FC Sevilla - Levante
Niezwykle ciekawą 1. kolejkę spotkań Primera Division zakończy spotkanie świeżo upieczonego zdobywcy Superpucharu Europy – FC Sevilli z beniaminkiem La Liga – Levante. Gospodarze po fantastycznym sezonie, uwieńczonym triumfem w Pucharze UEFA, kontynuują zwycięską passę i po wygranej nad Barceloną sposobią się do kolejnej wiktorii. Drużyna z Ramon Sanchez Pizjuan w letnim okienku transferowym, pomimo i tak już niezwykle imponującego składu, została uzupełniona niezwykle wartościowymi wzmocnieniami. Do klubu zawitali m.in. Javier Chevanton (ofensywny pomocnik lub też napastnik znany z gry w AS Monaco i US Lecce), Andreas Hinkel (doskonały niemiecki boczny obrońca) oraz Christian Poulsen (ex-Schalke, pomocnik reprezentacji Danii). Z tymi zawodnikami FC Sevilla rysuje się nam nie tylko jako faworyt wtorkowej potyczki, ale również jako jeden z głównych kandydatów do walki o miejsce gwarantujące start w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Jednak zespół Levante nie zamierza gospodarzom osiągnięcia ów celów wcale ułatwiać. Drużyna beniaminka została bowiem przed sezonem gruntownie wzmocniona niezwykle doświadczonymi zawodnikami, tak by o ligowy byt nie drżeć do ostatniej, ligowej kolejki. Do zespołu dołączyli m.in. Damiano Tomassi, Olivier Kapo, Albert Meyong, Ze Maria, Frederic Dehu oraz Laurent Robert, aczkolwiek również dotychczasowi piłkarze z niejednego pieca jedli chleb i także będą stanowić o sile zespołu (Ian Harte, Wladimir Manczew, Pablo Cavallero). Tak dobrana przez Juana Lopeza Caro drużyna ma stanowić mieszankę wybuchową, która w każdym spotkaniu powinna być groźna dla najlepszych. Niewykluczone więc, iż już w najbliższy wtorek goście postawią faworyzowanej Sevilli niezwykle trudne warunki. Jednak w moim przekonaniu to będący na fali gospodarze będą mieli więcej do powiedzenia w tym spotkaniu i rozpoczną sezon w Primera Division od mocnego uderzenia.
Mój typ:1