#873958 - 18/01/2007 14:55
Re: Uzależnienie od hazardu i obstawiania.
[Re: Eska]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/01/2004
Postów: 6424
Skąd: BYDGOSZCZ
|
.... 17.Czy kiedykolwiek z powodu hazardu źle sypiasz? ... powinni troche tutaj zmienić!! CZy kiedykolwiek z powodu hazardu mało sypiasz? na moje 90% musiałoby odpowiedziec TAK ..najbliższy przykład AO  tylko nie piszcie ze w nocy ogladacie tenis bo lubicie 
|
Do góry
|
|
|
|
#874103 - 18/01/2007 15:57
Re: Uzależnienie od hazardu i obstawiania.
[Re: torres]
|
member
Meldunek: 05/12/2006
Postów: 115
|
torres - odpowiedz na pierwsze podstawowe pytanie: po co grasz? W jakimi celu? To na poczatek. na poczatku gralem zeby cos sobie kupic, przewaznie wydawalem kase na ciuchy. Teraz gram zeby splacic dlugi, i wyjsc na prosta. 1. Masz plan gry, stawkowanie? 2. Ile masz na gre przeznaczone? 3. Zacznij splacac dlug w inny sposob. 4. Jesli nie zaczniesz rozwiazywac swego problemu od pkt. 3 - to jestes przypadek nieuleczalny. 3 pkt jest tutaj kluczowy. Zapierdzielajac na dlug docenisz w przyszlosci ze trzeba grac madrze. To pierwszy krok. PS. Ogladnij koniecznie taki film - Owning Mahony. Naprawde polecam. Obowiazkowo!
|
Do góry
|
|
|
|
#876014 - 19/01/2007 01:58
Re: Uzależnienie od hazardu i obstawiania.
[Re: torres]
|
member
Meldunek: 05/12/2006
Postów: 115
|
Jutro zagrasz va banque? Z toba nie jest zle? Stary - a jak ci nie wejdzie? Ty musisz trafic i wybierasz ze akurat jutro bedzie peniak? Masz juz druzyne, kupon? Ja ci dam dobra rade: jak nie chcesz tej kasy przepierdyczyc, wplac na betfair i sprzedawaj zaklady. Znacznie latwiej na betfair zrobic 100% zysku od puli niz jakis typ za 2.00 czy jakas sklejke za podobne AKO. Sa osobyco na betfair ok. 90 zakladow pod rzad trafily. Jak juz musisz i nie widzisz innego wyjscia - to chociaz rozegraj to madrze. Nie graj jak durny hazardzista-ruletkowiec. Bo nie wiem czy ktos ci to mowil - jak grasz va banque to zasada nr 1: minimalizacja ryzyka kosztem kursu - i to uzyskujesz na betfair sprzedajac zaklady. To, ze buk daje 1,28 na jakis mecz - nie znaczy ze prawdopodobienstwo w tym meczu jest wyoskie. W 1 meczu nie jestes w stanie w 1X2 czy U/O obliczyc wlasciwie prawdopodobienstwa. Zawsze moze byc jakis walek. Jak sprzedajesz dokladny wynik na betfair za 6.00 - z gory eliminujesz walek albo to ze druzya odpusci czy to, ze im sie mecz nie ulozy po mysli. Rob zreszta jak chcesz, mysle ze ci sie noga poslizgnie i w ten sposob na wlasnej skorze odczujesz co to jest hazard  Tak czesto jest jak sie va banque stawia - mozg zaczyna inaczej pracowac i podswiadomie wchodzi strach i zonka sie wylapuje 
|
Do góry
|
|
|
|
#878097 - 19/01/2007 21:51
Re: Uzależnienie od hazardu i obstawiania.
[Re: aha']
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2006
Postów: 5692
Skąd: Warszawa
|
Jutro zagrasz va banque? Z toba nie jest zle? Stary - a jak ci nie wejdzie? Ty musisz trafic i wybierasz ze akurat jutro bedzie peniak? Masz juz druzyne, kupon? Ja ci dam dobra rade: jak nie chcesz tej kasy przepierdyczyc, wplac na betfair i sprzedawaj zaklady. Znacznie latwiej na betfair zrobic 100% zysku od puli niz jakis typ za 2.00 czy jakas sklejke za podobne AKO. Sa osobyco na betfair ok. 90 zakladow pod rzad trafily. Jak juz musisz i nie widzisz innego wyjscia - to chociaz rozegraj to madrze. Nie graj jak durny hazardzista-ruletkowiec. Bo nie wiem czy ktos ci to mowil - jak grasz va banque to zasada nr 1: minimalizacja ryzyka kosztem kursu - i to uzyskujesz na betfair sprzedajac zaklady. To, ze buk daje 1,28 na jakis mecz - nie znaczy ze prawdopodobienstwo w tym meczu jest wyoskie. W 1 meczu nie jestes w stanie w 1X2 czy U/O obliczyc wlasciwie prawdopodobienstwa. Zawsze moze byc jakis walek. Jak sprzedajesz dokladny wynik na betfair za 6.00 - z gory eliminujesz walek albo to ze druzya odpusci czy to, ze im sie mecz nie ulozy po mysli. Rob zreszta jak chcesz, mysle ze ci sie noga poslizgnie i w ten sposob na wlasnej skorze odczujesz co to jest hazard  Tak czesto jest jak sie va banque stawia - mozg zaczyna inaczej pracowac i podswiadomie wchodzi strach i zonka sie wylapuje widze ze sie cos znasz na bukmacherce, ale uwierz mi ja tez  gram juz od bardzo dlugo, od 2002roku, kiedy to pierwszy moj zaklad byl Polska-Korea, zagralem za 50zl na Korea i wygralem 120zl, fakt faktem ze potem na niemcahc przegralem z Irlandia, ale wtedy sie nie znalem:) teraz czasem przegrywam ale tez i przegrywam, ost torche przegralem, ale teraz nadrabiam. Chce jeszcze jedno powiedziec, dzis noga mi sie nie posliznela Enter the complete URL for the link you wish to add. jeszcze mam jeden taki sam kupon za 30zl, czyli razem okolo 1300zl wygralem dzis, wczorajszy tez mam kupon, jak cos to moge pokazac screna, bo ost zaczelem kolekcjonowac:)
|
Do góry
|
|
|
|
#878160 - 19/01/2007 22:23
Re: Uzależnienie od hazardu i obstawiania.
[Re: torres]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2006
Postów: 5692
Skąd: Warszawa
|
|
Do góry
|
|
|
|
#878165 - 19/01/2007 22:24
Re: Uzależnienie od hazardu i obstawiania.
[Re: Maciek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2006
Postów: 5692
Skąd: Warszawa
|
Ja zauważyłem że niektórzy ludzie NIE SĄ STWORZENI do bukamcherki - po prostu .
Czy to wina wychowania ,czy genów ? nie wiem. omnie mowa? jak tak to dlaczego?
|
Do góry
|
|
|
|
#879040 - 20/01/2007 08:59
Re: Uzależnienie od hazardu i obstawiania.
[Re: Maciek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/06/2003
Postów: 3728
|
Ja zauważyłem że niektórzy ludzie NIE SĄ STWORZENI do bukamcherki - po prostu .
Czy to wina wychowania ,czy genów ? nie wiem. Moze inaczej Maciek, niektórzy ludzie są stworzeni DLA bukmacherki, Przecież to idealny klient dla sts-u czy innego profa. Nawet jak coś wygra, z całą pewnością wróci i przegra to z nawiązką
|
Do góry
|
|
|
|
#879932 - 20/01/2007 13:57
Re: Uzależnienie od hazardu i obstawiania.
[Re: asghan]
|
enthusiast
Meldunek: 08/09/2005
Postów: 257
Skąd: Toruń
|
Czy Wy bukmacherke stawiacie na równi z hazardem, wogle uwazacie go za hazard?
|
Do góry
|
|
|
|
#879994 - 20/01/2007 14:21
Re: Uzależnienie od hazardu i obstawiania.
[Re: ezPATRICK]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
|
Ja nie uwazam - napewno nie w takim stopniu jak granie w ruletke.
Bukmacherka to nie hazard wg mnie
|
Do góry
|
|
|
|
#880038 - 20/01/2007 14:43
Re: Uzależnienie od hazardu i obstawiania.
[Re: ezPATRICK]
|
old hand
Meldunek: 02/11/2005
Postów: 975
|
Czy Wy bukmacherke stawiacie na równi z hazardem, wogle uwazacie go za hazard? Jeżeli masz powiedzmy 100 zl budżetu i stawiasz 100 zl na jakis mecz- ryzykujesz = hazard !!!
|
Do góry
|
|
|
|
#880078 - 20/01/2007 14:54
Re: Uzależnienie od hazardu i obstawiania.
[Re: connor]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
|
torres aby poczuc co to prawdziwy hazard musisz grac mocniej, pykanie po 100zl. czy tez 100 dolcow czy funtow jest nudne:) Wejdziesz mocniej, poczujesz adrenaline, od momentu postawiania zakladu do rozpoczecia meczu, dla takich chwil warto zyc  wygrasz, uj..... co za roznica hehehe, ta adrenalinka jest piekna  przylozysza pareset zielonych, czekasz do meczu....wlaczasz tv (nie gram meczow nie lecacych w tv za wiecej niz 100 dolarow), po 15 minutach meczu juz jestes spocony, klniesz na sedziego przy kazdym bledzie, a jak w koszu druzyna na ktora postawiles rzuci buzzer beater'a, dajacego wygrana to jest dopiero uczucie 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|