http://www.smog.pl/wideo/6367/ach_te_telefony/

http://www.youtube.com/watch?v=iC-H2-C8rxk

trening strzelecki

http://gry.o2.pl/recenzje/?co=pokaz&id=489

Jeden z komentarzy:

"TA GIERKA JEST FULL WYPAS MAM JOL ALE MI NIE IDZIE I DLATEGO POSTANOWILEM KUPIC NOWOL KARTE GRAFICZNOL BO WARTO"

http://img216.imageshack.us/img216/505/yesyessa1.jpg

dobre shane

bash.org.pl

<Mieszko> kurcze
<Mieszko> wstydze sieczasem ze jestem w polski
<Mieszko> na serwisach muzycznych jak pisze ze jestem z polski to ludzie mnei pytaja jak mi wyslac jedzienie


<Artur> Kaczyński zawsze lubił duże wyzwania
<Artur> Najpierw piękna żona
<Artur> Teraz tanie państwo


<grisza> slyszalem ze w koncu laske sobie znalazles
grisza> niezla pewnie
<skuniol> ma wymiary 90/80/60
<grisza> calkiem niezle
<skuniol> taak... druga noga tak samo
<grisza> ...


<jeM> dzisiejsi studenci to porażka
<jeM> wyniki kola z mineralogi: na 22 osoby 19 pal
<rookie> z czego kolo?
<jeM> mineralogia: nauka o mineralach
<jeM> na najprostsze pytania nie znaja odpowiedzi
<jeM> ale to ze koncentryczne naskorupienia getytu nazywaja sie minetta to zapamietali wszyscy... :/


Captiivus: Dude, I'm going to hell.
Derek: why
Captiivus: We were talking in class about this homeless family some kids are donating to for christmas and shit
Captiivus: and one student commented that their little boy wanted legos for christmas
Captiivus: I say, "What's he going to do with legos, build a house?"
Captiivus: Dead silence.

http://ekstraklasa.wp.pl/kat,32282,wid,8655214,wiadomosc.html



"...Jeszcze całkiem niedawno wydawało się, że to będzie atak marzeń..."

hicior

z jakiegoś forum. dyskusja nt. "walki z piractwem"

gromusek --> <Myniek> dzisiaj bylem na debacie na temat agresji jako obsluga techniczna po prezentacji na ekranie zostawilem na ekranie slajd tytulowy i usiadlem na boku; po jakis 20 minutach patrze na ekran a tam komunikat "Zainstalowane oprogramowanie nie jest legalne. System zostanie zamkniety za 0.57 sekund"; szybkim krokiem podchodze do laptopa i zaslaniam rzutnik, a ze usiadlem daleko wszyscy zdarzyli przeczytac; niby nic, ale wsrod gosci byl komendant policji i jakos tak spojzalem na niego, a no: "Spoko, to tylko windows, na komisariacie tez czasami mamy identyczny komunikat"

Idzie gepard przez dżunglę i słyszy wołanie:
– Na pomoc!…
Patrzy, a tu słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść; prosi:
– Pomóż mi wyjść.
– No dobra – odpowiada gepard podając łapę.
Słoń jest za ciężki, więc gepard proponuje:
– Słuchaj skoczę po mojego przyjaciela jaguara, to razem cię wyciągniemy.
Poszedł i po pewnym czasie wrócił z jaguarem i razem wyciągnęli słonia.
Minął tydzień, idzie słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc. Patrzy, a tu gepard wpadł do rozpadliny. Prosi więc:
– Pomóż mi, słoniu.
– No jasne, mój przyjacielu – odpowiada słoń – podam ci mojego członka, złapiesz się go i cię wyciągnę.
Słoń podał członka gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury.
Jaki z tego morał?
Jak masz dużego członka, to nie potrzebny ci jaguar.

Bardzo mocne to jest @Shane

To jest ekstrawaganco głupie po prostu

http://www.complex.com.pl/~rodzynek/n-ideal.htm

Rozjebało mnie to

Cassano naśladuje Capello
http://www.youtube.com/watch?v=IohMW7srp_E

Gdybym wiedzial jak mowi Capello to pewnie byloby to smieszne.

Idzie zając przez las, spotyka lisicę i krzyczy do niej:
- Hej! Lisica, pozdrawiał Cię Bronek
a lisica na to:
- Jaki bronek?
- Ten co Cię walił pod ogonek.
Kolejnego dnia znów spotyka zając a ten do niej:
- Hej! Lisica, pozdrawiał Cię Bronek
a lisica na to:
- Jaki bronek?
- Ten co Cię walił pod ogonek.
Następnego dnia sytuacja się powtarza. Lisica zdegustowana tym faktem spotyka niedźwiedzia i mu opowiada zaistniałą sytuację ... niedźwiedź myśli, myśli i mówi jej:
- Słuchaj lisica, jak spotkasz zająca to powiedz mu że pozdrawia go Michał, jak się spyta jaki Michał to powiesz mu "... ten co Cię w dupe popychał"
Lisica biegnie zadowolona przez las, patrzy .. zając idzie. Krzyczy z daleka:
- Zając! Zając!
Zając na to:
- Co!
- Pozdrawiał Cię Michał!
- Wiem!
- Skąd wiesz?? - pyta lisica
- Bo mówił mi Bronek!
- Jaki Bronek?
- Ten co Cię pchał pod ogonek!