#588780 - 16/07/2006 22:14
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS
|
Oni mają tam taki burdel, że jednych ścigają, a innych nie  W moim przykładzie miałem na myśli głównie marynarzy, ale tutaj to też jest różnie.
|
Do góry
|
|
|
|
#588782 - 16/07/2006 22:42
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
member
Meldunek: 23/06/2005
Postów: 122
|
Dajcie spokój, nie w takich krajach jak Polska organy rządowe nie wiedza jak ugryźć tą sprawę. Argument o tym, że serwer i pieniądze jest na granicą (a tym samym nasze operacje bukmacherskie) wytrąca wszelkie argumenty lokalnemu ustawodawstwu. Zresztą jeżeli na górze nie bardzo się orientują jak ugryźć ten problem, to co dopiero lokalne urzędowe pionki. Założę się, że gdybym przyszedł do Urzędu Skarbowego z 100$ w ręku i powiedział, że własnie wróciłem z wycieczki z Las Vegas i wygrałem w kasynie, to babka w okienku popatrzała by jak na głupiego i tak na prawdę nie wiedziałaby co zrobić, podobnie pewnie było by na komisariacie policji. Inny problem to zaksięgowania na wyciągu z konta. Tutaj w razie kontroli trzeba się ostro tłumaczyć, jeżeli mamy na papierze jakiś przychód, ale zawsze można powiedzieć, że straty były większe, co jest bardzo wiarygodne, bowiem większość ludzi jednak na bukmacherce przegrywa. Statystycznie 0.68% wplaconej kasy zostaje na zawsze u bukmachera. Tak więc dla rządu problemem nie są obstawiający, czyli wy, a problemem są firmy bukmacherskie zarejestrowane w offshorach, które od tych waszych przegranych nie odprowadzają (praktycznie) podatku. Jedyne co moga robić rządy takich krajów jak Polska, to straszyć... Nie wątpliwie strach taki jest na rękę stacjonarnym bukmacherom, co zreszta widac nawet w tym wątku  A dla tych co zarabiają tysiące na bukmacherce online, zawsze znajda się jakieś łatwe obejścia, np. wypłata kasy z bukmachera do moneybookers, a z moneybookers to jekiejś firmy, która wydaje czeki podróżnicze, pozostaje tylko wycieczka do jakiegoś miasta np. w Niemczech, Czechach żeby je zrealizować i na koncie bankowym w Polsce nie ma ani śladu...
|
Do góry
|
|
|
|
#588783 - 16/07/2006 22:44
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
member
Meldunek: 23/06/2005
Postów: 122
|
miało być 68% a nie 0.68% sorry za pomyłkę.
|
Do góry
|
|
|
|
#588784 - 16/07/2006 22:44
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
addict
Meldunek: 20/09/2002
Postów: 435
Skąd: Chester
|
Quote:
US zarzuci Ci cos innego :
Art. 3. 1. (6) ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych. Osoby fizyczne, jeżeli mają miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, podlegają obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów (nieograniczony obowiązek podatkowy).
nie do konca jest to prawda, obowiazek zaplaty naleznego podatku w PL dotyczy tych osob zdobywajacych dochody za granica tylko wowczas gdy w kraju (Polsce) znajduje sie ich tzw. "centrum interesow zyciowych" ; miejsce zameldowania - wbrew pozorom - nie musi miec z w/w wiele wspolnego a wymeldowywanie sie z PL adresu w celu unikniecia opodatkowania jest absurdalne...
|
Do góry
|
|
|
|
#588786 - 16/07/2006 22:56
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
Meldunek: 16/05/2003
Postów: 3062
|
Quote:
Quote:
US zarzuci Ci cos innego :
Art. 3. 1. (6) ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych. Osoby fizyczne, jeżeli mają miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, podlegają obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów (nieograniczony obowiązek podatkowy).
nie do konca jest to prawda, obowiazek zaplaty naleznego podatku w PL dotyczy tych osob zdobywajacych dochody za granica tylko wowczas gdy w kraju (Polsce) znajduje sie ich tzw. "centrum interesow zyciowych" ; miejsce zameldowania - wbrew pozorom - nie musi miec z w/w wiele wspolnego a wymeldowywanie sie z PL adresu w celu unikniecia opodatkowania jest absurdalne...
Tak, to prawda z "centrum intereów życiowych" - ale jak sądzisz, gdzie znajduje się takowe w przypadku 99% Polaków grających w necie ?
Odnośnie podatków "angielskich" - to tylko przykład, jakie mogą być problemy.
Więcej - z http://www.gazetaprawna.pl/?action=showNews&dok=1708.86.3.2.2.1.0.1.htm
DOCHODY ZAGRANICZNE UNIKANIE PODWÓJNEGO OPODATKOWANIA Niezapłacenie podatku może być bardzo kosztowne
• Urząd skarbowy może sprawdzić Polaków pracujących za granicą • To podatnik musi udowodnić, gdzie jest jego miejsce zamieszkania • Fiskus ma sposoby, by wyegzekwować należny mu podatek
Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii odgrażają się, że nie będą wracać do kraju. Wszystko dlatego, że umowa, jaką Polska podpisała z Wielką Brytanią, przewiduje jako metodę unikania podwójnego opodatkowania odliczenie proporcjonalne, co powoduje, że Polacy pracujący na Wyspach po przeliczeniu zarobionych pieniędzy na złotówki muszą polskiemu fiskusowi dopłacić 20, a nawet 30 proc. podatku. W konsekwencji – mimo że zarobki Polaków pracujących tam wydają się po przeliczeniu na złote wysokie – praca w Anglii staje się nieopłacalna. W podobnej sytuacji, jak Polacy pracujący na Wyspach, są też nasi rodacy w innych krajach. Metodę odliczenia proporcjonalnego przewidują bowiem umowy, jakie Polska zawarła m.in. z Belgią, Danią, Finlandią czy Holandią.
Najwięcej rodaków, bo ponad 200 tysięcy, pracuje jednak w Anglii. Dlatego właśnie te osoby najgłośniej domagają się zmiany umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, którą Polska podpisała z Wielką Brytanią, gdyż nie chcą dopłacać podatku w Polsce.
Podatek trzeba płacić
Co sprytniejsi podatnicy nie składają zeznania w polskim urzędzie i nie dopłacają podatku, twierdząc, że fiskus i tak ich nie sprawdzi. Jednak sprawa nie jest wcale prosta, a taki proceder jest przestępstwem skarbowym. To, czy z angielskich dochodów trzeba rozliczyć się w Polsce czy nie, zależy od miejsca zamieszkania danej osoby. Jeśli jest nim nadal – mimo czasowego wyjazdu za granicę – Polska, to osoba pracująca w Wielkiej Brytanii będzie musiała z uzyskanych tam pieniędzy rozliczyć się również w Polsce.
Podatnik dla ustalenia miejsca zamieszkania musi łącznie spełniać dwa warunki. Po pierwsze, faktycznie przebywać w danym kraju. Drugi warunek to zamiar stałego pobytu. Jeśli na przykład Polak wyjechał na Wyspy, tam przebywa, pracuje, tam znajduje się centrum jego interesów życiowych i zamierza w Anglii zostać na stałe, nie musi z zarobionych pieniędzy rozliczać się w Polsce. Niespełnienie jednego z wymienionych warunków powoduje, że dana osoba nadal ma miejsce zamieszkania w kraju i tu też musi się rozliczyć z fiskusem.
Aktualizacja to za mało
Niektórzy Polacy uważają także, że aby zmienić miejsce zamieszkania, wystarczy w urzędzie skarbowym w Polsce złożyć aktualizację NIP-3, wskazując w nim jako nowe miejsce zamieszkania adres w Anglii. Jednak takiego stanowiska nie potwierdziło Ministerstwo Finansów. W odpowiedzi na pytanie Gazety Prawnej MF wyjaśniło, że aktualizacja NIP z podaniem adresu zamieszkania w Anglii nie wystarczy, by uniknąć płacenia podatku w Polsce. Aktualizacja danych przez złożenie do naczelnika właściwego urzędu skarbowego formularza NIP-3 może stanowić kryterium pomocnicze (jeżeli aktualizacja obejmuje dane adresowe), lecz niedecydujące przy ustalaniu zakresu obowiązku podatkowego podatników w Polsce.
Obowiązek udowodnienia przed urzędem skarbowym (jeśli ten o to poprosi), gdzie znajduje się jego miejsce zamieszkania, spoczywa na podatniku. Polski urząd skarbowy ma możliwość wymiany informacji o podatnikach między urzędami w innych państwach. Dlatego zanim podejmiemy decyzję, czy uchylić się od płacenia podatku w Polsce, warto zapoznać się z uprawnieniami, jakimi dysponuje fiskus. Jeśli stwierdzi on, że podatnik celowo nie zapłacił podatku, może surowo go ukarać. A kara może być dotkliwsza niż dopłata podatku.
Urząd wyda decyzję
Organy podatkowe mogą zająć się sprawą podatnika z urzędu, inicjując postępowanie podatkowe. Ordynacja podatkowa gwarantuje prawa nie tylko podatnikom, ale także fiskusowi. Co prawda, podatnik ma prawo do czynnego udziału w każdym stadium postępowania, jeśli jednak nie wykaże inicjatywy i zrezygnuje z tego przywileju, fiskus nie jest bezradny. Urzędnicy w toku postępowania podejmą wszelkie niezbędne działania w celu dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz załatwienia sprawy. Potem wydadzą decyzję podatkową. Wcześniej muszą jednak umożliwić wypowiedzenie się podatnikowi w sprawie zebranych dowodów i materiałów. W tym celu wyznaczają 7-dniowy termin. Brak działań ze strony podatnika nie zablokuje dalszych czynności. Decyzja zostanie wydana i doręczona.
Organy podatkowe mają też sposób na podatników unikających odbioru korespondencji. Zapewniają im to przepisy dotyczące tzw. doręczenia zastępczego. Dzięki tym przepisom, mimo faktycznego niedoręczenia decyzji, po wyczerpaniu wszystkich sposobów, organ uzna decyzję za doręczoną.
Za brak PIT surowe kary
Możliwość prowadzenia postępowania podatkowego to nie jedyna sankcja. Niedopełnienie obowiązków względem fiskusa może podatników dużo kosztować.
– Niezłożenie zeznania rocznego w ustawowym terminie grozi odpowiedzialnością karną skarbową podatnika – przypomina Szymon Daszuta, prawnik w Zespole Doradztwa Podatkowego w kancelarii SALANS.
W zależności od kwoty podatku, podatnik naraża się na karę pozbawienia wolności lub karę grzywny. Zgodnie z art. 54 kodeksu karnego skarbowego podatnik, który uchylając się od opodatkowania, nie składa deklaracji, przez co naraża podatek na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie. W przypadkach mniejszej wagi podatnikowi grozi grzywna. Jak wskazuje Grzegorz Wiśniewski, prawnik z Kancelarii Dr Krystian Ziemski & Partners, zgodnie z art. 56 par. 4 k.k.s. na karę grzywny naraża się także ten podatnik, który mimo ujawnienia przedmiotu lub podstawy opodatkowania nie składa w terminie właściwej deklaracji czy zeznania podatkowego.
Przy ustalaniu stawki dziennej brane są pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe. Stawka dzienna w każdym przypadku będzie inna. Nie może ona być jednak niższa od jednej trzydziestej części minimalnego wynagrodzenia ani też przekraczać jej czterystukrotności, a więc nie może wynieść mniej niż 29,97 zł i więcej niż 359 640 zł.
– Istotne jest również, czy z zeznania wynika konieczność dopłacenia podatku czy też nadpłata – mówi Piotr Augustyniak, doradca podatkowy w kancelarii Hogan&Hartson.
Twierdzi, że w pierwszym przypadku odpowiedzialność może być znacznie ostrzejsza. Dodaje, że jeżeli ktoś spóźnił się ze złożeniem zeznania, to lepiej złożyć je po terminie i zapłacić zaległość wraz z odsetkami, niż czekać, aż urząd sam stwierdzi ten błąd.
Będzie egzekucja
Brak zapłaty podatku od dochodów zagranicznych może skończyć się dla podatnika egzekucją z jego wynagrodzenia. Fiskus może też zająć jego nieruchomość. Organem egzekucyjnym jest w tym przypadku naczelnik urzędu skarbowego. Przystępuje on do egzekucji z urzędu na podstawie tytułu wykonawczego, który sam wystawia. Rozpoczęcie egzekucji następuje z chwilą doręczenia zobowiązanemu odpisu tytułu wykonawczego, czyli decyzji.
Fiskus ma też sposób na tych podatników, których majątek znajduje się za granicą. Polski fiskus może skorzystać z pomocy państwa obcego. Organem, który wnioskuje o udzielenie pomocy, jest minister finansów publicznych. Państwo, do którego się zwraca, ma obowiązek udzielenia pomocy, jeżeli zobowiązuje go do tego odpowiednia umowa dwustronna. Istotne jest jednak to, że wykonaniu nie podlega wniosek o udzielenie pomocy, jeżeli kwota należności pieniężnej lub łączna kwota kilku takich należności jest mniejsza od 1500 euro.
Nie jest natomiast możliwa egzekucja należności podatkowej przez wydanie europejskiego tytułu egzekucyjnego. Na jego podstawie w całej Unii można dochodzić realizacji praw tylko z orzeczeń sądu, ugody sądowej i z dokumentu urzędowego obejmującego roszczenie, np. aktu notarialnego. Nie jest to jednak możliwe w przypadku decyzji podatkowej wydanej przez urząd skarbowy.
|
Do góry
|
|
|
|
#588787 - 17/07/2006 20:29
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
Quote:
Założę się, że gdybym przyszedł do Urzędu Skarbowego z 100$ w ręku i powiedział, że własnie wróciłem z wycieczki z Las Vegas i wygrałem w kasynie, to babka w okienku popatrzała by jak na głupiego i tak na prawdę nie wiedziałaby co zrobić, podobnie pewnie było by na komisariacie policji.
znając Polskę, to babka by cię spławiła. Na komisariacie popatrzeli by jak na wariata i kazali się wynosili, ale gdzieś tam by zgłosili, że był tu jakiś wariat i chciał im dać kasę.
Efekt - za miesiąc wezwanie do sądu - oskarżony o próbę przekupstwa i za to kilka lat paki. A jakbyś się tłumaczył, że chciałeś tylko zapłacić podatek od wygranej za granicą, to US by się wtedy do ciebie dobrał (bo przecież nie zapłaciłeś tego wtedy) i dodatkowo zostawił w samych majtasach.
Był byś więc w pace i bankrut - bo to Polska właśnie 
|
Do góry
|
|
|
|
#588789 - 17/07/2006 20:42
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
newbie
Meldunek: 16/10/2005
Postów: 39
Skąd: Poznań
|
Heh. To sie temat rozwinął  Czytałem wszystkie wypowiedzi i dalej nie wiem czy podatek trzeba płacić czy nie? Może spróbujmy jakoś podsumować, napisać wszystkie za i przeciw, bo z tej dyskusji nic nie wynika ( Jedni mówią że trzeba płacić a inni że nie). Fakt, że dowiedziałem sie wiele nowych rzeczy o tym jak US może mnie zostawić w samych majtasach, ale też o tym jak można obejść wszystkie procedury. Proponuje, zeby każdy wypisał wszystkie argumenty na TAK i na NIE. Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#588791 - 17/07/2006 21:08
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/05/2005
Postów: 27740
Skąd: 1984
|
Quote:
To oczywiście nic nie da, a w Unii to pewnie nie ma mowy o takich zakazach, jednak jakiś problem cały czas pozostaje.
w Grecji juz od kilku lat nie mozna w miejscach publicznych grac w "gry komputerowe" wiec wszystko sie moze zdarzyc
|
Do góry
|
|
|
|
#588792 - 17/07/2006 21:11
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
enthusiast
Meldunek: 16/01/2005
Postów: 373
|
najgorsze w tym wszystkim jest to, ze podatku nie da sie zaplacic. ja bym dobrowolnie go uregulowal z powodu wlasnych przekonan, aby byc fair wobec panstwa (nawet gdy ono ma mnie w dupie), tylko ze nie ma jak tego zrobic, bo nie ma na to przepisow...
|
Do góry
|
|
|
|
#588794 - 17/07/2006 22:06
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
stranger
Meldunek: 17/07/2006
Postów: 22
|
to może mógłby ktoś napisać jakieś bezpieczne sposoby wypłaty, czy są jakieś anonimowe sposoby, podobno karta netelera jest dobra mógłby ktoś napisać o co chodzi z tą kartą i ile kosztuje używanie jej?
|
Do góry
|
|
|
|
#588795 - 18/07/2006 04:37
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
Pooh-Bah
Meldunek: 14/03/2005
Postów: 1987
Skąd: opolskie
|
Quote:
to może mógłby ktoś napisać jakieś bezpieczne sposoby wypłaty, czy są jakieś anonimowe sposoby, podobno karta netelera jest dobra mógłby ktoś napisać o co chodzi z tą kartą i ile kosztuje używanie jej?
http://www.neteller.prv.pl/ 
|
Do góry
|
|
|
|
#588797 - 19/07/2006 13:45
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
journeyman
Meldunek: 12/06/2006
Postów: 88
|
Pixies, piszesz że najlepiej :MB --> transfer ---> wypłata.
A jak się wytłumaczyć wtedy z pieniedzy które dostałem od MB?
|
Do góry
|
|
|
|
#588798 - 19/07/2006 22:23
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
veteran
Meldunek: 28/09/2001
Postów: 1490
Skąd: Polska
|
Quote:
Quote:
Jakoś ludzie pracują na kontraktach u zagranicznych pracodawców poza granicami Polski, a mieszkają w Polsce i US się do nich nie przyczepia to czemu miałby się przyczepiać do nas.
Ale oni płacą podatki. Przypomnij sobie trwające właśnie zamieszanie wokół podatków płacących przez osoby pracujące w UK. Nie mamy podpisanej umowy o podwójnym opodatkowaniu i US żąda od tych osób dopłacenia podatku według skali obowiazującej w kraju. Ludzie wymeldowują się z Polski, a US i tak ma zamiar ich ścigać.
US to cyniczna hydra, mógłbym poopowiadać o róznych ciekawych przypadkach.
Coś chyba nie doczytałeś o tym podwójnym opodatkowaniu w UK  Umowę z UK mamy od dawien dawna (1974 lub 76?), ale sęk w tym, że unikanie podwójnego opodatkowania polega na możliwości odliczenia w Polsce podatku zapłaconego w Wielkiej Brytanii (a i też nie zawsze całego podatku jaki tam zapłaciliśmy) tzw. kredyt podatkowy. Cały ambaras wynika z faktu, że w UK podatki są relatywnie niższe, bo inna jest skala podatkowa i kwoty wolne (zobacz Inland Revenue , więc ludzie muszą dopłacać różnicę między tym co zapłacili tam, a podatkiem jaki im wychodzi w Polsce według naszej skali. Przeliczając ciężko zarobione funty na złotówki w większości wypadków wpadają do najwyższego progu podatkowego w Polsce. Wcześniej nikomu to nie przeszkadzało, a było tak od dobrych 30 lat. Teraz podniósł się krzyk z uwagi na liczne wojaże zarobkowe naszych rodaków  Tak czy owak, nasz kochany rząd ugiął się (który to już raz??) pod naporem tłumu i postanowił renegocjować umowę z UK i zamienić ją na taką pozwalającą zwolnić w PL dochody opodatkowane w UK. Tak jak mamy teraz z Niemcami.
Mam nadzieję, że objaśniłem co nieco. Oczywiście z bukami niewiele ma to wspólnego, więc zrobił się mały offtopikowy wywód 
|
Do góry
|
|
|
|
#588799 - 19/07/2006 22:46
Re: Granie u buków zagranicznych jest NIELEGALNE!
|
enthusiast
Meldunek: 02/05/2006
Postów: 226
|
Wy sie przestancie osmieszac piszac o tych bajonskich wyplatach od bukmacherow. Wam sie w glowie poprzewracalo. Kto z was tutaj grajacych ma problem z tym, ze wygral 20000 EUR u bukow? Bo ja mysle, ze tutaj najwiecej do powiedzenia to maja sts'owcy, ktorzy konta pootwierali co dopiero u bukow, jakies bonusy pozgarniali i sie w glowkach popieprzylo. A i slonko ostatnio mocno grzeje 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|