Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#58269 - 23/04/2004 04:39 najwieksze rozczarowanie
davccio Offline
a.k.a. "dave_k.o."

Meldunek: 19/11/2003
Postów: 1228
Skąd: galaktyka Curvix
piszcie o swoich najwiekszych rozczarowaniach przy typowaniu to znaczy ,kiedy już mieliscie sporą kase w kieszeni a tu w ostatnich minutach albo w ostatnim meczu sie wszystko wali dla przykladu ja 2 lata temu oprócz <normalnych> kuponów wyslalem sobie dla zabawy jak ja to nazywam <szalenca> ,no i jak wszystkie normalne kupony poszy sie walic to jedynie na <szalencu> wszystko wchodzilo jak milo . Z 2 zl moglem wyciagnac 3500 na 11 meczach , gdy sprawdzalem kupony akurat 10 meczy sie zakonczylo po mojej mysli zostal 11 , kwalifikacje UEFA begen (luxemburg) vs ipswich town (tak mi sie wydaje nie jestem pewien) , stawialem na remis ,kurs byl 6,0 zeby bylo smieszniej na tablicy w sts-ie bylo napisane bergen a nie begen wiec myslalem ze to norwegowie , jak w domu zobaczylem ze to luxemburg to od razu zwatpilem ale siadlem przed telewizorem wlaczylem telegazete i sledzilem wynik i z kumplem siedlismy nad flacha 1 polowa remis 80 minuta remis (wtedy obiecalem ze jak sie utrzyma to od razu lece po najlepszego whiskacza )90 min remis a w doliczonym czasie stewart strzela na 1 0 .pewno tak samo wiekszosc z was wie ze jak cos ma nie wejsc to nie wejdzie zawsze w ostatnim meczu . wiec opisujcie swoje najwieksze porazki uke:

Do góry
Bonus: Unibet
#58270 - 23/04/2004 05:37 Re: najwieksze rozczarowanie
maycj Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 06/08/2002
Postów: 2020
Skąd: only wawa
dlatego ja gram tylko single...

Do góry
#58271 - 23/04/2004 06:06 Re: najwieksze rozczarowanie
revange Offline
member

Meldunek: 25/03/2004
Postów: 198
Skąd: S-c
Porażek to miałem tak dużo, że łatwiej byłoby mi wymienić zwycięskie zakłady. Najwięcej przejechałem się na piłce nożnej. Szczególnie wkurzyły (bardzo łagodnie powiedziane ) mecze, których wynik zmieniał się na moją niekorzyść DOSŁOWNIE w ostatniej minucie uke: . Miałem tak trzy razy pod rząd i od tamtej pory na piłkę nożną stawiam bardzo rzadko.

Do góry
#58272 - 23/04/2004 06:23 Re: najwieksze rozczarowanie
gruda Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/10/2002
Postów: 2455
Skąd: Gran Canaria
single singlami ale fajno czsami walnac mega combosa.

czas akcji:
14 grudzien 2003
miejsce akcji:
casinobookie (kiedys dawali 10$ za frykasa i przypadkowo odnalazlem login)
bohaterowie:
- 5$
- AKO 225,8
- monaco, arsenal, juve, roma anderecht, porto, ajax (przeciwnicy nie pokazani w historii konta), konyaspor-malatay X, bursaspor-diyarbakir X
(nie musze chyba w tym miejscu dodawac, choc zrobie to, ze w/w aktorzy zagrali role zycia za co zebrali nalezne oklaski)
- glowny bohater: galata - trabzon X
krotka charakterystyka glownego bohatera: tak sobie patzralem na livecore, bylo 0:0, potem 0:1 - mysle bajka, zaraz galata chlapnie bramkie i bedzie si. za niedlugo 0:2 sie robi, potem 1:2, patrze 80 minuta - mysle 10 minut zostalo galata zaradzi i remis wyciagna. dochodzi 83' minuta i w tym momencie czas przejsc do bohatera chyba najg(l)owniejszego z g(l)ownych...
- ...FRANK DE BOER - nimfiasty niczym tona kurew inwigilator szamb, grajacy okrutna popeline patalach dostaje czerwo (byc moze nawet to on zawalil ktoras z bramek, podobnie jak to uczynil w LM), wrrrr ...

final whistle 1:2 - kto wie, gdyby nie franio moze by i dali rade 2:2 wyciagnac? pocieszalem sie tylko tym ze nie wiadomo czy wogole wyplaciliby mi ta kase, bo z tego co ktos opisywal strasznie sie nameczyl z czatowaniem,mailowaniem i straszeniem by wyplaciic cos ponad setke salaty.

mam nadzieje ze urzekla Was moja historia

Do góry
#58273 - 23/04/2004 14:54 Re: najwieksze rozczarowanie
żyła Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 07/05/2003
Postów: 2320
Skąd: Tarnów
W pażdzierniku 2003 Empoli-Lazio,druzyna z Rzymu prowadzi 1:0 czerwona kartka dla kogoś z Empoli w rece kupon za 6000,wyobrażnia zaczyna mocniej pracować,żeby nie stracić za dużo zdrowia robie sobie przerwę,przychodzę po końcowym gwizdku odsłaniam po mału wynik i oczom nie wierzę po stronie gospodarzy widzę 2,ale zostało jeszcze liczba bramek zdobyta przez Lazio,patrzę 2 i kasa poszła się ****ć,ale na pocieszenie została mi 1/6 wygranejale jakoś się z tego powodu nie cieszyłem nie wiem dlaczego

Do góry
#58274 - 23/04/2004 15:02 Re: najwieksze rozczarowanie
Gabriel Offline


Meldunek: 13/03/2002
Postów: 1553
Skąd: Warszawa
Wczoraj kolo z matmy zawaliłem

Do góry
#58275 - 23/04/2004 15:34 Re: najwieksze rozczarowanie
dorotak Offline
enthusiast

Meldunek: 29/02/2004
Postów: 367
Skąd: sosnowiec
pamietam to jak dzis

bylo to z rok temu > jeden z cyklu eurochalenge w hokeja(turniej na bialorusi), od poniedzialku puszczalem kupony wieksze mniejsze do piatku , w piatek byl sobie taki meczyk >> BIAL-WEG po kursie 1.09 mialem go na kazdym kuponie(tak naprawde mialem wrzucac wszedzie 1 ter po 1.24 ale mowie mecz pewniejszy), tak wiec przez caly tydz zainwestowalem okolo 700zl o dziwo wszystko z kolejnych dni wchodzilo :eek: zostal mi jedyny mecz z piatku BIAL-WEG bylem tak pewny tego meczu ze nawet mi sie kontrowac nie chcialo <DEBIL> mecz byl o 20 przyszlo do mnie 2 kumpli bo szykowala sie niezla impreza no wiec tak>> 1 ter BIAL 4-1 w 2 ter 0-0 czyli po 2 ter 4-1 jako ze bylismy juz po 3 piwkach u mnie a byla juz 22 to pewny swojej wygranej nie chcac dluzej czekac na lepsza zabawe wzielem taxi ,kumpli i na dicho oblewac moj wielki dzien... nooo starcilem tej nocy na picie i nie tylko ze 400 stowki...no wiec przychodze do domu szczesliwie n.a.j.e.b.a.n.y kolo 5 i klade sie spac wstaje kolo 11 wlaczam telegazete i zaczynam jak zawsze spisywac wyniki...doszedlem do hokeja pisze sobie spokojnie BIAL-WEG 4-4 pisze sobie dalej...napisalem jeszzce 2 wyniki i mnie qrwa olsnilo czemu wpisalem 4-4???? patrze na telew. a tam 4-4 (3 ter 0-3) patrze na zeszycik na telew. na zeszcik na telew. serce zaczyna mi walic i stalo sie >doszlo do mnie ze NIE WYGRALEM !!!! dobrze ze nie bylem w pelni trzezwy bo nie trafilem pilotem w telew tylko w sciane (nastepny wydatek to byl nowy pilot)
najlepsze jest to ze 2 pozostale mecze bial wygrala a 2 mecze wegry przegraly

tak przy okazji mialem do wyciagniecia 8200 al:
kupony do dzis trzymam w portfelu
i love this game

Do góry
#58276 - 23/04/2004 15:47 Re: najwieksze rozczarowanie
Banik Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/06/2002
Postów: 2416
Skąd: Katowice/ Malta
Przychodze dzis jak w zwykle w piatek na 8.30 do pracy, chce napic sie z rana herbaty, otwieram szafke, patrze, a tam same owocowe...

Do góry
#58277 - 23/04/2004 16:10 Re: najwieksze rozczarowanie
davccio Offline
a.k.a. "dave_k.o."

Meldunek: 19/11/2003
Postów: 1228
Skąd: galaktyka Curvix
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Banik:
[qb]Przychodze dzis jak w zwykle w piatek na 8.30 do pracy, chce napic sie z rana herbaty, otwieram szafke, patrze, a tam same owocowe...[/qb][/QUOTE]i co pewwno wczoraj obstawiales ze zwykla tez bedzie w szafce i kupon wtopiles

Do góry
#58278 - 23/04/2004 16:20 Re: najwieksze rozczarowanie
pyk Offline
old hand

Meldunek: 02/01/2004
Postów: 1153
Dla mnie najwiekszym rozczarowaniem był finał Mistrzostw Europy tych ostatnich w Beneluksie. No ale o co chodziło otóż połowe wygranej z całego turnieju postawiłem na Italie w finale z Francja kurs był przepiekny (do tej pory pamietam jak koles w STS oczy wybałuszył jak zobaczył ile i na kogo stawiam). No i Włosi pieknie graja ba nawet prowadzą do 90 minuty. Ale wtedy ten pajac sędzia nie wiedziec czemu przedłuzył az o 4 minuty a później się okaże, że o jeszcze więcej. Właśnie juz wtedy, jak pokazali o ile mecz przedłuża, czułem w kosciach nadchodzacą lipe no i przyszł, Bartez kopnął az pod pole karne tam jakiś mały zamęt dosrodkowanie i gol. Dodam jeszcze, że wtedy sie ostro wkur wił em a dogrywki juz nawet nie oglądałem.
Ale cóz takie wypadki sa wpisane w koszta.

Do góry
#58279 - 24/04/2004 03:18 Re: najwieksze rozczarowanie
uQ$ Offline


Meldunek: 23/01/2001
Postów: 3177
Fajny temat , jestem dziś w melancholijnym nastroju, to opowiem wam smutną historię ...

Bylo to 3 lata temu, ale pamiętam to jak dziś, za namową norweskiego kolegi obstawiłem sobie mecz w division 1 (czyli odpowiedniku II ligi) Orn-Horten - Honefoss, na zwycięstwo tych ostatnich ...

Śledzę sobie mecz na tbw, 20 minuta 1-0 dla "moich", 30 minuta 2-0, do przerwy 3-0. Łatwa kasa myślę, wynik zaksięgowalem - zająłem się innymi sprawami. W II połowie, kontrolnie zerkam na wynik, na początku II połowy bramka dla wrogów. 1-3, więc nic się w sumie nie stało. 15 minut przed końcem zerkam ponownie, jest 2-3, zaczałem się niepokoić, co za szmaciarze - mieli wygraną w kieszeni, a tak będzie nerwówka. Pięć minut przed końcem wyrównanie, jest 3-3. Brak słów (to jeszcze były te czasy, gdy znałem wszystkie mecze, które obstawiałem i niepokoiłem się o każdy wynik . Załamany, po obrzuceniu drużyny Honefoss najgorszymi epitatami jakie mi przechodziły przez myśl odpuściłem mecz, tymczasem już po regulaminowym czasie gdy oczekiwałem gwożdzia do trumny w postaci literek FT, tbw rozświetliło się napisem GOOOOOOOOL !!!
4-3 dla Honefoss, w ostatniej minucie , co za fuks ...

Poszedłem po piwo do lodówki, gdy wróciłem zastałem wynik 3-3 FT, bramka w ostatnich sekundach nie została uznana, z powodu rzekomego spalonego, a gość relacjonujący to spotkanie się pośpieszył i puścił w świat radosną wiadomość o bramce (może też obstawiał Honefoss) ...

Do góry
#58280 - 24/04/2004 15:27 Re: najwieksze rozczarowanie
Fc Offline
stranger

Meldunek: 19/02/2004
Postów: 17
Postawiłem kiedyś 800 PLn na NHL Bodajże Boston- San Jose no i Boston wygrywało. 1 minuta do końca meczu i 2 bramki przewagi, nagle zrobiła się 1 bramka, ale jeszcze spoko. no i przyszła ta czarna chwila :-(. Kidy zostało 1.5 sek do końca padła bramka wyrównująca. Koszmar. 1.5 sek. Do dzisiaj nie mogę tego zrozumieć

Do góry
#58281 - 24/04/2004 15:59 Re: najwieksze rozczarowanie
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Nawet nie chce pisac, poniewaz odzyja wspomniania,hehe.

Do góry
#58282 - 24/04/2004 15:59 Re: najwieksze rozczarowanie
observer Offline
newbie

Meldunek: 21/12/2003
Postów: 26
Skąd: -
Pamietam jak dzis 2zl bodajze do wygrania za 2 (ako cos kolo 2) 2 mecze, 2pewniaki - feralna dwojka OBYDWA PUDLA!

Do góry
#58283 - 24/04/2004 16:24 Re: najwieksze rozczarowanie
jon83 Offline
addict

Meldunek: 26/03/2004
Postów: 594
Skąd: Krosno/Kraków
w pewna sobote mialem dwa kupony po 4 mecze na kazdym .. 6 zdarzen weszlo gladko pozostaly 2 po jednym na kuponie .. tak sie skladalo ze te mecze odbywaly sie o jednej porze ... obie druzyny prowadzily jedna 2;1 druga 1;0, 5 min do konca zostalo myslalem ze kase juz wezme (przynajmniej z jednego kuponu) .... patrze na livescore a tu w 88 min w jednym i drugim spotkaniu padly bramki ktore jakby nie bylo spowodowaly we mnie ogromna zlosc a pozniej raczej smiech no bo cos takiego sie czesto chyba nie zdarza

Do góry
#58284 - 24/04/2004 16:27 Re: najwieksze rozczarowanie
unixos Offline
old hand

Meldunek: 17/12/2003
Postów: 1136
ja nie dawno za 2 zl mialem niezly pociag zrobiony - dokladnie 1025.15 zl, no i meczyk Czechy-Slowacja konczyl mi kupon , sprawdzam wynik po II tercji bylo 1:0 dla Czech no to sobie wyszedlem bo nie chcialem sie stresowac, przychodze a tam 1:1 i pisze jak byk End of 3 Period... Myslalem, ze sie zalamie...

Do góry
#58285 - 24/04/2004 16:33 Re: najwieksze rozczarowanie
marasking Offline
old hand

Meldunek: 27/06/2003
Postów: 990
Skąd: Poznań
Jakieś dwal lata temu miałem kombosa za 50 , do odbioru było ok. 600. Kupon był na sobote , i qrwa mać złamałem regułe za nie daje z jednej ligi dwóch meczy - i obok Boavisty dałem Porto. Kiedy zostało tylko Fc Porto do zamknięcia kuponu ja skreśliłem już kupon na niedziele o AKO ok. 11 i za stawkę 200 pln. Ale te yebane cioty u siebie przegrały 2-3 i na niedziele zamiast za 200 zagrałem za 20. I najgorsze qrwa było to weszło, tylko zamiast za 200 dałe za 20

Do góry
#58286 - 24/04/2004 16:39 Re: najwieksze rozczarowanie
unixos Offline
old hand

Meldunek: 17/12/2003
Postów: 1136
Inna sytuacja byl mecz Rumunia - Korea + Wlk. Brytania - Belgia, zagralem debelka za 1000 zl na Rumunow i Brytyjczykow, Belgia planowo przegrywa cos kolo 3:0 czy 4:0, patrze na wynik Rumunii, a tam 0:1 End of 2 Period. No to ja mysle koniec - juz nie dadza rady. Po chwili wlaczam live'a a tam juz 1:2 dla Korei, jednak zaraz 2:2. Ide zrobic herbate - przychodze 4:2 dla Rumunii no to mysle sobie juz po ptokach, sprawdzam po 5 minutach wynik dla formalnosci a tam 4:4 59 minuta ! SZOK - w****ilem sie - ale mysle,spokojnie zaraz Rumunii walna do pustej, nie zdazylem odwrocic glowy a tu wskakuje 5:4 Rumunia - istny dramat przezylem...

Do góry
#58287 - 24/04/2004 16:50 Re: najwieksze rozczarowanie
ziomal-111 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/04/2004
Postów: 3525
Skąd: Wielkopolska
Ja też miałem raz "małego" pecha .Postawiłem sobie kupoonik za 2 zł ale na kuponie około 200 zł do odbioru .^ meczykow na sobote i 2 na niedziele .W sobote wszystkie weszły i czekałem an niedzielny mecz z ligi angielskiej .Akurat nyłem u kumpla i opowiada mi ze zespoł na który postawiłem wygrywa 2:0 (Mildesborough - Fulham )
Mówi ze zostały 2 min do konca .Jusz sobie myslałem co zrobie z kasa i poszedłem do domu.Wchodze sprawdzam a na live score 2:2
Właczam na sttrzelców a patrze Fulham 2 gole w 90 minucie strzeliło.Myslałem ze sie załamie.Posżło tylko 2 zł ale kasa koło nosa przeszła uke:

Do góry
#58288 - 26/04/2004 00:29 Re: najwieksze rozczarowanie
jinx Offline
old hand

Meldunek: 02/11/2003
Postów: 1051
Skąd: Szombierki
Lat kilka temu Juventus grał w Pucharze Intertoto z Rumunami, których nawet nazwy nie potrafię wypowiedzieć (chyba Ceahl Piatra Neamt) i to u siebie po kursie 1.1 (mecz ten uzupełniał regulaminowe 3 AKO). Pewny wygranej zaszedłem do Profe, ale coś mnie tknęło, by na tablicy wynik sprawdzić. Było 0:0, a Juve przeszedł dalej tylko dlatego, że na wyjeździe zremisował 1:1. Jeszcze przez tydzień chodziłem i w każdym możliwym miejscu wynik sprawdzałem, bom uwierzyć nie mógł.

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
3 zarejestrowanych użytkowników (Sensei, alfa, ElNinho[mmdea]), 1349 gości oraz 15 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51062 Tematów
5801360 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47