#561524 - 30/04/2006 08:26
Re: Play Off NHL runda I sezon 05/06
|
stranger
Meldunek: 17/11/2004
Postów: 10
|
Sorry - pomyliłem kursy - Dallas 1 (2,05 expekt), Carolina 1 (1,9 baw)
|
Do góry
|
|
|
|
#561526 - 30/04/2006 08:57
Re: Play Off NHL runda I sezon 05/06
|
Pooh-Bah
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 2096
Skąd: Szczecin
|
Lemex, muszę przyznać, że ostatnio trochę czepiłem się innych dyscyplin w tym mniej "kontaktowego" snookera, którego godzinami potrafiłem śledzić na Eurosporcie. Ale od NHL całkiem nie uciekłem.Co to to nie. Dziś dwa mecze o wczesnych porach. Philly jedzie powalczyć do Buffalo a Colorado do Dallas. Zależy mi dziś aby Philly ograła Szable ale obawiam się, że będzie to trudne zadanie.Obydwie drużyny powinny być w 2-giej rundzie, bo naprawdę przez cały sezon prezentowały się dobrze.Niedługo jednak jedna z nich już będzie odpoczywać. Sezon regularny między tymi drużynami to 3-1 dla Buffalo ale Philly potrafiła wygrać ten jeden mecz właśnie na lodowisku Sabres. Obecnie stan rywalizacji 2-2. Pierwszy mecz bardzo zacięty i zakończony 2:2 w reg. czasie i bramką na 3:2 dla Szabel w 2-iej OT. W tym meczu wydarzyło się coś jeszcze co śmiem przypuszczać, miało kolosalny wpływ na drugi mecz w rywalizacji między tymi drużynami.Chodzi o "hard check", który otrzymał Umberger od Campbell'a. Mogliśmy to zobaczyć na własne oczy dzięki linkowi, który został wklejony przez jednego z forumowiczów w tym temacie. Drugi mecz to już "miazga" w wykonaniu Szabel i 5:0 po i-szej tercji załatwiło mecz. Ale Philly dążyła do udowodnienia swojej wyższości nie tą drogą co trzeba. Chęć rewanżu za dzień wcześniejszą porażkę i Umergera skończyła się 17 -oma karami a mecz rozstrzygnął się już praktycznie zanim na dobre się zaczął. Szczerze powiem ,że nie wierzyłem w dwa zwycięstwa Philly u siebie, bo Philadelphia i własny lód, to raczej w parze w tym sezonie nie szło. Ale od czego Lotnicy mają Forsberga? Wydaje mi się, że to dzięki niemu Philly się odrodziła i mamy 2-2 w rywalizacji, bo niewątpliwie to on pociągnął Lotników do tych zwycięstw. Dziś wierzę, że Philly stać na wygranie 5-ego meczu i być może wszystko rozstrzygnie się we wtorek w Wachovia Center. Zagram za 3.0 w B&W na win Lotników.
Drugi wcześniejszy mecz to Dallas-Colorado. Czy Colorado wróci do domu w glorii zwycięzcy? Bardzo możliwe, bo Dallas muli w tych PO a ja jak pisałem na poczatku tych PO stawiam na zwycięstwo w tej parze przeciw "faworytowi" czyli zagram przeciw gospodarzom.
Zobaczym co z tego wyjdzie. Może będzie za co grać nocne potyczki???
Pozdr
|
Do góry
|
|
|
|
#561527 - 30/04/2006 08:59
Re: Play Off NHL runda I sezon 05/06
|
stranger
Meldunek: 17/11/2004
Postów: 10
|
Sorry Lemex. Zauważyłem pomyłkę, ale tu są jakieś kłopoty z edytowaniem postów.No chyba oczywista sprawa. Tak na marginesie to zauważyłeś, że raczej nie pisuję. Lubię bardziej czytać. Na forum niestety nie ma atmosfery do pisania - jak już ktoś coś napisze, to czepianie się o byle co. Nie bierz tego do siebie. Obiecuję poprawę. Fajnie jak by było więcej opinii o meczach.
|
Do góry
|
|
|
|
#561528 - 30/04/2006 10:26
Re: Play Off NHL runda I sezon 05/06
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Na wschodzie mamy już 2 zespoły, które "rozprawiły" się z rywalami zaskakująco szybko i czy wyjdzie im to na dobre, to się jeszcze okaże. Powiedzenie, "to co nie zabije, może wzmocnić" - myślę, że znajdzie potwierdzenie w dalszej części PO i te ekipy, które z pozycji prawie straconej "wykaraskają się", będą na tyle "wzmocnione" i uodpornione na stres, że w tych newralgicznych chwilach przechylą szalę zwycięstw na swoją stronę. Nashville-San Jose(1:3) Pomijam fakt, że bardziej cieszyłbym się ze zwycięstwa Rekinów, ale sentymenty na bok. Ostatni mecz pomiędzy tymi rywalami w San Jose pokazał, że chłopcy, których od jakiegoś czasu utożsamiamy z "gumofilcami" jeszcze kiji nie zamienili na sprzęt rolniczy i dzisiaj "chłop żywemu nie przepuści"... Sądzę, że SJ czeka ciężka przeprawa i o win będzie bardzo, ale to bardzo ciężko i panowie "T+Ch oraz kapitan M" muszą myśleć o swoim bezpieczeństwie, bo gdzie jak gdzie, ale na wsi kilka "rotwailerów i dobermanów" się znajdzie, aby "pokąsać" wymienioną "trójcę", a to oni głównie "rozdają karty" w tej grze. Typ:1 przy +1.5 Dallas-Colorado(1:3) Śledząc opinie ekspertów zza oceanu przed PO, zauważyłem, że nie wielu było takich, którzy dawali by szanse na awans Lawinom. Większość prognozowała awans Gwiazd w 5, no maks. w 6 meczach. O tym, że liczba meczy napewno będzie wyższa, to już wiemy, a awans Dallas jest "patykiem na wodzie pisany". Nie można jednak zbytnio zaufać temu co działo się we wcześniejszych meczach i zbyt pochopnie "ulokować" Gwiazdy pod lawiną. Sądzę, że czekają nas jeszcze 2 mecze i sprawa awansu rozstrzygnie się dopiero w Colorado, bo w mojej wyobraźni nie mieści się jak narazie fakt czterech kolejnych win w wydaniu Dallas, ale i taką ewentualność trzeba mieć na uwadze, bo lawina ma to do siebie, że po nabraniu tempa, stopniowo wytraca impet, aż do całkowitego zatrzymania - pomijając fakt, że co "pozamiata" po drodze to już jest jej. Typ:1ot Carolina-Montreal(2:2) Nadchodzi czas "przesilenia" i po wzajemnie "wykręconych numerach" pora na odrobinę "normalności", czyli fory w postaci własnego lodu i "wściekle" wyjącej widowni. Typ:1otsh Buffalo-Philadelphia(2:2) Mimo remisowego stanu rywalizacji, to jednak Phila "uciułała" remis w regulaminowuym czasie w Buffalo i "mierząc" to miarą sezonu zasadniczego mieliby punkt przewagi. Obie ekipy oprócz pierwszego meczu zbytnio "angażują" się w strzelanie goli, często nie dbając o tyły i stąd w 4 meczach(reg.czas)29 goli. Kto pierwszy "opamięta" się i "zamuruje" własną bramkę, ten wygra ten sześcio-siedmio-mecz. W mojej ocenie większe szanse daję jednak rutyniarzom i "dziadkom", bo młodość musi dać upust ułańskiej fantazji i "kara" może spaść jak grom z jasnego nieba - ktoś zapłaci "frycowe". Typ:2 przy +1.5 
|
Do góry
|
|
|
|
#561529 - 30/04/2006 16:28
Re: Play Off NHL runda I sezon 05/06
|
old hand
Meldunek: 21/09/2005
Postów: 721
Skąd: Górny Śląsk
|
Buffalo Sabres - Philadelphia Flyers 2+OT+SH Z tym meczem to mam urwanie głowy. Powinienem grać na Buffalo, ale za 1.59 podziękuje. A Phila dlatego, że dużo lepszy kurs, przełamali się i napewno ich morale znacznie wzrosły, dziś powalczą o zwycięstwo pełni wiary i to może dać im sukces. Do tego dochodzi doświadczenie, no i oczywiście typy weteranów Lemexa i Ralpha, którzy stawiają na Lotników (oni są już doświadczeni w tym, a to mój pierwszy sezon, pierwsze PO). Jeśli wygrają szable, pomyślimy co dalej...
Dallas Stars - Colorado Avalanche 2+OT+SH Początkowe moje założenie na te pare było grać na Dallas. Chlopaki wkońcu wygrali, ale czy grając w każdym dzisiejszym/następnym meczu z nożem na gardle doprowadzą do stanu 4:3? Nie sądze...
|
Do góry
|
|
|
|
#561531 - 01/05/2006 17:52
Re: Play Off NHL runda I sezon 05/06
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Edmonton-Detroit(3:2) W chwili gdy Edmonton w pełnej desperacji wdzierał się do PO, Detroit świętowało sukces po zdobyciu tytułu najlepszej drużyny sezonu zasadniczego. Wydawało się, że wynik tej konfrontacji to sprawa przesądzona i tylko 4-5 meczy i Oliwiarki mogą zdać sprzęt do magazynu. Jak jest-wiemy. W sezonie zasadniczym Detrit nie miało łatwo w meczach z Edmonton i to znalazło również swoje potwierdzenie w PO. Mój pomysł na te parę w tej fazie PO ogranicza się na zagranie win Detroit wraz z OT i SH. Szansa przed jaką stanęli hokeiści Oilers nie koniecznie musi wyzwolić w nich "nadludzką" ambicję. Typ:2otsh Anahaim-Calgary(2:3) Nie ma sensu "rozpaczać" po stracie jednej z tych ekip, bo "drabinka PO" zetknęła ich za wcześnie i napewno ze stratą dla rozgrywek. Sądzę, że będziemy jednak świadkami 7 spotkania i wtedy wszystko rozstrzygnie się definitywnie. Kaczorki zawaliły pierwszy mecz u siebie i zbyt wysoka róznica w zdobytych golach zniekształca nieco obraz tej rywalizacji. Calgary gra już od ponad miesiąca równo, bez "wpadek", które mogłyby być powodem do wstydu. W tym upatruję szansy dla Kaczorów, bo jakaś chwila słabości może przydarzyć się nawet tak "stabilnej" ekipie jaką jest Calgary. Typ:1ot 
|
Do góry
|
|
|
|
#561532 - 02/05/2006 06:30
Re: Play Off NHL runda I sezon 05/06
|
enthusiast
Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
|
No to co zrobili chłopcy Z Edmonton w trzeciej kwarcie ze Skrzydłami to w głowie się nie mieści. Detroit po dwóch kwartach prowadziło 2:0 i wydawało się, że kontrolują mecz a tu w trzeciej kwarcie Panowie Hemsky i Pisani strzelają po dwie bramki na które Detroit odpowiada tylko jedną. Stało się: Skrzydła za burtą - dla mnie to większa sensacja niż gładka porażka Dallas. W drugiej parze dzisiejszej nocy też się nieźle działo - zęby sypały się na lodowisko, kości trzeszczały i wogóle bardzo żałuję że nie dane nam jest oglądać całych meczy - tylko jakieś marne trajlery. Tak czy inaczej mecz załatwił dla Kaczek duet: Teamu Selane - Scott Nidermayer. Jak ten facet jeździ na łyżwach! W głowie się nie mieści. Tak więc zgodnie z tym co wydawało mi się przed play-offr o wszystkim zadecyduje 7 mecz, który mam nadzieję wygrają Kaczory. Moje typy na dziś: Phily - Bufflo - OT Montreal - Carolina - over 5,5 Szeżej zaprezentuję ich uzasadnienie wieczorem - teraz lecę na ryby, żeby pozbierać myśli.  Lemex - mam nadzieję - że nie dotrzymasz słowa i zostaniemy tu razem przynajmniej do końca PO. Ze swej strony deklaruje się dotrzymywać Ci towarzystwa codziennie.Pozdro dla wszystkich i również zachęcam do szerszego prezentowania swoich przemyśleń 
|
Do góry
|
|
|
|
#561536 - 02/05/2006 10:12
Re: Play Off NHL runda I sezon 05/06
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
"Szczęście to suma nieszczęść, które nas ominęły...." Montreal-Carolina(2:3) Dwa zwycięstwa Montrealu w dwóch pierwszych meczach tej rundy PO mogły wprawić w osłupienie każdego, kto chociaż trochę interesował się NHL. Przed PO nic nie wskazywało na to, że Huragany mogą mieć problemy z awansem. W trakcie sezonu zasadniczego wygrali wszystkie mecze z Montrealem zarówno w domu, jak i na wyjeździe aplikując im w sumie 25 bramek i tracąc 9. Trudno sensownie wytłumaczyć sobie skąd w takim razie te dwie porażki zaraz na starcie - PO to jednak inna bajka i rządzi się prawami, które ciężko zgłębić. Trudno mi podjąć decyzję co do typu na ten mecz, ale szeroki wahlarz możliwości jaki daje typ na Montreal przy +1.5 skłoni mnie do wyboru takiego właśnie rozwiązania. Typ:1 przy +1.5 Philadelphia-Buffalo(2:3) Z siódmego meczu pomiędzy tymi zespołami najbardziej będą zadowoleni rywale z nastepnej rundy PO, bo Phila czy Buffalo napewno zostawią sporo zdrowia na lodzie aby osiągnąć awans. Aby jednak do tego doszło Philadelphia musi zjechać z lodu dzisiejszej nocy w roli zwycięzcy i nie ważne w jaki sposób i w jakim czasie to osiągnie. Zastanawia mnie fakt, dlaczego Phila tylko w pierwszym meczu "postawiła się" Szablom, by kolejne mecze na wyjeździe przegrać , powiedzmy "gładko". Dwa kolejne zwycięstwa jakie odnieśli na swoim lodzie dały możliwość postawienia sprawy na "ostrzu szabli", ale czy "igranie z ogniem" to odpowiednia zabawa dla dużych chłopców? Typ:1ot 
|
Do góry
|
|
|
|
#561537 - 02/05/2006 20:32
Re: Play Off NHL runda I sezon 05/06
|
enthusiast
Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
|
A zatem w nawiązaniu do typów które podawałem wcześniej krótkie uzasadnienie by nie było na sucho. Jeśli chodzi o typ: Montreal Canadiens - Carolina Hurricanes - typ: over 5,5 to stawiam na takie właśnie rozwiązanie bo jesli Montreal myśli o 2 rundzie PO to musi strzelić dziś więcej bramek niż w ostatnich trzech meczach. Carrolina to ofensywna drużyna, która umie wykorzystywać stwarzane sytuacje, dlatego też Montreal musi stworzyć i wykorzystać więcej bo myślę, że Carolina strzeli przynajmniej dwa razy. Będzie to trudne bo przewaga psychologiczna po stronie Carolci, która wygrała trzy razy z rzędu, podnosząc sie z kolan. Teraz ma dwa matchpointy. W pierwszych dwóch meczach Montreal aby wygrać potrzebował 6 goli. Myślę, że dziś obie drużyny moga ten wynik spokojnie osiągnąć.  Jeśli chodzi o mecz w Phily to cięzko wskazać zwycięzcę, trup - podobnie jak wczoraj w Anaheim - bedzie ścielił się gęsto i myślę że Bufflo będzie chciało wygrać ten mecz dzisiaj by odpocząć trochę dłużej. Phily się nie podda więc mecz będzie zacięty. Być może wreszcie Forsbeg zabłyśnie bo to gracz który w pojedynke może rozstrzygnąć losy meczu - o ile nie jest zbytnio "rozbijany" przez przeciwników. W tym meczu każde rozwiązanie wydaje mi się być tak samo prawdopodobne, dlaczego więc nie przyjąć tego najlepiej "płatnego" - że wygra któraś z drużyn ale po OT? Spróbuję  I cytat na dziś: "Drzewa umierają stojąc" 
|
Do góry
|
|
|
|
#561540 - 03/05/2006 07:50
Re: Play Off NHL runda I sezon 05/06
|
old hand
Meldunek: 21/09/2005
Postów: 721
Skąd: Górny Śląsk
|
Buffalooooooooo  Phila  7:1 masakra Wreszcie koniec I rundy przynajmniej dla mnie, która za sprawą tej pary była bardzo trudna i wyczerpująca.
|
Do góry
|
|
|
|
#561542 - 03/05/2006 11:16
Re: Play Off NHL runda I sezon 05/06
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Jak sami przekonaliśmy się na własnej skórze, typowanie rozstrzygnięć w PO to "wyższa szkoła jazdy" i u mnie bynajmniej zadawalający skutek przyniosły tylko typy grane progresywnie i to najlepiej do pierwszego trafienia w danym wariancie. Dzisiaj zakończy się I etap PO i do dalszej "zabawy" awansowały zespoły:na Wschodzie - Ottawa, Carolina, New Jersey i Buffalo, a na Zachodzie - Edmonton, San Jose, Colorado i ktoś z pary Calgary/Anahaim. W kategorii niespodzianek należy traktować wyeliminowanie Detroit, które swej "nieudolności" w grze przeciwko Oliwiarkom nie potrafiło przełamać nawet w PO. Dallas przez wielu typerów uważane było za pewnego kandydata do II rundy, tymczasem Lawiny pokazały jak rozgrywa się mecze na wyjazdach i dzięki temu właśnie awansowały. To by były w mojej ocenie największe niespodzianki tej rundy, bo ani odpadnięcie Tampy, Montrealu, NYRangers, czy nawet Philii nie wzbudzało we mnie zdziwienia - ot sportowa rzeczywistość. Nie można pominąć milczeniem "wyczynu" Caroliny, bo choć to "baba", pokazała , że ma "jaja " i ze stanu 0:2, potrafiła 4 razy pod rząd wygrać, a nie jest to znowu taka codzienność, zwłaszcza w PO. Ostatnia zagadka jaka pozostała nam do rozwikłania to wynik dzisiejszego spotkania w Calgary. Przymiarkę do tego typu zacznę od suchych faktów. Sezon zasadniczy: 2 zwycięstwa Płomieni w domu 3:1 i 3:0 oraz dwie porażki na wyjeździe 1:4 i 3:4. W PO Calgary w domu: 2:1ot, 3:4 i 3:2, na wyjeździe zwycięstwo 5:2 oraz porażki 2:3ot i 1:2. Łącznie (bez dogrywek) stosunek bramek wynosi w tym sezonie 25:22 na korzyść Płomieni. Na podstawie tylko tych danych widać, że jest blisko remisu. Poszerzmy zatem obszar porównań o pojedynki Calgary z Pacyfic Dyvision i Anahaim z Northwest Division. Otóż Calgary w domu na 10 meczy 7 razy wygrało, 3 razy przegrało, ale raz po SH. Na wyjazdach natomiast w 10 meczach 3 razy win(jeden raz po SH), 7 porażek(2 po SH). Kaczki natomiast radziły sobie tak:w domu 10 meczy i 5 zwycięstw(1 po ot), 5 porażek(1 po SH). W meczach wyjazdowych 2 zwycięstwa i 8 porażek(1 po OT). Teraz obraz jest jakby wyraźniejszy i szala z Calgary zaczyna przechylać się na ich stronę. Po odpadnięciu Detroit i Nashville, Central Division już nie ma swojego przedstawiciela w PO. W sytuacji gdy Calgary awansuje, to Northwest do dalszych gier wprowadzi aż 3 zespoły, co tak wprawdzie odzwierciedli faktyczną siłę tej Dywizji, ale trzeba jednak pokonać Kaczki. Biorąc pod uwagę powyższe fakty moje "typki" na ostatni mecz tej rundy to: Calgary-Anahaim 2 przy+1.5 pierwszy wariant wariant drugi - 1ot wariant trzeci - 2 w pierwszej tercji wariant czwarty - Over 4.5 wariant ostatni 5-6 goli Krótkie uzasadnienia: I wariant - grając 2 przy 1.5 mamy "zabezpieczone" typy na win Kaczek, na OT oraz na porażkę różnicą jednej bramki. II wariant - to pochodna wyrównanej rywalizacji między tymi zespołami ze wskazaneim na Calgary, które jednak na własnym lodzie prezentowało się korzystniej niż Anahaim na wyjazdach III wariant - Anahaim wygrało w Calgary tylko to spotkanie w którym prowadzili po pierwszej tercji i jeśli marzą o sukcesie, to nie trzeba nic kombinować, tylko zrobić dokładnie to samo IV wariant - jeśli pierwsza tercja nie zakończy się wynikiem bezbramkowym, to over przy linii 4,5 jest bardzo możliwy. Zbyt zachowawcza gra każdej ze stron i czychanie tylko na błąd może być zgubne, bo niewykluczone, że o zwycięstwie może decydować jedno trafienie więcej niż rywali V wariant - to typ na wypadek gdyby jedna z ekip "wymiękła" i dała sobie wbić kilka bramek, a oprócz tego przy remisie 3:3 satysfakcja "pomnożona" "Przyjaźni czy też płynącego z niej spokoju nie należy lekceważyć. Po oddychaniu, jedzeniu i spaniu - przyjaźń jest jednym z warunków koniecznych do życia" - mam nadzieję, że ktoś znajdzie się i pociągnie temat NHL, bo ja na codzienne wpisy już nie będę się silił. Przez te pare sezonów w których byliśmy tutaj razem zawsze była miła i przyjacielska atmosfera, no czasami komuś się "dostało", ale życie to nie fabryka czekoladek, więc trzeba i to zrozumieć. Wszystkim "zatwardziałym" miłośnikom NHL życzę powodzenia w typowaniu i nie załamujcie się po paru niepowodzeniach - NHL TO GRA TWARDZIELI i tylko najwytrwalsi dobrną do "mety" z grosiwem w kieszeni. 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|