Rafał Rostkowski: – W sytuacji z ręką Artura Jędrzejczyka najbardziej zaskakujące jest to, że decyzja została zmieniona. Sytuacja była tak kontrowersyjna – co potwierdzają opinie arbitrów i byłych arbitrów – że czy sędzia podyktowałby rzut karny czy nie, powinien pierwotną decyzję utrzymać.
jak czytam takie brednie sedziego to ręce opadaja