jahu od 2 zl np ja zaczynalem grac progresje 2 miesiace temu przy stanie konta 150zl i do czasu zaczecia progresji na SJ ze 150 zl zrobilo s sie 1100zl ....szcescie? o wszem napewno ,ale tez dobor meczy w "odpowiedniej" kolejnosci .Blad ?..pazernosc na pewno(moglem nie zaczynac SJ i wyplacic kase) zaczolem grac SJ od 10zl i zalozylem sobie 5 poziomow ..przeliczylem sie i to grubo no ale tak bywa za bledy sie placi .

Raiders przecież to standart w progresji że dobrze idzia , pięknie zarabiasz do czasu czarnej serii...- jak idzie to zyski imponujące ale zawsze powtarzam zawsze schemat jest taki sam , czarna seria i oddasz wiecej niz zarobiłes.

Lupus a jaki masz plan gry jeśli mozna wiedzieć , plan stawkowania jaki?

Wiesz, nie chce ujawniac jaki mam budzet
Nauczony MLB wiem, ze musze byc cierpliwy i konswketny.

Progresje zaczynam od 13 meczu bez OT, wczesniej nie rusze.
Najchetniej to bym ja skonczyl po kilku etapach, nie wczesniej bo wtedy zysk mizerny, bo zaczynam od malych stawek.

Zwiekszam ja tak aby ewentualny zysk byl coraz wiekszy, wiec nie bede gral na 7 etapie, tak by miec 15 zl do przodu
Kursy sa od 4 w gore.
Sa i nizsze, ale ja w tym roku jeszcze nie gralem takich.

Panowie ale wy wchodzac na ktoryms tam poziomie zakładacie ze im wiecej było juz meczy bez OT tym coraz bardziej staje sie prawdopodobne ze taki mecz wyskoczy.

Tylko gdybyscie zbadali duża ilość meczy ile w nich jest OT liczac od pierwszego poziomu a pozniej zbadali ile jest OT na takiej samej próbce meczy od powiedzmy 13 poziomu to okaże sie ze wyniki beda podobne jesli nie gorsze [bo ktos kto ma tendencje do nieremisowania remisuje odrobinke rzadziej] - więc na czym opieracie swoje przekonanie ze zarobicie? - przeciez nie ma to zadnego znaczenia czy zaczynasz od 1 , 9 , czy 14 poziomu - ryzyko czarnej serii jest takie samo.

Apropos podwajania stawki:

Wg mnie coś takiego przy stawianiu na remis w hokeju to samobójstwo. Kursy są zazwyczaj ok 4 wiec podwajanie nie ma sensu. Wystarczy chociażby zagrać sobie progresje na stały zysk i po kłopocie.
Mam gdzies na dysku nawet arkusz w exel do tworzenia takiej progresji. Podajemy kurs i zakładaną wygraną a on liczy stawke po każdym poziomie.

a co do samej progresji to:

1) po pierwsze primo: nie zaczynać progresji na dryżyne która nie ma przynajmniej kilkunastu meczy bez X ( ja ustaliłem sobie dolną granice na 15)

2) po drugie primo: trzeba być przygotowanym na ok 15 poziomów ( kursy są duze wiec da sie to zrobić) jak ktoś zakłada że skończy przed 10 poziomem to jest na najlepszej drodze do bankructwa, bo za którymś razem na pewno źle trafi :]

3) po trzecie primo: nie wybierać drużyn które mają zamiar śrubować rekordy w meczach bez remisu

Good Luck Everybody !!

Niestety jest to temat prowadzony przez przyszłych bankrutów ktorzy sami jeszcze o tym nie wiedza , nikt nie posiada sensownego planu stawkowania , wszyscy żyją nadzieją a skończą tak samo...No ale nic dziwnego przecież ponad 90% ludzi moczy na bukmacherce tylko że progresisci nabardziej spektakularnie , bo przez jakis czas wszystko idzie pięknie do czasu....

To, że ktoś w bukmacherce bankrutuje to nic dziwnego. Jestem przekonany, że Ty @jahu też nie jednokrotnie się spłukałeś. Konto można sobie wyczyścić grając nawet płaską stawką spotkania po kursie 1.20. Co do systemów - to sprawa indywidualna dla każdego gracza. Jedni rozpoczynaja progresje widząc, ze jakaś drużyna nie zremisowała od 10 spotkań. Inni wolą grac zespoły często remisujące. Można grać podwajając stawke, licząc na stały zysk albo ciągiem Fibonacciego. Ja mieszam wszystkie sposoby stawkowania. Zależy jak widzę szanse na remis. Gram progresją już kilka lat i nie narzekam. No może troche
Przed czarna serią uchronić nas może rozbicie progresji na inne. Trzeba tylko wiedzieć, kidy sie wycofać? W 90 proc. jestem przekonany, że San Jose zremisuje w 5-ciu najbliższych kolejkach. Tylko, że kwoty jakie bym musiałbym w nich inwestować są za duże. A moim hamulcowym jest żona.
Żebyś to lepiej zrozumiał - opisze Ci swój sposób gry.

Gram każdą drużynęz NHL, którza nie zremisowała 15 spotkań. Wiem, że w poprzednich latach rekordzista potrafił nie remisować przez 25-27 spotkań. Czyli zakładam progresje na 15, góra 17 poziomów. Zaczynam od 2 zł. Kilka razy podwajam stawke, a później przełączam się ciag Fibonacciego. Kiedy kasa się kończyła grałem już tylko na zwrot kasy. I nie płakałbym teraz gdybym nie złamał zasad i nie zaczął tej progresji od 10 spotkań bez OT. Ale pomyślałem sobie, że zanim druzyna wskoczy w przedział rekordowy ma na swoim koncie 2-3 remisy. A tu trafił się SJ Sharks i zrobił niespodziankę. Tylko dla tego zaliczyłem bankruta. Będę o tym pamiętał przy następnej progresji.
Jeśli chodzi o wyniki finansowe to napisze Ci, że na koncie miałem 550 zł. (wpłaciłem mniej, bo miałem bonus). Trochę progresji zagrałem i było nieźle. A gdyby w ostatniej kolejce San Jose zremisowało to miałbym dziś 800 zł. Czyli całkiem przyzwoicie. Przyznam, że grałem nie tylko progresje.
Wcale nie zamierzam się zrażać ta porażką. Będę grał dalej progresje tylko bedę ostrożniejszy.

PS. Istnieje serwis i forum poświęcony fanatykom progresji. I tam toczą się poważniejsze dyskusje na tematy różnych sposobów i systemów.Podawane są serie i inne argumenty kiedy i dlaczego daną drużyne powinno się grać. A najppewniejszym sposobem na granie progresją na tym forum to przeglądac ten temat i rozpoczynać progresje gdy ktoś w tym temacie napisze, że zbankrutował

Marcovia jako zabawa to progresja jest dobre w koncu za kazda zabawe trzeba placić , no nic - każdy z was zbankrutuje predzej czy póżniej.Możesz podać link do tamtego forum?

Kursy na remis SJ spadają. W Expekt obecnie jest kurs 3,90, a rano było 4,15. W innych bukach kursy są również niskie np. Betgun 3,75; STS 3,70; w Unibet kurs 4,20.
Na ostatnie 9 spotkań między tymi zespołami, aż w 4 przypadkach mecz zakończył się OT

Ja dzisiaj rozpocząłem na OT SJS 1 POZIOM za 20zł przwiduję max 6-8 (dla tych co mają ich już np na 8 albo i wyżej to domyślam się, iż brzmi to jak wyrok) ale chciałbym aby zkończyło się tak na 4 poziomie.

Witam,

chciałem wam przedstawić sposób jak ja gram progresje na NHL. Dla niektórych może się ona wydawać dziwna i nielogiczna. Sam tak na początku myślałem. Zrobiłem parę testów, później zacząłem grać i za każdym razem byłem na plus.

Gram progresje na wszystkie 30 drużyn z NHL. Wychodzi nam z tego tzw. Progresja dwustronna.

Zakładam sobie zysk np 3 jednostki.

Jeżeli jest kurs 1,5 to ja gram za 6j- tak aby miec czysty zysk 3j.

Oprócz tego, zmniejszam ryzyko przegranej poprzez granie na underdoga handicap +1,5.

Jeżli teraz faworyt wygra 1 bramką, to mamy wygrane 2 strony= 6j zysku.

Czesto juz tak mialem, ze druzyna przegrala 4 mecze z rzedu, ale przegrywala tylko 1 bramka, a wiec dla mnie wygrywala.

Założyłem zysk 3j na każdą drużynę, mająć ok 200 jednostek kapitału.
Myślę, że w miarę jasno to wytłumaczyłem. W razie pytań piszcie na forum.

Tak troszeczke jasniej moglbys to wytlumaczyc, moze z jakimis przykladami ? Najbardziej interesuje mnie ta czesc twojej wypowiedzi "Zrobiłem parę testów, później zacząłem grać i za każdym razem byłem na plus." Moglbys przedstawic te testy ?

Czy ma ktos jakas stronke gdzie jest wypisane od ilu spotkan nie zremisowala dana druzyna, chodzi mi przede wszystim o NHL ?
tak ot ile SJ ma juz na dzien dzisiejszy meczy bez remisu?

Wchodzisz np na www.covers.com

Bierzesz NHL --> Teams --> San Jose --> Past Results i liczysz

SJS obecnie nie miało dogrywki od 24 meczy

Eh...

Wchodzisz sobie na http://www.h2hstats.com/icehockey/lgoverview.php

NHL po lewej ma masz team streaks wybierasz serie jaka Cie interesuje i sortujesz sobie kolumnę rosnąco, malejąco jak Ci się podoba.
I nie musisz nic liczyć :]
Ewentualnie polecam stronkę http://www.sfstats.net/hockey/
wybierasz ligę i też po lewej są streaks( nie ma remisów ale są za to serie under/over)
a jak chcesz bardzo liczyć to podstawą jest strona http://www.betexplorer.com ( moim zdaniem jedna z najlepszych w sieci
PS. Dobre zaplecze informacyjno-statystyczne to podstawa

Wielkie dzieki za pomoc , szczegolnie joesakic , ktory podal naprawde super stronke.

Ciesze sie ze mogłem pomóc

A co do meczy SJS to dziś Bet-at-home wystawił kurs na remis ... uwaga... 3,10 słownie:(trzy przecinek dziesięć) co w porównaniu z 3,5 w Bwin jest niezłym wyczynem, kursy prawie jak w piłce
śmiech na sali
"oszukali nas, banda złodzieji polskich decydentów"

Jeżeli chodzi o testy, to miałem na myśli, że grałem na sucho- nie za pieniądze. Testowałem progresje dwustronna na MLB i innych dyscyplinach. W momencie gdy ruszyl sezon NHL zaczałem grać w NHL progresja.

Jeżeli chodzi o przykład:
Columbus at Vancouver
Columbus 1,55 (+1,5)
Vancouver 1,5

Vancouver wygrało 1:0 i siadły obydwa mecze.

Dzisiaj sprawdziłem w kilku bukach jakie są kursy na X w meczu SJS, i tak najniższy kurs wyniósł jak ktoś wspomniał powyżej 3,10 w Bet-at-home, a najwyższy jaki znalazłem to 4,00 w Unibecie. U reszty kursy wachały się w przedziale 3,75 - 3,85.

Ot taka ciekawostka