Pierwszy raz mam taką sytuację, sportingbet UNIEWAŻNIŁ mi zakład, jakiś czas po zagraniu, ale PRZED rozpoczęciem meczu...
Chodzi o to, że kurs wystawili z dupy i zamiast wziąć to klatę to unieważnili mi ten konkretny mecz na kuponach. Grałem po kursach @2,15, gdzie teraz widnieje @1,7 w ofercie i nawet tak mała zmiana kursu zmusiła ich do anulacji.
Kpina i parodia, tym bardziej, że mecz nie jest żadnym wałkiem, nie rozpoczął się, a po prostu mieli zawyżony kurs w porównaniu do rynku.
Idąc tą drogą nigdy człowiek nie wie, czy coś wygra bo przecież zawsze mogą przed lub po fakcie zmienić kurs/anulować...
ŻENADA!
