Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#2493305 - 20/07/2008 22:52 TMS Toronto - 21-27.07
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Masters Series Toronto



Miejsce : Toronto, Kanada
Ranga turnieju : I (Masters Series)
Data : 21.07-27.07 2008
Uczestnicy : 56 w singlu/32 w deblu
Nawierzchnia : twarda
Pula nagród : 2'615'000 $
Oficjalna strona turnieju : rogerscupmen.com
Drabinki : Singiel || Debel || Kwalifikacje
Plan Dnia : Zobacz
Wyniki na żywo : Oficjalny Livescore

Do góry
Bonus: Unibet
#2496412 - 22/07/2008 10:56 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: Goget]
ice18 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
jestem swiezo po obejrzeniu Acacuso Gulbis.......
Gulbis to jedna wielka porazka.... Jose nic nie gral... caly czas 2 serwis a gulbis albo out albo siatka.... w 3 secie mamy ile ? 5-1 i serwis gulbisa...... zakonczylo się 5-7....
fh 70ue przy bodajze 13 wygranych pilkach... ogladajac jose w 1 secie (6-7) mialem wrazenie ze mu się nie chce grać... tb wygral dosc latwo lotysz... 2 set przelamanie jose pozniej masa nie wykorzystanych szans przez gulbisa no i set... 3 set wole nie komentowac... 5-1 i serwis... Acacuso nastepny pojedynek gra z Gonzo... kazde pieniadze mozna na Fernando postawic eh ;/ wystarczylo tylko przebijac...

Do góry
#2496414 - 22/07/2008 11:01 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: ice18]
ice18 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
zapomnialem dodac jakos nie chce mi sie wierzyc w uczciwosc tego pojedynku... kurs przy 5-1 napewno byl piekny... Gulbis zarobil jestem o tym przekonany... rozumiem przegrać po grze ale nie po wyrzucaniu kazdej najprostszej pilki w out...

Do góry
#2496874 - 22/07/2008 20:24 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: ice18]
juancarlos Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
Co powiecie o dublu Haas + Soderling?

Pierwszy mierzy sie z bedacym zupelnie pod forma Moya. Hiszpan tylko swoj kiepski rok potwierdzil na ostatnim turnieju w Chorwacji, przegrywajac juz w cwiercfinale, z Fogninim.
Haas rowniez polegl juz w 1/4 lepiej obsadzonego turnieju w Indianapolis, ale za przeciwnika mial bedacego ostatnia w b. dobrej formie Gillesa SImona - zwyciezce turnieju w USA.
Przy zupelnym braku formy Moyi, Niemiec powinien go spokojnie ograc, nawet w 2 setach. Jedyne czego sie obawiam to jakiegos cudownego przebudzenia Moyi, ale chyba nie...

Co do Soderlinga to ten tez w dobrej formie. Nawet w przegranym pojedynku z Federerem w Londynie, pokazal sie z dobrej strony. Ostatni mecz gral 11 lipca z Ferrerem, w Bastad, polegl 1:2.
Canas nic wielkiego osttanio nie gra. Dawno nie ogral nikogo dobrego. Do tego ostatni swoj mecz gral 18 lipca, w Umag, przegrywajac w 1/4 z Andreevem.
Obaj panowie spotkali sie juz raz w tym roku, w maju. Na nawierzchni clayowej latwo 2:0 wygral Szwed. Teraz nawierzchnia twarda, wiec wydaje sie ze i tym razem gora powinien okazac sie Soderling.

Jakies za, przeciw?

Do góry
#2496878 - 22/07/2008 20:28 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: juancarlos]
adingh Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9576
Skąd: Wolbrom
Jeśli chodzi o Haasa to zdecydowanie jestem za. Dla mnie to najpewniejszy mecz pierwszej rundy. Haas w niezłej formie, już na Wimbledonie nieźle zagrał, a Moya bez formy, już w tym sezonie schyłek zdecydowany. Jedynie początek sezonu trochę lepszy, ale teraz już dno całkowite gra i moim zdaniem Haas na hardzie go pojedzie bez problemu.

Co do Sody to pewnie też wygra, ale już nie mam takiego przekonania.

Do góry
#2497013 - 22/07/2008 21:55 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: adingh]
chris Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/04/2006
Postów: 3565
Skąd: Kraków
Heh, widze, ze nie tylko ja gram dzis te 2 typy. Po obejrzeniu meczow Moyi nie mam watliwosci co do tego, ze wygra Hass. Wg mnie rownież jest to jeden z pewniejszych meczow i warto go zagrac. Jednak kurs jest dosc niski, dlatego polecam w tym spotkaniu zagrac DW 2-0, bo nie sadze, ze Moya ugra nawet jednego seta. 2-0 kurs ponad 2, wiec mozna smiało grac. To samo mysle o drugim meczu. Sode rowniez zagralem na DW 2-0.
Oczywiscie poszly tez czyste 1 w razie czego, gdyby zdazyl sie 'cud' i jakis 3 set, w co szczetze watpie.

Do góry
#2498975 - 23/07/2008 19:14 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: chris]
juancarlos Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
z dzisiejszych gier w Kanadzie, powaznie interesuje mnie typ na Fernando Gonzaleza -4 games przeciwko Acasuso po ladnym kursie w Bwin - 2.05.

Wiekszosc spodziewala sie odpadniecia Argentynczyka juz w poprzedniej rundzie, kiedy to mierzyl sie z Gulbisem. JA sprawil jednak niespodzianke i pokonal Lotysza (6:7 6:3 7:5). Jednak jego awans byl raczej wynikiem nieporadnosci przeciwnika, anizeli jakiejs fantastycznej gry Acasuso. W 3. secie Gulbis mial juz 5:1 i wlasny serwis. Przegral kolejnych 6 gemow i to Acasuso bedzie sie dzis mierzyl z Gonzalezem.
A z nim juz z pewnoscia tak latwo mu nie pojdzie. FG dobrze czuje sie na twardej nawierzchi, w zeszlym roku przeciez na takowej, w AO, dotarl az do finalu, gdzie przegral tylko z Federerem. W Kanadzie poki co rownie gladko rozprawil sie z Benneteau, tracac tylko 3 gemy.
W mojej opinii Chilijczyk dzisiaj zdecydowanym faworytem, a handi na gemy wydaje sie do wziecia...

Do góry
#2499163 - 23/07/2008 20:27 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: juancarlos]
chris Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/04/2006
Postów: 3565
Skąd: Kraków
Witam.
Soda czuje sie ok? Nie ma zadnych problemow z noga, tylko odciski? Jezeli tak to gram rowniez dzis DW 2:0. Soda po słabym początku finiszowal w mistrzowskim stylu wygrywając 9 gemów z rzędu. Nie mam zastrzeżeń do jego gry. Ciężko go złamać, a serwis na bdb. Jeszcze zastanawiam się czy czysta 1 czy 2:0 ale bardziej skłanian się ku temu drugiemu.
Typ wyżej na Gonzo też wydaje się być ok po takim kursie. Myślę, że i wczorajszy pogromca Clementa polegnie dzis 0-2.
Ciekawie zapowiada sie mecz Denko-Hass co o nim myslicie?
Pzdr

Do góry
#2505542 - 26/07/2008 18:27 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: chris]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Nicolas Kiefer – Giles Simon 1 1,55

Kto po raz pierwszy oglądając mecz tenisa, trafił na pojedynek Cilica z Simonem, na dobre zniechęcił się do tej dyscypliny ;\) Koszmarny mecz. Chorwat 64 niewymuszone błędy, Francuz 40.

Iskry bożej w stylu gry Francuza nie widać (noo, może czasami ręce składają się do oklasków po agresywnym bh wzdłuż linii), ale tak niestabilnych zawodników jak Cilic, Acasuso, Mahut czy Tursun, swoją bardzo solidną defensywą potrafi doprowadzić do białej gorączki. Jego mecz z Fedem był z innej bajki – zresztą, jak przyznał opromieniony wygraną Giles: „I was playing like I was in a dream" ;\)
Swoją drogą, przeciwko Cilicowi grał niczym zwykły „przebijacz”, a tylko 15 winnersów w 3 setach mówi samo za siebie.

To był jego 8 z rzędu zwycięski pojedynek. Fajna seria do przerwania, sił koniecznych do biegania do każdej piłki coraz mniej (już po meczu przeciwko Acasuso podkreślał, że z kondycją coraz bardziej krucho).

No i jego dzisiejszy rywal…

Kiefer w formie, to zawodnik cholernie konsekwentny, co udowadnia w Toronto. Po kontuzji stopy ani śladu. Każdy element jego gry funkcjonuje bez zarzutu. Stabilny, agresywny serwis, regularny w wymianach zza końcowej linii, volleye – poezja. Dziś nie będzie łatwo oddanych punktów.
Chronologicznie: Juzny, Davydenko, Blake, Simon – czas na finał ;\)

Do góry
#2505560 - 26/07/2008 18:51 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: włodar]
chris Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/04/2006
Postów: 3565
Skąd: Kraków
Kurs na Kiefera niezbyt wysoki. Ja nie wiem czy nie warto zaryzykowac na 2-0. Kurs jest przyzwoity, a jak Kefir zagra tak jak wczoraj to powinno byc bez problemowo.

Do góry
#2505596 - 26/07/2008 19:23 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: chris]
Valverde Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
Kefir w formie bez wątpienia, jednak czy jest aż takim faworytem. Simon osiąga ostatnio bardzo dobre wyniki i wczoraj sam umoczyłem grając przeciwko niemu. Niemiec wypadł wczoraj doskonale na tle beznadziejnego Blake'a, którego forma w obecnym roku jest bardzo przeciętna.

Reasumując zakładam wygraną Niemca, jednak po zaciętym spotkaniu.

PS. Ironio losu obaj zagrają raz jeszcze w pierwszej rundzie w Cincinnati \:D

Do góry
#2505622 - 26/07/2008 19:50 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: Valverde]
juancarlos Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
Kiefer potwierdza z kazdym to kolejnym meczem, ze ma zdecydowana zwyzke formy. W Toronto ogral mocnych rywali, kazdy z nich wyzej w rankingu od niego - tu nie ma przypadku. Niemiec blyszczy forma i szanse na final spore.

Simon takze jest od jakiegos czasu na wzwyzce formy. Wygrany turniej w Indianapolis, przeniosl sie do Toronto i juz jest w polfinale. Francuz do tej pory wygral 4 turnieje, na pewno bedzie chcial wykorzystac maxymalnie fakt w jakiej jest dyspozycji i wygrac piaty. Tylko czy starczy mu sil? Rywal bardzo trudny i latwo nie bedzie.

Faworyta zdecydowanego nie mam, ale lekko sklanialbym sie jednak ku Francuzowi. Jako, ze jednak wtopilem juz troche kasy na tym turnieju, to zostawiam to w spokoju \:p



Do góry
#2506628 - 27/07/2008 18:34 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: juancarlos]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
Coś na zakończenie Mastersa w Toronto.

W jednej klasyfikacji Kiefer bije na głowę Nadala - w rankingu zawodników nie lubiących wygrywać finałów. Ostatni tytuł wywalczył w 2000 roku – później przegrał 9 takich pojedynków z rzędu ;\) Pod tym względem wiedzie prym wśród czynnych tenisistów (drugi - Gonzo, ma serię 5 porażek).

Do góry
#2506792 - 27/07/2008 20:53 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: włodar]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Drugi w tej klasyfikacji jest Juan Carlos Ferrero (6 porażek) ;\)

Tutaj passa Kefira :

Moskwa (2001)
Halle (2002)
Halle (2003)
Memphis (2004)
Scottsdale (2004)
Indianapolis (2004)
Los Angeles (2004)
Moskwa (2005)
St. Petersburg (2005)

Niemiec zaliczył wczoraj 69 niewymuszonych błędów z zawodnikiem, który przebija w większości proste piłki. Nie widze go radzącego sobie z mocnymi topspinami Nadala. Zresztą grali już ze sobą w tym roku trzy razy na szybkich nawierzchniach i bilans w setach 8-0 dla Rafy. Jeżeli Nadal dzisiaj wygra to będzie to jego 29 zwycięstwo z rzędu co dałoby mu 12 miejsce na liście najdłuższych serii wygranych spotkań w Erze Open. Nie mniej jednak jeszcze tylko Bjorn Borg blisko 30 lat temu potrafił wygrać tyle spotkań w okresie maj-lipiec.

Do góry
#2506802 - 27/07/2008 20:58 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: Goget]
włodar Offline
Hard-hitter

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
a tak, zapomniałem o tegorocznym Auckland ;\)

Ale mimo wszystko, potencjalnie 2 takie piękne serie do przerwania.. Lubiący uderzać mocno po kursie 1,05 trzymać się z dala od tego meczu \:p

Do góry
#2506814 - 27/07/2008 21:04 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: włodar]
wojciechq Offline
veteran

Meldunek: 01/12/2007
Postów: 1365
Skąd: CB
mi tu 'śmierdzi' 2-1 w jedną lub w drugą stronę. Kiefer widać w dużej formie, jest w stanie urwać seta na hardzie Nadalowi. zrobił to Gasquet, może zrobić również mocny Niemiec. wczoraj wytrzymał do końca i ograł defensywnego Simona, który nie jest jakims tam sobie przebijaczem , a bynajmniej nie w obecnej formie, jaką prezentował w Indianapolis i teraz w Toronto.
także 2-1 (14.00) na Kefira, lub 2-1 (5.25) na Nadala - do wyboru do koloru ;\)

Do góry
#2506827 - 27/07/2008 21:14 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: wojciechq]
Rivaldo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/12/2003
Postów: 3594
Skąd: Poznań
Gasquet gral jeden ze swoich najlepszych setow w karierze sam mowil w wywiadach ze to co zagral w 1 secie to byl najwyzszy poziom ale i tak Rafa pozniej go zjadl bo jak to rysiu powiedzial jest niesamowity.Wiec co jak co ale urwanie seta przez Kefira to i tak juz bedzie duzy sukces

Do góry
#2506879 - 27/07/2008 21:41 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: Rivaldo]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
No w tym secie Nadal dwukrotnie prowadził z przewagą przełamania i serwował nawet na seta przy *5:4. W TB-ku miał też 3 piłki setowe, w tym jedną albo dwie przy własnym serwisie. Przy okazji obronił 6 piłek setowych zanim Rysio w końcu wygrał 14-12. Dla Kiefera i tak bardzo udany turniej, a nie miał wcale takich łatwych przeciwników (Fish, Youzhny, Davydenko, Blake, Simon). Nie bawiłbym się generalnie w 2:0 po @1.3, bo seta na hardzie nie jest tak trudno znowu wygrać. 2 lata temu nawet Isnerowi się udała ta sztuka z Federerem na US Open.

Mnie w tym turnieju rozczarował Djokovic. Miał 3,5 tygodnia żeby się odpowiednio przygotować do gry na jego ulubionej nawierzchni i do obrony tytułu. Co ciekawe ta sztuka jeszcze mu się nie udała (obrona tytułu na jakimś turnieju). Nie mówie już nawet o Federerze, który dostaje na tacy elegancką drabinkę (Simon, Acasuso, Cilic, Kiefer) i nie potrafi z niej skorzystać i obronić punkty, które zarobił rok temu. Już tylko cud może sprawić, że po US Open w dalszym ciągu będzie liderem rankingu. Jeżeli nie wygra w Cincinatti w przyszłym tygodniu i nie zaliczy dobrego występu w Pekinie, to zmianę lidera będziemy mieli już po Igrzyskach.

Do góry
#2506917 - 27/07/2008 22:05 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: Goget]
iti Offline
PLAYOFF WINNER

Meldunek: 01/09/2004
Postów: 24583
Skąd: Rzeszów
Originally Posted By: Goget
2 lata temu nawet Isnerowi się udała ta sztuka z Federerem na US Open.


Nie minal nawet rok od tego meczu Isnera z Federerem...

Dzisiaj bede kibicowal Kieferowi. Nie lubie Nadal i lubil go nie bede.

Do góry
#2506948 - 27/07/2008 22:23 Re: TMS Toronto - 21-27.07 [Re: iti]
ALEX Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 01/11/2005
Postów: 1895
Skąd: Tarnobrzeg
simon nie jest przebijaczem, z uwaga przyg;ladalem sie wczorajszemu meczowi kiwi i francuza i powiem krotko, parodia tenisa na hardzie, i wiem ze znajda sie glosy ze pare pilek bylo super, to fakt jask sie gra prawie 3 h to nie sposob zagrac kilka ciekawych zgran, obraz wczorajszego meczu byl taki, kazdy sobie rzepke skrobie, simon przebil kiwi odegral to samo, kto pierwszy zrobil blad ten zdobywal punkt, zero serwisu i jednego i u drugiego, jeszcze mozna zrozumiec ze simon byl zmeczony ale kiwi to gracz solidny, wiec reasumujac w jednym zdaniu... nadal dzis zje niemca na sniadanie w 1 secie a w 2 bedzie podwieczorek, tyle mam do powiedzenia w tym temacie...

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
16 zarejestrowanych użytkowników (ANZELMO, akagi, Sensei, burbon, rymoholik, ElNinho[mmdea], Lukasz111, VVega, Skorpion BB, Akhu, pacyfista, rafal08, igea23, alfa, kemp, latajaca_holenderka), 3711 gości oraz 8 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5582231 Postów

Najwięcej online: 4029 @ Wczoraj o 14:25