Dokładnie, nie wiem kto tą kobietę zrobił Dyrektorem. Jeśli myślą, że szara strefa wynosi 8% to chyba tylko skończony tchórz boi się grać u niezarejestrwanych bukmacherów w Polsce, ich niewiedza przeraża. Z resztą dziwi to, że oni dyskutują tylko o szarej strefie, ale nie interesuje ich to, że system GGR jest najwzyczajniej rozsądniejszy i sprawiedliwszy, dla klientów i dla samych firm bukmacherskich.