Pewna 25-letnia Brytyjka postanowiła pojechać do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) na wakacje. Niestety w Dubaju padła ofiarą zbiorowego gwałtu. O fakcie tym postanowiła zawiadomić przedstawicieli lokalnej policji, co było jej gigantycznym błędem. Kobieta została bardzo szybko aresztowana. Postawiono jej zarzut seksu pozamałżeńskiego, który w ZEA - jako państwie muzułmańskim - jest surowo zabroniony. Obecnie oczekuje na proces. Grozi jej chłosta, więzienie lub nawet kara śmierci.