[QUOTE]Oryginalnie wysłał damiaczu:
[qb] Kiedyś w Zielonej Górze warzyli "Jubilata" - najlepsze piwo świata.
[/qb][/QUOTE]
Pamietam Jubilata to bylo jakos na poczatku lat 90-tych i rzeczywiscie nie byl zly jednak nasi kochani producenci nie zadbali za bardzo o klienta w zwiazku z czym pare razy w piwie widzialem gluty albo inne gowienka. W zwiazku z powyzszym nie dziwie sie ze spolka sie rozpadla i nie ma juz ani
Lub
usz
a ani Jubilata tak widocznie musialo byc.
A propos to Conrad ty czesto bywasz na wyspach chyba co nie?
Jezli tak to jak widzisz te irlandzkie piwa bo jak dla mnie guinnes czy tam inne kilkenny to troche dziwnie smakuja i za bardzo nie podchodza jako piwo. (ostatnio dalem nie lubianemu koleszce jedna butelke i powiedzialem ze jest slodkie jak Warka) "Toz to Warka"

ale sie skrzywil jak zobaczyl jakie to gorzkie.

malo nie peklem.
SLAV

iwo: