Co do Bednarza to tacy piłkarze to są wyjątki, jeszcze dobrze wykształcony jest Szczęsny. Wiekszość z nich to głąby jakich mało. W wakacje miałem przyjemność poznania toku rozumowania napstnika Wisły Kraków Pawła B. , który na pytanie co sądzi o mistrzostwach świata w niemczech powiedział, że jest zadowolony po strzelił w słupek

aha i nawet nie wiedział ile gruzyn grało w MŚ

Wydaje mnie się, że wiekszość piłkarzy to ma skńczoną podstawowke, gimnazjum no i jakieś zawodówki. Taka prawda częsta zmiana klubów, mecze w weekendy, kasa jaką zarabiają - powoduje że nie kształcą się, nie idą na studia.