Witam wszystkich,
tak się napiłem w pociągu w drodze powrotnej, grając w pokera z Mr Joke i Rob Royem, ze ledwo wysiadłem z taksówki w Gdyni na miejscu, no i zbudziłem się dopiero teraz

jak policzyć to spalem jakieś ponad 12 godzin.
Trochę mi się ręcę trzesą

tylko nie wiem dlaczego...
Nie będę powtarzał za wszystkimi jak to było rewelacyjnie bo było i naprawdę cały zlot (atmosfera, ludzie, pogoda) przeszedł wszystkie oczekiwania oczywiście in plus, nawet nasze Orły wygrały z Chorwacją !!!
Ze zdawaniem domków dodatkowe podziękowania należą się RobRoyowi, któury pucował domki przed odjazdem (nie tylko nasz) Właściciel coś tam trochę narzekał, że wziął za mało kasy hehe, ale trzody żadnej nie było i nie powinien mieć najmniejszych pretensji, nawet śmieci powyrzucaliśmy

quincy - powinieneś się cieszyć, że nie jesteś jedyny z nieprzygotowanym żołądkiem - hehe (zainteresowani wiedzą na pewno o czym mówię

Rozmawialiśmy wstępnie z Conradem że następny zlot organizujemy w Sopocie, na pewno w wakacje - trzeba już powoli zacząć ustalać szczegóły - przypomnijcie sobie ile czasu się bujaliśmy ze wszystkim - chyba jakieś dwa miechy...
mankiet - poproszę o płytkę ze zdjęciami... jak dasz radę oczywiście
Jeszcze raz wielka dziękówa dla WSZYSTKICH i mam nadzieję, do zobaczenia wkrótce !!!