Powitac.Heja wieta ,dzis bede na sylwku u kumpla na chacie i jest taki problem ze tak.
Jest tam kolerzanka z wakacji ktora tu poznalem i sie w niej zakochalem ,byli my kilka razy w pubie ,na dyskotece ,fajnie bylo.Potem bylo tak ze mialem weekend roboczy ,nocki to wiadomo byla to sobota.I wta noc byla u mnie w domu impreza a ja w robocie heh.I nagle obrut sprawy tam kolerzanka spala z takim kumplem ,nie wiem co robili ale za kilka dni byli para i wszystko runelo.Dobra pochodzili chwile ona musiala jechac do szkoly.Z tego co wiem juz nie sa para ona jest wolna i teraz pytanie czy prubowac cos zagadywac (aha dzis bedzie jeszcze jeden znajomy ktoremu ona sie tez podoba

) nie wiem ktory ma lepsze szanse u niej to juz jej sprawa ,mniejsza z tym...Teraz pytanie czy zagadywac cos i w jaki sposub ? serjo to dalbym sobie spokoj jak jedzie po jutrze nie ma sensu ale jak ja widze to mi sie nogi uginaja taka jest dla mnie ladna i nie wiem co mowic.Wciaz o niej duzo mysle...nie wiem jak sie zachowywac ,dzis na imprezie ,zagadka.Jak by mnie pokochala (ha ale to za krotki czas) to bym mogl jechac do niej do Polski.Ha a 2 problem jest taki za ona jest z drugiego konca Polski (ale jak sie to mowi dla chcacego nic trudnego_) ,kurcza nie wiem ,moze jakies rady ? bede musial duzo wypic zeby nie myslec o niej.Zobaczymy jak sie bedzie ukladalo na imprezie przy stole ,najwyrzej zrozumie i sobie powiem ,nie pierwsza i nie ostatnia ,nie pukaj do drzwi milosci bo moga sie one same otworzyc i zaczne sie bawic na calego na imprezie.
Ale jakies rady jak sie zachowywac ,mial ktos taka sytuacje ? gdzies na imrpezie ?