 44 sekundy i 2 gole. Gość jest niesamowity.

Do góry
#543728 - 11/04/2006 06:12 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
piękna sprawa jesli chodzi o Rekiny, które zachowują sie jak typowy drapieżca, zostawiajaca na lodzie krew kolejnych ofiar.I żeby nie mówić po próznicy to przy obu bramkach "Cziucziu" asystował Joe Thorton. Rzeczywiście chyba chłopaki czytają nasze posty. Jeśli chodzi o Ottawę to "pmogli" Montrealowi jeszcze bardziej niż ię spodziewałem a i tak pozostali na pierwszym miejscu w konferencji. Oj bedzie sie działo w końcówce. W nastepnym meczu Ottawy stawiam na ich win

Do góry
#543729 - 11/04/2006 06:14 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
tzn: Carolina jednak wyprzedziła Ottawę różnicą bramek. Tym bardziej postawię na Ottawę w nastepnym meczu...

Do góry
#543730 - 11/04/2006 06:22 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
Bredzę z rana - przepraszam - Carolina wyprzedziła Ottawę dzięki "greater number of games won" - czyli dzieki większej liczbie zwycięstw a nie "goal differential" jak to napisałem we wcześniejszym poście.

Do góry
#543731 - 11/04/2006 18:43 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Dwie szare komórki jakie mi jeszcze zostały w głowie zderzyły się i powstała myśl zagrania tylko na jeden mecz, mimo tak przebogatej oferty.
Lawinom zostały do rozegrania 4 mecze i dzisiejszym spotkaniem zakończą występy w sezonie zasadniczym przed własną publicznością. Dobrze byłoby sprawić kibicom radość i rozstać się z nimi na kilkanaście dni w nastrojach prawie na 100% gwarantujących PO. Chyba każdy sportowiec chce słyszeć owacje na stojąco, a nie gwizdy. Kojoty to trudny rywal, który wczorajszej nocy testował odporność psychiczną Rekinów i w końcówce III tercji było gorąco, oj było. Ostatnia porażka Colorado z Minnesotą powinna na tyle zmotywować ten zespół, że o kolejnej nie powinno być mowy, bo skomplikuje to ich sytuacje niemiłosiernie, a 3 ostatnie mecze z kanadyjskim trio: Calgary, Vancouver i Edmonton, to już można porównać ze spacerem po linie na wysokości 10 piętra. Z dwóch kanadyjskich ekip Vancouver i Edmonton, ktoś w mojej ocenie odpadnie - w gorszym położeniu są Orki, ale jeżeli Oliwiarki dzisiaj nie zdobędą nawet punktu w Detroit, to niech Bóg ma ich w opiece, bo PO może wyśliznąć się im z rąk jak węgorz byle jakiemu rybakowi.
Colorado-Phoenix 1

Do góry
#543732 - 11/04/2006 18:43 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6 *DELETED*
Advisor-Group Offline
stranger

Meldunek: 11/04/2006
Postów: 16
Post deleted by kewin

Do góry
#543733 - 11/04/2006 18:56 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Advisor-Group zanim zamieścisz takie info na Forum, to wypadałoby zapoznać się z regulaminem, a nie "wklejać" na oślep i tu i tam i jeszcze gdzie indziej,na maile itd. Wstydź się!!!!!!

Do góry
#543734 - 11/04/2006 19:09 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
piekny?roman Offline
journeyman

Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
mam wrażenie, że ktoś próbuje zarobić na naiwnych.
Ich problem, szkoda tylko, że zaśmiecają nam forum.
80,15 % skuteczności?
hmm...?
ja w marcu miałem 51,14 %. No cóż - mimo wszystko zostanę przy moim stylu gry i podziękuję kolegom, prosząc ich o reklamowanie się w innym miejscu.

A tak zgodnie z tematem to:
1. Calgary - Anaheim
Uzasadnić ciężko taki mecz, gdzie wszystko się może zdażyć. może powiem po prostu "przeczucie"?
Typ: 1

Do góry
#543735 - 11/04/2006 19:30 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
Zgodnie z zapowiedzią zagram dziś zwycięstwo Ottawy, choć moze kurs nie jest olsniewający ale spróbuje mimo wszystko bo jakos mi sie niechce wierzyć w piątą porażke z rzędu. Własny lód i rozdrażniona Kanadyjska Bestia to mieszanka która dzis powinna przynieść efekt w postaci zwycięstwa tejże (czytaj: Ottawy).Wczoraj nakresliłem scenariusz - dziś robie zdjęcia
Ottawa Senators - Boston Bruins - typ: 1

Do góry
#543736 - 11/04/2006 20:45 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Hans Offline
old hand

Meldunek: 21/09/2005
Postów: 721
Skąd: Górny Śląsk
Calgary Flames - Anaheim Mighty Ducks under 5,5
To kontynuacja myśli ze wczoraj. Jednak po wczorajszym wyniku Kaczorów (4:2) i zwrocie stawki jedna szansa na under 5,5 ubyła, mając na uwadze co jest do stracenia a co do zyskania gram to za lajtową stawke.

PS. Kiedy zaczynają się playoffy ??? Nikt nie wie ?

Do góry
#543737 - 11/04/2006 20:54 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Witam!
Wyrwany z monotonnej rzeczywistości znów tu zawitałem. I od razu mówię, że zgadzam się dziś z lemex'em co do Colorado. Zagrałem też:

St. Louis - Nashville 1 3.40
Skoro Nutki "puknęły" ostatnio walczący o "być albo nie być" Edmonton, to dlaczego nie będą mogli powtórzyć tego wyczynu z Nashville, z którymi jeszcze w tym sezonie nic nie ugrali?
Żałuję, że muszę stawiać przeciwko "wieśniakom" ale w obliczu kontuzji Vokouna, zwycięstwo Nutek bardzo prawdopodobne. Szkoda Tomasa, szkoda Nashville ale w PO nie daję im jakiś większych szans. Kurs dziś "zachęcający" na win gospodarzy więc spróbujemy...

Minnesota-Chicago 2 3.60
Detroit-Edmonton 2 3.60
Jak się bawić to tylko w "dogi" chciałoby się powiedzieć...
Za drobne na Chicago i Edmonton.

Philly(-1,5) - Pittsburgh 1 1.75
Philly u siebie nieciekawie ale po ostatniej wtopie z Toronto, dziś liczę na rehabilitację Lotników.Chociaż ostatnio gra w osłabieniu Philly to była prawdziwa "masakra" i przypomniał się początek sezonu to myślę, że dziś już nie "ześwirują" i nie będą dziś znowu "odpoczywać" i zagrają dobry mecz.


Pozdrawiam
P.S.
Na PO proponuję osobny temat. Zresztą już teraz można "bawić" się w typowanie zdobywcy SC...

Do góry
#543738 - 11/04/2006 21:39 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
EDMONTON+COLORADO+CALGARY

Edmonton w tym sezonie 3 razy zremiowalo z Detroit,Czerwone skrzydelka wygraly co chccialy i teraz graja o nic relax przed PO.Oliers zdobywajacdzisaij chociaz 1 punkt przekreslaja kakie kolwiek mazenia orek o PO.Zaryzykoje:)
COL -lemex juz napisal wszystko
Cal tez mam przeczucie

Do góry
#543739 - 11/04/2006 21:39 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
beholder Offline
member

Meldunek: 20/05/2005
Postów: 146
Witam
Dosc pozna pora ale dorzuce dwa slowa dzis bo dawno mnie nie bylo.
DET-EDM
Gospodarze raczej napewno zdabenda trofeum ligi,juz nic nie jest w stanie im tego odebrac.Stad moje pytanie.Ile meczy skrzydelka nie zamierzaja jeszcze przegrac?od dosc dawna ich nikt nie ogral wiec moze najwyzsza pora.Tym bardziej,ze przyjedzaja nieobliczalne chlopaki z edmonton,ktore potrafia grac z gospodarzami:3 mecze zakonczone po OT.
Jesli oddadza pondobna ilosc strzalow jak w meczu z blusmenami lub nawet mniejsza ale z lepsza skutecznoscia to wyjda zwyciesko z tego spotkania,tym bardziej ze motywacjia powinna byc po stronie przyjezdnych.
TYP 2
A teraz nieco frywolnie
COL-PHX typ X2
W tym meczu smierdzi mi zonkiem,i zeby sytuacja sie jeszcze bardziej pogmatwala to..moze win gosci
CAL-ANAH typ 2
Goscie to w obecnym momecie jedna z najlepiej grajacych ekip pod wzgledem skutecznosci a zwlaszcza efektywnosci wiec dlaczegoby kaczory mialy tego nie ruszac-ja tego nie ruszam :]

Do góry
#543740 - 11/04/2006 22:00 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Quote:


CAL-ANAH typ 2
Goscie to w obecnym momecie jedna z najlepiej grajacych ekip pod wzgledem skutecznosci a zwlaszcza efektywnosci wiec dlaczegoby kaczory mialy tego nie ruszac-ja tego nie ruszam :]




Dziś na pewno wszystko nie będzie wyglądało "ładnie" ale skoro "ruszyłeś" Calgary to wg mnie jest to "cicha woda" tegorocznych rozgrywek...Zobaczymy jednak wszystko po pierwszych meczach PO...
Pozdrawiam

Do góry
#543741 - 12/04/2006 03:05 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Jest początek III tercji w Colorado, wynik 6:1 dla Lawin. Pisałem o owacji na stojąco - ja już "stoję", a miłośnicy Oliwiarek "klęczą" w wiadomym celu.

Do góry
#543742 - 12/04/2006 05:26 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Witam!
Powoli zbliżamy się do końca regularnego sezonu i myslę, że owacje na stojąco dla Ciebie lemex też się należą...

Gra na dogi nie wyszła wczoraj na dobre, bo Chicago, Nutki i Oliwiarki solidarnie przegrały po 2:0. Mecze były jednak "na styk" ale tym razem się nie udało. Phila nie wybiła się ponad swój "normalny" poziom i prowadząc 3:0 ledwo wygrała 4:3...Cała Philadelphia w tym sezonie...

A już dziś Vancouver z SJS i bądź tu mądry...

Pozdr

Do góry
#543743 - 12/04/2006 06:08 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
NO tak Edmonton umoczylo ale czy nie musieli wlasnie dzisiaj ahh....
Ta dzisiaj Orki zREKINAMI orki potrzeboja 3 zwyciest ,komplet punktow da im szanse gry w PO ,ale 1 duzy kroktrzeba zrobic dzisiaj ,Ale nie wiem czy w obecnym stanie Orki cos zdzialaja kontuzjowynych jest 3 obroncow podstawowych niby bramkarz CLOUTIER tez kontuzja ,a czemu niby bonigdy go za prawdziwego bramkarza nie uwaalem to tylko pzereklamowana lamaga.AUBEIN tez nie lepszy chociaszdwoi sie i troi miedzy slupkami ale bledy tez popelnia koszmarne.
Jestem calym sercem za za ta druzyna ale jak nie znajda sobie prawdziwego bramkarza w przyszlym sezonie i dobrego obronce 1-2 no i jakiegos napastnka Naslund i Bertuzzi dlugo juz nie pograja ,to czeka ich taka sama koncowka jak w tym sezonie albo jeszcze gorzej.
A dzisiejszy mecz typ ORKI moze sie bedziemy swiadkam cudu i orki wygraja normalni z prewaga 2 goli bez nerwowki.

Do góry
#543744 - 12/04/2006 16:04 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
fiolek80 Offline
member

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 147
Skąd: Tychy
Niestety gyby nie dwa remisy 3-3 i MLB to nacka bylaby bardzo dotkliwa dla mojedo portfela. Niestety zawodzi mnie Ottawa z 3-0 na 3-3 (oni juz chyba sa od kilku meczy myslami przy PO ale moga stracic 1 lokate). Boston to moze napisac ksiazke jak to zrobili przy takiej przewadze strzalów Ottawy.
Na dzis licze na potkniecie SJS. Mimo ze graja tam takie gwiazdy jak Thorton i Cheecho to jakos ta druzyna nie pasuje mi. Takie moja fanabelia

Vancouver - San Jose 1

Do góry
#543745 - 12/04/2006 16:53 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
piekny?roman Offline
journeyman

Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
Uparcie przy swoim
1. Vancouver - San Jose
SJS ma 6 meczy bez porażki w 60' z czego ostatnie 4 wygrane. VAN przez ostatnie 5 meczy nie udało się wygrać w 60'. I nawet jak do pary Joe - Jonathan dołączyły klony Gretzky'ego, Lemieux'a, Messier'a i kogo tak sobie jeszcze wymyślicie to i tak typu nie zmienię. No może na OT:) - która to jest bardzo możliwa.
Typ: 1

Do góry
#543746 - 12/04/2006 19:25 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Nie będę próbował robić Wam panowie wody z mózgu, bo w tym temacie jest już wielu wyrachowanych graczy(umyślnie nie używam określenia TYPERÓW), którzy mają swoją koncepcję, wizję, scenariusz, założenia, czy jak to tam jeszcze nazwać. Kilka dni temu pisałem o możliwości "wykolegowania" Edmonton z PO, bo "wodny pojedynek" Orek z Rekinami to 6 punktów do rozdziału. Trzeba to przeprowadzić bardzo umiejętnie, jeżeli taka kombinacja w ogóle wchodzi w rachubę, bo jakby władze NHL "wywąchały" taką zmowę, to całe to towarzystwo rozpędziliby na wszystkie strony świata. Wiedzą także o tym gracze obu zespołów i o umowie raczej nie może być mowy, to poprostu może zdarzyć się "samo" - z gry. Tymczasem jednak aby nie "zakręcić" się zbytnio w rozważaniach, to ulubione ostatnio przeze mnie 5-6 w meczu Vancouver-San Jose to taki sobie umiarkowany typek.
Na marginesie powiem Wam, że coś mi cały czas szepcze, że Orki w końcowym rozrachunku "wydymają" Oliwiarki gromadząc tyle samo pkt, ale dzięki większej ilości zwycięstw to właśnie Vancover będzie dalej grało. Cóż jeszcze 5 dni i okaże się czy "lodowy duszek NHL" chce mi pomoc czy zaszkodzić, ale dam mu jeszcze czas, abym nabrał większej wiary.

Do góry
#543747 - 12/04/2006 20:39 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
no mi to dzis chodzi od rana po głowie rozwiązanie remisowe. Oba dzisiejsze mecze smierdza mi remisami i to na kilometr - nie żebym nadal chciał rozwijać temat spiskowej teorii czy choćby tego, że punkcik urzadza wszystkie dzisiejsze drużynki (może poza Bufflo , którym jest już wsio ryba). Nie nie o to chodzi. Statystycznie wychodzi mi tu przeciecie trendów. Zaryzykuję dzisiaj takie małe coś:
Bufflo Sabres - Montreal Canadiens - typ: OT
Vancouver Canucks - San Jose Sharks - typ: OT
no i to by było na tyle

Do góry
#543748 - 13/04/2006 12:50 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
pycio26 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/10/2005
Postów: 2563
Skąd: Bournemouth
Witam dopiero zaczynam 'zabawe' z NHL
Gram na www.betgun.pl gram na poszczegolnych zawodnikow czy zdobeda pkt(gol lub asysta) w meczu czy nie .
1 - strzeli, 2 - niestrzeli, Ako jest podwyższone o + 5% bo to taki bonus.

1 KUPON :
M.Satan 1 1.65
M.Sundin 1 1.65

AKO= 2.81


M.Satan

mecze przeciwko Toronto:
G A Pkt
04/05 NYI TOR L 2-3 1 0 1
03/10 NYI TOR W 2-1 0 1 1
12/19 NYI TOR L 6-9 0 2 2
04/02 BUF TOR L 0-2 0 0 0 -
03/06 BUF TOR W 5-1 1 2 3
02/14 BUF TOR W 6-4 0 1 1
01/03 BUF TOR T 3-3 1 0 1
10/30 BUF TOR W 5-3 1 1 2

Ostatnie mecze:
G A Pkt
03/31 NYI Pittsburgh L 0-4 0 0 0
04/02 NYI Philadelphia L 1-4 0 1 1
04/05 NYI TOR L 2-3 1 0 1
04/06 NYI NYR L 1-3 1 0 1
04/08 NYI Washington W 5-0 0 1 1
04/11 NYI NYR W 3-2 2 0 2

M.Satan jest od poczatku kwietnia w doskonalej formie w 5 meczach zdobyl 6 pkt,
gorzej spisuje sie cala ekipa Islanders, poniewaz z tych 5 meczy tylko 2 byly wygrane.
Warto grac Satana, Miro dobrze czuje sie wystepujac przeciwko ekipie Toronto (w 8 spotkaniach
zdobyl 11 pkt, tylko w 1 meczu niezanotowal gola lub asysty) gdy do tego
doda sie takze jego bardzo dobra passe "efekt murowany"


M.Sundin

mecze przeciwko NYI:

04/05 TOR NYI W 3-2 0 1 1
03/10 TOR NYI L 1-2 0 0 0
12/19 TOR NYI W 9-6 1 1 2
03/04 TOR NYI W 6-2 1 1 2
01/20 TOR NYI W 2-0 0 1 1
12/27 TOR NYI L 1-3 0 0 0
10/20 TOR NYI L 2-5 0 0 0

ostatnie mecze:

03/23 TOR MTL L 1-5 0 0 0
03/25 TOR MTL L 2-6 2 0 2
03/26 TOR NJ W 4-3 1 0 1
03/28 TOR Phil W 3-2 1 1 2
04/01 TOR Buff W 7-0 0 2 2
04/03 TOR Buff L 2-3 0 1 1
04/05 TOR NYI W 3-2 0 1 1
04/06 TOR BOS L 2-3 1 1 2
04/08 TOR Phil W 5-2 1 0 1
04/11 TOR FLA W 6-5 4 2 6


M.Sundin nie najgorzej spisuje sie w meczach przeciwko NYI, bardziej zwraca na siebie uwage
niesamowita skutecznoscia punktowa w 9 meczach zdobyl on 18 pkt jest to bardzo dobra passa
szweda i mysle ze nie przerwie jej slabe NYI.


2 KUPON :

Ilya Kovalchuk 1 1.44
Alex Ovechkin 1 1.55

AKO = 2.29


Ilya Kovalchuk

mecze przeciwko WAS:

03/04 ATL Washington W 3-2 1 1 2
01/01 ATL Washington W 5-2 1 2 3
12/22 ATL Washington L 5-6 1 0 1
11/04 ATL Washington L 2-3 0 0 0
03/24 ATL Washington W 3-2 0 2 2
03/20 ATL Washington T 2-2 0 1 1
03/13 ATL Washington W 5-2 1 0 1
12/16 ATL Washington L 0-5 0 0 0
10/31 ATL Washington L 1-2 0 1 1
10/11 ATL Washington W 4-3 1 0 1

ostatnie mecze:

04/01 ATL Carolina W 5-2 2 0 2
04/03 ATL OTT L 4-6 1 2 3
04/05 ATL FLA W 5-2 1 0 1
04/06 ATL Tampa Bay L 2-3 1 1 2
04/08 ATL Carolina W 5-2 1 0 1
04/11 ATL Tampa Bay W 6-2 0 2 2


I.Kovalchuk to niesamowity mlodzieniec ma dopiero 24 lata a zdobywa pkt bez zadnych kompleksow,
dobrze sie czuje wystepujac przeciwko WAS jego srednia pkt na mecz wynosi 1.2, czesto ma bardzo dobre i
dlugie passy pkt ktore przerywa najczesciej jednym 0, ostatnio w 6 meczach zdobyl 11 pkt! srednia prawie
2 pkt na mecz.Mysle ze washington jest za slabe zeby zatrzymac ta mloda gwiazde.


Alex Ovechkin


mecze przeciwko ATL:

03/04 WAS Atlanta L 2-3 1 1 2
01/01 WAS Atlanta L 2-5 1 1 2
12/22 WAS Atlanta W 6-5 1 3 4
11/04 WAS Atlanta W 3-2 0 0 0
10/08 WAS Atlanta L 1-8 0 1 1
10/07 WAS Atlanta L 3-7 0 1 1


A.Ovechkin to skarb WAS na ktorym ta druzyna moze bardzo duzo zarobic, mlody (zaledwie 20 letni) Rusek
jest niesamowity przez 7 miesiecy wystepow w NHL zdobyl 1oo pkt! zadko nie zdobywa pkt, w ostatnim meczu
zdobyl 1 pkt, przedostatni mecz przeciwko NYI przerwal jego niesamowita passe (11 meczy = 17 pkt). W dzisiejszym
meczu glownie beda chcieli sie pokazac Kovalchuk - Ovechkin co prawda Kovalchuk jest starszy o 3 lata ale mlody rusek
mu niczym nie odbiega. Wiec stawiam na mlodych..


3 Kupon
Gionta 1 1.65
Alfredsson 1 1.44
Hatley 1 1.50
AKO= 3.69


Brian Gionta

mecze przeciwko PHIL:

04/01 NJ Philadelphia W 4-1 0 2 2
03/21 NJ Philadelphia L 1-2 1 0 1
03/01 NJ Philadelphia W 2-1 0 1 1
01/09 NJ Philadelphia W 3-0 0 2 2
11/30 NJ Philadelphia L 1-2 0 0 0
10/07 NJ Philadelphia L 2-5 0 0 0


Ostatnie mecze:

w 12 meczach zdobyl 17 pkt

Brian Gionta swa passe rozpoczal przegrana z Philadelphia 2-1, ostatnio regularnie
zdobywal pkt. Troche az za bardzo regularnie obawiam sie ze dzisiaj przerwie ta passe
wlasnie z PHIL bedzie to 3 spotkanie tych drużyn wciagu miesiaca.Brian jeszcze nigdy nie mial
tak dlugiej passy pkt i z meczu na mecz coraz wieksza role moze odgrywac jego psychika,ale jest
to natyle doswiadczony zawodnik ze powinien sobie poradzic. "Jest ryzyko jest zabawa"
wiec skusze sie na Briana po qrsie 1.65.


D. Alfredsson gram go poniewaz zdobywa duzo pkt, jest to zasluga calej ekipy z ottawy która duzo strzela
a Daniel zawsze wsadzi gdzies tego kija i czy mu wpadnie asysta czy gol wazne ze sa pkt

D.Hatley to samo co Alfredsson :P


4 Kupon :

M.Straka 1 1.55
J.Jagr 1 1.50
Ako= 2.39

M.Straka ostatnio 2 mecze bez pkt, dzisiaj jest mecz na przelamanie ze slabiutkim Pitsburgiem. Musi sie zrehabilitowac bo 2 dni temu zesral mi ladny kuponik

J.Jagr ostatnio bardzo dobra pasa w 3 meczach zdobyl 6 pkt dlaczego mialby nieprzedluzyc zdobyczy z PIT?!



statystyki zapozyczylem z www.sportsline.com

Do góry
#543749 - 13/04/2006 13:46 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6 *DELETED*
B.A.G Offline
stranger

Meldunek: 13/04/2006
Postów: 9
Post deleted by kewin

Do góry
#543750 - 13/04/2006 15:25 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6 *DELETED*
Kylo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/09/2005
Postów: 14202
Skąd: Lublin
Post deleted by kewin

Do góry
#543751 - 13/04/2006 18:27 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Trewor Offline
veteran

Meldunek: 23/12/2001
Postów: 1483
Ottawa - Florida
Ottawa gra o 1. miejsce na wschodzie, Florida o nic; Ottawa nie wygrała od około 5 spotkań, Florida nie pamiętam kiedy ostatnio wygrała, bo sprawdzałem rano; Ottawa gra u siebie, Florida gra na wyjeździe.. z tych i wielu innych powodów...
Typ: 1

Do góry
#543752 - 13/04/2006 18:28 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Jak mawiał Pawlak do Kargula: - "Nadejszła wiekopomna chwila..." w której zapadną już chyba ostateczne decyzje, komu radość, komu łzy. Dwa mecze wybijają się ponad wszystkie, bo spotkania w San Jose i Edmonton to "samo miodzio". Jeśli Edmonton dzisiaj zadowoli się tylko 1 punktem , to mają "pojedzone", bo Orki mogą wygrać dzisiaj z Rekinami, które zrobiły wczoraj, to co trzeba - czyli zapewniły sobie awans, a przy okazji nie zrobiły krzywdy rywalowi, nie odbierając mu reszty nadziei. Edmonton w tym sezonie radziło sobie z Kaczkami, ale czy w tym najważniejszym meczu pójdzie im też z "górki", czy może Kaczorki "przypilnują" sobie swego 5 miejsca ? Ta 5 lokata Kaczek na pierwszy rzut oka wydaje się nie mieć znaczenia, ale tylko pozornie. Obecny układ tabeli "przydziela" Anahaim rywala w postaci ekipy z Nashville z którą grało im się rzec można wyśmienicie i wracając do Pawlaka i Kargula: - "po co szukać nowego wroga, skoro pod bokiem ma się starego i w dodatku na własnej krwi wychodowanego........"
Jeśli chodzi o "mózgowe wymiociny" to by było na tyle, a zagrałem "przeróżne" kombinacje w patentach i single na 5-6 goli w meczach z:Islandersami, Bostonem i Anahaim.
Boston-Montreal 1
NYIslanders-Toronto 1 i OT
Atlanta-Washington 1
Columbus-St.Louis OT
Ottawa-Florida 1
New Jersey-Philadelphia OT i 2
Nashville-Minnesota OT
Chicago-Detroit 1 i OT
Calgary-Colorado OT
Edmonton-Anahaim OT
Phoenix-Los Angeles 1 i OT
San Jose-Vancouver 2

Do góry
#543753 - 13/04/2006 19:00 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Witam

Tak na wstepie.Pycio26 bardzo pracowity post jak na zakończenie sezonu. Pogratulować.

No to tak. Dzisiaj jest w czym wybierać, z resztą ostatnie dni bedą nas raczyły takim dawkami meczów.
Ja wybrałem

Columbus - St. Louis 1
Mecz o piertuszkę z tym że St.Louis ostatnio przegrywa wszystko jak leci raz sie pomylili i wygrali w ostatnich 15 meczach. Columbus nie wygrało od 3 spotkan bez win może zisiaj sie przełamie.

San Jose-Vancouver x2
No tu mógł nastąpić jakiś układ o którym pisał Lemex, a jeśli nastapił to San Jose powinno dzisiaj przegrać ( nie po to dawało wczoraj cień nadziei Vancouver, ze by ich dzisiaj dobic chyba).



Z reszty meczów mysle ze wygrają faworyci
Ottawa-Florida 1
Chicago-Detroit 2
Boston-Montreal 2
Pittsburgh - N.Y. Rangers 2
Atlanta - Washington 1

Do góry
#543754 - 13/04/2006 19:42 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Witam!
Ja sobie zapodałem:

Atlanta (-1,5) - Washington 1 2.0 B&W i over6 za 1.63
A co mi tam...Jeszcze po cichutku liczę na Atlantę (zresztą w podawanych wcześniej prognozach na ósemki właśnie Atlantę umieściłem jako ósmą ekipę do PO na Wschodzie)i myślę, że dziś nie zawiodą. Zwycięstwo daje im tylko 2 punkty straty do "mistrzów", którym w ostatnich meczach pokazali jak się zdobywa bramki. Atlanta będzie miała jeszcze mecze z Bostonem (d) i Washingtonem i Florydą (w), natomiast "mistrzów" czeka dwumecz z Caroliną(w,d) i Washington (d).Teoretycznie łatwiejszych rywali ma Atlanta ale kluczem do wszystkiego będzie dzisiejszy mecz z Capitals. Porażka może sprawić ,że z Drozdów zejdzie powietrze, wygrana pozwoli pociągnąć niezłą ostatnio passę w kolejnych meczach i sprawić, że dla "mistrzów" ostatnie mecze w sezonie mogą okazać się tymi najważniejszymi. A Carolcia to niewygodny rywal...jakby nie było...

Edmonton-Anaheim over6 2.05
Być albo nie być dla Oliwiarek. Zagram overa bo jakoś Edmonton ostatnio nieprzekonywująco i z małą ilością bramek...Trochę więc na przełamanie.

Calgary-Colorado X 4.20
Jakoś mi się tu remisik jak cholerka widzi...

Pozdr

Do góry
#543755 - 13/04/2006 19:46 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
Ja na koniec sezonu podobie jak Lemex umysliłen sobie gre konsekwentnie na pewien typ zakładu a mianowicie na OT. Moje dzisiejsze propozycje do gry na takie właśnie rozwiązanie to;
San Jose Sharks - Vancouver Canucks - OT
Phoenix Coyotes - LA Kings - OT
NY Islanders - Toronto Mape Leafs - OT

Z różnych przyczyn ale z grubsza moge powiedzieć tak: LA 14 meczy bez OT, NY Islanders - 9 a Orki z Rekinami - wg scenariusza opisywanego wcześniej - zwycięstwo Orek po OT. W tej części sezonu to już zresztą ślepy traf - tak mi się wydaje, ale może i do nas się uśmiechnie?

Do góry
#543756 - 14/04/2006 05:07 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Tak to nijaki Cheechoo(Cziucziu) na 17 sekund przed końcem meczu "odprawił" Orki na wakcje, ustalając wynik meczu na 5:3. Nie wspomnę nawet o tym, kto mu asystowałe w tym "morderstwie", bo zapewne stali czytelnicy tematu już wiedzą - spółka tych dwóch panów może narobić "gnoju" w PO(nie mylić z pewnym ugrupowaniem politycznym), chcociaż "rolnicze klimaty" mogą nam być bliskie przez najbliższe 3.5-4 lata.

Do góry
#543757 - 14/04/2006 18:21 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Czy dwa punkty "zapasu" wystarczą TB, aby znaleźć się w gronie tych zespołów, które zagrają jeszcze po kilka lub kilkanście spotkań? Będzie "duszno" i to bardzo. Huragany mają szansę na wygranie Konferencji i "zatwierdzenie" sobie rywala do I rundy, którym może zostać albo Tampa, albo Atlanta, co byłoby ogromną niespodzianką. Dwa mecze TB z Caroliną, mogą "ułożyć" tabelę Wschodu i ostatni mecz Błyskawic z Washingtonem to już będzie tylko formalność. Atlanta dzisiejszego wieczora "sercem i duchem" będzie z Karolkami, bo jeśli Huragany nie oddają nawet punktu Tampie, to aż starch pomysleć, co się będzie działo jutro podczas meczu Atlanty z Bostonem i w wypadku zwycięstwa potem na wyjeździe w Washingtonie i na Floridzie. Trzeba obrać jednak jakiś "kierunek" - zakładam więc, że Tampa w 3 meczach zdobędzie 4 pkt i zakończy rozgrywki z 93 punktami i Atlanta nawet jeśli wygra wszystko do końca sezonu, to max pułap wyniesie 93 "oczka", a o ostatecznym układzie tabeli zadecyduje ilość zwycięstw. Tak więc, kluczem do dalszych typów w meczach Atlanty i Tampy jest wynik dzisiejszego meczu i nie ma co nawet kombinować tu nad jakąś progresją czy serią overów/underów - moja propozycja to zamknąć oczy i "jazda".
Carolina-Tampa Bay Typ:OT i 5-6 goli
"Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jakim wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki jakie niesie nam los".Borys Pasternak
Nic dodać, nic ująć.

Do góry
#543758 - 15/04/2006 14:58 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
"Gdyby jajko miało inną formę, życie kury byłoby potworne"
Jak obiecałem, tak też uczynię - mogę sam "pociągnąć" ten temat przez ostatnie 4 dni rozgrywek sezonu zasadniczego.
Nastrój świateczy, pomieszany z zapachami potraw nie wyzwolił we mnie chęci na zbyt głębokie przemyślenia i wybrałem łatwiznę 5-6 goli w meczach: San Jose-Anahaim, Toronto-Ottawa i Montreal-Buffalo, co rzecz jasna gram w singlach.
Wielu ludzi w okresie świątecznym dostaje "małpiego rozumu" i stara się za wszelką cenę wydać pieniądze(wiem coś o tym), więc mając parę grosików do wydania i wybór: zrobić bezmyślne zakupy, wrzucić plebankowi do koszyczka lub "podarować" bukowi - wybrałem to ostatnie, bo daje to cień szansy, że wrócą tam skąd wyszły. Gra w Patentach ma to do siebie, że przy odrobinie szczęścia,trafnym typie i odpowiedniej konfiguracji można czasami zarobić. Moje propozycje do Patentów na dzisiaj to typy głównie oparte na OT i zwycięstwach gospodarzy, jakoś "win" gości nie spodziewam się za wiele, bynajmniej w regulaminowym czasie.
Philadelphia-NYRangers 1
St.Louis-Detroit 1 i OT
Dallas-Minnesota OT
San Jose-Anahaim 1 i OT
Toronto-Ottawa 2
Montreal-Buffalo 1 i OT
NYIslanders-Pittsburgh 1
Atlanta-Boston 1(najbardziej śmierdzący typ dnia)
Columbus-Chicago 1
Florida-Washington OT
Nashville-Phoenix OT
Vancouver-Colorado OT
Los Angeles-Calgary OT
WESOłYCH ŚWIĄT

Do góry
#543759 - 15/04/2006 15:21 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Witam
Potowarzysze Ci Lemex. Mało się udzielałem w czasie sezonu bo nadal jestem jednak w trakcie nauki gry w HNL, to na końcu może choc troche nadrobie zaległości.
A wiec:

St. Louis - Detroit 2
St Louis jak to już kiedyś sam powiedziałeś nie wygra chyba do końca sezonu zadnego meczu (raz sie pomylili), ale jak ostatnio przegrali w meczu o pietruszke z Columbus to myslem, że i tym bardziej dzisiaj z rekordzista NHL, które powinno do końca zachować twarz mistrza i wygrac swoje ostatnie mecze w tym sezonie.

Los Angeles - Calgary OT
Kings bez 15 OT, może dzisiaj sie po prostu przydarzyc

Wesołego jajka
Czarny

Do góry
#543760 - 15/04/2006 16:11 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
pycio26 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/10/2005
Postów: 2563
Skąd: Bournemouth
witam

na poczatku wszystkim wszystkiego najlepszego no i zeby nocka byla z duzym +
dzisiaj troszke mniej sie rozpisalem, bo czas nagli :P

jeszcze pozniej cos wrzuce z 'nocnych' meczy

Modano 1 1,55

dobrze mu sie gra przeciwko minesocie
ostatnio ma passe 3 meczy po 1 pkt.


Jagr 1 1,44

doswiadczony zawodnik, ostatnio bardzo dobra passa w 4 meczach 7 pkt, niesamowite wystepy przeciwko Phil

Kovalchuk 1 1,44

niesamowicie 'zdobyczopunktowy' mimo tak mlodego wieku bardzo dobra passa ktorej nie powinien przerwac ze slabszym bostonem

hossa 1 1,50

dobra passa ma kogo "obsluzyc" jakas asyste bedzie mial przy bramce kovalchuka :P

wszystko na jedno AKO

pozdrawiam

Do góry
#543761 - 15/04/2006 17:50 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Szmajchel Offline
enthusiast

Meldunek: 28/12/2005
Postów: 204
Skąd: Tychy
To że od pewnego czasu nie piszę, nie znaczy że nie gram:) , ale nie jest to nic odkrywczego więc się wyrywam.
Jednak z okazji świąt, dołożę do życzeń dwa typy , na które poluję już od dłuższego czasu:
1. San Jose - Anaheim -> typ X2 bądź 2
W sumie to nie ma za bardzo co pisać, Rekiny muszą wreszcie zwolnić przed PO, nawet tak zabójcza para jak Szalony Joe i Cziczuu musi mieć chwilę na oddychnięcie, poza tym 2 z rzędu porażki Anaheim, grałbym tu czyste 2, ale jako że kurs na X2 zachęcający (exp 1,7 baw 1,75) zagram X2 - > już kiedyś pisałem - w tak wyrównanej lidze jak NHL taki kurs na 2 z 3 możliwych wyników jest wart grania bez względu na klasę drużyn, a w tym meczu spotykają się ekipy, które bodajże po olimpiadzie są w największym gazie. Gdybym miał stawiać wynik dokładny, powiedziałbym 4-5 po OT
2. Los Angeles - Calgary - > typ 1 bądź OT
Tak jak napisał kolega Czarnyn - LA 15 meczy bez remisu, może w dwóch meczach które im pozostały zakończą tą serię. Ponadto w 4 ostatnich meczach Królowie zanotowali 4 porażki, więc pora na pseudo-godne zakończenie sezonu - > pseudo, bo po tym co gracze z Miasta Aniołów pokazywali na początku sezonu można się było spodziewać przynajmniej pierwszej rundy PO.
Z pozostałych meczy - luźne typy: Vancouver - Colorado 1, Atlanta - Boston - 1, ale tak jak pisał Lemex to może byc największa bomba dnia, Nashville - Phoenix 1, Toronto - Ottawa 2?!?!?.
Wesołych i owocnych w trafione typy Świąt.
Pozdrawiam

Do góry
#543762 - 15/04/2006 21:56 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
Dzisiejszego wieczoru jest takie jedno spotkanie, które od wczoraj nie daje mi spać. Tampa jest pod ścianą bo wiem już że dziś Atlanta wygrała i "wpiła" zęby w ich kark. Tak więc dziś mistrzowie (ciągle aktualni) wyjadą na lód z lekko rozdygotanymi nózkami. Należy postawić pytanie czy Tampa postawi wszystko na jedną kartę i zaatakuje czy tez bedą grali uważnie w defensywie, czekajac na swoją okazje. Wydaje mi się ze chyba to drugie.W tej chwili Atlanta wyprzedziła TB o jeden punkt - to nie jest sytuacja, która zmusiła by Błyskawice do zmasowanego ataku. Wszystko może rozstrzygnąc się w ostatnich meczach i co dziwne obie drużyny Atlantai TB zagrają z Washingtonem - z tym,że Drozdy na wyjeździe a TB u siebie. Dziś nawet OT jest dla Tampy do przyjęcia i liczę, że zagrają uważnie w defensywie, czekając na swoją okazję. Ich dzisiejszy rywal - Carolina, której już wszystko wisi i powiewa od siedmiu meczy - cały czas powyżej lini 5,5. Tampa Bay również od trzech meczy overowo. W dzisiejszym meczu biorąc pod uwagę całą przedstawioną powyżej sytację stawiam na zaciety mecz i niewielką liczbą bramek.
Tampa Bay Lighting - Carolina Hurricanes - typ: under 6,5

Do góry
#543763 - 15/04/2006 22:13 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Quote:

witam
W tej chwili Atlanta wyprzedziła TB o jeden punkt - to nie jest sytuacja, która zmusiła by Błyskawice do zmasowanego ataku.




W tej chwili to Atlanta zrównała się punktami z TBL ale Tampę czeka za chwilę mecz z Carolcią. Jeśli przegra, wtedy będziemy mogli powiedzieć, że mamy ciekawą sytuację, bo obydwu drużynom zostaną po dwa mecze do rozegrania przy równej ilości punktów...
Pozdr

Do góry
#543764 - 16/04/2006 03:11 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
jacky sparrow - rada na przyszłość:bardziej uważnie prowadź statystyki, albo zmień stronę na której przeglądasz statsy. Ralph ma rację, a ten niby 1 malutki punkt którego nie zauważyłeś ma klosalne znaczenie i sam możesz wpędzić się w "kanał" podczas dogłębnych przemyśleń. Pozdro.

Do góry
#543765 - 16/04/2006 04:57 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
BlueMen Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/09/2004
Postów: 2502
Skąd: Puławy
Dzięki Lemex ,z braku czasu po cześci skorzystałem z Twoich typów w rozpisie i kilka drobnych w kieszeni.
Spędzaj święta w pokoju

Do góry
#543766 - 16/04/2006 08:03 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Nie ma za co, mnie się też udało szczęśliwie "pomątować" Patenty, że o singlach na 5-6 nie wspomnę. Mam nadzieję,że w PO towarzystwo się rozrusza, bo będzie to chyba mój ostatni sezon na Forum. Nie rozumię dlaczego euforia , która u wielu była tak ogromna na początku sezonu(ilosć wpisów rosła w zastraszającym tempie)teraz jest znikoma , albo nie ma jej wcale. Przecież wszystko wytrawni gracze przedstawiali zaraz na starcie - nic na siłę, a metodycznie i rozważnie do przodu z góry ustaloną strategią(planem gry). Przecież chyba aż tylu graczy nie mogło przegrać.

Do góry
#543767 - 16/04/2006 09:12 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
fiolek80 Offline
member

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 147
Skąd: Tychy
Lemex jestem pewien ze tylu graczy nie poległo, nie mogło polec. Moze jednak wiekszosc z nich zbiera sily na PO a moze poprostu przygotowywali sie do swiat . A tak serio to mysle ze z dniem zakonczenia sezonu zasadniczego na forum wejdzie nowy duch. Duch PO i rozruszy nasze cale towarzystwo. Pozdrawiam i niech te swieta przyniosa nam same sukcesy

Do góry
#543768 - 16/04/2006 09:45 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Szmajchel Offline
enthusiast

Meldunek: 28/12/2005
Postów: 204
Skąd: Tychy
Zgadza się, oczekiwanie na PO trwa, tym bardziej że San Jose nie zwalnia tempa i odprawia z kwitkiem kolejnych rywali, więc jeżeli nie przegrają ostatniego meczu sezonu zasadniczego z Królami, którzy wczoraj pokazali wreszcie charakter w meczu z Calgary, to progresja na ich porażkę przeciągnie się aż do fazy PO. Wszystko wskazuje na to, że ich przeciwnikami będą Wieśniacy i niech mi tutaj teraz który specjalista powie jakim wynikiem zakońćzy się ta rywalizacja:). W każdym razie dla mnie jedna sprawa wydaje się oczywista - ani Rekiny ani Wiesniaki nie odprawią rywala z wynikiem 4-0 w serii.
A jeżli juz zacząłem o PO, to może w ramach luźnej dyskusji rzucę parę wątków , które może komuś pomogą w typowaniu, a może wręcz przeciwnie : czy Detroit wygra wszystkie 4 mecze z Edmontonem (bądź z Colorado) ? Czy seria Calgary - Anaheim zakończy się zwycięstwem 4-0 którejś z drużyn ? Czy w meczach pomiędzy Rangersami/Buffalo a Philadelphią/New Jersey są możliwe rozstrzygnięcią już po 4 meczach ? Strategia rządzi Panowie...byle z głową , z umiarem i odpowiednimi funduszami na koncie:)
Bo jak pisało na naklejce pewnego napoju dostępnego w sklepie ogólnospożywczym : "Umiar świadczy o Twojej klasie" Czyż nie Piękny?Romanie:)?
Pozdrawiam i jeszcze raz Wesołego Jajca

Do góry
#543769 - 16/04/2006 13:02 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Witam!
No na pewno wejdzie nowy duch na forum wraz z rozpoczęciem PO. Przecież to esencja całego sezonu. Poczekajmy jeszcze trzy dni a będziemy znać pary i wtedy będzie można prowadzić "dywagacje" na temat poszczególnych meczów. Ja ze swej strony przyznam,że ten sezon potraktowałem jako "przejściowy". I to z kilku względów: na początku nie szło za dobrze i nie zachowałem "umiaru" co zmusiło do "oszczędności" w późniejszej fazie sezonu regularnego, później brak czasu i związanej z nim regularności też nie wpływał pozytywnie na "kiese" a do tego te wszystkie zmiany w Nowej NHL też nie odbiły się bez "echa". Mimo wszystko coś nam się na koniec sezonu "wyklarowało" i myślę, że jakiś sposób na PO się znajdzie. Na pewno będą niespodzianki, bo to tylko sport. Czekajmy więc na rozpoczęcie PO, bo powinno być ciekawie...nawet bardzo...

A dziś tak off topicowo zagram sobie młodzież w Szwecji a dokładniej Niemcy(U18)-Białoruś(U18) 1 za 2.25 w B&W. Zobaczymy czy chłopcy dadzą radę...

Pozdr

Do góry
#543770 - 16/04/2006 16:55 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Skoro został podjęty wątek PO, to ja uważam,że ani jedna para nie zakończy rywalizacji w I fazie wynikiem 4:0, ba nawet 4:1 może zdarzyć się w góra 1-2 konfrontacjach.
Do rzeczy jednak, bo do PO zostało kilka dni, a mamy jeszcze 3 dni, aby podreperować konta kosztem rundy zasadniczej.
New Jersey-Philadelphia
Nie tak dawno pisałem o tym,że Phila meczami z ekipami z własnej Dywizji w końcówce sezonu "załatwi" sobie lokatę w Dywizji i Konferencji. Pytanie: czy Phila ma ochote na grę z Buffalo?, czy może wczorajsza wygrana z NYR to zapowiedź ataku na "pierwszy plac" w Atlantic Dyvision?
Typ: 2 przy +1,5
Buffalo-Toronto
Tylko ludzie mający problemy z matematyką i odpowiednią interpretacją rubryk w tabelach mogą łudzić się, że Toronto ma szanse na PO. Cała siła woli jaka została "wpompowana" w zespół w 10 ostatnich meczach poszła w siną dal, papa papa Play Off. Buffalo po okresie "wyciszenia" znowu zaczyna straszyć rywali.
Typ:1otsh
Chicago-Columbus
Dwa ostatnie mecze Chicago rozegra w domu i to z "super mocarzami" nie tylko Dywizji, ale Konferencji: Columbus i St.Louis Przegrali 5 kolejnych meczy z czego 2 pierwsze po OT. Jeżeli nie chcą, aby na tafli wylądowały klubowe rekwizyty kibiców, to trzeba wygrać coś z tych pożegnalnych meczy i dać swoim fanom kilka chwil radości.
Typ:1X
St.Louis-Phoenix
Jeżeli stawiałem wczoraj na zwycięstwo Blusmenów w meczu z Detroit, to dlaczego miałbym nie wierzyć w ich zwycięstwo z Phoenix? To, że są słabi jak "mszalne wino", nie oznacza, że nie są w stanie już nic w tym sezonie wygrać.
Typ:1X
Oprócz tego wszystkie mecze 5-6 goli

Do góry
#543771 - 16/04/2006 18:10 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Skoro młodzi Niemcy dali radę więc postanowiłem zarzucić coś na późny wieczór z NHL...

Lemex też coś skrobnął na temat tego meczu więc myślę, że nie będzie źle. A chodzi o Liście, którym "wróżyłem" słabszy sezon, jednak nie myślałem, że z PO wypadną. Stało się to już jednak faktem, gdyż nawet jeśli wygrają dwa pozostałe mecze to i tak nic im to nie da. Zostali po prostu "wyautowani" z PO, chociaż końcówkę mieli niezłą...
Właśnie dlatego myślę, że dziś mecz o pietruchę( Sabres są 4 tym zespołem Wschodu i już tak zostanie) a grające ostatnio mocno Liście spuszczą wreszcie z tonu i trochę "odpoczną".

Buffalo-Toronto 1 2.05 B&W

Pozdr

Do góry
#543772 - 16/04/2006 18:32 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
St.Louis-Phoenix 2
Ja jednak myśle, że St Louis już sobie odpusciło ten sezon. W ostatnich swoich 21 wygrali raz w regulaminowym czasie gry, mieli serie 13 bez win. To wszystko chyba dało im do myślenia i graja aby dociągnoć do końca.

Po za tym zgadzam sie z tym co napisał Ralph
Buffalo-Toronto 1
Toronto juz nie ma o co grac (podobnie w sumie jak Buffalo), ale to Toronto jest na przegranej pozycji.Myślle że to deprymuje zawodników.

Niech żyje LANY PONIEDZIAŁEK

Do góry
#543773 - 16/04/2006 20:21 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Bullet Offline
Marat Safin


Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
Zaraz, zaraz a czemu to Toronto Waszym zdaniem jest juz wyautowane? Otwieram tabele na ESPN i tam Toronoto nie jest odznaczone jako druzyna, ktora stracila szanse na PO.

Do góry
#543774 - 16/04/2006 20:40 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Dlatego:

"Toronto scored all its goals in the first two periods Saturday to beat Ottawa 5-1 and keep its faint playoff hopes alive. But the Leafs - 8-0-2 in their last 10 games - saw their streak of six straight postseason appearances end minutes later when Tampa Bay defeated Carolina 3-2 in overtime"

Do góry
#543775 - 16/04/2006 21:01 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
Ponowie - zgadzam się że w analizie przedmeczowej wlnąłem byka z tym jednym punktem. Ale konia z rzedem temu kto nie myli się nigdy. A poza tym to ta analiza ukierunkowana była na przedstawienie underowego rozwiązania. I tu chyba nie ma się o co przyczepić? Najtrafniejsza nawet analiza w NHL w jednej chwili może wziac w łeb... bo to fantastycznie nieprzewidywalna gra. I za to ją kocham od wielu, wielu lat. Lemex do Ciebie: nie wyobrażam sobie tego forum bez Ciebie i rozumiem, że to tylko straszak z tym "ostatnim sezonem na forum" W mojej starej głowie się to nie mieści bo uważam, że wielu ludzi, którzy się tu pojawili przez te pare lat potrafiłeś zarazić pasją...Żeby młodsi koledzy mieli wszystko powyjaśniane to nie jest to żaden cukier ale zebrała się w tym temacie wokół Lemexa grupa osób, która swoją wizję gry i wiedzę na temat tej dyscypliny w zdecydowanej większości potrafiła prezentować kulturalnie i bez większych zgrzytów - co ja bardzo sobie cenie, a co niestety powszechne nie jest...
Wesopłych Kurcze Świąt a właściwie to mokrego Dungusa
aha i jeszcze:
Chicago Blackhawks - Columbus Blue Jackets - typ:OT

Do góry
#543776 - 17/04/2006 07:36 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
kolokoval - Ralph napisał bardzo jasno o co chodzi z tym, że Toronto miało już "pozamiatane". Osobiście radzę Ci zaprowadzić własne statsy, bo z kolei tak jak napiał jacky sparrow "konia z rzędem, temu, kto nie myli się nigdy". Tabele robią tylko ludzie i często robią to za pieniądze, a o NHL mają rzec można mgliste pojęcie. Przeglądaj tabele np w TV i sam dojdziesz do wniosku, że są one robione wzorem tabel piłkarskich i od razu wiadomo,że konstruował je Laik(przez duże L). Osoby raczkujące w NHL za huhu...nie mogą potem zrozumieć według jakiego klucza tworzy się pary do Play Off. Tak więc od nowego sezonu proponuję trochę pracy, rzetelności, obowiązkowości, wytrwałości, cierpliwości i będziesz miał tabelę, której nie będziesz się wstydził, a jakby nawet nasz "Mario" chciał do niej zerknąć, to masz pod ręką i bez błędów.

Do góry
#543777 - 17/04/2006 10:35 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Szmajchel Offline
enthusiast

Meldunek: 28/12/2005
Postów: 204
Skąd: Tychy
No to na dzisiaj kontynuacja przeciwko zabójczym Rekinom, szczególnie że w barwach LA pożegnalny mecz zaliczy żyjąca legenda hokeja Luc Robitaille i chodziaż "lania" sie nie spodziewam, to przewiduję wynik oscylujący w granicach OT ze wskazaniem na LA. Ponadto przymiarka do PO i mecz Anaheim - Calgary, w którym skłaniałbym się do gry na Kaczory, jednak biorę również pod uwagę remis, gdyż Anaheim nie zanotowało takiego wyniku już od 8 meczy. Reasumując:
San Jose - Los Angeles - > typ X2 i 2
Anaheim - Calgary - > typ 1X i 1
Pozdrawiam

Do góry
#543778 - 17/04/2006 10:50 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
piatnik Offline
stranger

Meldunek: 01/01/2006
Postów: 13
witam wszystkich w lany poniedzialek.
przegladam tabele na ESPN i tam we wschodniej konferencji na 3 pozycji sa Rangersi ze 100 pkt a dopiero na czwartej pozycji klasuja sie szabelki. moze mi to ktos wyjasnic? z gory dziekuje.

Do góry
#543779 - 17/04/2006 10:53 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
piatnik Offline
stranger

Meldunek: 01/01/2006
Postów: 13
oczywiscie zapomnialem dodac ze szabelki maja na swoim koncie wiecej pkt czyli - 108

Do góry
#543780 - 17/04/2006 11:04 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Szmajchel Offline
enthusiast

Meldunek: 28/12/2005
Postów: 204
Skąd: Tychy
Pierwsze trzy miejsca w Konferencji zarezerwowane są dla 3 zwycięzców dywizji - NY Rangers jest narazie pierwsze w Atlantic Division (o punkt przed Philą i New Jersey) a Buffalo jest drugie w Notheast za Ottawą i nie ma już szansy na pierwsze. Czyli Buffalo ma już napewno 4 pozycję w Konferencji, a o 3, pomimo mniejszej ilości punktów walczą NY NJ i Phila.

Do góry
#543781 - 17/04/2006 11:04 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Rangersi nawet jakby mieli 60 pkt. a będą w swojej dywizji na pierwszym miejscu to PO mają zapewniony. Po prostu pierwsze trzy miejsca w Konferencji są "zarezerwowane" dla zwycięzców poszczególnych Dywizji.
Pozdr

Do góry
#543782 - 17/04/2006 11:24 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
piatnik Offline
stranger

Meldunek: 01/01/2006
Postów: 13
dzieki bardzo za wyjasnienie. a chcialem jeszcze zapytac (jesli oczywiscie pozwolicie) jaki zespol wedlug was ma najwieksze szanse na zdobycie pucharu.

Do góry
#543783 - 17/04/2006 11:55 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Na ocenianie szans przyjdzie jeszcze pora. Na pewno każdy z nas ma swoich faworytów ale poczekajmy aż lemex założy temat NHL faza Play Off i tam już na ten temat dyskutujmy...

A dzis znów offtopicowo: Szwecja i MŚ U18
Zagrałem USA-Białoruś over 6,5 za 1,95 w B&W
Linia już wzrosła do 7,5 a kurs 1,85 ale IMO w dalszym ciągu do grania. Amerykańcy wg mnie powinni dziś "pojechać" Łukaszenki bardzo wyraźnie, śmiem twierdzić, że nawet dwucyfrowo. Nie sądzę aby się oszczędzali a młodzież ma to do siebie, że lubi być ambitna. Amerykanie przewodzą w indywidualnych statystykach a dzis najlepsza okazja ku temu, by je jeszcze poprawić i trochę sobie postrzelać. Jutro dzień przerwy więc czas na ewentualne zregenerowanie sił będzie. Dobrze też wyglądają typy na totale w poszczególnych tercjach, przy linii 1,5 kursy ok. 1.50.
Ale to tylko tak dla "rozluźnienia".

Sorry, za off topic ale tematu takiego nie ma a nie chce mi się zakładać...
Pozdr

Do góry
#543784 - 17/04/2006 11:57 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Tak to właśnie jest z tym naszym NHL, żeby zrozumieć o co chodzi, to trzeba zjeść "beczkę soli"(czytaj wypić beczkę piwa)Moje uzasadnienia dzisiaj potraktujcie z przymrużeniem oka, bo tylko "nawiedzeni" na dzień przed końcem sezonu mogą mieć wizje - ja nie mam.
Washington-Atlanta 1(bo Capitals dawno nie ograło Atlanty w regulaminowym czasie)
Pittsburhg-NYIslanders 1(najstarsi Eskimosi już mają problemy, aby sobie przypomnieć kiedy Pingwiny ostatni raz wygrały w regulaminowym czasie z Islandersami)
Detroit-Dallas 1(chociażby dlatego, aby zrewanżować się za wynik 3:6 z pierwszego pojedynku i pomścić kumpli z Dywizji, którzy "nadawali" punktów Gwiazdom,że cho cho...)
Edmonton-Colorado 2ot(Edmonton w ostatnim czasie żyły miało napięte jak "nać z pietruszki", więc w chwili w której PO stało się faktem-mogą się "zapomnieć", co dla Lawin może stworzyć okazję na punkt lub nawet 2)
Anahaim-Calgary Under(zanosi się na poświąteczną labę, bo i po co rwać włosy z głów, skoro będzie więcej okazji do "liczenia zębów", "łamania żeber", a ten pojedynek to kwestia psychologicznej przewagi)
San Jose-Los Angeles 1 i ot(tylko Cziu,cziu,cziu słychać gdzieś w buszu, pieśn o tym,że....."Zaprzyjaźniona" z naszym forum "para" może załatwić ten mecz w kilka minut, wysłuchać owacji i wracać do domu)
W singlach jako danie główne "podałem" sobie 5-6 w San Jose, Edmonton i Pittsburghu. SMACZNEGO.

Do góry
#543785 - 17/04/2006 14:48 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Witam

Tak na wstępie odnośnie statystyk to dokładnie jest tak jak napisał Lemex. Ja w poprzednim sezoni (grająć NHL tak raczej przypadkiem) korzystałem z tabel ogólnie dostepnych w sieci, TV itp no i niestety marnie mi to wychodził. W tym mam swoje staty i tabelki regularnie prowadzone i mój obraz NHL wygląda całkiem inaczej.
Do rzeczy

Detroit-Dallas 1
Ja już wcześniej pisałem Detroit powinno do końca zachowac twarz rekordzisty i wygraywać swoje ostatnie mecze, tym bardziej dzisiejszy jak juz napisał Lemex bedzie mógł być rewanżowym w stosunku do Dallas.

San Jose-Los Angeles 1
Jest to ostatni mecz rekinów. Można by wysnuwac teorie ,że powini odpocząć przed PO i mecz ten odpuścić , ale Rekiny są na fali (8 win z rzedu) i chyba wypadałoby pociągnąc tą serie do końca tym łatwiej ze wystarczy to zrobic tylko jeszcze dzisiaj.
Kings i tak juz o nic nie walczą.

Do góry
#543786 - 17/04/2006 15:17 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
A tak jeszcze patrząc na dzisiejsze mecze to sporo ich jest o pietruszke to może by tak spróbowac 3z6 OT??

Ma jeszcze takie pytanie.
Mam zamiar w przyszłynm sezonie grać również inne ligi hokejowe (czeska,słowacka, szwedzka itp) robiąc sobie samemu staty. Który hokej jest najbliższy NHL ?. Mam na myśli np. przełamywanie długich serii, progresje, podobne współczynniki u buków. Bo jak np dzisiaj patrze mecze hokeja to w finskim PO sa współczynnik na remis 2, a juz w szwedzkim na remis jest 4 ????

Do góry
#543787 - 17/04/2006 15:39 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Nic nie jest podobne do NHL. Ta liga jest jedyna i nie ma drugiego takiego miejsca na świecie, gdzie na jednym kontynencie zgromadzony by był taki potencjał pod względem ludzkim, finansowym, bazy sportowej, medialnym itd. NHL to jak potężna fabryka, która przynosi zyski, ale też wymaga finansów, mądrego zarządzania, marketingu itd. itd. Tam na mecze przychodzi po kilkanaście tysięcy widzów , a grają w takim cyklu, że w Europie, nie ma kraju, ba nawet cała UNIA nie podołała by takim rozgrywkom - pomijając już sam fakt zainteresowania hokejem po tej stronie oceanu. W Rosji hokeiści prezentują poziom zbliżony, a czasem i wyższy, finansowo bywa różnie, ale nikomu oprócz USA i Kanady nie udało się stworzyć ligi liczącej 30 zespołów i ciągnąć rozgrywek od października do połowy następnego roku. Moja rada jest prosta: - jeśli znasz się na wszystkim, to nie znasz się na niczym. Jeżeli ktokolwiek grał kiedykolwiek na giełdzie, to szybko doszuka się podobieństw w grze w NHL, z tym,że tam jest hazard w oparciu o znajomości tajników ekonomii, a w NHL hazard w oparciu o pewną myśl, szczęście i odrobinę wiedzy sportowej. Amen.

Do góry
#543788 - 17/04/2006 15:55 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
witam
dzisiaj jest sześć meczy i pomyślałem, ze pociągnę od góry do dołu po OT w systemie o naziwie Heinz. Będzie to zgodne z moją koncepcją gry na OT w końcówce sezonu a i te dzisiejsze meczyki jakoś tak pachną remisikami. Wczoraj były tylko cztery meczyki ale w żadnym nie było OT. liczę więc na to, że dziś przynajmniej dwa zakończą się takim rozwiązaniem.A może więcej się uda? Oto co myślę pokrótce o każdej parze:
Detroit Red Wings - Dallas Stars - Czy Detroit ma po czterech zwycięstwach z rzędu tak mocne Skrzydła by wzieść się powyżej Gwiazd? Dolecieć do Gwiazd to już dużo Typ:OT
Washington Capitals - Atlanta Thrashers - Drozdy na gościnnych występach w stolicy - ja tu widzę jak Ilia z Aleksandrem walą wódeczkę. Jak myślicie pomoże Rusek Ruskowi? Powiedzmy po zaciętym meczu? A co Wasingtonowi zaszkodzi? Dla niepoznaki OT i Drozdy odlatują z dwoma - jakże ważnymi punktami.
Pittsbourgh Peguins - NY Isanders - Czy Pingwiny przyjadą dziś walić kijami po żebrach Wyspiarzy czy raczej wylegiwać się na Słoncu (czytaj: w łózkach po niezłej libacji)?
Edmonton Oilers - Colorado Avalanche - Wyluzowane Oliwiarki chyba nie bedą się napinać do tego stopnia żeby pognebić Lawinki? A czy Ci z kolei tak bardzo chcą zwycieżyć? A może by tak pogodzić obie racje i zachować status quo?
Anaheim Mighty Ducks - Calgary Flames - O! Tu to się jednak bedzie działo. W sumie chyba hokejowa wojna. Im więcej rzy zdzielisz przeciwnika kijem po żebrach tym mniej wytrzyma w PO. Razy bedą rozdawane po równo...
San Jose Sharks - LA Kings - Królowie bez królestwa kontra krwiożercze bestie z SJ. Niby wszystko jasne ale...No własnie czas pozegnań a któż chce odchodzić w niesławie. Punkt dla Rekinów a dwa dla Królów na otarcie łez
pozdro all

Do góry
#543789 - 17/04/2006 18:11 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Szmajchel Offline
enthusiast

Meldunek: 28/12/2005
Postów: 204
Skąd: Tychy
Do Czarnyn:
Tak jak napisał Lemex ligi podobnej bądź zbliżonej do NHL nie uświadczysz w Europie. Granie progresją na OT nie wypada najlepiej - wiem bo testowałem, i np w Szwajcarii taka drużyna jak Ambri miała bodajże 34 czy 35 meczy bez OT, lepiej w tym temacie jest w Finlandii bądź w Szwecji, ale za to nieopłacalne jest granie na win/lost : kursy na faworytów są niskie, bardzo niskie, rzędu 1,25 - 1,3 (może źle napisałem - nie nieopłacalne, ale trzeba dysponować dużym budżetem). Jeżeli interesuje Cię progresja i grasz tym systemem polecam baseball i MLB - trwa akurat wtedy gdy jest przerwa w NHL. Każda z drużyn gra 162 mecze, procent wygranych w sezonie: najlepsi tuż powyżej 60, najgorsi trochę poniżej 40, system grania: serie 3 bądź 4 meczy z rzędu między dwoma drużynami.
Sorry za lekki off topic, ale wiem że część osób z tego forum gra również baseball więc myślę że i wybaczycie.
Pozdrawiam

Do góry
#543790 - 17/04/2006 20:03 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
No tak słyszałem, ze MBL można grac na podobnych zasadach progresje jak w NHL no, ale tam też kursy nie są za wysokie (w porównianiu z NHL).No i nie ma przede wszystkim OT.
Ale spróbubowac można

Thx
Czarny

Do góry
#543791 - 17/04/2006 20:30 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Po kolejnym udanym dniu w MŚ U18 ( USA dwucyfrówka z Łukaszenkami) zapodałem sobie na noc NHL...

Edmonton - Colorado over 6 1.83 B&W
A niech kibice się bawią...

Pozdr

Do góry
#543792 - 18/04/2006 07:11 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Insane88 Offline
enthusiast

Meldunek: 27/02/2006
Postów: 223
Tak dokładnie to kiedy PO ruszają ? i czy coś już wiadomo o parach na PO ?.

Do góry
#543793 - 18/04/2006 12:20 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
artc86 Offline
addict

Meldunek: 03/09/2005
Postów: 582
Skąd: Kraków

Do góry
#543794 - 18/04/2006 18:39 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
lemex Offline
veteran

Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
No i stało się - dzisiejszymi meczami kończymy sezon zasadniczy, który niby był inny, ale tak w gruncie rzeczy aż tak od poprzednich nie odbiegał. Układ sił w Konferencjach poza 2-3 rotującymi ekipami pozostał bez zmian, zmiany w przepisach uatrakcyjniły mecze zakończone remisami, co przy okazji nijako podniosło minimalny pulap punktów do pewnego awansu do PO. Tak więc na dzisiaj z racji, że coś trzeba zagrać "zapodałem" Patenty:
NYIslanders-Philadelphia Under 6 i singiel 5-6
NYRangers-Ottawa 1 przy +1.5 i singiel 5-6
Carolina-Buffalo Under 6.5
Florida-Atlanta Under 6.5
Montreal-New Jersey singiel 5-6
Tampa Bay-Washington Under 6.5
Nashville-Detroit Under 6
Chicago-San Louis Under 6 i singiel 5-6
Jeśli chodzi o opisy to w telegraficznym skrócie: przed Rangersami otwarła się szansa na wygranie pierwszy raz od 12 lat Dywizji, Phila prz szczęśliwym zbiegu okoliczności i porażkach NYR i NJ nie jest pozbawiona możliwości zostania "winerem" w Atlantic Dyv, przed Caroliną możliwość wygrania Konferencji, Florida z Atlantą muszą rozegrać ten mecz, w Montrealu przeważnie byli powściągliwi w strzelaniu bramek w meczach miedzy tymi zespołami, Tampa podobnie jak Florida musi rozegrać ten mecz, Nashville 3 wcześniejsze mecze przegrało z Detroit i po co się przekonywać co będzie w ostatnim, Chicago z St.Louis - mecz "ogonów", którzy i tak nie mają czego udawadniać.
"Koniec żartów, panowie, zaczynają się schody....."

Do góry
#543795 - 18/04/2006 18:44 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
jacky sparrow Offline
enthusiast

Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
wybaczcie mi dziś mizerne opisy ale szykuje się na LM bo meczyk palce lizac. A moje propozycje na tę ostatnią noc regular sezon to:
Chicago - St.Luis - over 5,5 (8meczy bez overa Bluesmanów)
Florida - Atlanta - under 6,5 (Atlanta złamana w pół)
Montreal - New Jersey - OT (Montreal 8 razy bez OT)
no i rano mamy już czas PO

Do góry
#543796 - 18/04/2006 19:11 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
czarnyn Offline
newbie

Meldunek: 13/01/2006
Postów: 36
Skąd: Radom
Dzisiaj to chyba nie ma co się silić na jakieś wykwintne opisy, trzeba zagrac coś zeby z wprawy nie wyjśc.

Nashville - Detroit 2
Chicago - St. Louis 1

Uzasadnienia w moich poprzednich postach

Do zobaczenia na PO

Do góry
#543797 - 18/04/2006 21:00 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Witam!
Ja zakończę sezon regularny mocnym uderzeniem:

Floryda (-1,5) - Atlanta 1 2.80 B&W

Kibicowałem Atlancie przez cały sezon. W ostatni dzień zrobię odwrotnie, skoro swoje szanse na PO już pogrzebali...

Pozdr

Do góry
#543798 - 19/04/2006 04:32 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Ralph Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
Witam!
Atlanta jednak dzielnie walczyła i doprowadziła do OT...A teraz z innej beczki: kto by się jeszcze w grudniu spodziewał, że Diabły wygrają swoją Dywizję?

Witamy w PO!!!

Pozdr

Do góry
#543799 - 19/04/2006 06:59 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
fiolek80 Offline
member

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 147
Skąd: Tychy
Chyba nikt Ralph tego sie nie przewidzial ale to wlasnie jest urok NHL. Mnie szczególnie dzisiejsza nocka przypadla do gusty jak i zreszta dwie poprzednie zakonczylem serie na Ottawe win i L.A. na OT i win wiec do PO moge przystapic bez "noza na gardle". Teraz pozostaje przeanalizowac pary i zobaczymy co z tego nam powychodzi.

Pytanie ma moze ktos tabele z dwóch poprzednich sezonów zasadniczych. Chodzi mi tylko o lokaty pierwszych 8. Moze ktos ma w swoich zbiorach. Pozdrawiam:)

Do góry
#543800 - 19/04/2006 07:09 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
VOLODYA Offline
enthusiast

Meldunek: 03/03/2006
Postów: 255

Do góry
#543801 - 19/04/2006 12:25 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
fiolek80 Offline
member

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 147
Skąd: Tychy
dzieki VOLODYA
A oto mamy rostrzygniecie konkursu typerów:
Raiders 11+12=23
Jacy Sparrow 11+12=23
Piekny Roman 12+11=23
Kurten 10+11=21
Beholder 10+11=21
Ralph 10+10=20
Rafek 9+11=20
Fiolek80 9+11=20
Lemax 10+9=19
Yzerman 9+10=19
Podzial na konferencje 1pkt za miejsce i 1 pkt wejscie do PO

Do góry
#543802 - 19/04/2006 12:26 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
fiolek80 Offline
member

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 147
Skąd: Tychy
o ile gdzies sie nie pomylilem i jak to mowia po odejsciu od kompa reklamacji nie przyjmuje

Do góry
#543803 - 19/04/2006 13:51 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
nivet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
Witam
Wracam na PO tak jak obiecalem
Mysle nad sposobem grania par i na pewno cos wybiore z mysli ktore gdzies chodzą mi po głowie. Uwazam podobnie jak Lemex ze tegoroczne PO beda szalenie wyrownane i zdarzyc sie w nich moze wiele, wiele ciekawych rozstrzygniec a wyniki 4-0 4-1 w seriach beda raczej zadkim zjawiskiem. Pozdrawiam wszystkich NHL-owców i do zobaczenia w piatęk

Do góry
#543804 - 19/04/2006 14:09 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
Kylo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/09/2005
Postów: 14202
Skąd: Lublin
Jesli mecze beda szalenie wyrownane i wyniki moga byc rozne to trzeba sie zastanowic czy jest sens gry

Do góry
#543805 - 19/04/2006 14:38 Re: NHL - (2005/2006) - cz. 6
nivet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
...Gdybym miał sie zastanawiac czy jest sens grac PO czy nie to nie znalazłbym odpowiedzi na to pytanie do nastepnych swiat wielkanocnych. Wogole można powiedziec ze granie czegokolwiek w czym kolwiek nie ma sensu... jednak znajduja sie tacy, ktorzy mimo tych wszystkich bezsensow, z uporem maniaka graja to co sobie załoza i co smieszniejsze wychodza na tym na +

P.S Decyzja nalezy do Ciebie. Ja i tak mimo wszystko wole grac to PO niz stac bezczynnie z boku i przygladac sie temu,co by było gdyby...

Pozdrawiam

Do góry
Strona 1 z 9 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
1 zarejestrowanych użytkowników (czubek), 1427 gości oraz 8 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51067 Tematów
5801686 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47