Absencje (na dzień dzisiejszy)

Sheffield United
VS
Watford FC
Typ: Sheffield United

Mecz tego sezonu dla Sheffield United. Ostatnia kolejka Premiership dała nam już odpowiedź, że Watford zagra w Championship League. Oczywiście teoretycznie mają szansę na pozostanie, ale strata jedenastu punktów na trzy kolejki ligowe do końca to dużo za dużo. Z kolei Sheffield nadal walczy o utrzymanie. Bardzo ważny dla podopiecznych menedżera Neila Warnocka może okazać się ostatnia kolejka. W 35 serii spotkań angielskiej Premiership Sheffield wywiozło z Londynu remis (1:1). Ten wynik może zawarzyć o końcowej pozycji Sheffield. W końcu "Szable" utrzymały dwu punktową przewagę na Charltonem w tabeli. Bohaterem spotkania został napastnik Johnathan Stead, który strzelił bramkę na wagę jednego punktu. Dobrze, że znalazł się zastępca najlepszego strzelca Sheffield - Roba Hulse'a, który nadal jest kontuzjowany. Tak naprawdę to brak Hulse'a jest jedynym poważnym osłabieniem "Szabli" przed meczem z "Szerszeniami". Zupełnie inaczej wygląda sytuacji w składzie Watfordu. Zabraknie pomocnik Damiena Francisa, który ostatnio był w dobrej formie. Podkreślał to z resztą menedżer Adrian Boothroyd. Brak Francisa to nie jedyne zmartwienie menedżera Watfordu. Kontuzjowani są także pomocnik Gareth Williams i napastnik Moses Ashikodi. Tak jak widzimy Watford ma braki kadrowe a do tego zespół już praktycznie stracił szansę na utrzymanie się. Z kolei Sheffield United musi walczyć dalej. Grupa pościgowa nie śpi. W ostatnich kolejkach rewelacyjnie grający Charlton i West Ham gonią beniaminka. Dlatego Sheffield musi wygrać to spotkanie. Trzy punkty w tej konfrontacji będą kluczem do utrzymania się w szeregach pierwszoligowców. Remis lub porażka mogą pogrążyć Sheffield. Dlatego spodziewam się silnej motywacji i wygranej po trudnym meczu gospodarzy.

Pozdrawiam

Zaciekawił mnie kurs na 1X Evertonu.
Wiadomo, ManU ma ważny (jeśli nie najważniejszy w tym sezonie) mecz przed sobą (rewanż z Milanem). Mimo, że jest w lepszej sytuacji, gdyż wystarczy im tylko remis, wydaje mi się, że sir Alex w meczu ligowym będzie oszczędzał najważniejszych graczy. 15 punktów przewagi nad trzecim Liverpoolem daje pewne poczucie spokoju. Priorytetem jest awans do finału LM.

Z drugiej strony Everton, który w tym sezonie i tak kończy wyjątkowo wysoko w tabeli. Nie sądzę, żeby gonili Arsenal, także miejsce 5 mają prawie zapewnione. "Wystarczy" teraz nie przegrać z ManU, z Portsmouth u siebie i czekać na ostatnie spotkanie z Chelsea na wyjeździe.

Kontuzje (tutaj jeszcze może się wiele zmienić):
Everton
25.4 Andy Johnson F 32 11-4
13.4 Nuno Valente D 14 0-0
12.4 Victor Anichebe F 18 3-2
12.4 James Vaughan F 10 3-0
7.3 Tim Cahill M 18 5-3
15.1 Patrick Boyle D 0 0-0

Manchester United
25.4 Rio Ferdinand D 32 1-0
11.4 Louis Saha F 24 8-5
4.4 Gary Neville D 24 0-3
4.4 Park Ji-Sung M 14 5-2
4.4 Nemanja Vidic D 24 3-1
16.3 Mikael Silvestre D 14 1-0

Jak widać może nie zagrać najlepszy strzelec gospodarzy Andy Johnson.

Ostatecznie myślę, że 1X na Everton jest dobrym typem, kurs również zachęcający 2,1 @ GB

.....na jutro 3 mecze nie dają mi spokoju..

Chelsea - Bolotn 1......tutaj nie ma zadnej innej opccji.Niebiescy rozpedzeni , po tym co zagrali w lidze mistrzow jestem przekonany ze Bolton nic nie zdziala.Dodatkowo oslabiony , brakiem El Hadji Dioufa, Tala Ben Haima i Abdoulaye Faye. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Kevina Nolana, Nicky'ego Hunta i Steliosa Giannakopoulosa. Druzynie gosci na walce o jak najwzysza pozycje nie zalezy co potwierdza ostatni mecz pregrany u siebie bodajze z Reading. Do chelsa wraca Essien , a jak on ma przerwe to potem daje z siebie znowu 200 %.kurs nie powala ale mecz naprawde pewny,,Handicap tez biore

Chelsea-Bolton 1.............Chelsea-Bolton(1,5) 1......

Wigan - West Ham..2
Dla kibicow młotów czyli takze i dla mnie jest to mecz o wszystko.Patrząc na gre jutro powinno byc dobrze w pojedynku z Wigan. Dzisiaj podano ze nie odbiora Wes Ham punktów za nieprawidlowosci przy transferach a jedynie bedzie grzywna finansowa. Jezeli chodzi o gre to naprawde jest niezle.Everton tydzien temu nie istnial,, derby z Chelsea przegrane wysoko ale gra tragiczna nie byla.Teraz Wigan ktore gra bez wyrazu,,mozolnie i jest jak najbardziej w zasiegu.Sklad takze wydaje sie mocnijeszy
Wigan: Filan (B), Granqvist, Jackson, De Zeeuw, Camara, Kilbane, Heskey, McCulloch, Johansson, Landzaat, Aghahowa, Scharner, Skoko, Taylor, Folan, Cywka, Cotterill, Baines, Boyce, Unsworth, Pollitt (B)

West Ham: Green (B), Neill, Collins, Ferdinand, McCartney, Bowyer, Reo-Coker, Noble, Etherington, Zamora, Tevez, Carroll (B), Benayoun, Konchesky, Dailly, Cole, Spector, Mullins, Harewood, Boa Morte, Sheringham

Ja gram 2 bo szkoda zeby Młotow zabraklo w elicie..

..Tak jak kolega wczesniej pisał imponuje mi gra Schefild u siebie ale jakos nie czuje tego meczu , wiec go odpuszczam.

Portsmouth-Liverpoll 1x- Dudek broni.goscie skupieni tylko na lidze mistrzów.Lepiej nieruszac.

"Lider na L-4

Od miłości do nienawiści i od nienawiści do normalności. Tak wyglądają relacje między Romanem Abramowiczem, a Jose Mourinho. Jeszcze kilka tygodni temu angielskie media prześcigały się w podawaniu nazwisk trenerów, którzy przejmą po Portugalczyku gorący trenerski stołek na Stamford Bridge. Dziś dziennikarze muszą szukać nowych tematów by gazety znikały z kiosków. Kierownictwo Chelsea w oficjalnym komunikacie ogłosiło, że roszada na menedżerskim stanowisku nie wchodzi w grę.


Mourinho wreszcie doczekał się wsparcia „na górze”. Jednak jak na złość, gdy gest przyjaźni wykonały najważniejsze klubowe „figury” to zawiedli, ci, którzy za Portugalczykiem wskoczyliby w ogień, czyli piłkarze.
Wyjazdowy remis z Newcastle bolał podwójnie, bo dzień wcześniej dwa punkty stracił Manchester United. Twarze piłkarzy The Blues po ostatnim gwizdku sędziego zdawały się mówić, że tytuł właśnie wymknął im się z rąk. Do końca pozostały przecież zaledwie cztery kolejki.
Jednak wiara w końcowy sukces szybko wróciła. A wszystko za sprawą doniesień z obozu największego konkurenta. Sir Alex Ferguson ostatnie treningi śmiało mógłby prowadzić w lekarskim kitlu.
Lista kontuzjowanych zawodników powoli zaczyna przypominać książkę telefoniczną. Kłopoty zdrowotne dotknęły Gary’ego Neville’a, Rio Ferdinanda, Nemanje Vidicia, Mikaela Silvestra, Louisa Sahę, Kierana Richardsona i Park Ji Sunga. Za chwilę mocniejszą jedenastkę będzie można sklecić z piłkarzy leczących urazy niż z tych, których można wpisać do meczowego protokołu. Co prawda Szkot zapewnia, że te przeciwności losu w żaden sposób nie wpływają na morale i sportową klasę zespołu, ale boisko „mówi” co innego. Remis w meczu z Middlesbrough (u siebie!) jest tego namacalnym dowodem. Gdyby nie błąd sędziego (nie podyktował w końcówce spotkania ewidentnego rzutu karnego) mecz prawdopodobnie zakończyłby się porażką „Czerwonych Diabłów”.
Jednak co się odwlecze...W najbliższej kolejce United wystąpią w roli gości na stadionie Evertonu. Zespół z Goodison Park ma bardzo udaną końcówkę sezonu. W przeciągu kilku tygodni z drużyny środka tabeli stał się bardzo poważnym kandydatem do gry w europejskich pucharach. Piłkarze Davida Moyes’a wygrali trzy poprzednie mecze na własnym boisku. O sile The Toffes przekonał się m.in. Arsenal. Teraz los „Kanonierów” mogą podzielić piłkarze z Old Trafford. Sytuacja kadrowa United, forma Evertonu i wysokość kursu na „Jedynkę” daje do myślenia. Może więc warto zamiast łączyć kilka zdarzeń zaufać zawodnikom z Goodison Park? Wygrają gospodarze.

W przypadku meczu Chelsea z Boltonem raczej nie ma co liczyć na niespodziankę. Skoro piłkarze z Reebok Stadium tydzień temu przegrali u siebie 1:3 z Reading to na Stamford Bridge ciężko obsadzić ich w pierwszoplanowej roli. W sobotę będą tylko tłem dla zawodników Jose Mourinho. Ten mecz umocni pozycje Portugalczyka klubie Romana Abramowicza. „1”.

Na innym londyńskim stadionie dojdzie do derbowego meczu. Jednak w przypadku Arsenalu i Fulham slogany w stylu „takie mecze rządzą się swoimi prawami” można między bajki włożyć. Goście nie wygrali 9 kolejnych meczów w lidze. Na Emirates Stadium na swoje nieszczęście trafią w „10”. Jedynka”."

Andrzej Twarowski,
Canal Plus Sport

Typy Andrzeja Twarowskiego
Everton – Man. Utd Typ: 1 (transmisja w sobotę o 13.40 Canal Plus Sport)
Chelsea – Bolton Typ: 1 (transmisja w sobotę o 13.40 w Canal Plus Sport 2)
Arsenal – Fulham Typ:1 (transmisja w niedzielę o 16.55 w Canal Plus Sport 2)

Tekst mówi sam za siebie.Co do typu na Everton można spróbować.. i jeszcze dołożyć na "dodatek" Blackburn po owocnym kursie:)

Portsmouth FC
VS
Liverpool FC
Typ: Portsmouth(-0)

Bardzo ważne spotkanie dla Porstmouth, które nadal liczy na start w Pucharze UEFA. Niestety ostatnia słabsza forma "Pompey" nie pomaga w skutecznej walce o ten cel. Do Reading aktualnie podopieczni menedżera Harry'iego Redknappa traca jedno oczko. W dzisiejszym spotkaniu Portsmouth musi wygrać jeśli chce dalej liczyć się w walce o europejskie puchary. Niestety nadal są braki kadrowe w składzie Portsmouth. Zabraknie tylko Svetoslava Tudorova. Do gry powracają kontuzjowany wcześniej Sol Campbell, Linvoy Primus i Sean Davis. Warto przy okazji konfrontacji z Liverpoolem wspomnieć, że w tym sezonie Portsmouth na własnym boisku było w stanie pokonać takiego tuza jak Manchester United (2:1). W najbliższym spotkaniu z Liverpoolem "pompey" nie stoją na straconej pozycji. "The Reds" w tygodniu mają drugi mecz półfinału Ligi Mistrzów z Chelsea Londyn. Po pierwszym przegrywają (0:1). Dlatego też menedżer Rafa Benitez postaniowło oszczędzić w tym meczu część swoich piłkarzy. Na Fratton Park nie zobaczymy Stevena Gerrada, Jamie Carraghera i Jose Reiny. Także nie wiadomo czy menedżer zdecyduje się na wpuszczenie na plac gry: Xabi Alonso i Daniela Aggera. Tak jak widzimy "The Reds" stawiają wszystkie swoje karty na Ligę Mistrzów. Z resztą w lidze Liverpool już zapewnił sobie miejsce (3-4) dające możliwość gry w kwalifikacjach Ligi Mistrzów dlatego takie decyzję menedżera Rafy Beniteza nie mogą nas dziwić. Jedyną niespodzianką może być fakt, że w składzie Liverpoolu zobaczymy trzech piłkarzy, którzy po sezonie odchodzą z klubu. Mammy tutaj na myśli Jerzego Dudka, Bolo Zendena i Robbiego Fowlera. Ta trójka ma bardzo duże szansę aby wystąpić w meczu z Portsmouth. Zastnawia mnie tylko jaką motywację będe mieli ci piłkarze do gry?. Większe sznasę na wygraną ma dzisiaj Portsmouth. To oni muszą walczyć o miejsce w Pucharze UEFA. Z kolei Liverpool obrał "Destination Athens" i koncentruje się tylko na Lidze Mistrzów.

Pozdrawiam

Niezly numer wykrecil Benitez . Jak dla mnie to zagranie z zostawieniem Reiny, Gerrarda i Carraghera w domu to przekazanie wiadomosci dla Mourihno :" Mam Cie w du...". Czy Liverpool awansuje do finalu to inna sprawa ale podejrzewam, ze Mourihno musial dostac apopleksji jak zobaczyl sklad Liverpoolu Brawo Rafa !

A co do meczu z Portsmouth to po raz ostatni kiedy zagrali razem Dudek, Hyppia i Paletta Liverpool stracil 6 bramek. Ja przeciw The Reds nie obstawiam nigdy ale tez mysle, ze szanse Portsmouth na zwyciestwo sa niemale.

Pozdrawiam

popieram MU bedze miało bardzo bardzo ciezka przeprawe z evertonem ja tez gram 1x

Micha$ glupoty piszesz.
Ja nie mowie, ze dla ManU bedzie to latwy mecz, ale Twoj argument, ze Ferguson bedzie oszczedzal pilkarzy na mecz z Milanem bo ma 15 punktow przewagi na L`poolem, jest delikatnie mowiac smieszny.
Myslisz, ze Ferguson bedzie ryzykowal utrate pierwszego miejsca tylko dlatego, ze w srodku tygodnia graja o final LM?
Fergie wielokrotnie podkreslal, ze dla niego najwazniejsze jest mistrzostwo Anglii, a ewentualne zwyciestwo w LM czy PA potraktuje jako mily dodatek.
Podkreslam jeszcze raz. Dla trenera Manchesteru United priorytetem jest triumf w Premiership i jestem pewien, ze Diably zrobia wszystko by mecz z Evertonem wygrac. Jesli to sie uda, ewentualne 3 punkty na City Of Manchester Stadium podczas derbow z City w 95% dzadza im upragniony tytul.