Tylko żyjemy w PeOwskiej POlsce, gdzie sądy robią co chcą, wiec to nie Anglia czy USA, gdzie jest common law czy też uznaje się precedensowe wyroki. U nas zależy od widzimisię sędziego, jeden sąd za to uniewinni a inny za to samo wyda wyrok skazujący, więc to nie jest tak kolorowo. Wiadomo,że ta cała ustawa hazardowa to nic nie znaczący bubel, do tego niezgodny z prawem unijnym, ale pamiętajcie w jakim kraju żyjemy i kto tu rządzi!!!