valencia sopron 2 1.5
sopron przegrał 2 mecze z rzędu, jak znów przegrają to spadną na 4 miejsce, valencia nie wygrała u siebie

brno lotos 1 1.6
lotos słabiutki na wyjazdach, nie leży im brno, stepanova lubi i umie grać przeciw dydek

Krwa mać!
Przecież ten temat także już był!
Conrad co jest ????!!!!!!!

Oto zapowiedź meczu Brno - Lotos ze stronki trójmiejskiego sprotu:
Dzisiejszym meczem w Brnie koszykarki Lotosu VBW Clima rozpoczynają rundę spotkań rewanżowych w Eurolidze. Zwycięstwo znacznie przybliżyłoby gdynianki do wyjścia z grupy. Początek spotkania o godz. 16.30. Kibice, którzy nie zdecydowali się na wyprawę do Czech, będą mogli śledzić przebieg meczu dzięki bezpośredniej relacji, którą przeprowadzi Radio Gdańsk.

Oba zespoły mają ze sobą rachunki do wyrównania. Gdynianki pamiętają porażkę na własnym parkiecie w marcu ubiegłego roku, która kosztowała je miejsce w Final Four. Czeszki z pewnością będą chciały się zrewanżować za porażkę poniesioną w pierwszym meczu obecnej edycji Euroligi. Przypomnijmy, że w hali GOSiR Lotos pokonał Gambrinusa 88:82, a "matką" zwycięstwa była kapitan gdyńskiego zespołu, Gordana Grubin, która w końcowych minutach zaliczyła trzy przechwyty. W porównaniu z październikowym pojedynkiem w obu ekipach zaszło kilka zmian. W ekipie Lotosu pierwszym trenerem od miesiąca jest Krzysztof Koziorowicz. I na razie gdynianki pod jego wodzą nie poniosły porażki, odnosząc także pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w obecnych rozgrywkach Euroligi. Tydzień temu Lotos po dramatycznym meczu pokonał Walencję 72:69.

Drużyna Gambrinusa wystąpi w dzisiejszym spotkaniu w nieco zmienionym składzie w stosunku do meczu w Gdyni. Przed wszystkim do zespołu po urlopie macierzyńskim powróciła znakomita rozgrywająca Romana Hamzova. Klub sponsorowany przez browar pozyskał także skrzydłową Swietłanę Abrassimową. Rosjanka doznała w spotkaniu z Parmą rozcięcia łuku brwiowego, ale - jak zapewniają działacze z Brna - na pewno wystąpi przeciwko Lotosowi. W meczu z Włoszkami Abrassimowa rzuciła 16 punktów w ciagu 29 minut. Największą gwiazdą zespołu jest Maria Stiepanowa, która zdobywa średnio 15,3 punktu w meczu Euroligi. Rosjanka zaliczyła także 85 zbiórek w dotychczasowych występach. Czeska drużyna doskonale radzi sobie w lidze. W dwunastu kolejkach nie poniosła porażki i znajduje się na czele tabeli. Gorzej wiedzie się Czeszkom w rozgrywkach Euroligi. Podopieczne Jana Bobrowskiego mają na swoim koncie jedną wygraną i sześć porażek. Daje to Gambrinusowi szóste miejsce w grupie B, ze stratą 3 punktów do piątego Fenerbahce i 4 do Lotosu.

W Eurolidze gdynianki grały z Czeszkami osiem razy. Bilans tych spotkań jest dla mistrzyń Polski niekorzystny. Pięciokrotnie górą był Gambrinus, a gdynianki wygrały trzy razy. Gdyńskiej ekipie jeszcze nigdy nie udało się zwyciężyć w Brnie. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, żeby ten pierwszy raz był dzisiaj.

LOTOS
G. Grubin 1 32 19 5 -
M. Ferdinand 2 24 8 2 1
K. Smith 3 38 16 2 3
E. Szakirowa 4 31 14 7 2
M. Dydek 5 32 14 5 1

GAMBRINUS
H. Machova 1 35 19 3 1
M. Godalyova 2 31 11 - 7
E. Viteckova 3 26 6 2 4
I. Vecerova 4 19 4 1 -
M. Stepianowa 5 31 18 11 1
W kolejnych kolumnach: zawodniczka, pozycja, minuty, punkty, zbiórki i asysty w pierwszym meczu.

no i dydek rzuciła aż 2 pkt.

Sopron - Gambrinus 2
Ważny mecz dla obu zespołów. Sopron 3 porażki z rzędu.
Gambrinus wraca do walki o play off, jak wygrają z Sopronem to myślę, że mogą wygrać wszystko (no może oprócz Valenncienes) i awansować. Brno wzmocnione Rosjanką, po kontuzji wróciła do składu podstawowa zawodniczka Hamzova. Ciężki mecz ale chyba bardziej zależy Czeszkom.


Lotos - Fenerbace 1
Lotos u siebie same zwycięstwa, tak będzie i tym razem. Rewanż za nieoczekiwaną i pechową porażkę w Turcji.

Tabele po 9 kolejkach:


grupa A

1. Bourges (FRA)______________ 18 651-504
2. Rużomberok (SŁO) __________ 17 749-620
3. Como (WŁO)_________________ 15 698-580
4. Pecs (WĘG)_________________ 15 660-545
---------------------------------------------
5. Wuppertal (NIE) ____________ 11 590-667
6. Adana (TUR)_________________ 11 585-710
7. Aix-en-provence (FRA)_______ 11 557-714
8. Ramat (IZR) ________________ 10 631-781

grupa B

1. Valenciennes (FRA)__________ 17 674-537
2. Basket Parma (WŁO)__________ 16 583-567
3. Sopron Gysev (WĘG) _________ 15 718-631
4. Lotos (POL) ________________ 15 704-678
-----------------------------------------------
5. Fenerbahce (TUR)____________ 13 632-698
6. Gambrinus (CZE) ____________ 11 622-639
7. Walencja (HISZ) ____________ 11 592-643
8. Telekomas (LIT)_____________ 10 538-670

10 kolejka (6 - 7.02)

Aix-en-provence - Rużomberok
Como - Bourges
Adana - Pecs
Ramat - Wuppertal

Telekomas - Lotos
Fenerbahce - Sopron Gysev
Basket Parma - Valenciennes
Walencja - Gambrinus

Telekomas - Lotos 2 1.3
Lotos, jak pisałem wcześniej słaby na wyjazdach, ale jak nie z litwinkami to z kim wygra. Zostaną wyjazdy z Sopron i Valenciennes. Jeśli myślą poważnie o final four to trzeba zająć 2 miejsce w grupie, bo jeśli zasady ćwierćfinałów się nie zmieniły to 2 pierwsze zespoły będą grały 2 z 3 meczów u siebie. No i nie trafić na Bourges.


Aix - Rużomberok 2 1.18
Nie może być inaczej, tylko kurs nieciekawy.


Parma - Valenciennes 2 1.9
Mecz o 1 miejsce w grupie, wg mnie Francuzki mają 55% szans.

11 kolejka (13-14.02)

gr. A
Pecs - Ramat
Adana - Aix
Rużomberok - Bourges
Wuppertal - Como

gr. B
Lotos - Parma
Brno - Valenciennes
Valencia - Fenerbahce
Sopron - Lietuvos

mecze Lotosu:
21.02. Valenciennes (w)
28.02. Sopron (w)
7.03. Valencia (dom)

12 kolejka (20 - 21 luty)

grupa A
Rużomberok - Adana
Aix - Ramat
Bourges - Wuppertal
Como - Pecs

grupa B
Parma - Sopron
Brno - Fenerbahce
Valencia - Lietuvos
Valenciennes - Lotos

Valenciennes - Lotos 1

Niestety, Polki nie mają żadnych szans. Rewanż za porażkę w Gdyni. W poprzedniej kolejce Francuzki niespodziewanie uległy Gambrinusowi. Nie mogą sobie pozwolić na kolejną porażkę. Lotos na wyjeździe męczył się z nawet z najsłabszymi.
Tylko ciekawe jaki będzie kurs (moim zdaniem ok. 1.25).

Moje typy:
grupa A
Rużomberok - Adana
pewniak! Słowaczki ostatnio przegrały po dogrywce z Bourges. Z przeciętnym zespołem tureckim poradzą sobie bez najmniejszych problemów!

Aix - Ramat
również pewniak! Ramat przegrywa wszystko, więc na pewno nie zdobędzie dwóch punktów we Francji. Tym bardziej, że Ezołprovełs jest trochę mocniejsze niż na początku sezonu!

Bourges - Wuppertal
Pewniak! Wystarczy spojrzeć na tabelę i dotychczasowe wyniki!

Como - Pecs
Mimo wszystko Como (na 80%)... Włoszki po zwycięstwie na własnym parkiecie z Bourges są jednymi z faworytek Euroligi... A węgierskie zespoły chyba troszeczkę spuściły z tonu.

grupa B
Parma - Sopron
Parma (na 90%). Włoszki ostatnio przegrały u siebie z Valenciennes, później poległy w Gdynii (choć walczyły jak równy z równym). A patrząc na skład (Penicheiro, DeLisha Milton - jedna z najlepszych skrzydłowych amerykańskiej ligi WNBA, Chana Perry - 30 pkt. w Gdyni i kilka reprezentantek Włoch) powinny być w czołówce grupy B. Aby marzyć o korzystnym rozstawieniu przed play-off muszą przełamać złą passę.

Brno - Fenerbahce
Gambrinus stracił co prawda szansę na awans do play-off, ale walczy jeszcze o prestiż i... sponsorów. Z Fenerbahce poradzi sobie na 99%.

Valencia - Lietuvos
Valencia u siebie jak zwykle bardzo groźna. Z Litwinkami powinna poradzić sobie bez problemów!

Valenciennes - Lotos
Szanse Lotosu: 51%! Francuzki wbrew pozorom nie mają aż tak wielu indywidualności, co Lotos czy Bourges. Niewykluczone, że powoli trenerzy rywalek zaczną ten zespół rozpracowywać. Lotos - moim zdaniem - ma też bardziej wartościowe zmienniczki, a przy wojnie w obronie (Valenciennes słynie głównie ze znakomitej defensywy), może mieć to duże znaczenie. Jeśli Lotos zagra tak, jak w dwóc pierwszych kwartach meczu z Parmą, powinien ten mecz wygrać!

pozdrawiam!
andrzej...

Valencia - Lietuvos 1.10 19.00 5.20
typ: 2

może warto spróbować, tak czuję

Witam... Może ktoś jeszcze zdąży obstawić dzisiejsze mecze

Koszykówka Euroliga kobiety
332 16:45 Fenerbahce - Valenciennes 2.35 16.00 1.55 2.05 1.41

Mecz co prawda się już rozpoczął, ale to był fajny kurs. Valenciennes powinno wygrać zdecydowanie. Pewniak!

333 17:00 Sopron - Lotos Gdynia 1.35 16.00 3.00 1.24 2.53

Mecz rozpocznie się o 18.00, nie o 17.00 jak podaje STS. Sopron na 51%. Lotos może postarać się o niespodziankę, ale jeśli gwizdanie - podobnie jak we Francji - znów będzie antyDydkowe, to o zwycięstwie gdynianki mogą zapomnieć

334 17:30 Lietuvos - Brno 3.00 16.00 1.35 2.53 1.24

Moim zdaniem bardzo prawdopodobna jest tutaj niespodzianka! Młode Litwinki będą chciały wreszcie zwyciężyć u siebie z jednym z faworytów grupy. A Brno szans na awans już nie ma, więc szarpać chyba nie będzie...

335 17:30 Adanaspor - Bourges 5.20 19.00 1.10 4.08 1.04

Pewniak! Francuzki są w tej chwili faworytem nr 1-2 do zwycięstwa w Eurolidze i na taką wpadkę na pewno sobie nie pozwolą.

336 20:00 Aix en Provence - Como 3.60 17.00 1.25 2.97 1.16

Como na 70%. Aix en Provence jest silniejszy niż na początku rozgrywek, będzie chciał pomóc Bourges, z którym Włoszki walczą w tej grupie, własny parkiet... Ale chyba jednak trochę za mało atutów.

Pary ćwierćfinałowe:

Bourges - Parma
Rużomberok - Sopron
Valenciennes - Pecs
Lotos - Como

Gra się do dwóch zwycięstw. Drużyny z pierwszych miejsc grają:: dom - wyjazd - dom (19, 21 ew. 28 marca). Zwycięzcy awansują do final four.

Półfinały:

Bourges/Parma - Lotos/Como
Valenciennes/Pecs - Rużomberok/Sopron

Moim zdanie nie powinno być niespodzianek w ćwierćfinałach i do final four awansują faworyci. Bourges, Valenciennes i Rużomberok raczej wygrają 2-0, a Lotos 2-1.

Oto zapowiedź dzisiejszego spotkania gdynianek:
O 17.30 koszykarki Lotosu VBW Clima Gdynia przystąpią do najważniejszego pojedynku w tegorocznej edycji Euroligi. Mistrzynie Polski podejmują Societa Gimnastica Como w pierwszym meczu ćwierćfinałowym play off (do dwóch zwycięstw). Wygrana gdyninanek będzie oznaczać, że połowę drogi do historycznego awansu do Final Four Euroligi będziemy mieli za sobą.

Drugie miejsce zajęte przez gdynianki w grupie B pozwoliło im wystartować w ćwierćfinale z uprzywilejowanej pozycji. Nie dość, że trafiły na trzeci zespół z grupy A, to ewentualny trzeci pojedynek rozegrają u siebie. Nie oznacza to jednak, że wicemistrzynie Włoch stoją na straconej pozycji. Mistrz Euroligi z 1994 roku (gospodarzem zawodów była wówczas poznańska Arena) i czterokrotny klubowy wicemistrz Europy, z 14 grupowych pojedynków potrafił wygrać aż 10. Na wyjazdach drużynie tej wiodło się przeciętnie. Dość powiedzieć, że tylko trzykrotnie wracała do domu z tarczą. W ostatnim pojedynku z SCP w Rużomberoku stoczyły jednak zażarty bój o drugą lokatę w grupie, ulegając Węgierkom ledwie dwoma "oczkami" (79:81). I właśnie zapisy ze spotkań z Rużomberokiem oglądały nasze zawodniczki ucząc się gry i taktyki rywalek.

- Z pewnością jest to jeden z naszych najważniejszych występów. Nie muszę dodawać jak bardzo nam i całemu środowisku zależy na tym zwycięstwie. Wygrana ustawi nas w bardzo uprzywilejowanej sytuacji przed rewanżem w Como - mówi Krzysztof Koziorowicz, trener Lotosu.

Liderką przodownika Serie A jest litewska silna skrzydłowa, Jurgita Streimikite. 30-latka zdobywa średnio w meczu 18,5 pkt, co daje jej czwarte miejsce w klasyfikacji snajperek Euroligi. Także z czwartym wynikiem wykonuje również rzuty wolne, osiągając ponad 86-procentową skuteczność. Dodajmy, że druga w tej klasyfikacji jest Małgorzata Dydek (89 procent), siódma - Gordana Grubin (85 procent), a ósma Katie Smith (84 procent). Warto również zwrócić uwagę na zwinną, 22-letnią skrzydłową, Raffaellę Masciardi oraz amerykańską środkową, Chasity Melvin.

Ćwierćfinalistki ostatniej edycji Euroligi (uległy CJM Bourges Basket) siłę gry opierają przede wszystkim na zespołowości. Dość powiedzieć, że zdobywają w meczu ponad 76 punktów (Lotos ponad 79 i jest drugi w rozgrywkach), a także z wielkim uporem i intensywnością atakują tablicę rywalek (ponad dziewięć zbiórek w meczu). Porównując jednak potencjały obu ekip, trudno nie ukryć ostrożnego optymizmu. Grupa A, którą reprezentuje Societa Gimnastica, od początku była oceniana przez fachowców jako wyraźnie słabsza od grupy B. Nie brakowało głosów, że w Final Four zagra pełny kwartet z "gdyńskiej" grupy.

W włoskiej ekipie nie dzieje się ostatnio zbyt dobrze. W sobotę drużyna z Como uległa w ligowym spotkaniu Familii Schio 57:67, a Streimikyte, as atutowy "Gimnastyczek" , zdobyła zaledwie 10 punktów. W przypadku Litwinki jest to wynik grubo poniżej granicy przyzwoitości. Mimo porażki zespół z Como nadal prowadzi w ekstraklasie, mając pięć punktów przewagi nad Schio.

Zapowiadająca się w liczbie 15 osób włoska ekipa nie przyleciała do Gdyni w planowanym terminie. Powód jest prozaiczny: zwyczajnie spóźniła się na samolot lecący z Mediolanu! - Czegoś takiego jeszcze nie przerabiałem. Były przyjazdy pociągami z Warszawy, ale żeby spóźnić się na swój samolot? To pierwszy taki przypadek w historii naszych występów w Eurolidze - mówi Marcin Kicior, dyrektor Basketball Investments SSA.

Przpomnijmy jedynie, że w tym roku Lotos potykał się już z ekipą z Półwyspu Apenińskiego. W starciach z Lavezzini Parma był remis. W Gdyni wygrał Lotos 84:76, w Parmie - rywalki 84:70. Dzisiejsze spotkanie poprowadzi ukraińsko-węgierski duet Vladimir Drabikovsky - Georgy Varadi.

MAŁGORZATA DYDEK: - Cały sezon czekałyśmy na ten mecz. Mecze ligowe oraz grupowe w Eurolidze, choć ważne, teraz schodzą jednak na plan dalszy. Como to nie tylko Streimikyte, chociaż jest naprawdę klasową zawodniczką. Z Jurgą grałam wspólnie przez kilka lat w Valenciennes, więc wiem, na co ją stać. Stawiam jednak na nas. Wierzę w końcowe zwycięstwo. Trudno mi powiedzieć, jakim wynikiem ta rywalizacja się zakończy, ale jestem przekonana, że przejdziemy tę przeszkodę. Stawka meczu na pewno mnie nie deprymuje. Raczej mobilizuje, gdyż lubię walczyć o wielkie zaszczyty.

KATIE SMITH: - Jestem przekonana, że duży potencjał naszego zespołu w tym meczu w stu procentach znajdzie przełożenie na wynik. Sukces w Eurolidze jest dla nas celem numer jeden, więc mogę zapewnić, że będziemy gryzły pakiet, żeby wygrać. Tradycyjnie liczymy na wspaniały doping naszych kibiców.

JOANNA CUPRYŚ: - Na pewno nie odczuwam tremy przed tym spotkaniem, chociaż chciałabym mieć to już za sobą. Wiemy, o co gramy. Czuję się jak przed ważnym egzaminem. Ostatni okres przygotowań, treningów, był tylko podporządkowany konfrontacji z Włoszkami. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że mogłybyśmy spalić się nerwowo.

ANNE THORIUS: - Najważniejsze jest zwycięstwo w pierwszym meczu, który - mam nadzieję - ustawi z korzyścią dla nas przebieg całej rywalizacji. Como to trudny przeciwnik. Nikt przypadkowo nie wygrywa dziesięciu pojedynków w Eurolidze. Spodziewam się twardej, nawet brzydkiej walki. Najważniejszy będzie wynik.

Twarzą w twarz
Lotos VBW Clima Gdynia - Societa Gimnastica Como
Rozgrywające
1. Gordana Grubin 51/107 18/38 36/42 45 35 192
1. Francesca Zara 29/67 14/38 12/17 39 16 112
Rzucający obrońcy
2. Marie Ferdinand 53/102 0/2 35/52 44 16 141
2. Raffaella Masciardi 33/59 11/30 20/25 18 10 119
Skrzydłowe
3. Katie Smith 48/98 14/48 44/52 45 25 182
3. Andrade Fernandes 29/56 4/11 15/19 53 25 85
Silne skrzydłowe
4. Elen Szakirowa 65/131 0/0 71/93 92 19 201
4. Jurgita Streimykyte 97/171 2/6 59/68 94 18 259
Środkowe
5. Małgorzata Dydek 61/135 8/14 49/55 130 26 195
5. Chasity Melvin 68/133 1/1 49/63 86 16 188
W poszczególnych rubrykach: skuteczność w rzutach za dwa punkty (trafione/oddane), rzuty za trzy punkty, rzuty wolne, zbiórki, asysty, punkty.

Notatka za Głosem Wybrzeża.

mój typ na finał

lotos - valenciennes

valenciennes w STS nie do zagrania, bo wypisali że grają z como a nie z rużomberok (będzie zwrot)

Oto info od jednego z niezarejestrowanych czatowiczów. Dotyczące meczu LOTOS GDYNIA-LAVEZZINI PARMA.

"Parma jest jak dla mnie rewelacja tegorocznych rozgrywek klub ten gra jak wytrawna drużyna nba.w sezonie "zasadniczym"olewanie a w play-off super. Złożyło sie na to kilka czynników ale najważniejszy z nich nazywa się YOLANDA GRIFFITH jest to najlepsza obecnie koszykarka na świecie. Lavezzini grało w obecnych rozgrywkach z Lotosem 2 razy, u siebie 84-70 oraz w Gdyni 76-84 jednak ten drugi mecz był bez Griffith. potencjał parmy jest jak na europejską koszykówkę ogromny. Penicheiro Griffith, Delisha Milton oraz połowa kadry Włoch. Lotos na pewno nie jest bez szans jednak uważam że kurs w tym przypadku powinien oscylować w przedziale 1,45-1,55 na Parme. Nasze booki jak zwykle patriotycznie podeszły do tego meczu więc jak dla mnie jest to mecz który Parma powinna wygrać 6-10 punktami(Lotos gra słabo poza gdynia) i uważam że warto zagrać go na Lavezzini."

zgadzam się, kluczem do zwycięstwa będzie wyłaczenie z gry GRIFFITH . Jednak zostaję przy swoim typie.
Co do kadry Włoch to jest argument, ale na korzyśc Lotosu, gdyż nic one nie reprezentują. Nie będzie to również de facto mecz wyjazdowy, obie drużyny grają na neutralnym boisku, a Lotos będzie miał najwięcej kibiców (poza Valenciennes oczywiście).